Leczenie operacyjne dyskopatii

[euraka]

Czy ktoś przeszedł ? Może opowiedzieć swoje doświadczenia?

[Baisa]

Sama nie miałam ale moja znajoma miała. Na początku bardzo bałą się operacji ale nie miała wyjścia ponieważ czuła sie bardzo źle Po operacji było lepiej. Dochodziła do siebie z tego co pamietam przez jakiś okres ale potem już nie miala ataków rwy kulszowej.
Na stronie jest opis operacji w przypadku rwy kulszowej:
http://www.kulszowa.pl/rwa/rwa-kulsz...ie-operacyjne/

nie jest to taki groźny zabieg.

[frasag]

Wiem o tym co-nieco. Miałem to jakieś 15-20 lat temu- zabieg rozwiązał moje problemy. Powiem jedno: nie można za długo odkładać jeśli jest konieczny. U mnie to prawie cały dysk wpadł do środka trzymał się tylko na brzegu tak pokazała radikulografia. I powiedział mi ordynator że jeśli tego nie zrobią to najdalej za pół roku wózek inwalidzki- już do śmierci. Jak dysk wpadnie do kanału gdzie są nerwy i je uszkodzi to jest za późno na zabieg. Było sporo bólu zanim się wszystko wygoiło ale nie żałuję- dobrze zrobiłem. Nikogo nie namawiam bo to zależy jak daleko jest zaawansowana dyskopatia, ale ze mną leżał wtedy starszy gość- przyszedł o 2 kulach a poszedł do domu niosąc je na plecach. Oczywiście potrzebne są potem ograniczenia- np. praca z odkurzaczem po przepasaniu się szerokim pasem, odpowiednia pozycja nóg przy schylaniu, ale do tego można się przyzwyczaić i być ostrożnym.
Zdrówcia Ci życzę.

[zbysiu65]

Ja osobiście odradzam operację - według mnie operacja to ostateczność. Mój znajomy miał powikłania po operacyjne i jego dolegliwości bólowe szybko powróciły. Ja sam cierpię na dyskopatie lędźwiową. W przeszłości miałem wiele ataków rwy kulszowej, ale obecnie od jakiś 10 lat już się nie zdarzają. Polecam wszystkim kupić parę książek i poczytać o zdrowym dla kręgosłupa trybie życia, czego unikać, jak wykonywać codzienne czynności, żeby nie ryzykować wypadnięciem dysku. Informacje te można też znalezć w internecie, ja mogę polecić np. tą stronę. Dla osób z dyskopatią lędźwiową polecam też stosowanie klękosiadów i rekreacyjne uprawianie sportu - mi osobiście dobrze służą spacery z kijkami.

[frasag]

Masz rację- taki zabieg to ostateczność. Ale o ile na rwę kulszową często pomaga seria zastrzyków i inne leki- to w przypadku zaawansowanej dyskopatii z uwypukleniem do kanału kręgowego traci się czucie w nodze i coraz bardziej się utyka. A perspektywa to paraliż od pępusia w dół. Wtedy jest za późno na "zdrowy tryb życia i bieganie". Ale to musi być potwierdzone zaawansowanym badaniem. Około 20 lat temu to był rtg z kontrastem wstrzykiwanym do kręgosłupa (radikulografia?)- bo na zwykłym zdjęciu dysków nie widać. A dzisiaj to tomograf i rezonans. Jeśli chodzi o książki to mam BÓLE KRZYŻA- podręcznik dla studentów medycyny- autor prof. Artur Dziak. Ciekawy fragment brzmi w przybliżeniu tak że: Te diadynamiki i inne podobne zabiegi pomagają tyle co gwizdanie "Dixie". Nie znam tego utworu, ale też uważam z doświadczenia że to chwilowa ulga, oddziaływanie na rozluźnienie mięśni i na psychikę. Nie jestem lekarzem, ale skoro światowej sławy specjalista tak pisze to ja mu wierzę. Pozdrawiam.

[zbysiu65]

Ja też się zgodzę, że w niektórych przypadkach nie ma innego wyjścia jak operacja - to właśnie przypadki, które wymieniłeś jak: niedowład kończyny lub utraty czucia. Euraka pytała czy ktoś przeszedł i jakie ma doświadczenia - więc przytoczyłem tutaj przykład mojego znajomego. Medycyna to nie matematyka i nie zawsze można przewidzieć wynik takiej operacji. Lepiej najpierw spróbować metod nieinwazyjnych - a dopiero jak one nie pomagają można rozważać poddanie się operacji.

[babciela]

Moi drodzy-w przypadku zatrzymania moczu,stolca niekontrolowania moczu i stolca- niedowładu ktorejś kończyny, ale niedowładu, nie- porażenia nerwu strzalkowego- natychmiastowa operacja, w innych przypadkach zastanowiłabym się...