Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[wiesia.]

Napisał iwasiwa

Iwko cudny piesek, chociaż chleb tysz.

[szuanka]

Pojeździłam, światełka najbliższym zapaliłam i wróciłam bardzo zmęczona.
Nagle się wypogodziło i temperatura poszybowała w górę a ja wróciłam "z językiem na brodzie".
Zachciało mi się czarnych klusek ze słoninką, no to mam robotę na popołudnie.

[Krycha.]

Aniu, język mi uciekł piętro niżej, jak sobie o kluskach pomyślałam!!!
Jestem za leniwa aby tylko dla siebie je robić. Może kiedyś!!!

[wiesia.]

Napisał Krycha.

Aniu, język mi uciekł piętro niżej, jak sobie o kluskach pomyślałam!!!

Tysz lubię szare kluski, ale żołądek przestał przyswajać.

[szuanka]

Mmmmm, dobre było, zostało jeszcze , wysyłam kurierem na adres wątku i idę poleżeć....

[ditta hop]

Witajcie ponownie.
Na Śląsku szare kluski jadało się z rolada i czerwoną kapustą. Teraz rzadko kto je robi bo faktycznie są trudniej przyswajalne niz białe. Nie wiem dlaczego białe kluski gumikleisy /gumowe/ nazywane są śląskimi?. Teraz juz sie do tego przyzwyczaiłam ale kiedys lata temu będąc poza '''Sląskiem w restauracji gdy zamówiłam kluski śląskie byłam zdziwiona, że dostałam białe, a rosół w kluskami to rosół z makaronem hihihihi.
Iwko ten Twoj piesek jest słodki niesamowicie, ma takie sliczne oczka, jest cudny.

[Krycha.]

U nas te kluski jada się ze skwarkami z boczku, i kiszoną kapustą gotowaną na wędzonce.
Może u siostry zrobimy sobie taką wyżerkę!!!

[wiesia.]

Napisał Krycha.

U nas te kluski jada się ze skwarkami z boczku, i kiszoną kapustą gotowaną na wędzonce.
Może u siostry zrobimy sobie taką wyżerkę!!!

Krysiu
tak sama jest u nas.
Ojjjjjjj zjadłabym, ale nie można to nie można.

Grażynko, dziewczyny
podajcie jakie krzewy ozdobne warto kupić.

[sandra.]

AniuSzu , o takich kluskach to mogę tylko poczytać jak piszecie , bardzo lubię ale mój organizm nie przyswaja a szkoda bo z wielu jedzonek muszę zrezygnować. Wychodzi na to ze ja też tak jak Wiesia wkroczyłam według Mirki w ten III wiek hi, hi , mamy przechlapane

[ignesja]

Dzieci nakarmione, zadowolone rozjechały się do swoich domów...mama ma wreszcie czas dla siebie
Okno otwarte szeroko, bo ciepło, a przed chwilą przeszedł majowy deszczyk, jest czym oddychać !
Poczytałam co pisaliście, pooglądałam, a miałam co.
Dziękuję Wam za wszystkie zdjęcia i sama zaraz coś dołożę.

Wiesiu, mogę Ci podpowiedzieć, że pęcherznica /bardzo je lubię i mam nawet tu pod balkonem/ jest jasna i ciemna, prawie bordowa, pięknie wyglądają razem obok siebie.
Z moich doświadczeń nie polecałabym Ci jaśminowca i kaliny, oba krzewy są bardzo lubiane przez mszyce.
Fajne są krzewuszki, tamaryszek , żylistek, derenie...
mało wymagające, obejrzyj sobie w internecie i wybierz.

[ignesja]

Napisał szuanka

Mmmmm, dobre było, zostało jeszcze , wysyłam kurierem na adres wątku i idę poleżeć....

No to Aniu niech Ci idzie na zdrowie, ale nie leż za długo
bo Ci te kluchy w boczki wejdą, hi hi hi

[ignesja]

Napisał sandra.

AniuSzu , o takich kluskach to mogę tylko poczytać jak piszecie , bardzo lubię ale mój organizm nie przyswaja

Mój też...czułabym je w żołądku ze 3 dni

[ignesja]

Będąc w Mrzeżynie, odwiedziłam Kołobrzeg i pochodziłam starymi ścieżkami.
Te stare nic się nie zmieniły, ale z kawiarni na dziesiątym piętrze w Perle Bałtyku zobaczyłam jak bardzo rozrasta się Kołobrzeg !

[wiesia.]

Agnieszko
bardzo dziekuję, zapisałam.

Śliczne zdjęcia, masz oko.
W Kołobrzegu mieszkałam w Poznaniance.
Poznaję ten bulwar.

Basiu, Ago
mam tak samo z żołądkiem.

Mirka może dobrze napisała trzeci wiek.
Buuuuuuu nie za bardzo mi sie to podoba.

Syn przywiózł kwiatki, posiedział.
Zaprosiłam na jutro jego,
bo synówka z Selenką są co tydzień.

[Krycha.]

Kiedyś też tam się plątałam, Agnieszko. Mam zdjęcia , ale na kartonikach.

[ignesja]

Napisał Krycha.

Kiedyś też tam się plątałam, Agnieszko. Mam zdjęcia , ale na kartonikach.

Jak to dobrze Krysiu, że teraz wszyscy możemy sobie oglądać nasze zdjęcia !

Grażynka wstawiła zdjęcia swojego pięknego ogrodu i zdziwiłam się, że jej funkie prawie kwitną, a dwa tyg. temu w Ogrodach Hortulus wyglądały tak :



Wiesiu, jeśli masz na działce dużo drzew to idealne miejsce pod drzewami dla funkii, piękne i niewymagające...

[wiesia.]

Napisał ignesja

Wiesiu, jeśli masz na działce dużo drzew to idealne miejsce pod drzewami dla funkii, piękne i niewymagające...

Agnieszko
mam cztery rodzaje funkii.

[ignesja]

Napisał wiesia.

Agnieszko
mam cztery rodzaje funkii.

To fajnie, lubię funkie, zrób im kiedyś Wiesiu zdjęcie.

[Kaima]

Zajrzałam dzisiaj do kalendarza i zobaczyłam, że na poniedziałek mam wpisane USG tarczycy - zupełnie zapomniałam. Postanowiłam jutro wyjść z domu na chwilę, bo już czuję się chwilami prawie dobrze i muszę pomału łapać formę.
Wiesiu, jeśli chciałabyś jasnozieloną pęcherznicę, to na jesieni mogę Ci przysłać. Moja jest bordowa, ma dookoła mnóstwo dużych siewek, ale wszystkie są zielone. Będę je usuwać, mogę jednak zachować dla Ciebie i wszystkich innych chętnych. Znajomych już obdarowałam w poprzednich latach i teraz krzewuszki w naszym ROD to dzieci mojej.

[wiesia.]

Napisał ignesja

To fajnie, lubię funkie, zrób im kiedyś Wiesiu zdjęcie.

Agnieszko
jak zakwitną, oki?

Napisał Kaima

Wiesiu, jeśli chciałabyś jasnozieloną pęcherznicę, to na jesieni mogę Ci przysłać. Moja jest bordowa, ma dookoła mnóstwo dużych siewek, ale wszystkie są zielone.

Kaimo
byłabym wdzięczna, bo nie wiem czy dostanę w ogrodnictwie.

Kaimo na badanie i z powrotem do domku.

Dobranoc.