Witam

[helena62]

Dobrego dnia dla wszystkich

[Mariag2]

Dzien dobry o poranku!
No minęly urodziny-trwaly dwa dni.Wystarczy-teraz realia.Jak widzicie juz nie spię(a wlaściwie nie spie od 3.00).Więc widzisz Janku wcale nie jest tak pięknie.Ale masz racje jest ze mną troche lepiej.Po ustawieniu stymullatora i zmniejszeniu leków czuje sie lepiej.Jesli chodzi o quiz,nie powiem jaki mialam wynik(wstyd mi).
O 8.00 wyjezdzam do lekarza rodzinnego-chcę,żeby wypisal mi skierowanie do sanatorium i na rehabilitację.Ciagle nie mogę sie z tym pogodzic,ze muszę czekac a tak dlugiej kolejce( a kiedys zawsze osoby po szpitalu czekaly do pół roku).
Powiecie ,że marudzę ,bo tak sie rozpisałam.
Wiec teraz Wam życzę dobrego poniedzialku!

[Mariag2]

Tak dlugo pisalam,ze nie zauwazyląm naszej kochanej Helenki.
Witaj Helenko,dobrego dnia.A jeszcze kawka dla Wszystkich.Helence też za kawke bardzo dziekuję!

[Iza_bella]

Witam ranne ptaszki - Helenkę i Marysię i dziękuję za kawę... właśnie skończyłam pić realną. Pyszna była i postawiła mnie do pionu po niezbyt przespanej nocy. Wybudziłam się po 4-tej, ale nie wstawałam...męczyłam kości i gniotłam pościel. Wstałam po 6-tej i wybrałam się na zakupy do pobliskiego marketu.
Marysiu... aby wizyta u rodzinnego była skuteczna... nie, nie marudzisz - stwierdzasz fakty i oceniasz niezdrową rzeczywistość.
Pozdrawiam WSZYSTKICH.... Dobrego dnia życzę....

[Annamaria11]

Dzień dobry...tym razem jestem wcześniej. Pozdrawiam serdecznie całe nasze, miłe grono. Dziewczyny dokucza mi też ciągle problem z tak wczesnym wybudzaniem się i też tak jak Ty Izo leżę do ok. 6 rano, a w głowie kłębią się mroczne myśli... wstaje nieprzytomna i nawet pierwsza kawa mało mi pomaga. Jednak u mnie przyczyna jest jasna - stres, przewlekły stres...Marysiu i pozostałe koleżanki dbajcie już teraz przede wszystkim o siebie...ja tego nie potrafię.
Spokojnego popołudnia życzę.

https://www.youtube.com/watch?v=hbGodnU2sNE

Dodaję link do strony, która od tygodnia jest udostępniona. https://www.sadostateczny.pl/

[Mariag2]

Witajcie kochane duszki.
Aniu-miło ,ze jestes.Aniu-ty też dbaj o siebie.Izo,jesli chodzi o sen,to nie radze sobie.Teraz codziennie budzę sie po 3,00,ale nie ma mowy ,zebym wytrzymala w łózku. Na ogól wstaje i coś tam robię.
Aniu,bardzo dziekuje za przybliżenie Sądu Ostatwecznego,nigdy nie miałąm mozliwości obejrzec go z bliska i tak dokładnie.
Wczoraj byłam u rodzinnego lekarza z wynikami.Jednak nie bedę WAm zawracać głowy o czym sie dowiedzialam.Może tylko powiem,ze nic milego dla mnie.

Spokojnego dnia bez trosk.

[Iza_bella]

WITAM w "Witam"... ciepło i serdecznie, chociaż za oknem ziąb, mgła i wielkie zero na termometrze. Nic, tylko siedzieć w ciepłym domku.
Marysiu.... zmartwiłam się Twoimi problemami zdrowotnymi...wiele nie piszesz, ale skoro wyniki masz złe, to pewnie nie dostałaś skierowania na rehabilitację i do sanatorium. A może leczący Cię specjalista by wystawił wnioski??? Walcz o swoje...
Aniu... Ty też trzymaj się... i odgoń stresujące myśli... Muzyka jest dobra na wszystko.
Na dzień dobry króciutki wiersz Maryli pt. "Poranek listopadowy"...

Mgieł zasłony się podnoszą
w pejzażowym cud teatrze,
jeszcze chwila i jesienny,
uśmiechnięty dzień się zacznie.

Słońce wdziewa złote szaty,
w kroplach się odbija rosy
i przyrzeka na Dzień Dobry,
ciepłą pieśń na ptasie głosy.

Pozdrawiam.... Miłego i dobrego dnia WSZYSTKIM życzę....

[helena62]

Witam wszystkich serdecznie u mnie jak pewnie jak wszędzie buro i ponuro tak jak w listopadzie za mc już będziemy po świętach a ja już liczę dni by w końcu odpocząć ... jestem nie ludzko zmęczona ...dobrego dzionka dziewczyny i nasz Rodzynku!

[Vika]

Witam i dołączam do grona znużonych smutkiem jesiennych
dni i nie tylko tym.....
Zmęczona już jestem ,od dawna nie wiem co to przespana
noc...............
Do lekarza rodzinnego chodzę tylko gdy recepty się kończą...
Badań kompleksowych nie można się doprosić,choć przynajmniej raz w roku powinno się takie badanie wykonać.Gdy skarżyłam się na osłabienie,brak siły i że wówczas ,zwłaszcza gdy stoję w sklepie oblewają mnie zlewne poty,,,,pani doktor przepisała mi lek hamujący potliwość A prosiłam o coś na wzmocnienie.......
To taki jeden z absurdalnych przykładów

Ten weekend to była taka radość przez łzy........
Przygotowania przekroczyły moje siły,,a chciałoby się inaczej...

Wystarczy narzekań...........................

https://www.youtube.com/watch?v=Zzn_ELsDM3w


Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia i choć drobinę
słońca by rozproszyło smutki....


p.s. Mam fobię na sen...Zajrzałam jeszcze by skasować część przynajmniej.Dobranoc...........

[Mariag2]

Dzien dobry!
Witam Was w ten ponury smutny dzień!
Jak ja tęsknie za slonkiem.Wtedy by wszystko wyglądalo lepiej.
Beniu,Izo,Aniu,jagódko,Helenko,,Janku dobrze ,że jesteście.Z wami jest dobrze i cieszę sie,że was spotkalam.
Izo-tak,nie dostaląm skierowania do sanatorium,muszę najpierw (jesli ię uda) wyleczyc nerki.
Helenko-nie dziwie sie,że jestes zmęczona,ale jeszcze troszkę.Aniu walcz,musi się udac,Ty zaslugujesz na radosc ii szczęscie.Janku-mam nadzieje,ze ze zdrowiem u Ciebie wszystko w porzadku.Izo-czy czujesz sie juz lepiej.
Życzę Wszystkim dobrego dnia, a troski by byly tylko takie malutkie.

[Iza_bella]

Witam w ślad za Marysią na progu kolejnego dnia. Nie zapeszam, ale dziś spało mi się nadzwyczaj dobrze - prawie 7 godzin bez przystanków i bez tabletki nasennej...oby tak zawsze.
Marysiu...pytasz jak się czuję... średnio... nie za dobrze, ale miałabym parszywy pysk, gdybym powiedziała, że bardzo źle. Wy macie gorzej...i poważniejsze schorzenia. Staram się nie myśleć, nie roztrząsać, brać życie za rogi, póki jeszcze mogę, chodzić - mimo bólu duszy i ciała. Dziś w ramach terapii wybieram się do kina... wprawdzie film ciężki... o aborcji, ale postanowiłam "zawalczyć" sama z sobą. Zobaczę, czy się uda. A po niedzieli idę na jakąś komedię.
Beniu... zawsze smutkiem napawają mnie Twoje posty... tak chciałabym Ci pomóc...a to, o czym piszesz nie mieści się w głowie...lekarze są bezduszni...i tępo myślący.
Helenko.... miłej pracy.
Pozdrawiam WSZYSTKICH... i tych niewymienionych... dobrego dnia życzę... Buźka...

[Vika]

Witam Marysiu,Izo i wszystkich ,którzy być może zajrzeli,
a ja tym wpisem zniechęciłam........
I znów minął kolejny dzień....,mam nadzieję,że
dla Was duszki-był to dobry dzień......
Przyszłam z dobranocką by przeprosić
Wiem,że nie powinnam tak smucić,ale samo się wyrywa...
Pozdrawiam serdecznie i spokojnej nocy życzę

[Mariag2]

Dzien dobry!
Przepraszam,ale najpierw musze odpowiedziec Beni.Beniu zawsze jestes tutaj mile widziana.nikog nie zniechecasz.masz prawo narzekac,bo tak sie Tobie ułozyło życie.Przeczytaj ile ja narzekam i kwekam.To dopiero może zniechęcic.
Wiec pisz pisz Beniu.Ty zawsze znajdziesz coś ciekawego.
Izo- tak myslałąm ,że z Twoim zdrowiem nie jest tak rózowo.Tylko Ty nie poddajesz sie ,walczysz,a ja Wam tylko kwękam.Jest mi wstyd,moze uda sie to naprawic.
Pozdrawiam Wszystkich cieplutko( bo za oknem szaro,buro i ponuro)

[Mariag2]

Jeszcze wiersz ,a moze piosenka-jak kto woli
Wspomnienie

Mimozami jesień się zaczyna,
złotawa, krucha i miła,
To ty, to ty jesteś ta dziewczyna,
która do mnie na ulicę wychodziła.

Od twoich listów pachniało w sieni,
gdym wracał zdyszany ze szkoły,
a po ulicach w lekkiej jesieni
fruwały za mną jasne anioły.
Mimozami zwiędłość przypomina
nieśmiertelnik żółty - październik.
To ty, to ty, moja jedyna,
przychodziłaś wieczorem do cukierni.
Z przemodlenia, z przeomdlenia senny,
w parku płakałem szeptanymi słowy.
Księżyc z chmurek prześwitywał jesienny,
od mimozy złotej majowy.

Ach czułymi, przemiłymi snami
zasypiałem z nim gasnącym o poranku,
w snach dawnymi bawiąc się wiosnami,
jak ta złota, jak ta wonna wiązanka.
Julian Tuwim

[Iza_bella]

Witam Benię i Marysię i cieszę się, że jesteście.
Beniu... nikogo nie zniechęcasz swoim pisaniem... jest nas tu mało i nikogo nie wystraszyłaś. Bardzo dobrze, że piszesz o swoich problemach... to swoista terapia. Ponarzekać zawsze trzeba, to uwalnia nasz umysł od szkodliwej udręki. Jeśli wiesz, że jesteśmy z Tobą, jeśli masz nasze wsparcie zapewne jest Ci lżej na duszy.
Marysiu...kwękaj... każdy ma inną naturę, więc nikt Ci się nie dziwi. Masz poważne schorzenie, problemy ze służbą zdrowia, więc logicznym jest, że próbujesz coś z tym zrobić. A że się dzielisz z nami... to dobrze...poznajemy się wzajemnie i mamy wyobrażenie co nas dręczy.
Za kawę i wiersz dziękuję...
Pozdrawiam.... Wszystkim - również tym nieobecnym radosnego dnia życzę....

[jagoda49]

Kochani słonko u nas świeci ,ciepło jest jak na jesienne dni....nie lubię zimna a słonko to zdrowie i życie

Odkąd lekarze przepisał mi odpowiednie leki jest po prostu dobrze,mniej boli mnie noga....
A spać zawsze mogłam nie mam z tym problemu i przez to jestem bardzo zadowolona..
Kochani życzę pięknej słonecznej pogody i buziaki jak i pozdrowienia przesyłam
Zdjęcie jest mojego autorstwa.....

[Mariag2]

[b]Dzien dobry Wszystkim!
Dziękuję Izo za wyrozumialośc.Jesteś kochana,że mnie rozumiesz.Staram sie mniej kwękać,ale wychodzi , jak wychodzi.
Jagódko-jeteś z nami,ale to niespodzianka.Masz talent do robienia zdjęc.Zdjęcie jest piękne.Fajnie,że nie masz powodu do narzekań.Trzymaj tak dalej!
Życzę Wszystkim dobrego dnia![/B

[Mariag2]

Witam WAs ponownie z wierszem R. Sobik

Łzy jesiennego deszczu

Łzy jesiennego deszczu
smutno po szybie spływają
za kim tak bardzo tęsknią
po kim tak głośno łkają
Dlaczego ich łez strugi
szukają pocieszenia
gdzie znajdzie upust rozpacz
gdzie cel ich przeznaczenia
Już wiedzą że to ziemia
spragniona ich obecności
nasycić chce swe łono
marząc o ich bliskości

[Iza_bella]

Witam w "Witam" na progu weekendu.
Dopiero był poniedziałek... już piątek. Czy mi się wydaje, że czas przyśpieszył... tak te dni umykają jeden za drugim, że człowiek nie nadąża...Już zapomniałam, jak to było, gdy pracowałam, gdy trzeba było ogarnąć dom, dziecko, pracę i wystarczało czasu na wszystko. Teraz stale mi go brakuje. Czyżby godziny się skurczyły, jak sprany sweter...
Noc miałam krótką i niedospaną.... a dziś czeka mnie ciężki dzień...zaczynam rehabilitację, przygotowuję wyżerkę na jutrzejsze spotkanie andrzejkowe u mnie w domu, będę miała zajęcia z wnukami, bo zostają na noc. Czy wydolę??? Siły już nie te, ale radość wielka.
Marysiu...za kawę dziękuję... jestem w trakcie popijania... Wiersz taki na czasie...
Jagódko... cieszę się, że jesteś z nami. Miło czytać dobre wieści... a fotka super.
Pozdrawiam... Buźka....

[Mariag2]

Dzień dobry!
Już sobota,masz rację IZO,ten czas prerażająco szybko leci.
Podziwiam Ciebie IZO,masz jeszcze tyle sily,wnuki,goscie ,przgotowanie do Andrzejek.To strasznie duzo pracy i wiele sily wymaga.Ale fajnie,że tak mozesz.Trzeba dzialać tak dlugo jak się da.Niestety dzisiaj nic nie robię ,tylko po poludniu idziemy do znajomych na Andrzejki.
Wiec ta sobota minie blyskawicznie.
Pozdrawiam Wszystkich i zyczę dobrego humoru(niewazne ,gdzie sobotę spędzicie) i radosci .

Janku gdzie jestes,juz dawno ciebie nie było!
Aniu ,zawsze jetem z Tobą!
Helenko,Beniu,Jagódko....