Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[michalina54a]

piękne zdjęcia robicie, oglądam i chyba muszę wymienić telefon aby coś przesłać jak u mnie wyglada

[wiesia.]

Napisał michalina54a

piękne zdjęcia robicie, oglądam i chyba muszę wymienić telefon aby coś przesłać jak u mnie wyglada

Witaj.
Możesz przesłać przez kabelek USB na laptop,
a dopiero potem na wątek.

[ditta hop]

Witajcie kochani.
Jak czytam to temat spania razem czy osobno hihihi. U mnie razem i osobno tzn. dwa tapczaniki zsuniete razem ale osobne kołdry. Łoże mamy szerokie bo 2x90 cm a ja śpię z samego kraja tak abym mogła spuścić nogę na podłodę.Nie potrafie spać od ściany czy daleko od brzegu jakoś tak mi bardzo duszno.
Straszliwie wieje a ja ciągle oglądam sie czy cos za oknem nie leci, tak jak poprzednio modrzew który minął się z domem o 50 cm.
Lenka juz wróciła ze szkoły i odrabia lekcje. Ja nie spałam od 2.00 w nocy, siedziałam przy kompie i czytałam wyniki wyborów i takie tam jeszcze różności, położyłam sie o 8.00 hihii i spałam do 10.00. Jednaj nieprzespana noc odbija sie, łażę jak zombi.
Miłego dnia.

[wietrzyk]

witam wszystkich..u mnie też wiało i padało..teraz jest lepiej..

Eniu ale fajny kociak....

Kawy nie ma? bo przyniosłam do kawy...zostawiam z pozdrowieniami

u mnie nie będzie II tury...ciesze się bo nie musze znowu siedzieć w komisji

[Pamira]

Witaj Michalino.
Bardzo mi się podoba twoje imię Michalina.
Napisz coś więcej o sobie, nie musisz na wątku, wystarczy, że profil odpowiednio wypełnisz.
Małgosiu patrząc na tę młodziutką ukwieconą buzię przypomniała mi się piosenka Sławy Przybylskiej...
Piękna i wzruszająca piosenka.
Trzeci zastrzyk zaaplikowano mi, ale wielkiej poprawy nie czuję, a tyle roboty mnie czeka przed zimą.
Dziś jest dużo lepiej jak było wczoraj. Przede wszystkim nie pada. Mogłoby jeszcze mniej wiać ...
O tym, że dziś rowerzyści świętują nie wiedziałam.
Teraz już wiem, więc trzeba na to konto kielichy wznieść.

Nasze zdrówko rowerzyści i osoby towarzyszące

[Kaima]

Wiesiu, nie jesteś sama. Ja nie piję kawy. A te rankiem to zwyczajna ściema. Wypijmy herbatę.

[ditta hop]

Witajcie.
Dzis w nocy zmarła moja/męża synowa, zona najstarszego syna. Chorowała od 4 lat, teraz juz bardzo cierpiała, miała 57 lat /jak moja siostra/.

[maluna]

Grażynko, smutne to, bo jeszcze mogła długo pożyć,
oczywiście , gdyby nie ta straszna choroba
Życie w takim cierpieniu, nie ma sensu,
oczywiście, to moje zdanie
Człowiek niewiele może zrobić.

Mirko, to zdjęcie przerobione na fejsie
Wgrywasz swoje obecne, a oni odejmują Ci np.50 lat hihi
Ala, dokąd pracowałam, byłam kilka razy w komisjach wyborczych,
bo pare groszy się dorobiło,
ale nie cierpiałam tego

[Pamira]

Małgosiu wiem, że na fejsie potrafią cuda tworzyć, ale ja tam siebie nie widzę.
Czasami wejdę, poczytam, ale poruszać się nie bardzo potrafię.
Korzystam tylko często z messengera.
Dwie godz temu wróciłam z ogródka. Trochę popracowałam,
usunęłam wszystkie krzewy mini pomidorków.
Już kiepsko dojrzewają i tak nie smakują,ale z 1,5 kg nazbierałam.
Wczoraj kupiłam na targowisku zwyczajne pomidory i pseudo malinówki.
Też już nie smakują jak te w pełni lata dojrzewające w słońcu i cieple.

[wiesia.]

Kaimo,
witaj koleżanko herbatowa.
Robię mieszanki z takich herbat.



Grażynko,
przykra wiadomość.
Uważam tak samo, jak Małgosia.

[ramzes101]

Dziś znowu wiało cały dzień. Pogoda raczej nie dla cyklistów. Mój rehabilitant przyjeżdża do pracy na rowerze (dziś przyjechał samochodem) - w poprzek Łodzi 12 km. Życzę cyklistom, żeby ich d...y nie bolały od siodełek.

Małgosia, wymyśliłaś fajne słowo - "przytulaśne". Otóż wg mnie przytulaśnośc to immanentna cecha kobiety. Jeżeli jest chłodna i zdystansowana, to niech robi karierę polityczną, naukową albo pozostanie do końca życia panienką. Ta przytulaśnoć kobiet to ich sex appel. Wiesia - ty też to czytaj.

Chciałem być waszym rycerzem, tylko Ania i Irena wykazały jakieś zainteresowanie. Kim wy właściwie jesteście? Czyżbym wszedł między wygasłe wulkany? No tak, działkowiczki. Ale uprawianie działek to nie płeć, ale hobby. Jak powiedział słabo znający nasz język Amerykanin: "Kobiety powinny być kobiece, a mężczyzny męskie". I miał rację, nawet co do tego całego seniorka.

Przytulam was testując waszą przytulaśnoс

[sandra.]

Witam wszystkich wieczorową porą . Chyba przez ten wiatr cierpiałam cały dzień a teraz kiedy nocka się zbliża to jakoś doszłam do zdrowia.

Janusz jak jesteś taki przytulaśny facet to długo sam nie pobędziesz. W moim bloku starsi ludzie gdy owdowieli to w niedługim czasie znaleźli tę drugą połówkę i legalnie się pożenili a ja nie mogę zrozumieć po kiego w wieku 70 lat żenić się czy za mąż wychodzić. A więc Janusz ja nastepna nie jestem przytulaśna i całe łoże do mnie należy , nie wpuszczę nikogo ażeby powietrza mi nie zabierał

Alu , czyżbyś przyniosła grzybki maślaczki do kawy ?

Grażynko ja myślę tak jak Małgosia że jakość życia jest najważniejsza bo gdy choroba umęczy i udręczy to nie ma siły żyć i nic nie jest już ważne , ale współczuję rodzinie tej Pani.

Wiesiu ja tak jak Ty robię mieszanki ale z herbatek ziołowych a kawę piję jedną dziennie mocną , gorzką i czarną , jakakolwiek zabielana czy osłodzona to nie dla mnie.

Mireczko i ja przyłączę się do Twojego toastu, niech rowerzystom droga ściele się gładko i siodełka nie uciskają

Wszystkich pozostałych serdecznie pozdrawiam i do jutra

[maluna]

Janusz, tylko nie "wygasłe wulkany", jeszcze żyjemy
i to całkiem nieźle
Częściowo masz rację, ale nie jestem zwolenniczką
małżeństwa, gdzie w dzień się kłócą, a w nocy godzą
Odpowiada mi bardziej przyjacielska opcja, a nie,
jak kobieta jest pod ręką, to wiadomo o co chodzi
W naszym wieku, potrzeba nam odrobinę przestrzeni,
bo to nic przyjemnego, jak ktoś ogląda Cię zaraz po przebudzeniu
Przytulaśną można być też w dzień
Basia, też kiedyś piłam taką herbatę, a teraz nie mogę
i jedno i drugie, zabielam odrobiną mleka lub śmietanki.
Idę na film, bo mam fajny, do potem...

[ramzes101]

Sandro, ja nie jestem przytulaśny, to domena kobiet. Rozbawiłaś mnie tym zabieraniem powietrza. No cóż, nie zabiorę ci tego powietrza. Cnoty ci też nie zabiorę, bo zapewne ktoś mnie w XX wieku uprzedził, kiedy jeszcze byłaś kobietą. Pozdrawiam przyjacielsko.

[szuanka]

Nie lubiłam spać osobno, lubiłam koło siebie czuć miłe ciepełko a poranne obrazki.... no cóż po iluś tam latach to nie miało już takiego znaczenia znaliśmy się na wskroś.
Nadal kręci mi się w głowie jakbym z karuzeli zeszła. Skoki ciśnienia.
Dobranoc.

[Kaima]

Grażynko, takie przeznaczenie... Mam to na świeżo.

[wiesia.]

Napisał ramzes101

Rozbawiłaś mnie tym zabieraniem powietrza. No cóż, nie zabiorę ci tego powietrza. Cnoty ci też nie zabiorę, bo zapewne ktoś mnie w XX wieku uprzedził, kiedy jeszcze byłaś kobietą.

hihii Janusz,
to Basia przestała być kobietą?

Napisał maluna

Janusz, tylko nie "wygasłe wulkany", jeszcze żyjemy
i to całkiem nieźle

Małgosiu hihi,
kto jest wygasłym wulkanem to wiadomo,
bo lawy nie widać.

[ramzes101]

Wiesiu, nie wystarczy sikać na siedząco, żeby być kobietą.

[maluna]

Napisał ramzes101

Wiesiu, nie wystarczy sikać na siedząco, żeby być kobietą.

Oj...nieładnie...

Dobranoc!

[Kaima]

Dzień dobry! Wczoraj było dużo chmur, za to noc była jasna, księżyc wisiał w oknie i musiałam wstać opuścić rolety. Chyba był przymrozek. odwróciłam termometr przy myciu okien i nie mogę sprawdzić.
Na kawę zapraszam!