|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
No to może dzisiaj ja powitam nowy dzień .
Pod koniec wczorajszego dnia rozmawialiśmy o odchudzaniu. Ja się chwaliłem swoimi ciągotkami do słodkiego . Drożdżóweczka dla Jureczka . No to teraz mam . Zajrzałem do BRUSS-a po wynik kreatyniny i mam bardzo duży wzrost . W Szpitalu będzie opierdziel .Wynik: 1,76 . STOP ŁAKOCIOM I DROŻDŻÓWECZKOM . |
|
||||
Dzień dobry , Jurku.
No to Ci współczuję! Szlaban na słodkości to bardzo przykra sprawa dla łasucha. Jednak jak mówi Wiesia , wiele trzeba się wyrzec, gdy zdrowie szwankuje! Staram się rozsądnie sięgać po słodycze, aby nie narazić się na twardy zakaz. Za oknem pogoda byle jaka, dobrze, że zakupy mam na zapas. Miłego , spokojnego dnia!
__________________
|
|
||||
Dzień dobry!
Cześć kochani, Krysiu, Jurku!
Właśnie wróciłam z miasta, a właściwie z Dino, które jest u nas prawie poza miastem. Ruch był średni, więc szybko załatwiłam. Unikam słodyczy, ale nie zawsze się udaje, szczególnie w gościach, trudno wszystkiego odmawiać. Piękny kupił wczoraj kawał placka drożdżowego, to mam spokój, bo nie lubię i mnie nie kusi. Ostatni kawałek placka na maślance, wyjmę jutro z zamrażarki i będzie do kawy. Pogoda ładna chociaż chłodnawo. Jurek, mam jedną nerkę, ale kreatyninę na szczęście w normie. Miłej soboty... |
|
||||
Dzień dobry.
Słoneczko świeci i aż oczy bolą od jasności, wiatr też ucichł tylko od czasu do czasu drzewa lekko się kołyszą. Mimo tak przyjemnej pogody nigdzie się nie wybieram bo jakoś trudno mi poruszać się po mieszkaniu. Ja przeciwnie niż Małgosia bardzo lubię drożdżowy placek i najchętniej go piekę. Wczoraj kupiłam drożdże a dziś planuję zrobić z nich użytek jeśli nieco się rozruszam bo jakoś niechętnie sięgam po prochy p/b. Mój organizm dawno przyzwyczaił się do pewnych ograniczeń i sam reguluje potrzeby, są dni że nawet herbata z łyżeczką miodu wydaje mi się za słodka a czasem muszę zjeść 2 lub 3 cukierki które zawsze mam, muszę mieć bo często miewam niedocukrzenie. Pozdrawiam i kilka promieni słonecznych przesyłam tam gdzie ponuro.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Dzieńdoberek |
|
||||
Hejka moi kochani.
Jurek
to co pokazałeś na fotce, to mój obiad. Dużo warzyw, mięsa ciut, ciut. Jurek, chcesz żyć bez bólu, to trzymaj dietę i to nie 2/3 dni. Zmień nastawienie. U mnie jedzą słodkie, a ja wiem, że szkodzi to nie ruszam. Aniu dmuchaj ma P., bo słonko się pokazało i uciekło. Współczuję, ale wiem, że nie jesteś miękiszonem. Krysiu potrafiłam zjeść na podwieczorek z pół kilograma ciasteczek. Przestałam mieć apetyt na słodkie, bo okazało się, że ta Candida potrzebowała tego jedzenia. Dopóki jadłam kwaśne owoce była jako taka równowaga. Małgosiu jak zdrowie jako tako dopisuje to sobie nie odmawiaj. Za dwie godziny jedziemy na imieninki, więc wypada się szykować. Pozdrawiam wszystkich i do potem. |
|
||||
Wróciłam z podwórka, piec naszykowałam i teraz kawki się napiję |
|
||||
U mnie obiad prawie gotowy
Skorzystałam z przepisu, który zamieściła Grażynka na fejsie i będą piersi z kurczaka w sosie ze śmietany papryki, cebuli, czosnku, a do smażonej piersi, słodka papryka i tymianek. Wszystko na oliwie z oliwek. Nawet smaczne wyszło, tylko makaron zamieniłam na ziemniaczki, bo oboje bardziej lubimy. Idę pilnować pyrów.. Ostatnio edytowane przez maluna : 23-10-2021 o 14:02. |
|
||||
Wiesia, nie odmawiam sobie, ale czuje co mi szkodzi,
więc unikam np. ciasta drożdżowego. Ogólnie, słodkie mi szkodzi, ale zawsze się skuszę, jak coś bardzo lubię. Żaden napój słodzony, już nie dla mnie, a mąż potrafi kupić butlę farbowanej oranżady i to pije Gubią mnie owoce, bo przy mnie, się nie uchowają. Pochłonę wszystko, a ostatnio winogrona Nic dziwnego, że nie mogę schudnąć. |
|
||||
Cześć kochani,
Wczoraj do poudnia ugotował kapuśniak ale już zjeść nie miałam ochoty. Zrobiło mi sie tak potwornie zimno, że ręce grzałam na garnku. Potem przyszła gorączka prawie 40 stopni. A dziś mam taka biegunkę, że aż strach, pewnie jelitówka zaraziłam sie od Kajetana. Z tym, że on nie ma biegunki a wymiotuje. 0tworzyłam na chwilkę to pudło aby do Was napisać. Zaraz idę pod kocyk. |
|
||||
witajcie!
PAMIRO - też tak mam ze słodyczami
dziś upiekłam placek drożdżowy z bakaliami zawsze w domu mam suche drożdże z owoców mam w domu śliwki, jabłka, gruszki powoli je konsumuję ale najbardziej lubię brzoskwinie DITTA - współczuję bardzo ogarnęłam trochę chatę, pralka się spisała stychu szczyt zdobyty na blogu jest NOWY WPIS - kolejny odcinek powieści - zapraszam
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
|
||||
Zjedliśmy kolację i teraz wolny, sobotni wieczór
Grażynko, trzymaj się, bierz wit.C i D i do łóżeczka, żebyś ciepło miała. Teraz sezon grypowy, jak też miałam ostrzeżenie, na szczęście bez gorączki. Wiesia, jak imprezka się udała? Mnie też szkodzi alkohol, ale czytałam, że lampka czerwonego wina codziennie, zapobiega demencji, do tego zielone warzywa i orzechy. Co do obiadu, to masz rację, bo mój żołądek dał znać po jedzeniu. Alodio, mąż dba żeby w domu były owoce i też zawsze są jabłka, grapefruity, winogrona, a do niedawna borówki i maliny. Mamy dużo soków z małą zawartością cukru, więc można pić, bez obawy. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|