|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
Kącik poezji własnej i innych autorów - część XIV
Jak już powiedziałam naszym mottem od dzisiaj będą słowa wiersza Maluny21 - Małgosi
"...Wystarczą wasze serca Nie musi być nas wielu... Pozostań przyjaciółko Pozostań przyjacielu... " Zapraszam do wspólnego wierszowania. - Cz |
#2
|
||||
|
||||
Tęsknota
Ricarda Huch Ażeby tylko z tobą być Porzucę bez wahania Rodzinny dom, przyjaciół krąg I wszystkie dobra świata Pożądam ciebie Niby brzegu fala Jako jaskółka na jesieni Co ku południu ot obraca Niczym syn Alp, gdy w szałasie Samotny, nocą utajony Poświatę księżycową Po śniegu turni myślą goni. - Cz |
#3
|
||||
|
||||
|
#4
|
||||
|
||||
Witam
Tarninko, jak zwykle wybrany przez Ciebie wiersz Maryli/bej piękny, w cudownej oprawie.
Dla niej Szczepii Ona… pokazała mi czym jest miłość. Ona… wyprostowała losu zawiłość. Ona… trzy litery a w nich tajemnica. Ona… jej imię co noc wymawiam do księżyca. …a jej oczy jak gwiazdy na niebie. …chcę Ci wykrzyczeć jak bardzo kocham Ciebie. …że żyć bez Ciebie nie potrafię, bo jesteś mym kierunkiem w mej życiowej mapie. podążam szlakiem ku twemu sercu. na przekór wielu przeszkodom nie ustanę [...] - Cz |
#5
|
||||
|
||||
Zawsze z duzym sentymentem zagladam do tego uroczego watku. Jestem takim cichym "podgladaczem". Dziekuje wszystkim tu piszacym za wspaniale wiersze. Poezja jest potrzebna bez niej czlowiek czuje sie jak bez reki.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#6
|
||||
|
||||
Witam w nowej odsłonie Kącika
Dziękuję Ci Mimozko za tak miłe rozpoczęcie tej części Kącika
I Tobie dziękuję Marbasiu za to że zaglądasz na ten wątek podróżniczko, ja też bywam chętnie na Twoich wątkach z pięknymi miejscami, które nam pokazujesz |
#7
|
||||
|
||||
witam wszystkich bardzo serdecznie w... nowym, kolejnym...
ludgarda dziękuję maluna21 mimoza WCIĄŻ nie...OSIĄGALNY PĘPEK A... ja, chociaż niby puch marny zorganizowany wolny i... czasami bez... ale i... karny A... ja, chociaż wielkoduszny, to i... egoistycznie egocentryczny zarozumiały ignorancki ale i... sentymentalnie wrażliwy dyletancko liryczny A... ja, chociaż wciąż syty, to... głodny za... razem, tworząc malując staram się dla... innych być przestrogą obiektem modłów wzorem obrazem A... ja, chcąc do... kupy zebrać tych wszystkich peanów i... inwektyw listę całą, o... cholera, przepraszam, znowu mi się po...plątało A... to... co... wy... rwać się ze... mnie chciało, było takie e... teryczne ważkie nie... uchwytne i... znowu mi u...leciało (czerwiec 2010r.) Ostatnio edytowane przez zochna : 11-06-2010 o 13:05. |
#8
|
||||
|
||||
Witam wszystkich serdecznie
...w kolejnej, nowej odsłonie poetyckiego wątku...
Czytamy Słowackiego Kiedy rano wóz mleczarza zaturkoce, sto krawatów gdy już będzie zawiązanych, kiedy Maria już zaplecie swe warkocze, kiedy w słońcu zaróżowią się kasztany- My pijemy białą kawę, jemy ciastko od Blicklego, nie piśniemy słówka nawet, my czytamy, my czytamy Słowackiego. Gdy w południe płynie hejnał od Krakowa, nóg tysiące kiedy drepce po ulicach, gdy otwiera się w Skarżysku nowy browar, kiedy plany ktoś przekracza w Skierniewicach Ty przy biurku, ja przy garnkach, od pierwszego do pierwszego, od ogarka do ogarka- my czytamy, my czytamy Słowackiego. Gdy pod wieczór wszyscy pięknie się kochają, jednym słowik, drugim radio towarzyszy, gdy na spacer księżycowy wyruszają lunatycy i złodzieje, koty, mysz - Nocną lampkę zapalamy, powolutku zapadamy w cień gożdzika czerwonego- odkładamy, odkładamy Słowackiego Agnieszka Osiecka |
#9
|
||||
|
||||
WITAM I SERDECZNIE WSZYSTKICH POZDRAWIAM
SEN Uciekalem przez sen w noczy, Majac skrzydla ku pomocy, lecz mie milosc pojmala, Choc na nogach olow miala. HANNo, co to znamionuje? Podobno mi praktykuje, Ze ja bede uwiklany Tymi i owymi plany, wszystkich inszych latwiej zdobede- TOBie sluzyc wiecznie bede. Jan Kochanowski
__________________
GOSIA |
#10
|
||||
|
||||
Witam wieczornie w nowej odsłonie
Mimozo-pięknie otworzyłaś kolejną część
Witam wszystkich piszących i odwiedzających. Wiatr w brzozach Rozsypały się perły,jak paciorki różańca rozpłakało się niebo czerwcowe, młode brzózki na skraju,wiatr zaprosił do tańca pieści czule i mąci im w głowie. Jego dotyk tak lekki,jak muśnięcie motyla cieszy duszę i szepcze melodie, z głów warkocze rozplata,zda się, że jeszcze chwila strzelą w niebo miłości pochodnie. Nim się błękit przeleje i mrok spłynie na łapach i utuli słowika w jaśminach, młode brzózki,jak panny,ukołyszą w ramionach wiatr, co ciszą,po włosach im spłynął. 10.06.10 Honoratka
__________________
W życiu wszystko ma swój zmierzch..... Tylko noc kończy się świtem.... http://www.klub.senior.pl/moje/Honoratka/blog/ |
#11
|
||||
|
||||
|
#12
|
||||
|
||||
Witam Wierszoluby miłe
Wczorajsze wiersze tak rożnorodne, trafiają do serca, a "wiatr w brzozach" Honoratki delikatnie chłodzi rozpalone czoło.
Marbellko jakże miło widzieć i wiedzieć, że odwiedzasz nasz "Kącik ..." Ile razem dróg przebytych? Ile razem dróg przebytych? Ile ścieżek przedeptanych? Ile deszczów, ile śniegów wiszących nad latarniami? Ile listów, ile rozstań, ciężkich godzin w miastach wielu? I znów upór, żeby powstać i znów iść, i dojść do celu. Ile w trudzie nieustannym wspólnych zmartwień, wspólnych dążeń? Ile chlebów rozkrajanych? Pocałunków? Schodów? Książek? Ile lat nad strof tworzeniem? Ile krzyku w poematy? Ile chwil przy Beethovenie? Przy Corellim? Przy Scarlattim? Twe oczy jak piękne świece, A w sercu źdźbło promienia. Więc ja chciałbym twoje serce ocalić od zapomnienia. Konstanty Ildefons Gałczyński - Cz |
#13
|
||||
|
||||
Mimozo - Czesiu
Wszystkiego najlepszego w Dniu
Urodzin. Niech świat będzie dla Ciebie przychylny, bądź zawsze szczęśliwa i niech się spełnią wszystkie Twoje marzenia, no i oczywiście częstuj nas swoją poezją |
#14
|
|||
|
|||
Uploaded with ImageShack.us Mimozo, życzę Ci wiele pomyślności, zdrowia i długich szczęśliwych lat życia. Niech Twoje wiersze będą coraz piękniejsze. |
#15
|
|||
|
|||
|
#16
|
|||
|
|||
Krzak paproci
Krzak paproci zielony
swoje donie rozkłada, każdy liść wyrzeźbiony jakby dłutem rzeźbiarza. Tak zielenią się ślicznie wybujałe gałęzie że zapewne rozkwitnie nocnym kwiatem na szczęście. Kształtem mi przypomina florę podzwrotnikową gdy dostojnie wygina swą gałązkę palmową. Chciałbym jego mieć blisko w moim w kwiatach ogrodzie aby tu jego listkom móc przypatrzeć się co dzień. |
#17
|
||||
|
||||
|
#18
|
|||
|
|||
Marzenia się nie spełniają.
Tak bym chciała być znów młoda, Mieć młodą twarz i oczy I nie bać się, że znów coś mnie w życiu zaskoczy. Dałabym radę wszystkiemu, co na drodze stoi, Nie bałabym się o jakieś niepokoje. Wzięłabym w swoje ręce wszystko, Co sprawia radość i przynosi miłość. Nikt by mnie nie zaskoczył, Żadną plotką, nie zranił, Bo bym miała siłę walczyć z demonami. Miała bym ochotę biegać boso po łące, Oddać swe ciało wiatrowi i słońcu, A włosy pozwolić zaplątać w promienie I ogarnąć niebo i zieleń silnym ramieniem Chwycić w dłonie czyste powietrze, Wąchać trawy i zioła na łące I sama już nie wiem, Na co bym miała - ochotę jeszcze.. E.S. |
#19
|
||||
|
||||
witam wszystkich bardzo serdecznie
mimoz/k/a przytulam Cię urodzinowo, banalnie życząc spełnienia przede wszystkim
tych, tego, no... najskrytszych marzeń Honoratka te brzózki, ten wiatr uwielbiam te klimaty, aż tak, że ach... SAUNA w... lesie z... dodatkowymi elementami mgławicą kłębami komarów much pospołu z... innymi 'osogadami' W... słońcu z... czterdziestoma czterema stopniami, w... cieniu z... trzydzieści trzy widać jeszcze, więc >>> >>> na... kanapie w... domu z... dwadzieścia pięć mam wreszcie!!! ... bez palenia w... piecu ekstra super ale... luksus komfort u...wierzcie!!! Z... nogami u... niesionymi do... góry, patrzę w... bezmiar lazurów bez... chmury i... wciąż... mam za... mało, chcąc jeszcze i... jeszcze i... jeszcze (czerwiec 2010r.) |
#20
|
|||
|
|||
Młodzi
Jak ocenić tu partnera
kiedy tylko twarz odkryta, cała ciała galanteria owinięta i zaszyta. Kota w worku kupić można ale worek wpierw otworzyć więc gdy młodzi chcą się poznać jedno ciało muszą stworzyć. Beczkę soli chyba zjedzą nim poznają się dokładnie potem dzieci się urodzą jeśli związek nie rozpadnie. Lecz do ślubu się nie śpieszą, gdy rodzice nosem kręcą niech na ślub wyłożą kasę albo na nich machną ręką. K. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kącik poezji własnej i innych autorów - część XI | mimoza | Książka, literatura, poezja | 503 | 01-03-2010 16:41 |
Kącik poezji własnej i innych autorów - część X | mimoza | Książka, literatura, poezja | 503 | 12-01-2010 15:01 |
Kącik poezji własnej i innych autorów część VI | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 27-08-2009 21:38 |
Kącik poezji własnej i innych autorów, część IV | mimoza | Książka, literatura, poezja | 502 | 30-05-2009 10:13 |
Kącik poezji własnej i innych autorów (część II) | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 23-02-2009 19:45 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|