menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #28641  
Nieprzeczytane 28-08-2018, 23:27
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 382
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
Rany Julek...jak Was czytam, to aż mi wstyd, że tak mało robię przetworów.
Robiłam tylko truskawki i maliny.
Agrest i wiśnie robiła córka, bo wtedy byłam w sanatorium, ale w ilościach minimalnych, a u Was to prawie hurt leci.
Dziś zrobiłam konfiturę z 1 kg malin i już byłam zmęczona.
Bogda, a co mam robić jak zbieram kolejne śliwki wiadrami, rozdaję już gdzie się da i dalej jest pełno
A przedtem przerobiłam 2 duże wiadra wiśni na soki, że już o jabłkach nie wspomnę...
A jeszcze jeżyny dojrzewają ale nawet nie sprawdziłam ile ich jest, bo nie mam czasu i latam po ortopedach z kolanem.
Ale już jest dobrze, dostałam zastrzyki ze sterydów i na razie spokój.
Z tego też powodu nic nie robię w ogrodzie, zarasta okropnie
Elu, nie mam malw niestety, zobaczę, czy nie ma u sąsiadki. Zebrałam za to jeżówkę czerwoną, mogę się podzielić nasionami.
Jak ktoś chce, to proszę o adres na priv, wyślę w kopercie.
Bogda, kosmosów mam bez liku, też mogę wysłać nasiona ale już masz.
Cytat:
gratka
Dzięki Lulko za sposób na odparowanie owoców lub warzyw. Super metoda.
Tak robiłam z powidłem śliwkowym, tylko stosowałam niższą temperaturę
i dłuższy czas. Po prostu nastawiałam piekarnik na 100, uchylałam i szłam spać
wypiwszy wcześniej herbatę. Około 3 w nocy po drodze do łazienki wyłączałam
piekarnik, albo tylko zamieszałam w garze.
Pewnie, tak też można, efekt podobny.

Dobrej nocki Wam życzę i głaski dla Bratka
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28642  
Nieprzeczytane 29-08-2018, 07:15
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 792
Domyślnie

Witam o poranku... WSZYSTKICH - Podkarpatki i Przychodzców...
Aleście nagadali... dużo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć... i zobaczyć.
Cytat:
Napisał bogda
jak Was czytam, to aż mi wstyd, że tak mało robię przetworów.
A ja wpadam w kompleksy. Bo ja nie robię praktycznie nic. Owoców nie mam swoich... pomidory Marysia na bieżąco rozdawała... a w piwnicy zalega 3 półki przetworów z poprzednich lat... jakoś mniejsze mamy potrzeby i apetyty. Szkoda wydawać pieniądze na następne.
Lulka... Gratka... dzięki za podpowiedzi na temat odparowywania owoców i warzyw... nie znałam tego sposobu... będzie na zaś...
Doc... Bratek wspaniały... i tak ładnie się prezentuje... aż miło popatrzeć.
Elu... - dużo sił i... zdrowia.
A mnie dopadło jakieś przeziębienie... nosogardziel piecze... głowa boli i mam stan podgorączkowy. Pewnie te zmiany pogody mi zaszkodziły. Narazie kuruję się doraźnie... jak do jutra nie przejdzie trzeba będzie pokłonić się medykowi.... a tak nie lubię.
Pozdrawiam... Miłego dnia życzę... Buźka...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28643  
Nieprzeczytane 29-08-2018, 08:16
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 012
Domyślnie

Cytat:
Napisał Iza_bella

A mnie dopadło jakieś przeziębienie... nosogardziel piecze... głowa boli i mam stan podgorączkowy. Pewnie te zmiany pogody mi zaszkodziły. Narazie kuruję się doraźnie... jak do jutra nie przejdzie trzeba będzie pokłonić się medykowi.... a tak nie lubię.
Iza trza było płukać napojami procentowymi gardziel, to byś teraz nie kwękała.
Cytat:
Napisał bogda
Rany Julek...jak Was czytam, to aż mi wstyd, że tak mało robię przetworów.
Bogda- ja jestem z pokolenia wojennego i z powojennej galicyjskiej biedy
i dlatego pewnie nie mogę patrzeć jak się dorodne owoce marnują.
Mojej córki już ten fakt nie rusza, wiec ja przetwarzam co mogę,
a ona tylko mi pomaga, bo z kolei nie może patrzeć jak się męczę.
Sąsiadka obiecała mi, że następny zbiór malin ona zerwie i przerobi.
Druga jest gotowa przyjąć kilka wiader winogron, zrobi wino.
Litościwe kobiety.
Jabłek i gruszek nikt nie chce, co najwyżej na szarlotkę, albo na kompot.
Śliwy moje są stare i prawie nie owocują, to mi przywieźli wiadro dorodnych ....
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28644  
Nieprzeczytane 29-08-2018, 08:19
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 012
Domyślnie

Czy jeżówka lubi słońce, czy może rosnąć w półcieniu? Nigdy jej nie miałam,
a mi się podoba...

Miły dzień się zapowiada, taki jak ma być; 25C!

Miłego więc życzę
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28645  
Nieprzeczytane 29-08-2018, 08:25
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 792
Domyślnie

Cytat:
Napisał gratka
Iza trza było płukać napojami procentowymi gardziel, to byś teraz nie kwękała.
Niby racja, ale płukać??? a pić... tak samemu... do lustra. Nie mam towarzystwa. A po drugie, jakbym już zaczęła popijać, to pewnie wpadłabym w uzależnienie - bo lubię...
Do miłego....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28646  
Nieprzeczytane 29-08-2018, 08:42
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 071
Domyślnie

Dzień dobry.
Fajnie jak się zajrzy i jest co czytać.
Cytat:
Bogda, a co mam robić jak zbieram kolejne śliwki wiadrami, rozdaję już gdzie się da i dalej jest pełno
A przedtem przerobiłam 2 duże wiadra wiśni na soki, że już o jabłkach nie wspomnę...
Śliwek nie mam, wyrodziły się drzewa i trza je wyciąć.
Jabłka mam tylko zimowe, bo te wcześniejsze też się wyrodziły i do wycięcia.
Lulka, o nasiona jeżówek się do Ciebie uśmiechnę.
Bardzo lubię jeżówki, a jakoś nie udało mi się kupić.
A sieje się je na jesień, czy na wiosnę?
Gratko i tak Cię podziwiam z przetwórstwem.
Też mam jeszcze przetwory z ub.roku i nie będę robić zapasów.
Chociaż....podobno susza w Europie odsłoniła "kamienie głodowe" i zapowiadają trudne czasy.
Malinami też obdarowuję wszystkich, dla niektórych zbieram, a innych zapraszam do zbierania.
Muszę je jesienią przetrzebić.
Izo, takie skoki temperatury źle wpływają na nasz organizm.
Ale najlepsze lekarstwo to nalewka malinowa i pod pierzyny.
Zdrowia Ci życzę.
Dziś wybieram się do city, trzeba zobaczyć jak miastowe żyją.
Miłego dnia Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28647  
Nieprzeczytane 29-08-2018, 10:06
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Domyślnie Dzień dobry, Podkarpatki i Przychodźcy...

Cytat:
Bratek wspaniały... i tak ładnie się prezentuje... aż miło popatrzeć.
Wielkie podzięki, Wszyściutkim chwalącym...



miłego dnia, pracusiom...

Odpowiedź z Cytowaniem
  #28648  
Nieprzeczytane 29-08-2018, 13:25
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 382
Domyślnie

Cytat:
Napisał gratka
Czy jeżówka lubi słońce, czy może rosnąć w półcieniu? Nigdy jej nie miałam,
a mi się podoba...
Jeżówka może rosnąć w półcieniu, moja tak rośnie i kwitnie długo.
Ta na zdjęciu jest posadzona z kupnej sadzonki, po 2-3 latach rozrasta się w ładny krzak.
To zdjęcie z zeszłego roku, w tym roku w lipcu praktycznie mnie nie było jak kwitła.
Kto chce nasiona, proszę o adres na priv.
Bogda, pisz, wyślę w kopercie.
Oczywiście nie mogę zagwarantować co z nich wyrośnie, bo to nasiona zebrane i wysuszone przeze mnie, ale próbować warto, sadzonki jeżówki są dosyć drogie.
Cytat:
Nasiona wysiewamy na wiosnę, jak wskazano wyżej, należy jednak liczyć się z tym, że zaledwie 20-30% z nich faktycznie wykiełkuje.
Tu jest opis kiedy i jak siać

Cytat:
Sadzenie i uprawa jeżówki

Jeżówkę można wysiewać z nasion lub sadzonek. W tym pierwszym przypadku nasiona wysiewamy do substratu w marcu – idealnie w konspekcie lub doniczkach trzymanych w domu na parapecie, choć śmiałkowie sieją bezpośrednio do zagonów, z różnymi rezultatami. Po upływie dwóch miesięcy małe roślinki można już bez obaw przesadzić na rabatę, pamiętając, aby nie umieszczać więcej niż 7 kwiatów na 1 m2
.
https://www.ekologia.pl/dom-i-ogrod/...k,24088,1.html

Jeżówki już dorosłe zimują bez problemu w gruncie, niczym jej nie okrywam, ładnie się rozrasta.
Posadziłam gdzieś też białą i nie pamiętam gdzie, bo dostałam sam korzeń.
Może się kiedyś ujawni
Moje jeżówki rosną w pobliżu hortensji i floksów, niczym ich nie zasilam, jedynie czasem podlewam w czasie suszy, są bezobsługowe.



__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28649  
Nieprzeczytane 29-08-2018, 14:32
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 071
Domyślnie

Lulka, na pewno z Twoich nasion wyrosną.
Zaraz Ci podam adres na priv i o ile nie sprawi Ci to kłopotu, to bardzo proszę.
Wysieję w marcu do doniczek w domu, nie będę ryzykować gruntowego siania.
Bratek rozleniwiony z przymrużeniem okna na nas spogląda.
Takiemu to dobrze.
Byłam w city, kupiłam to czego na wsi mojej nie ma, obejrzałam buty, ale nic mnie nie zachwyciło.
Zawsze mam z tym problem.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28650  
Nieprzeczytane 29-08-2018, 15:32
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 012
Domyślnie

Ja zrezygnuję z jeżówki, bo nie mam parapetow na siewki.
Będę próbować wyhodować młode hortensje, ich sadzonki też są drogie.
A co do przetworów, to jeszcze powalczę z winogronem i będzie koniec.
Ale to we wrześniu, jak wrócę z Lwowa.

Bogda grymaśna jesteś przy butach. Już raz miałaś kupić i nic Ci się nie podobało.
Mnie z kolei podoba się wszystko, tylko obcasy muszą być z tych niższych,
bo nogi mam wykoślawione czy co? Kręgol też by nie zniósł wysokich.
Cytat:
Niby racja, ale płukać??? a pić... tak samemu... do lustra. Nie mam towarzystwa. A po drugie, jakbym już zaczęła popijać, to pewnie wpadłabym w uzależnienie - bo lubię...
Do miłego....
Izunia - tośmy się dobrały jak w korcu maku

Doc wykazuje anielską cierpliwość gdy pleciemy o przetworach i działkach.
Docu - doceniamy. Wybacz, nadszedł czas zbiorów, a w dodatku nadmiar urodzaju.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28651  
Nieprzeczytane 29-08-2018, 16:36
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 382
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
Lulka, na pewno z Twoich nasion wyrosną.
Zaraz Ci podam adres na priv i o ile nie sprawi Ci to kłopotu, to bardzo proszę.
Wysieję w marcu do doniczek w domu, nie będę ryzykować gruntowego siania.
Hej Bogda, załatwione
Pojechałam po owoce, przywiozłam znowu dwa wiadra śliwek...utrapienie
Z butami mam tak samo, możemy sobie ręce podać.
Nie to, że wybrzydzam ale nic nie mogę ubrać.

Izo, kuruj się i nie daj się zarazie

Docu, dzięki za Bratka, patrzy z przymrużeniem oka na nasze wysiłki.
Sam nie sieje, nie orze, a ma jak u pana Boga za piecem...
Trzymta się wszyściutcy!
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28652  
Nieprzeczytane 29-08-2018, 17:08
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Domyślnie

Cytat:
Napisał gratka
Doc wykazuje anielską cierpliwość gdy pleciemy o przetworach i działkach.
Docu - doceniamy. Wybacz, nadszedł czas zbiorów, a w dodatku nadmiar urodzaju.
Wybaczam Gratko !
W takich przypadkach, zawsze się zwracam...




Miłego popołudnia, Wszyściutkim...

Odpowiedź z Cytowaniem
  #28653  
Nieprzeczytane 29-08-2018, 17:31
babciaela's Avatar
babciaela babciaela jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Sanok
Posty: 9 308
Domyślnie

WITAM i pozdrawiam WAS kochani.
Dziś dość zapracowany dzień;porządkujemy kolejną
komórkę po kurach i takie tam...ale klatki,szok trudno
nawet zdemolować ile gwożdzi,ile siatek ,drutów wywozimy
i spalamy bo kto by dała radę pozbyć się zardzewiałych
gwozdzi....a ryzyko rznąić na maszynie(cyrkularce)
Wieczorem zakończymy robotę zimnym piwem i spać.
Wypoczęci wstaniemy do dalszej walki z brudem i starociami.
MIŁEGO WIECZORU I DOBREJ NOCY.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28654  
Nieprzeczytane 29-08-2018, 18:23
kama5's Avatar
kama5 kama5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: podkarpackie
Posty: 5 800
Domyślnie

Miauknę tylko 2 zdania, że ostatkiem sił czekam na wtorek.

Izuniu - dziękuję za serdeczności telefoniczne i sygnały świadczące o bycie ze mną .

Pozdrawiam ....dziękuję , że jesteście.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28655  
Nieprzeczytane 29-08-2018, 20:04
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Domyślnie

Cytat:
Napisał kama5
Miauknę tylko 2 zdania, że ostatkiem sił czekam na wtorek.
Kamo - proszę Cię wytrzymaj, będzie dobrze...



Jakem Doc, popieram i pozdrawiam serdecznie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28656  
Nieprzeczytane 29-08-2018, 21:04
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 071
Domyślnie

Cytat:
Będę próbować wyhodować młode hortensje, ich sadzonki też są drogie.
Raz mi się udało.
Niechcący (wiosną) ucięłam kawałek gałązki i zauważyłam, że nie jest sucha i ma pączki.
Wsadziłam do wody, puściła korzenie, później do doniczki.
Ale jej nie mam, dałam koleżance, bo miałam już trzy takie i u niej rośnie.

Cytat:
Hej Bogda, załatwione
Dzięki Lulka.
A ja z butami to chyba i wybrzydzam i jak przymierzę to coś mi nie pasuje.
Ale póki co nie mam musu, będę zaglądać do sklepów i może coś mi się spodoba.
Też już bez szaleństwa obcasowego, ale kawałek muszę mieć.
Podobno dla kręgola też jest dobry kawałek obcasa.

Kamo, trzymaj się, to już tuż, tuż.
Kciuki trzymamy.

Elu, likwidacja starych zabudowań, komórek i takich różnych to jest ciężka robota.
Ale powoli się z tym uporacie i będzie pięknie.

Ciekawe co, lub kogo Bratek tam zobaczył.
Pewnie jakieś ptaki, albo inne zwierzaki.

Dobrej nocki Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28657  
Nieprzeczytane 29-08-2018, 23:19
hutkow's Avatar
hutkow hutkow jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2014
Miasto: Zamość woj.Lubelskie Polska
Posty: 5 087
Domyślnie

Pięknie witam Podkarpacie z przyległościami,
jakoś ten czas szybko leci,że aż się zapomina o laptopie.
Kupiłem sobie nową zabawkę i staram się nauczyć
jak ją obsługiwać z pożytkiem aby zdjęcia były fajne,
i używać ją jako zabawkę w wolnym czasie/mówię o
smartfonie/.
Oczywiście robimy również przetwory w tej chwili suszę śliwki
jednak idzie to opornie bo nie suszą się one tak jak gruszki jabłka.
Te przetwory to taka mania człowieka,nie mam już w piwnicy miejsca na składowanie a ja nadal dopycham.
Życzę Wam mili ludkowie przyjemnej nocki!
__________________
_____________________
Edward
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28658  
Nieprzeczytane 30-08-2018, 06:15
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 792
Domyślnie

Witam o poranku.... WSZYSTKICH sympatyków wątku...
Noc miałam fatalną... kaszel i katar mnie wybudzały... Ani nalewka malinowa, ani pierzyna nie pomogły - pociłam się, odkrywałam, wierciłam... na dodatek prawie ogłuchłam... nie obędzie się pewnie bez lekarza. A tak trudno mi się wybrać...
Z tego też powodu gadaczka mi się zacięła...wybaczcie więc, że nie odniosę się do Waszych postów...
Gratko... Kamo... Bogdo... Lulko... Elu... Docu... Zamojszczaki...
Pozdrawiam... Radosnego dnia życzę... Buźka...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28659  
Nieprzeczytane 30-08-2018, 09:37
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 071
Domyślnie

Dzień dobry.
Witaj Izo.
To porządnie Cię to przeziębienie dopadło.
A gorączkę masz?
Jak tak, to bez doktora się chyba nie obejdzie.
Ale co Ci przepisze, zwykłe leki przeziębieniowe, chyba że antybiotyk, bo to może być też coś poważniejszego, że bez tego ani rusz.
Trzymam kciuki8, żeby szybko przeszło.
Witaj Edwardzie.
Smartfon jest przydatny i fajny.
Powoli nad nim zapanujesz.
Co do przetworów, to już nic nie gadam, bo przy Was wpadnę w kompleksy.
Dobrego dnia dla Wszystkich.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28660  
Nieprzeczytane 30-08-2018, 10:00
hutkow's Avatar
hutkow hutkow jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2014
Miasto: Zamość woj.Lubelskie Polska
Posty: 5 087
Domyślnie

Witam wszystkich,Izuniu pytałaś czy jesteśmy w Horyńcu,
nie ale będziemy i odezwiemy się,a może Cię odwiedzimy.
Na razie kuruj się naturą są do tego różności,
Bogdo to już któryś z kolei ale ma tyle nowości,
że głowa mała i bez pomocy informatyka się nie obeszło.
Zaraz biorę się za robienie racuchów,Bogusia tyra
na działce i na wieść o racuchach dostała atomowej energii
do pracy.
Kamusiu wtorek minął więc chyba jest już OK,
życzymy Ci pozytywnej energii.
Pozostałym również życzymy tego co by im dało
wiele zadowolenia!!
__________________
_____________________
Edward
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:55.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.