|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam o poranku... WSZYSTKICH - Podkarpatki i Przychodzców...
Aleście nagadali... dużo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć... i zobaczyć. Cytat:
Lulka... Gratka... dzięki za podpowiedzi na temat odparowywania owoców i warzyw... nie znałam tego sposobu... będzie na zaś... Doc... Bratek wspaniały... i tak ładnie się prezentuje... aż miło popatrzeć. Elu... - dużo sił i... zdrowia. A mnie dopadło jakieś przeziębienie... nosogardziel piecze... głowa boli i mam stan podgorączkowy. Pewnie te zmiany pogody mi zaszkodziły. Narazie kuruję się doraźnie... jak do jutra nie przejdzie trzeba będzie pokłonić się medykowi.... a tak nie lubię. Pozdrawiam... Miłego dnia życzę... Buźka...
__________________
|
|
||||
Cytat:
Cytat:
i dlatego pewnie nie mogę patrzeć jak się dorodne owoce marnują. Mojej córki już ten fakt nie rusza, wiec ja przetwarzam co mogę, a ona tylko mi pomaga, bo z kolei nie może patrzeć jak się męczę. Sąsiadka obiecała mi, że następny zbiór malin ona zerwie i przerobi. Druga jest gotowa przyjąć kilka wiader winogron, zrobi wino. Litościwe kobiety. Jabłek i gruszek nikt nie chce, co najwyżej na szarlotkę, albo na kompot. Śliwy moje są stare i prawie nie owocują, to mi przywieźli wiadro dorodnych ....
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Czy jeżówka lubi słońce, czy może rosnąć w półcieniu? Nigdy jej nie miałam,
a mi się podoba... Miły dzień się zapowiada, taki jak ma być; 25C! Miłego więc życzę
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
Do miłego....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Fajnie jak się zajrzy i jest co czytać. Cytat:
Jabłka mam tylko zimowe, bo te wcześniejsze też się wyrodziły i do wycięcia. Lulka, o nasiona jeżówek się do Ciebie uśmiechnę. Bardzo lubię jeżówki, a jakoś nie udało mi się kupić. A sieje się je na jesień, czy na wiosnę? Gratko i tak Cię podziwiam z przetwórstwem. Też mam jeszcze przetwory z ub.roku i nie będę robić zapasów. Chociaż....podobno susza w Europie odsłoniła "kamienie głodowe" i zapowiadają trudne czasy. Malinami też obdarowuję wszystkich, dla niektórych zbieram, a innych zapraszam do zbierania. Muszę je jesienią przetrzebić. Izo, takie skoki temperatury źle wpływają na nasz organizm. Ale najlepsze lekarstwo to nalewka malinowa i pod pierzyny. Zdrowia Ci życzę. Dziś wybieram się do city, trzeba zobaczyć jak miastowe żyją. Miłego dnia Wam życzę. |
|
||||
Cytat:
Ta na zdjęciu jest posadzona z kupnej sadzonki, po 2-3 latach rozrasta się w ładny krzak. To zdjęcie z zeszłego roku, w tym roku w lipcu praktycznie mnie nie było jak kwitła. Kto chce nasiona, proszę o adres na priv. Bogda, pisz, wyślę w kopercie. Oczywiście nie mogę zagwarantować co z nich wyrośnie, bo to nasiona zebrane i wysuszone przeze mnie, ale próbować warto, sadzonki jeżówki są dosyć drogie. Cytat:
Cytat:
https://www.ekologia.pl/dom-i-ogrod/...k,24088,1.html Jeżówki już dorosłe zimują bez problemu w gruncie, niczym jej nie okrywam, ładnie się rozrasta. Posadziłam gdzieś też białą i nie pamiętam gdzie, bo dostałam sam korzeń. Może się kiedyś ujawni Moje jeżówki rosną w pobliżu hortensji i floksów, niczym ich nie zasilam, jedynie czasem podlewam w czasie suszy, są bezobsługowe.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Lulka, na pewno z Twoich nasion wyrosną.
Zaraz Ci podam adres na priv i o ile nie sprawi Ci to kłopotu, to bardzo proszę. Wysieję w marcu do doniczek w domu, nie będę ryzykować gruntowego siania. Bratek rozleniwiony z przymrużeniem okna na nas spogląda. Takiemu to dobrze. Byłam w city, kupiłam to czego na wsi mojej nie ma, obejrzałam buty, ale nic mnie nie zachwyciło. Zawsze mam z tym problem. |
|
||||
Ja zrezygnuję z jeżówki, bo nie mam parapetow na siewki.
Będę próbować wyhodować młode hortensje, ich sadzonki też są drogie. A co do przetworów, to jeszcze powalczę z winogronem i będzie koniec. Ale to we wrześniu, jak wrócę z Lwowa. Bogda grymaśna jesteś przy butach. Już raz miałaś kupić i nic Ci się nie podobało. Mnie z kolei podoba się wszystko, tylko obcasy muszą być z tych niższych, bo nogi mam wykoślawione czy co? Kręgol też by nie zniósł wysokich. Cytat:
Doc wykazuje anielską cierpliwość gdy pleciemy o przetworach i działkach. Docu - doceniamy. Wybacz, nadszedł czas zbiorów, a w dodatku nadmiar urodzaju.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
Pojechałam po owoce, przywiozłam znowu dwa wiadra śliwek...utrapienie Z butami mam tak samo, możemy sobie ręce podać. Nie to, że wybrzydzam ale nic nie mogę ubrać. Izo, kuruj się i nie daj się zarazie Docu, dzięki za Bratka, patrzy z przymrużeniem oka na nasze wysiłki. Sam nie sieje, nie orze, a ma jak u pana Boga za piecem... Trzymta się wszyściutcy!
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
|
|
||||
WITAM i pozdrawiam WAS kochani.
Dziś dość zapracowany dzień;porządkujemy kolejną komórkę po kurach i takie tam...ale klatki,szok trudno nawet zdemolować ile gwożdzi,ile siatek ,drutów wywozimy i spalamy bo kto by dała radę pozbyć się zardzewiałych gwozdzi....a ryzyko rznąić na maszynie(cyrkularce) Wieczorem zakończymy robotę zimnym piwem i spać. Wypoczęci wstaniemy do dalszej walki z brudem i starociami. MIŁEGO WIECZORU I DOBREJ NOCY. |
|
||||
Cytat:
Niechcący (wiosną) ucięłam kawałek gałązki i zauważyłam, że nie jest sucha i ma pączki. Wsadziłam do wody, puściła korzenie, później do doniczki. Ale jej nie mam, dałam koleżance, bo miałam już trzy takie i u niej rośnie. Cytat:
A ja z butami to chyba i wybrzydzam i jak przymierzę to coś mi nie pasuje. Ale póki co nie mam musu, będę zaglądać do sklepów i może coś mi się spodoba. Też już bez szaleństwa obcasowego, ale kawałek muszę mieć. Podobno dla kręgola też jest dobry kawałek obcasa. Kamo, trzymaj się, to już tuż, tuż. Kciuki trzymamy. Elu, likwidacja starych zabudowań, komórek i takich różnych to jest ciężka robota. Ale powoli się z tym uporacie i będzie pięknie. Ciekawe co, lub kogo Bratek tam zobaczył. Pewnie jakieś ptaki, albo inne zwierzaki. Dobrej nocki Wam życzę. |
|
||||
Pięknie witam Podkarpacie z przyległościami,
jakoś ten czas szybko leci,że aż się zapomina o laptopie. Kupiłem sobie nową zabawkę i staram się nauczyć jak ją obsługiwać z pożytkiem aby zdjęcia były fajne, i używać ją jako zabawkę w wolnym czasie/mówię o smartfonie/. Oczywiście robimy również przetwory w tej chwili suszę śliwki jednak idzie to opornie bo nie suszą się one tak jak gruszki jabłka. Te przetwory to taka mania człowieka,nie mam już w piwnicy miejsca na składowanie a ja nadal dopycham. Życzę Wam mili ludkowie przyjemnej nocki!
__________________
_____________________ Edward |
|
||||
Witam o poranku.... WSZYSTKICH sympatyków wątku...
Noc miałam fatalną... kaszel i katar mnie wybudzały... Ani nalewka malinowa, ani pierzyna nie pomogły - pociłam się, odkrywałam, wierciłam... na dodatek prawie ogłuchłam... nie obędzie się pewnie bez lekarza. A tak trudno mi się wybrać... Z tego też powodu gadaczka mi się zacięła...wybaczcie więc, że nie odniosę się do Waszych postów... Gratko... Kamo... Bogdo... Lulko... Elu... Docu... Zamojszczaki... Pozdrawiam... Radosnego dnia życzę... Buźka...
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Witaj Izo. To porządnie Cię to przeziębienie dopadło. A gorączkę masz? Jak tak, to bez doktora się chyba nie obejdzie. Ale co Ci przepisze, zwykłe leki przeziębieniowe, chyba że antybiotyk, bo to może być też coś poważniejszego, że bez tego ani rusz. Trzymam kciuki8, żeby szybko przeszło. Witaj Edwardzie. Smartfon jest przydatny i fajny. Powoli nad nim zapanujesz. Co do przetworów, to już nic nie gadam, bo przy Was wpadnę w kompleksy. Dobrego dnia dla Wszystkich. |
|
||||
Witam wszystkich,Izuniu pytałaś czy jesteśmy w Horyńcu,
nie ale będziemy i odezwiemy się,a może Cię odwiedzimy. Na razie kuruj się naturą są do tego różności, Bogdo to już któryś z kolei ale ma tyle nowości, że głowa mała i bez pomocy informatyka się nie obeszło. Zaraz biorę się za robienie racuchów,Bogusia tyra na działce i na wieść o racuchach dostała atomowej energii do pracy. Kamusiu wtorek minął więc chyba jest już OK, życzymy Ci pozytywnej energii. Pozostałym również życzymy tego co by im dało wiele zadowolenia!!
__________________
_____________________ Edward |