Choroba lokomocyjna

[siwy włos]

Witajcie

Czy miewacie nudności podczas podróży??
Niedługo wybieramy się w dłuższą podróż autokarem a od zawsze źle znosiłem tego typu podróże.

Co mam zrobić aby wspaniała wycieczka nie stała się udręczeniem dla mnie.

[tadeusz50]

Napisał siwy włos

Witajcie

Czy miewacie nudności podczas podróży??
Niedługo wybieramy się w dłuższą podróż autokarem a od zawsze źle znosiłem tego typu podróże.

Co mam zrobić aby wspaniała wycieczka nie stała się udręczeniem dla mnie.

Skoro masz z tym problem od zawsze to powinieneś znać leki awiomarin i lokomotiv, bez recepty w każdej aptece, zresztą może jest coś nowego spytaj. Jeśli nie pomagają wizyta u lekarza.

[smoczek]

[
Tadziu, gospodarzu forum seniora - nie wiedzialem, ze jestes dobrym lekarzem. Ten gornik to chyba tak na przynete dla babek. Stara wyga morska wie co mowi.

[gratka]

Awiomarin usypia, jak chcesz zobaczyc cos po drodze, dobrze sie czuc to wez validol. Jest w postaci tabletek , a jedyna jego wada to wsciekle mietowy smak. Dostepny bez recepty w kazdej chyba aptece.
Milego wyjazdu!

[tadeusz50]

smoczek do tego co chorobę lokomocyjną nie potrzeba lekarza. Sam w dzieciństwie to miałem, następnie dzieci i wnuczki. Przeważnie się z tego wyrasta.
Czemu mnie bierzesz za gospodarza forum, wilka pomyłka. Nie jestem nim.

[Wodniczka]

Witajcie podróżnicy.. ja tam bardzo lubię podróżować , samochodem, autokarem, pociągiem , promem,tylko jeszcze samolotem nie leciałam..chociaż nigdy jeszcze nic nie wiadomo. A polecane wam tabletki ..są bardzo wskazane przed podróżą najmniej godzinę przed wyjazdem należy łyknąć.
Więc ,BEZPIECZNEJ SZEROKIEJ I SZCZĘŚLIWEJ PODRÓŻY ŻYCZĘ WSZYSTKIM .

[siwy włos]

Słyszałem już wiele razy o aviomarinie ale jeszcze nigdy go nie stosowałem ale myślę, że niebawem przetestuje go na sobie i będę mógł podzielić się z Wami opinią o nim.

Jeśli oczywiście Was to interesuje.
Pozdrawiam

[risotto]

Witam Was Drodzy Forumowicze!
Chciałbym zasięgnąć Waszej rady o najlepsze leki na chorobę lokomocyjną. Cierpię już na nią od dłuższego czasu, ale nie musiałem przyjmować leków, gdyż nie podróżowałem. Teraz zamierzamy z żoną nadrobić zaległości, dlatego chciałbym czuć się dobrze podczas podróży.
Proszę o pomoc.

[tadeusz50]

Napisał risotto

Witam Was Drodzy Forumowicze!
Chciałbym zasięgnąć Waszej rady o najlepsze leki na chorobę lokomocyjną. Cierpię już na nią od dłuższego czasu, ale nie musiałem przyjmować leków, gdyż nie podróżowałem. Teraz zamierzamy z żoną nadrobić zaległości, dlatego chciałbym czuć się dobrze podczas podróży.
Proszę o pomoc.

Witaj
Po pierwsze przeczytaj poprzednie posty, pewnie nic nowego w tej kwestii nie powstanie. Po drugie wybierz się do lekarza rodzinnego, czy pierwszego kontaktu. udzie opanuje się mamy XXIwiek

[Malwina]

awiomarin działa usypiająco, niektórych rozkłada i cały czas śpią, spróbujleków homeopatycznych z apteki ,jest ich pare -nie pamietam nazw one działaja tylko przeciw nudnościom , sątabletki do łykania i pastylki do ssania....

[sarna2]

Przykrych dolegliwości związanych z chorobą lokomocyjną można się pozbyć pijąc herbatkę z imbiru. Wrzuć na google "imbir" poczytaj jak wspaniale działa na przewód pokarmowy i nudności związane z chorobą lokomocyjną. Ponadto żadnych działań ubocznych jak w przypadku leków!

[Malwina]

właśnie imbir jest w homeopatycznych....

[risotto]

Z tego co słyszałem, to te leki homeopatyczne podobno nie są skuteczne, bo nawet nie są potwierdzone badaniami naukowymi... czy to prawda?
Babka Gratka pisała o validolu, ale jeśli na prawdę jest taki mocno miętowy to odpada, nie znoszę gum miętowych i wszystkiego co związane jest z miętą.
A co do aviomarinu, to jedni piszą, że usypia, inni, że nie. Od czego to może zależeć?
W ogóle bardzo dziękuję za Wasze odpowiedzi.

[Malwina]

Homeopaci wiedzą swoje, lekarze na temat homeopatii nie wiedzą prawie nic...to inna bajka ..a z pomaganiem jeyt jak ze wszystkimi lekami jedni reaguja drudzy nie...co szkodzi spróbować nieszkodliwego środka, jak moze ewent pomóc...dobrego dnia...validol uspakaja też serce, działa łagodzaco na przewód pokarmowy..to takie dodatkowe informacje, wystepuje tez pod nazwą mentowal(w kroplach)

[siwy włos]

Ja spróbowałem Aviomarin i mi bardzo pomógł. Jednak internet to dobre źródło informacji.

[risotto]

Napisał siwy włos

Ja spróbowałem Aviomarin i mi bardzo pomógł. Jednak internet to dobre źródło informacji.

I nie usypiał Cię aviomarin? Jak się po nim czułeś?

Dziękuję Malwina

[tadeusz50]

Napisał risotto

I nie usypiał Cię aviomarin? Jak się po nim czułeś?

Dziękuję Malwina

Gdy stosowałem awiomarin u dzieci i starszej wnuczce nie zauważyłem by usypiał. Może są czasem jakieś skutki uboczne. Oczywiści pisze na opakowaniu "Nie prowadzić samochodów po użyciu" pewnie ma powodować spowolnienie reakcji ale nie usypia.

[siwy włos]

Jak brałem pół tabletki pół godziny przed wyjazdem to nie czułem senności.

[risotto]

Więc w takim razie idę dzisiaj do apteki kupić aviomarin. Do wyjazdu z żoną mamy jeszcze 3 dni DZIĘKUJĘ WAM BARDZO

[al-ka]

Homeopatia nie jest oczywiście panaceum i w wielu sytuacjach nie może mieć zastosowania,ale w bardzo wielu przypadkach sprawdza się znakomicie.W zasadzie nie powinnam tego mówić,bo poniekąd piłuję gałąż na której siedzę.Z powodów ekonomicznych dla farmaceutów (a dla koncernów farmaceutycznych zwłaszcza!) korzystniej jest sprzedać środek chemiczny,bo to i cena wyższa, i potem leczenie powikłań polekowych gwarantuje,że pacjent zostawi w aptece większą kasę.A przy homeopatii?Kupi preparat(najczęściej raczej tani) i jesli był dobrze dobrany do chorego,to pacjent wyzdrowieje i do apteki długo nie zajrzy.... O skuteczności lub nieskuteczności homeopatii wypisano już morze atramentu i ja też nie zamierzam nikogo do niej przekonywać.Powiem tez jeszcze coś za co mnie niektórzy radzi byliby zlinczować:otóż mniej więcej 70% tego co leży w aptecznych szufladach bez żalu można cisnąć w przysłowiowy piec.A suplementy przynajmniej w 90% są bezwartościowe .
Wracajac do meritum-homeopatię na chorobę lokomocyjną stosuję z powodzeniem u jednego z moich ONków.Psiak odtąd bez sensacji jeżdzi samochodem a ja nie muszę prać tapicerki.
W aptece jest Cocculine tbl f-mu Boiron.Można też zastosowac to co ja stosuję- Cocculus indicus 5CH gran homeopat.fmy Boiron(na kilka dni przed podróżą 3xdz 5 gran pod język,w czasie podróży nawet co godz jeśli pojawiają się objawy choroby).Są jeszcze przynajmniej 4 inne preparaty homeopatyczne przeciwko objawom takim jakie wywołuje choroba lokomocyjna.No i jest też kilka preparatów tzw.allopatycznych czyli chemicznych, które wydaje się tylko na receptę lekarską, a po które i ja niestety sięgam wtedy gdy podróż wypadnie mi z zaskoczenia i trzeba zadziałać błyskawicznie.Mam nadzieję,że wszyscy podróżujący a cierpiący na chorobę lokomocyjną dzięki poradom forumowiczów choróbsko okpią i powrócą na forum coby się z nami wrażeniami podzielić.Bon voyage!