|
Humor, zabawa - wątki archiwalne Humor, zabawa - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Humor, zabawa - wątki archiwalne Humor, zabawa - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
Babskie pogaduchy cz.VI
Witam serdecznie w nowej odsłonie naszego babińca.Nowym koleżankom przypominam zasady tego wątku- spotykamy się celem wymieniania poglądów na kobiece tematy, w czysto babskim gronie.Zakazana jest polityka,pyskówki,kłótnie i spory wszelakie.To nasza oaza spokoju.Każda odsłona ma swój klimat-był już angielski klub,dworek szlachecki,wiktoriański salon,włoska trattieria..od dziś zapraszam do rosyjskiej herbaciarni pod samowarem.Zobaczycie ciekawą kolekcję samowarów i sztuki ludowej dawnej Rosji,posmakujemy specjałów kuchni rosyjskiej,a na półeczce znajdziecie poezje Lermontowa i Jesienina,powieści Dostojewskiego,nowele Czechowa.herb po rosyjsku.jpgWspaniały "czaj" z konfiturami bedzie podawać kelnerka w pięknym ludowym strojuherb kelnerka.jpg
|
#2
|
||||
|
||||
Samowary
herb samow.jpgpierwszy powstał w zakładzie braci Lisycynowów w drugiej połowie XVIII wieku,ale ich stolicą stała się Tuła.Do polskich domów zawitały na dobre w okresie rozbiorów za sprawą rosyjskich żołnierzy.
Srebrny lub miedziany samowar,szklanki w ozdobnych koszyczkach,spodeczek z kostkami cukru i miseczka domowych konfitur to nieodzowne akcesoria ceremoiału picia herbaty po rosyjsku.herb samow2.jpgherb samowar.jpg |
#3
|
||||
|
||||
szklanki do herbaty
|
#4
|
||||
|
||||
nocą
nasypało śniegu,zawiało na biało moje osiedle...oto słynne rosyjskie sanie zwane "trojką",którymi mozna przez zaspy dotrzeć do naszej herbaciarniherb troika.jpg,żeby rozgrzać się gorącą mocną herbatką i pogawędzić w gronie miłych koleżanek.
|
#5
|
||||
|
||||
Witam babiniec
samowar juz pomrukuje , herbata gotowa ja goscia przyprowadzilam , samego Pana Lermontowa Żagiel Lermontow Michaił Samotny żagiel na przestworzu Bieleje wśród błękitu fal. Co wypatruje on na morzu ? Czemu od stron swych pędzi w dal ? Wiatr świszcze, w górę pną się fale I skrzypią reje, maszt się gnie, A on nie szuka szczęścia wcale I nie od szczęścia w oddal mknie. Pod nim świetlista wody grzywa, Nad nim złocisty promień zórz A on, zuchwały, burzy wzywa, Jak gdyby spokój był wśród burz.... |
#6
|
||||
|
||||
Byłam w Rosji
kilka razy za czasów studenckich,gdyż mam tak serdeczną przyjaciółke od 30 lat.Zwiedziłam Moskwę i Wołgograd/dawny Stalingrad, przedtem Carycyn/.Kupowałam wtedy z zapałem ludowe wyroby zwane "dierewiaszkami"-naczynka drewniane, ręcznie malowane.herb dieriewiaszki.jpgherb naczynka.jpgherb łyżki.jpg
|
#7
|
|||
|
|||
Witam w babińcu.
Choć od rana mam wnuczka i duzo z nim zajęć....to do babińca wpaść musiałam... Dziś nowy wątek....i....Rosja... Byłam wiele razy w ZSRR....ale w Rosji nie byłam....a szkoda ... |
#8
|
||||
|
||||
Matrioszki
specyficzne drewniane laleczki to kolejna pamiatka z tamtych podróżyherb matriosz.jpgherb matrioszki.jpg
|
#9
|
||||
|
||||
Jadzieńko, mówiąc Rosja uprościłam sprawę-to był wtedy Związek Radziecki oczywiście.Podziel się wrażeniami ze swojej podróży..na pewno sa bardzo ciekawe!
|
#10
|
|||
|
|||
Witajcie. Moja teściowa jeżdziła do Związku Radzieckiego dość często do swojej rodziny odnalezionej po trzydziestu latach i między innymi przywiozła mi taki kpl sztućców, które dość długo używałam w swoim gospodarstwie.
|
#11
|
|||
|
|||
Bardzo dużo jeżdziliśmy przez Ukraine i na Ukraine...
Przez ....jadąc tranzytem dalej.....i wtedy niewiele sie widziało... Na Ukraine je zdziliśmy też do znajomej rodziny....blisko ...niedaleko Lwowa... Ale najwięcej widziałam na zorganizowanych wycieczkach... Pierwszy raz w życiu leciałam samolotem....do Soczi...było to 23 lat temu... Wrażenia piękne.... Byłam też w cudownym Kijowie....szkoda, że nie w maju....bo wtedy jest najpiękniejszy....cały jest obsadzony kasztanami .....a właśnie w maju kwitną... Teraz mam mało czasu....napiszę coś więcej wieczorem... |
#12
|
||||
|
||||
zwyczaj picia herbaty
zapoczątkował chiński cesarz Szeng Nung/ chwała mu za to/około 2737 lat przed Chrystusem..przez wiele stuleci tajemnicę uprawy tej rośliny pilnie strzeżono. Od XVII wieku, dzieki kupcom holenderskim, herbata zaczęła gościć na europejskich stołach.Początkowo ceniono głównie jej lecznicze walory.
Na przełomie XVII/XVIII wieku powstały pierwsze herbaciarnie w Gdańsku.berb samow.jpg |
#13
|
||||
|
||||
U nas miłosnikiem herbaty z cytryną jest małzonek, pija ją w szklance,bo taka mu tylko smakuje.Ja kocham filiżanki i herbatki ziołowe,owocowe,smakowe..bez cukru.
|
#14
|
||||
|
||||
Zapraszam na wycieczkę
do Moskwy,a właściwie do moskiewskiego metra..zrobiło na mnie niezwykle mocne wrażenie swym przepychem i bogactwem elementów dekoracyjnych..mos metro.jpgmos metro stac konsomolskaja.jpgMoscowMetro2.jpgMoscowMetro3.jpg
|
#15
|
||||
|
||||
witam w nowej odsłonie babińca
W czasach ZSSR nie byłam w tych krajach;w tamtych czasach na wycieczki jeżdził mój mąż: przywoził czekolady, chałwę jakieś pierścionki złote-mam je do dziś; najstarsi synowie byli na obozach harcersko-pionierskich w Winnicy: przywieżli kpl. kuchenny, sokownik i samowar, który wydalismy komus w prezencie ( a szkoda)...wtedy wiele rzeczy z tamtąd było dla nas przydatnych... dziesięć lat temu byłam na Litwie ( Wilno, Kowno, Troki ) i na Ukrainie ( we Lwowie)... |
#16
|
||||
|
||||
byłam wtedy młoda
i podróże zagraniczne z wiadomych względów odbywałam jedynie po Czechosłowacji i ZSRR,toteż otwierałam gębusię ze zdziwienia widząc ten niesamowity przepych..MoscowMetro3.jpgMoscowMetro4.jpgMoscow-metro.jpg
|
#17
|
||||
|
||||
oto kilka moskiewskich budowli
Kremlmos kated kreml.jpgmos kreml widok z rzeki.jpgoraz sobór Wasyla Błażennowo na Placu Czerwonymmos sobór.jpgmos sobór blisko.jpg
|
#18
|
||||
|
||||
Niko, moskiewskie metro zawsze wzbudzalo u mnie podziw. W latach - koniec 80-tych zaraz po Pierestrojce Gorbaczeva - postanowilismy z mezem spedzic Zielone Swiatki w Moskwie i okolicach. Ja bylam w Rosji pare razy w koncu lat 60-tych (wycieczki) ale moj maz zawital do Moskwy pierwszy raz. Tym razem bylismy indywidualnymi turystami. Niesamowite rzeczy nam sie przydarzyly i tylko dzieki temu, ze jako tako potrafilam jeszcze porozumiec sie po rosyjsku - nasz pobyt byl bardzo atrakcyjny. Niezpomniana wycieczka byla do Sergiej Prosad (Zagorsk) - rosyjskiego Watykau. A chor wiernych w kosciele - cos niesamowitego, byc wsrod prostych ludzi i sluchac....niezapomniane dzwieki i przezycie. Nakrecilismy wspanialy film.
Widok na Zagorsk z murow otaczajacych cerkwie PS. Nie jestem autorem wklejonych zdjec - sa z netu.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#19
|
||||
|
||||
Witam, niestety ja nie byłam na wschodnich terenach ale mój mąż dawno dawno temu pracował przez rok w Magnitogorsku i mam trochę pamiątek, ale muszę zrobić zdjęcia.
|
#20
|
||||
|
||||
Witaj Jagódko na babskich pogaduchach.Prosimy o fotki!
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Babskie pogaduchy cz.V | Nika | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 496 | 24-03-2009 22:04 |
Babskie pogaduchy cz.IV | Nika | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 525 | 16-03-2009 22:14 |
Babskie pogaduchy III | Nika | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 528 | 01-03-2009 12:01 |
Babskie pogaduchy cz.II | Nika | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 508 | 13-02-2009 13:56 |
babskie pogaduchy | Nika | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 504 | 20-01-2009 20:11 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|