Muzyka i piosenki francuskie

[Vendôme]

Napisał Povera piccola malata

Leżę w łóżku. Je suis malade...

Non !!! Jak to malade ?... Vite, vite, drastyczny remedium !


- Garou & Michel Sardou : < La rivičre de notre enfance >

- Zaz : < Si jamais j'oublie >

- Julien Doré : < Le Lac >

- Kendji Girac : < Andalouse >


Bisous

[elizka]

To miłe Noro,że napisałaś więcej o sobie ,ciut sprowokowana tym horoskopem o Twoim imieniu.

Przypominam sobie humor rysunkowy gdzie wróżka odmawia przepowiadania ,bo jej komputer zawiesił się.
No tak, klepią co im komputer podpowie ...śmieszne czasy, słowo daję.

A propos chorowania,to ja do Ciebie z troską
i mamusinym spojrzeniem

https://www.youtube.com/watch?v=YgP2whwA2Wg

Kendji Girac - Les yeux de la mama

a na przystojniaka oczywiście nie zaszkodzi popatrzeć.

Obejrzyj sobie film

Jedwabna opowieść - Brodeuses - 2004 - Lektor PL.avi
np.stąd :

http://chomikuj.pl/diff86/Filmy+-+ga...*c4*87.+Lektor

Nie czytaj streszczenia,bo to film nastrojowy,piękny, pełen barw i uczucia, dla kobiet właśnie.

No i pij dużo ,a malade pójdzie do diabła.

[Nora]

Elizko, film znam! To jeden z moich ulubionych filmów.
Przepiękny! Klimatyczny, poetycki, subtelny i bardzo emocjonalny.
Pisałam gdzieś o nim, bo byłam pod wrażeniem (może tu, a może raczej na facebooku...)
Z wielką przyjemnością obejrzę go jeszcze raz, dziękuję.
(Ale później, bo teraz za chwilę w tv kultura chcę obejrzeć to:
http://www.teleman.pl/tv/Delicatessen-208540)

Reżyserka filmu "Jedwabna opowieść" (nomen omen - też Eleonora) pani Faucher twierdzi, że pomysł na film przyszedł jej podczas cerowania dziury w swetrze.
Do czegóż to może człowieka zainspirować taka prozaiczna dziura w swetrze...



Jean, no widzisz... Povera piccola malata
Dziękuję za remedium
Chyba jednak perspektywa wyjazdu do Italii szybko mnie postawi na nogi
I Wasze lekarstwa oczywiście
Pozdrawiam serdecznie.

Buziaki i bisous !

[JPaul]

Jutro bede w Bretani, i tam sa inne "Brodeuses"

Fête des Brodeuses de Pont-l'abbé ( Pont-l'abbé to miasto) :https://www.youtube.com/watch?v=c2AnhuRIPAo

Jak jestesmy w bretani teraz, widze ze Elizka byl sklepu, w ten sa "Madeleines" ( magdalenki) firma Trinitaine.
Znam ta fabrika, to nie jest za daleko gdzie jestesmy i oni robia dobry ciasto. Kiedy idzemy tam kupimy bo w fabrice on robily jeden sklep "self" gdzie sa rozny ciastko i nawet w tym jest cukiernik-kawarnia z ciasto swiezy : co czeba dla ciasto bretonsku to jest maslo, maslo, i maslo solowe, maslo i cukier nawet troche maki !!!!

oni sie nazywaja "Trinitaine" bo miasto tam jest "La Trinite-sur-mer".
Laurent Voulzy ma mieszkanie nie daleko ( 15 km) nie daleko tez od Belle-ile-en mer...

Co jest czekawe , to jest to :

Na fabrika we franci oni przedaja te "madeleines" 2 Euros10 ale w Polce w sklepu Elizka , cena jest 3 zlotys 99 : 0.92 Euros !

Ja bede kupic te ciasto w Polce, teraz !





La Trinitaine ( historia jak to sie robyla ): https://www.youtube.com/watch?v=jr9ORBypLJg

Laurent Voulzy Nolwen Leroy : Belle-ile- en-mer


Nora : najlepsze lekarstwo, to sa Ciasto i Muzika !


...

[Nora]

Napisał JPaul

Na fabrika we franci oni przedaja te "madeleines" 2 Euros10 ale w Polce w sklepu Elizka , cena jest 3 zlotys 99 : 0.92 Euros !

Ja bede kupic te ciasto w Polce, teraz !

Jean-Paul, tylko w Polsce należy kupować magdalenki!

Napisał elizka

W naszym sklepie" Biedronka" trwają dni kuchni francuskiej.
http://smakifrancji.biedronka.pl/produkty.html

Elizko, zawsze, gdy w Biedronce jest francuski tydzień oprócz serów, które uwielbiam, kupuję creme brulee
- mój ulubiony francuski deser,rozkosz dla podniebienia!



Kiedy biorę do ręki łyżeczkę, słucham jak pęka ta karmelowa skorupka - uwielbiam to!
(Tak jak Amelia ) prosta czynność, ale ma w sobie jakąś magię.

Proust pisał, że każdy ma swoje magdalenki maczane w herbacie.
Ta prosta, zwyczajna czynność i znajomy smak uruchamiają niezwykłe emocje.
Przenoszą do innego świata, do przeszłości, przywołują najpiękniejsze wspomnienia.

"Każda zakochana pamięć przechowuje swoje magdalenki" - pisał Julio Cortazar

Napisał JPaul

Nora : najlepsze lekarstwo, to sa Ciasto i Muzika !
...

Ciasto i muzyka?
Voila !
Bardzo lubię te ciasteczka Mere Poulard z obrazkiem Mont Saint-Michel na pudełku.
http://www.biscuiterie-mere-poulard....en/95-biscuits
Nie spotkałam ich u nas. Ale jeszcze zostało mi jedno pudełeczko.

I muzyka.
Będzie z filmu "Amelia", który też bardzo lubię.
(Nawiasem mówiąc - film w reżyserii Jean-Pierre'a Jeuneta, którego "Delikatesy" wczoraj obejrzałam w TV.)

Yann Tiersen - La Valse D'Amelie
https://youtu.be/zBBtKnv0fnI


Tu posłuchajmy muzyki Yann'a Tiersena.
Cudowne, łagodne i kojące dźwięki.

https://youtu.be/ylR2JG0D9LA


Pozdrawiam
Już czuję się lepiej.

[elizka]

Napisał JPaul

Jutro bede w Bretanii i tam są inne "Brodeuses"

Fęte des Brodeuses de Pont-l'abbé ( Pont-l'abbé to miasto) :https://www.youtube.com/watch?v=c2AnhuRIPAo



...

Zachwycające stroje, koronki i hafty.
Jakież niezwykłe nakrycia na głowach kobiet.
Pani,która pokazywała misterne robótki szydełkiem to wprost magiczna sztuka.
Nawet dziewczynki w przepięknych sukienkach.

Dzięki Ci Jean za ten film o Bretanii.
No i widzisz,że magdalenki faktycznie w Polsce sporo tańsze./ 1 euro to 4zł 30 gr./
To cieszymy się ,że taka to dla nas promocja.

Widziałam Noro ten krem brulee ,ale obawiałam się,że zbyt słodki i nie wzięłam. Jutro może jeszcze będzie popatrzę.

Możesz być panią reklamującą smak kremu brulee. Świetne zdjęcie.
Fajnie,że choroba poszła precz.

Dodam muzykę z filmu "Bordeuses" ,
czyli po polsku Hafciarki :

https://www.youtube.com/watch?v=oiiOeSrT9fQ

Znalazłam tez filmik gdzie madame pokazuje jak wyszywać skomplikowane wzory
nietrudnym szlaczkiem - łańcuszkowym https://www.youtube.com/watch?v=1IG5A4n3Chw

[Nora]

Elizko, nie wiem, czy już poszłaś po ten creme brulee, ale muszę Ci coś powiedzieć.
Do tego kremu (4 słoiczki) dodane są saszetki z brązowym cukrem, którym trzeba posypać krem i skarmelizować.
Gdy kupiłam je pierwszy raz próbowałam skarmelizować (wg ich rady), włączając górną grzałkę w piekarniku, ale nic z tego nie wyszło.
Kupiłam więc specjalny palnik gazowy i tym udaje się idealnie.

http://www.twenga.pl/palnik-gazowy-do-potraw.html

Taki palnik przydaje się w kuchni. Nie musi być full wypas Ja mam prosty, z plastiku, na gaz do zapalniczek.




Jeszcze piosenki:

To nowość z najnowszej płyty. Bardzo mi się podoba.

Albin de la Simone - Le grand amour
https://youtu.be/1187SR4cBkw

Tu "zajawka" piosenek z tej płyty:
https://youtu.be/bvYYXCcASxU


I jeszcze piosenka w tłumaczeniu pana Kuby. Jest piękna.

Étienne Drapeau - T'es ma femme, t'es la plus belle
https://youtu.be/KnIWjO81P9U


Pozdrawiam

[elizka]

Noro
Jutro idę po zakupy.
Dzięki za podpowiedzi.

Étienne Drapeau w piosence uroczy i tak szczerze kocha.....w dzień ślubu zwłaszcza.

/ Nigdy nie używałam palnika gazowego w kuchni.To nowość dla mnie./


A, jeszcze słówko- Pan Kuba baaardzo się przydaje.
Świetnie,że zajmuje tłumaczeniem.
Na pewno bardzo wielu lubiących muzykę korzysta z jego pracy, a może hobby.

https://www.youtube.com/watch?v=yhEfiPjNZHg

Accordeon Paris avec un Mengascini

[Vendôme]

Napisał Nora

Kupiłam więc specjalny palnik gazowy i tym udaje się idealnie.

Napisał Elizka

Jutro idę po zakupy. Dzięki za podpowiedzi.

- Les comptines de Gabriel : Au feu les Pompiers

- Sacha Distel : < L'incendie de Rio >

- Georges Milton : < Avec les pompiers >

[JPaul]

Salut les pyromanes !

napisal Vendôme !

A moze wiecej , dzisiaj : !!!!!!!!

Dzisiaj to jest tlusty tworek i jak pisalem to jest lepiej z " krep" ! i najlepiej z Krep flambées ( plomienie) z alkohol !
To moze byc "Grand Marnier", rum, cognac, etc... albo te krep ktory sie nazywaja " Suzette".

Naj lepsze to sa z "Grand Marnier" i Suzette. Z rum mozna razem ananas albo banana...




No UWAGA na ogien !

http://www.750g.com/recettes_crepes_flambees.htm

https://www.youtube.com/watch?v=Cvn5zDofR3U

https://www.youtube.com/watch?v=vNfSqaU7pB4

https://www.youtube.com/watch?v=5Pz6Rl-jfKg


I tylko bo jest Suzette :

Dany Brillant : https://www.youtube.com/watch?v=NrNgryVW6hw


...

[elizka]

Hop! Hop!

Jestem.
Ognia nie stosowałam. Nora pewnie ma doświadczenie,a ja nie,nie.

Oglądam video
Nie mamy w mieście takich roztańczonych strażaków,chociaż dawno za nimi się nie rozglądałam.
Płomień tylko mam na twarzy, 2.19 min Georges Milton.
bo dokładnie oglądałam video z piosenkami.

Zapisałam dokładnie przepis na crepes od pani Marmiton.
Jednak jest problem nie mam Grand Mariniez !
130 zł to sporo kasy słowo daję. Prawie 33 euro.

Zatem zastanowię co z tymi suzetkami

No i jeszcze jedno - za mało tu u nas pana Danny Brillant'a! Czy w ogóle tu go słuchaliśmy? No nie pamiętam.


Halo Nora! Nie kupiłam. Boje się tego ognia - taka jest prawda.

Jutro się zobaczy....

https://www.youtube.com/watch?v=iUK_ZHd2qZE

DANY BRILLANT - On Verra Demain

[Vendôme]

Napisał Elizka

Jednak jest problem nie mam Grand Marinier !
130 zł to sporo kasy słowo daję. Prawie 33 euro

Mozesz uzywac byle jaka dobra nalewke (np mandarynkowa, bedzie najlepsza bo zapach dosych podobny do Grand Marnier). Spalic na patelnie i posypac brązowym lub karamelisowanym cukrem.

Mozesz i nawet sprobowac zrobic wlasny domowy Grand Marnier. < http://www.1001cocktails.com/cocktails/3987/recette-cocktail-grand-marnier.html >. Poczytaj tez dobrze komentarze czytelników (np zasadzony patyczek wanilii pod pomaranczem)

- Dany Brillant : < Quand je vois tes yeux >

- Dany Brillant : < Donne-moi>

Amitiés

[JPaul]

Vendôme dal jeden link robic jak "Grand Marnier" , mam druga przepys : to jest to troche jak robi Evelyne, moja zona : http://recette-de-cuisine.aufeminin....ange-cafe.html :


- 1 grosse orange non traitée
- 44 grains de café
- 44 morceaux de sucre
- 75 cl d'eau de-de-vie à 40°

- pomarancza ( duza) bez pestycyd, czysta,
- 44 ziarnia kawa
- 44 kawalek cukru : 5gr x 44
- 75 cl spirytus ( alkohol) 40 %

robic 44 dzury w pomarancza i polozyc w tym te ziarnia, i to do sloj w spirytus i cukier.


Poczekac 44 dni : sitko : i do jest dobre .

Rzucic pomarancza ( mozna troche sprobowac, ale uwaga bo jest pelny alkohol i cukier i predko pijanie ! )

Mozna do butelki zamkniety.

( mam jeszcze jedna w domu !)


Gilbert Becaud :L'orange du marchand


...

[elizka]

Dobra nasza!!

Kopiuj, wydrukuj, zrób.

Co do nalewek i likierów u mnie no problem.

MERCI messieurs

/ wielkie litery- wielkie dzięki/

Będzie ten trunek i u nas . Słowo seniorki.
44- łatwo zapamietać.

Obejrzę jeszcze video.

Dany Brillant tańczy na samochodach? A karoseria nieuszkodzona? Podejrzane.
Pamiętam jednego młodzieńca,który tak przemaszerował i słono zapłacił za wgniecione blachy.


Dodam jeszcze Bambino śpiewa Danny Brillant

https://www.youtube.com/watch?v=QdBrm7enBNM fajne video.


PS. To takie kawałki cukru- prawda? Kostki

Pomarańcza bez chemii? Może być problem. Po prostu trzeba ją wykąpać w dużej ilości wody.
Myślę,ze spirytus sobie z nią poradzi.
75 cl ? Zagadka.

Szukam......o,tak napisali: " Pięćdziesiąt centylitrów czyli pięćset mililitrów albo inaczej pół litra!"
Jasne.

To chyba zbyt dużo tego trunku? Może pół porcji wystarczy.

[Nora]

Jankowie, czytam Wasze receptury i tak sobie myślę... czy Wy podajecie przepis na "Grand Marnier" czy na "Cointreau" ?

Bo jest różnica między Grand Marnier a Cointreau.
Grand Marnier jest na bazie koniaku, a Cointreau na bazie spirytusu (wódki)
(Wasze receptury są na bazie wódki)



https://www.abarabove.com/cointreau-vs-grand-marnier/




Elizko, ja zrozumiałam, że tego cukru to tylko jedna szklanka, czyli 220g (5g x 44)

Napisał elizka

Co do nalewek i likierów u mnie no problem.

Znalazłam taki ciekawy blog poświęcony nalewkom i likierom, z przepisem na Cointreau!
I koniecznie taki Cointreau sobie zrobię

http://nalewkator.blogspot.com/2014/...a-rozkosz.html

Tak to wygląda na zdjęciu pana Jakuba, autora blogu







Jest tam też przepis na fajny, płonący drink o nazwie B52 (nazwa wzięta od amerykańskiego bombowca )

Przepis jest prosty:

20 ml Kahlua,
20 ml Irish Cream
20 ml Cointreau

Akurat dwa pierwsze składniki mam w swoim barku, a Cointreau sobie zrobię.
Obiecuję. Gdy tylko kupię odpowiednią pomarańczę


Zapomniałabym o piosence

Chansons ŕ boire - Fanchon
https://youtu.be/bLDmpOwaNEg

[Vendôme]

Bonjour Norka-karczmareczka

Napisał Elizka

Dany Brillant tańczy na samochodach? A karoseria nieuszkodzona?

Nie ma problemu, filmik byl nakrecony w Kubie, a to sa dawniesze amerykanskie samochody z lat 50-tych, z metalowym nadwoziem bardzo grubego. W PRL-u chyba nigdy nie importowano takich "czolgow".
< Voitures cubaines >

- Bernard Lavilliers : < La Salsa >

- Bernard Lavilliers & Balbino Medellin : < Les main d'or >

- Bernard Lavilliers & Cesária Évora : < Elle Chante > - Cabo Verde - Cap Vert - Republika Zielonego Przylądka

- Bernard Lavilliers : < L’Été >


Amitiés

[JPaul]

Bonsoir Mesdames,

Déjà au bar ?

No tak, prawdziwe "Grand Marnier" to sie robi z cognac i inne sekret. "Cointreau" to sa zkorka pomarancza z alcohol naj pierw kilka czasu i puzni destilowane ....

Nasze przepis to sa " hersatz" ktora maja smak podobne i to jest dobrze dla ciasto, krep i tez to picza kieliszek i to ...mniej kosztuje i to jest ' domowe'" jak nawet dzem, albo cos innego...

Tak to jest cukru jak na foto : jeden to 5gr i czeba 44, jak pisal Nora .

Pomarancza muszi bic czysta, Jezeli znalesz pomarancza " BIO" to jest lepiej: Bio to jest pomarancza ktora nie miala zadnej chemia, pesticid...Ale trudne znalec : no wykapac do wode !

75 cl ( 0.75 litrow) to jest dobrze bo pomarancza (na moj przepis )bedzie bierac alkohol i mniej zostanie,...
I puzni masz likor na kilka dni !....albo miesiac !


Garou : Le sucre et le sel



...

[Vendôme]

Najgorsze pomarancze - i tak ze owoce, i warzywa - to sa te z Hiszpani. Nawet umycz nic nie da bo pestycydy sie znajduja juz na wewnątrz skorupy, najgorszy jest Imazalil, ktory powoduje nowotwóry, a pestycydy na jednego owoca jest czesto az 3, 4 roznych.

Mozna poczytacz (po FR) tu - druga czesc "Oranges amères"
<http://pages.rts.ch/emissions/abe/448275-pesticides-oranges-ameres.html#timeline-anchor-integral-1374466> - strach !!!

- Cécilia Cara : < Le poison >

- Multi-Language (Wielojęzyczne) : < La mort de Juliette > - zjadla za duzo hispankich owocow

- Multi-Language (Wielojęzyczne) : < La mort de Roméo > - a on tez, niestety


Amitiés

[elizka]

No proszę co za dekoracja salonu!
Noro, świetny blog ,dodaję oczywiście do zakładek.
Przecież mogę zrobić z tej wiszącej pomarańczy i tej z kawą.
Kto to wypije!?

A , wkrótce przyjdą Święta Wielkanocne to wypada się czymś popisać. Jeszcze nie dojrzeją te extra trunki,ale pokaz może być.
Muszę zaoszczędzić na zakupach codziennych aby na spirt wystarczyło....hi,hi.
Mąż nie musi na razie wiedzieć.
Jeszcze zdenerwowałby się,a to bardzo szkodliwe.
____________________________
Merci za dokładne wyjaśnienia dotyczące cl i ml.

____________________
Jeśli z Hiszpanii cytrusy ble , to skąd lepsze?
No nie pojadę i sama nie przywiozę.

Powiem mężowi o tych twardych karoseriach.
No ciekawe czy wie? Zaskoczę go!
Jakież urodne te auta.Przypomina mi się powieść Stephena Kinga " Christine" o samochodzie ,który zabijał ludzi i jeździł bez kierowcy.

Romeo et Juliette - La mort de Juliette (Multi-Language)
świetne.

Jest tez wersja z polskimi napisami :

https://www.youtube.com/watch?v=dRXAOS8CzZQ

Romeo et Juliette - La mort de Julietta2010

/Nic nie powiem o czarnym humorze JanaV./
Bardzo lubię mandarynki. Pomarańcze mniej.

[Nora]

Podoba mi się Dany Brillant! Masz rację Elizko; nie było go chyba tu wcześniej.
Poszukałam o nim informacji w "internetach"
Daniel Cohen-Biran - tunezyjsko-żydowsko-francuski piosenkarz

Ciekawostka: mimowolnym pomysłodawcą jego pseudonimu scenicznego był Jacques Boni, dyrektor kabaretu Trois Maillets, w którym Daniel występował
Otóż co wieczór, kiedy Dany wychodził na scenę, szef mówił mu "Dany ! Sois brillant !" co możemy tłumaczyć jako „Zabłyśnij!”.


Podobają mi się bardzo te jazzowe i latynoskie klimaty! Te rytmy nowoorleańskie i hawańskie.
I miło popatrzeć na przystojniaka :

Tu Vuo Fa l'Americano
https://youtu.be/NOzZ1zBBw2A

Regarde Moi
https://youtu.be/GQSN6F9j9hY

Dans Ta Chambre
https://youtu.be/W8zuK7t0Mo4

Y'a que les Filles qui m'intéressent
https://youtu.be/PNfrbNW790k

La Belle Vie
https://youtu.be/tkKB1Xeg2Ws


Jean, a skąd ja mam wziąć ekologiczną pomarańczę...? U nas nie rosną Trzeba zaufać sprzedawcy.
http://ekosfera24.pl/pomarancze-import-1kg-eko.html
Ale czy te z Włoch na pewno są bez pestycydów? Niby mają certyfikaty... ale kto ich tam wie!
Niestety, drogie! I cały nasz trunek będzie dużo droższy!
Już sama nie wiem... czy kupić w Tesco, czy zrujnować się na te BIO


Jean-Paul, dzięki za Garou Nie znałam


Bonne nuit amis