"Pszczółki Jolity" - czyli Miodowo Pod Dobrą Nadzieją...

[alodia1949]

BASIU - dlaczego przypomniała Ci się Aisha?
dlaczego wyemigrowali do Kanady?
jakiej są narodowości?

KOBRO - gdzie mieszkają te kotki?
czy mają jakieś imiona?

byłam u dentystki, tej samej co poprzednio
zobaczymy ile tym razem plomba przetrwa

postałam trochę w kolejce do prywatnej
piekarni na pl. Bema, poprosiłam
o pół "rycerza" - tak się nazywa chleb (rycerski)
bo ma bardzo spieczoną, ciemną skórkę
oprócz tego chałkę, (lubię z miodem)
i solankę - zjadłam z serem cheddar

[basia2002]

Irenko Murzynkę Fatimę i Aishę przypomniał mi Twój rysunek kawki
z murzynkiem. Byli narodowości z Nigerii to Państwo w Afryce.
Pytasz dlaczego wyjechali do Toronto.
Mieszkali u nas w bloku ponad 30 lat w wynajętym mieszkaniu przez mojego sąsiada Romana Fabera, Piłkarza WKS Śląsk Wrocław. Potem jak zlikwidowali Poltegor ich losy były różne i postanowili wyjechać. W Toronto kupili sobie mieszkanie , a Aisha jeszcze studiowała Medycynę w Polsce i nas odwiedzili całą rodziną wraz z drugim synem Haiko. Ten rysunek murzynka z kawką mi o nich przypomniał i jakoś za nimi zatęskniłam. Jak znajdę zdjęcia jak byli u nas to pokażę to trochę trwało bo musiałam wgrać zdjęcia.
zdjęcie już usunęłam.
Oni dla nas byli jak nasza druga rodzina jak nasze dzieci .
Przebywanie z nimi przez długie lata zrobiło swoje. Wspaniali ludzie.

[kobra5]

Witajcie wieczorkiem
Basia miło wspomnieć sympatycznych sąsiadów..ja w większości takich mam ale przed 8 laty u sąsiadki pod nami odnowiła się schizofrenia i straszliwie szalała..wzywała policję ,że spawamy w mieszkaniu!! ciągniemy druty i robimy jakieś prace chałupnicze a nocą wywozimy paczki..Niestety normalny człowiek w zetknięciu z osobą chorą psychicznie (nie leczącą się )nie ma szans...przynajmniej w początkowej fazie..Musi przejść przez piekło wezwań (17x policja w miesiącu)...Krzyki bicie w rury..listy do sąsiadów..każdy początkowo schował głowę w piasek zadowolony ,że nie jego to dotyka...Na szczęście sprawa skończyła się dla nas dobrze ..pani znalazła sobie pana na UTW i wyprowadziła się zniesmaczona ,że żaden z sąsiadów nie chciał za nią świadczyć w sądzie ..ba wszyscy podpisali pismo że zarzuty tej pani są bezzasadne, nawet prezes spółdzielni za nami swiadczył..ale przeżyliśmy przesłuchania i zarzuty "w szafie Go trzymasz podła kobieto"..znaczy ja znaczy ślubnego...Było by to śmieszne ale z chwilą gdy zaczyna się nachodzenie w pracy ..pielgrzymka po przełożonych ..to jest tragiczne i jak udowodnić ,że się nie jest wielbłądem?..Brr do dziś jak to wspominam mam ciarki
Irenko kot czarny przez 2 lata był kocurem Blackiem..potem się okazało że jednak kocica ..czyli Gender .. teraz już strach nadać imiona bo nie wiadomo co to ..sąsiadka gadała że 2 kocurki czyli Szary i Czarny..zobaczymy a mieszkają u nas w stodole na sianie..próbowaliśmy złapać i zabrać do weta ..ale nie ma szans..

[Wodniczka]

Witajcie wieczorem Irenko, Bogusiu, Basiu ,mieliście miłe spotkanie po latach.
Bogusiu męcząca jest sąsiadka.
Ireno, super ten kawał, ja też lubię ser topiony.
Za oknem dalej biało,ale bez opadów,Obejrzałam skoki narciarskie, dokończyłam polewę kakaową na ciasto i pokroiłam składniki na sałatkę; z ananasem,szynką,porem, doprawiłam majonezem, solą,pieprzem, na jutrzejsze urodziny wnuka.
Ok. 10-tej mam umówioną fryzjerkę, farbowanie włosów, skrócenie ich i uczesanie.
To na dzisiaj tyle wiadomości z mojej strony. Pozdrawiam i trzymajcie się zdrowo

[Wodniczka]

Przyszłam tylko powiedzieć wszystkim
DOBRANOC.
Powiedziały mi dobre duszki,
Że kładziesz się do poduszki.
Więc napiszę szybko kilka słów:
Spokojnej nocy i kolorowych snów.
Do jutra moi drodzy,

[kobra5]

Na gorące góralskie śniadanie ..a dla niektórych może obiad??? Zapraszam!!

U nas ZIMA!!! Cudna biała śnieg wokoło rozsypała !!!

[basia2002]

__________
____
Witam obecną na wątku Bogusię i dziękuję za góralskie śniadanie.
U mnie dzisiaj na obiad będą pierogi, a na śniadanie jadłam owsiankę.
Teraz piję kawkę. U nas też biało na obrzeżach leży śnieg i było nad ranem
na termometrach -6°C, a w tej chwili -3°C. Dzień pogodny i odczuwa się
nieco być dłuższym. o Ja też mam Karmik na Balkonie, bserwuję jak
Ptaszki przylatują do nas na Balkon do karmika. Chciałam zrobić im zdjęcie ,
ale je spłoszyłam. Pozdrawiam kawkę zostawiam , dużo zdrowia , miłej soboty.

____________

[Jarosław II]

Napisał kobra5

[size="4"]Na gorące góralskie śniadanie ..a dla niektórych może obiad??? Zapraszam!!

Tak, takie śniadanie mi bardzo odpowiada tam jest wszystko czym się żywi mój żołądek i moje podniebienie.

[alodia1949]

KOBRO - no, to dla mnie raczej obiad dzięki

BASIU - tak, u nas pada, aniołki rozpruły pierzynę
dzięki za kawę

JAREK - bardzo konkretnie się żywisz

zrobiłam sobie przerwę w praniu/sprzątaniu
obejrzałam większą część filmu "Pracująca dziewczyna"
z Harrisonem Fordem i Melanie Griffith
pamiętacie go?

[kobra5]

Jarek z takim wyżywieniem to mógłbyś za odśnieżarkę robić
Bo u mnie leniwym krasnalom pomimo sprzętu robić się nie chce

Tylko ten krasnolud pracuje..

A niektórzy .. dziury w ziemi robią

I to spore!!!!

[Jarosław II]

Napisał kobra5

[size="4"]Jarek z takim wyżywieniem to mógłbyś za odśnieżarkę robić
Bo u mnie leniwym krasnalom pomimo sprzętu robić się nie chce

Przecie robię od rana. 75 koni na lejcach.

[kobra5]

Witajcie...Jarek jestem pod wrażeniem...to Ci smok
Ale u nas przy tych górkach zostaje łopatologia...
Zapraszam na kawę ekspres nastawiony..

[Wodniczka]

Witajcie w niedzielę,już po imprezie wnuka,skromnie rodzinnie-10 osób.
A z rana córka zrobiła naszym gościom na działce fotki,sarenki posilające się krzewami krzaczków tui wystającej nad śniegiem.
Rano było mroźno -10 st. dalej jest zimowo, biało,mimo,że słoneczko świeci, a roztopów nie widać.
kotka tylko chwilę była na dworze i wracała zaraz do domu.





Dzisiaj z wizytą zapowiedziała się druga babcia wnuka, zależy o której przyjadą ponad 80 lat ma.
Ja będę czekała jednak na skoki narciarskie
Przykro było patrzeć jaki obgryzały krzewy.

[alodia1949]

KOBRO - dzięki za kawę

JAREK - ale masz wypasiony wózek

ZOSIU - szkoda roślinek ale i zwierzątek też
jeśli są głodne

u mnie pachnie jabłkami
nadziane miodem i cynamonem
duszą się w garnku

[basia2002]

______
Witam miodowe słodziaki z naszego Miodowego Ula.
Bogusia ♥- kawka z expresu bardzo smakowała , dziękuję.
Na Latyfundia sypnęło śniegiem i trzeba odśnieżać.
Twoje Krasnale bardzo ładnie się prezentują w zimie i latem.
Wspaniałego Orła ma śniegu zrobiłaś taki odruch jeszcze z dzieciństwa.
Irenka ♥-jabłuszka nadziane miodem i cynamonem dusisz w garnku ?
nigdy tak nie robiłam. Codziennie jabłka ścieram ze skórką na tarce
o grubych oczkach czasem posypię cynamonem.
Zosiu ♥-, Sarenki będą poszukiwać w czasie zimy pożywienia ,
Będą obgryzać wszystkie krzewy, drzewka, szukają wody.
Najlepiej zgłosić o tym Leśniczym, Gajowym , żeby gdzieś w pobliżu
postawili paśnik i dokarmiali Sarny.
Najlepiej ogrodzić posesję by im utrudnić podejście do krzewów.
Jak poogryzają krzewy to musicie sadzić nowe.
Można zamontować na domu odstraszacz od Saren i dzików.
Zosiu zobacz ten link.
https://www.youtube.com/watch?v=bgABkuyZEew
Jarek ♥- ale Ty zajechałeś drogim traktorkiem, który kosztuje fortunę
nie każdego stać na taki zakup, sama bym go chętnie dosiadła. Super - Cacko...
Teraz w TV podawali komunikat, że nad Stawem " Szachty "
Na Kujawsko- Pomorskim załamał się lud pod mężczyzną , który tam
Morsował miał zaledwie 21 lat. Tam zakończył swoje Morsowanie, utopił się.
Jurka , Marzenki coś znowu nie widać , nie zaglądają do nas .
Koło mnie jest górka nazywa się " Górka Pa-fa-Wag". Z moich okien ją widzę .
Dzieci mają frajdę , zjeżdżają z niej na sankach. Nawet z okolic ludzie
tu przyjeżdżają bo jest dużo zaparkowanych przy niej samochodów.
Pozdrawiam , kawkę popołudniową zostawiam , dużo zdrówka, miłej niedzieli.

______

[kobra5]

Zosia piękne foty nie ruszając się z domu robi..a sarenka na wyżerkę przyszła...
Basiu ja robię jabłka w mikrofali ..wydrążam daję do środka śliwki miód z cynamonem ..lub skórkę pomarańczową miód i cynamon ..i zapiekam ..może Irenka zdradzi jak robi w garnku???
Daję parę fotek z dzisiejszej wyprawy..




Ponuraki to my nie som !!!


Dobrego wieczoru wszystkim ..i tym zagubionym też !!

[alodia1949]

BASIU - to nie jedyny przypadek głupoty
ten facet chciał przepłynąć pod lodem
a pięcioro "Morsów" wybrało się w góry tylko w butach i szortach
kobieta ma odmrożone ręce i nogi
taką mają teraz modę i pomysł na utratę zdrowia

KOBRO - nie mam mikrofali, więc używam garnka

zeżarłam wszystko, nie zrobiłam zdjęcia

ale kupię jabłka i powtórzę zabawę

jabłkom odcinam górę (tam gdzie ogonek)
nie za nisko, najwyżej 1-1,5 cm
wydrążam gniazdo nasienne
do otworu daję miód (można dżem i bakalie)
i sypię obficie cynamonem, zakrywam odciętą częścią
do garnka nalewam wodę na dno i wkładam jabłka oraz wydrążone części,
nakrywam pokrywką, która ma dziurki odprowadzające parę
stawiam na małym palniku gazu z kółkiem metalowym, żeby powoli się rozpadały,
można w trakcie sprawdzić czy jest woda,
chyba że ktoś lubi przypalone

[basia2002]

Irenko, dziękuję za objaśnienie przyrządzenia jabłek. Nigdy tak
nie piekłam jabłek jak Bogusia i Ty.
Mikrofalówki nie mogę mieć ze względu na męża już kiedyś pisałam.
Jak byłam w Sanatorium to jednej Pani dawali pieczone jabłka
w piekarniku ze względu na jej chorą wątrobę bo nie mogła jeść
surowych tak jak pozostali.
Co do Morsowania to rzeczywiście zdrowi ludzie igrają w sposób
nieumiejętny ze swoim życiem.
Ci co wybrali się w góry to brak im było kompletnej wyobraźni.
Dzisiaj w TV widziałam tych turystów w szortach jak karetka
zabierała dziewczynę w szortach z utratą przytomności
z wychłodzenia ciała do Szpitala.
Ja się już niczemu nie dziwię bo dziwny ten świat tak jak śpiewał
Czesław Niemen.
Bogusia zrobiła sobie dzisiaj spacer zimowy z mężem , dziękuję Ci
za piękne zdjęcia, taki spacer to samo zdrowie nie mówiąc o pięknej zimie.
Pozdrawiam , spijcie słodko bo późno już , dobrej nocy. Dobranoc.

[Jarosław II]

Napisał basia2002

Jarek ♥- ale Ty zajechałeś drogim traktorkiem, który kosztuje fortunę
nie każdego stać na taki zakup, sama bym go chętnie dosiadła. Super - Cacko...

Dla Ciebie nie polecam, to wyjątkowo mocna sztuka i do okiełznania wymaga mocnych rak i ud, bo trzeba się trzymać jak na koniu, 75koni robi wrażenie przy pierwszym dodaniu gazu na Driver można zostać poza sprzętem.

[IMG][/IMG]

[alodia1949]

JAREK - takiego" potwora" może okiełznać tylko silny facet

BASIU - nie trzeba włączać piekarnika,
wystarczy garnek
fajne śnieżne serduszka