Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[elik13]

Napisał Wróbel

Ja mieszkam chyba w innym mieście...

Ćwirku w tym samym mieszkamy
tylko ja 2 godz.wcześniej zerknęłam za okno
i świata bożego nie było widać tak białe sypało
potem szybko białe zniknęło.
Zulka całe szczęści, że krótko była pani zima
Bogusia ja też do ciuchów się przywiązuję
Też czekam może Akusia cuś piśnie.


Wczoraj oglądałam "Pompeje" na tvn.
Jak tak wyglądał wybuch wulkanu
to było to było piekło na ziemi
Lulka oglądałaś może ?

[eledand]

Witajcie miło.Zmęczona jestem okropnie a to a sprawą budowy Budki dla Kotów żyjących na wolności.
Wg.Internetu,ze Styropianem,opatulona folią przed myszami.Jest to pierwsza Budka,dość duża.Schowana pod Daszkiem od Domku Babyjagi.

Muszę jutro poszukać futerka śtucne lub coś z gatunku Polaru.Tak piszę na poradach dla KICI kici.

Oczywiście Koty śpią w tyle naszej Posesji,łączące ze stodołą od Sąsiadów.Tam jest 10 lat a może i więcej,pozostawiona szopka pełna styropianu.Tam przebywa Kociate Bractwo.

Pozdrawiam..

[bogda]

Bogusia ja też do ciuchów się przywiązuję

To już mi trochę lżej.
Chodzę wkoło tej czapki i wyzywam sama na siebie.
Córka orzekła, że zdziwiła by się bardzo, gdyby było inaczej.

Zula, nogi Cię bolą?
Jak Ty na tych obcasach cały czas, to nic dziwnego.

Ewcia, podziwiam że Ci się chce budować te domki dla kotów.
Ale chyba ślubny Ci pomaga.

[Lulka]

Napisał elik13

Wczoraj oglądałam "Pompeje" na tvn.
Jak tak wyglądał wybuch wulkanu
to było to było piekło na ziemi
Lulka oglądałaś może ?

Eliczku, oglądałam jakiś tydzień temu na Netflixie, bo nie mam tv.
Robi wrażenie, choć nieco ckliwa fabuła miejscami, ale oddaje klimat.
Wybuch wulkanu to niewyobrażalna tragedia, po niedawnych Pompejach widziałam to zupełnie inaczej.
Trudno nawet wyobrazić sobie cierpienie tych ludzi, Pompeje miały wtedy około 3000 ludności, tylko nielicznym udało się uciec.

Gra mój ulubiony Jon Snow z "Gry o tron"

https://youtu.be/W2f7FXmhMls

[Alsko]

Na jutro przewidują nadal listopadową pogodę.
Mam w nosie, bo i tak nie mogę ruszyć się z domu.
Dziecek wymontował z drzwi zewnętrznych (mam podwójne)
wszystkie zamki, bo malował i schnie.
W tych drugich niby zamki są, ale w latach 70. złodziejowi nie przeszkodziły.
Otworzył zamek, co miał na imię Skarbiec,
se wlazł w listopadowy szary dzień i pozbawił mnie biżuterii.
Forsy nie znalazł, większych rzeczy nie ruszył,
ale i tak bolało. Dodatkowo pozbawił mnie pamiątek, drań jeden.

Nie chcę licha kusić.



Zulku, z tym moim zasmarkaniem dziwnie jest,
raz jest okropeczny, za chwilę mija.
Zaczynam podejrzewać, że to uczulenie na farbę.
Niby ona nie żadna ftalowa,
ale ja jak francuski piesek delicatna jestem czy cuś


O matko, teraz się dopatrzyłam w kalendarzu,
że w następny poniedziałek mam wyjście po recepty daleko,
a jeśli w sobotę dziecek tych zamków nie zamontuje, to co?
A może, bo coś dziamgotał, że nieporządnie wygląda.
A jeśli wymyśli polerowanie i trzecie malowanie?
Idę do szafeczki, bo na trzeźwo tej myśli nie zniosę.

[elik13]

Lulka właśnie sobie przypomniałam,
że Ty przecie beztelewizyjna jesteś
Fabuła w filmie to taki dodatek do sedna sprawy.
Masz rację, że ckliwa miejscami.
Ćwirku od czwartku ma być cieplej
tylko te Twoje rozbrojone drzwi jak zamknąć

[bogda]

Na jutro przewidują nadal listopadową pogodę.
Mam w nosie, bo i tak nie mogę ruszyć się z domu.

A ja miałam jutro jechać na rynek po słonecznik dla sikorek i innych fruwających, ale sobie odpuszczę.
To latanie na zabiegi, dzisiaj do wampira normalnie mnie wykończyły.
Całe powietrze ze mnie uszło.
A to wredny ten złodziej, a zarazem cwany.
Co miał dźwigać ciężary, wziął co lekkie a cenne.
Szkoda tylko, że to były pamiątki.
To masz teraz przymusowe siedzenie w domu, albo pogoń derechtora.

[Alsko]

Napisał bogda

To masz teraz przymusowe siedzenie w domu, albo pogoń derechtora.

Próbowałam.
I wiesz, co usłyszałam?
Że on nie jest niewolnikiem, wprost przeciwnie.
Na ochotnika się zgłosił.

Nie ma rady. Ochotnik ze mnie niewolnika zrobił

[bogda]

Nie ma rady. Ochotnik ze mnie niewolnika zrobił

A widzisz, jakie te potomne teraz som.
Bronią się atakując.

[pluto37]

Napisał bogda

A widzisz, jakie te potomne teraz som.
Bronią się atakując.

A co mają robić? Jak innego wyjścia brak i tylko tyle mogą

[pluto37]

Napisał bogda

A ja miałam jutro jechać na rynek po słonecznik dla sikorek i innych fruwających, ale sobie odpuszczę..

Nie przerażaj się na zapas.
Takiej dujawicy jak wczoraj z błyskawicami i grzmotami tej nocy to chyba nie będzie.. Najwyżej cos około zera.

[bogda]

Takiej dujawicy jak wczoraj z błyskawicami i grzmotami tej nocy to chyba nie będzie.. Najwyżej cos około zera.

Gdzie, u nas?!
Nic nie widziałam i nie słyszałam.
Nie chodzi o dujawicę, normalnie muszę odpocząć, od dwóch tygodni latam i latam.
Zresztą od czwartku mają być upały, to sikorki się wypną na mój słonecznik.

[zula]

Matko,a u mnie chyba nie było tej dujawicy z grzmotami,albo mi się przysnęło i nie słyszałam.
Ćwirku,może być,że to bez te farby,jak Ty taka delikatniutka.
Motylku,nie patrzyłam na "Pompeje",ale są na YT,to może zobaczę.
Okropna tragedia,trzeba zobaczyć.
Dobrze ze u nas takich tam nie ma,choć zdarzają się inne.
Bogusia,no wszystko bez te śpilki.
Ćwirku,no straszne to jest jak Ci po domu pryciają,a jeszcze jak pamiątki ukradli!
Kiedyś miałam taki letni domek i tam też się włamali.
Rozwalili siekierą drzwi,potłukli stary telewizor i zrobili okropny bałagan.
Jak przyjechaliśmy,to aż mi serducho zamarło,jak to zobaczyłam,a nic cennego nie ukradli,bo tam nie było niczego cennego.

[pluto37]

Napisał bogda

.
.......

Też byłem zdziwiony, bo oglądałem sobie spokojnie mecz koszykówki z Ameryki a tu koło 11-ej nagle był błysk i duuuup ! Wyjrzałem a tu za oknem wichura nagła i śnieżyca jak wściekła. Z kilkukrotną powtórką.
Potem było biało na gruncie a potem wszystko ...znikło

[bogda]

Rozwalili siekierą drzwi,potłukli stary telewizor i zrobili okropny bałagan.
Jak przyjechaliśmy,to aż mi serducho zamarło,jak to zobaczyłam,a nic cennego nie ukradli,bo tam nie było niczego cennego.

Wcale się nie dziwię.
Już samo to, że ktoś obcy Ci wlezie do chałupy i ciąta, może człowiek doprowadzić do nerwacji.

a tu koło 11-ej nagle był błysk i duuuup !

No co Ty.
U mnie nic takiego nie było, tylko mocno wiało.

[akusia]

Dobry wieczór.
Zmarzłam jak nie wiem co czekając
na autobus.A tam wywiejewo
Jak wróciłam to coś wszamałam i pod kołderkę
poszłam.

Napisał zula

Ciekawe co Akusi niezdrowa orzekła?

Niezdrowa wypisała mi zestaw recept na trzy
miesiące i co nie co na przeziębienie.
Kurcze ledwo się przywlokłam myślałam już że pewnie nie dotrę do chałupki,ło matulu coś nie mogę się
doczekać tego telefonu na tą blokadę.

Dobranoc miłych snów życzę.

[elik13]

Napisał Akusia

nie mogę się
doczekać tego telefonu na tą blokadę.

Akusiu myślałam, że w tej sprawie dziś śmigałaś do niezdrowej, a Ty nadal czekasz
Tłucz skutecznie tego zaraza

[Siri]

Napisał bogda

A ja miałam jutro jechać na rynek po słonecznik dla sikorek i innych fruwających, ale sobie odpuszczę.

U mnie sprzedają te produkty w zoologicznym ....
pakowane w siatce do zawieszenia , ziarno i słoninka....

[bogda]

Kurcze ledwo się przywlokłam myślałam już że pewnie nie dotrę do chałupki,ło matulu coś nie mogę się
doczekać tego telefonu na tą blokadę

Akusiu, jak tyle wytrzymałaś, to jeszcze trochę poczekaj ino spokojnie.
Siri, w zoologicznym u nas też sprzedają takie kulki, ale to one tylko jako deser mogą być.
A słonecznika w zoologicznym nie ma, a na rynku jest dużo tańszy niż w jakichś sklepach.

[zula]

Śpiąca się zrobiłam,oczy mi się zamykają.
Śpijcie dobrze!

https://youtu.be/eZxKwo2V_qM