|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||
Witam miłe koleżanki
A u mnie jeszcze zimy nie ma, przynajmniej śniegu dziś nie było...zimno jest ale to normalne o tej porze roku. Wykorzystałam to, że dziś Stasia u nas nie było i ufarbowałam sobie włosy....już od dłuższego czasu fryzjerka namawia mnie by przestawić się z henny na farbę i robić to u niej , ale jakoś boję się tych farb naszpikowanych chemią . Kupuję dobrą hennę francuską i po zmieszaniu trzech kolorów otrzymuję kolor który mi bardzo odpowiada. Jeszcze daję radę sama więc na razie tak musi zostać. Dziewczyny nawet nie wiecie jak zazdroszczę Wam takich pań gotujących...kiedyś moja synowa dostała namiary na panią która pracuje w restauracji w kuchni i dorabia sobie w domu robiąc różne potrawy. Kilka razy zamawiałyśmy u niej różne rzeczy np. na imieniny czy jakąś imprezę....wszystko było dobrze do pewnego czasu. Pomyliłam godziny odbioru i pojechałam do niej godzinę wcześniej po odbiór...zastałam panią krojącą warzywa do sałatki i palącą w tym czasie papierosa....dla mnie to był szok...odebrałam wszystko, zapłaciłam i więcej już u niej nic nie zamawiam....powiedziałam synowej i ona też zrezygnowała z usług tej pani.... Nie mam nic przeciwko temu , że pali ale niech zrobi sobie przerwę na papierosa , umyje ręce i dopiero weżmie się za przygotowanie potraw....przecież to mają jeść ludzie nie świnie....mam obsesję na tym punkcie Grażynko , masz wspaniałe wnuki. |
|
||||
Witam dziewczyny
Trochę mnie nie było,ale musiałam wziąć wolne od kompa. Czasem tak bywa,choć u mnie rzadko się zdarza. Pewnie za duzo oglądam polityki a to co sie stało 11 listopada zupełnie mnie załamało.Do tego trochę zakrętów w rodzinie a i zdrowie zaszwankowało i dół zapewniony. Pogoda też robi swoje.Jednak powoli staję do pionu. Wczoraj na pogaduszkach byłam u koleżanki. Dziś o 17 przyjeżdża córka z biletami do teatru.Jutro idziemy na spektakl "Umrzeć z tęsknoty,najpiękniejsze żydowskie piosenki" I psychika wróci do normy.Czasem są w życiu zawirowania i jak z listopadową pogodą trzeba przeczekać. Wszystkie koleżanki serdecznie pozdrawiam i zyczę fajnego popołudnia. |
|
|||
Witaj Jadziu ....pogoda listopadowa nas dołuje a do tego dołożyć to co dzieje się a naszym kraju i depresja pewna
Też sporo czasu poświęcam na oglądanie TV (nie PISowskiej ) i słabo mi się robi jak słyszę co się dzieje....wprowadzane są metody jakie stosuje rząd na Białorusi czy w Turcji...my już raz wywalczyliśmy wolność, teraz młode pokolenie powinno wziąć sprawy w swoje ręce, w końcu o ich przyszłość tu chodzi....a my tylko się denerwujemy |
|
||||
No powiedz Jadziu czy można być spokojnym i wyluzowanym jak coś takiego się czyta?
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...ieta.html#Prze Ktoś mi dziś powiedział,że widocznie ten naród zasługuje by mieć taką "dobrą zmiane" Czy tak na to można patrzeć? nie wiem Będę teraz oglądać w internecie serial "Wielkie kłamstewka" oglądam na "paczamy pl",musze troszkę przed snem sie wyluzować. Miłego wieczoru. |
|
|||
Wiesz Jadziu, poprzednie panujący nam ustój nauczył wielu z nas , że czy się stoi czy się leży to się należy....PIS zaproponował, że da i to się wielu spodobało...ludzie mówią, że dobry rząd daje i dlatego PIS ma takie poparcie....nie wiem czy ci emeryci kupują w takich samych sklepach jak my i płacą takie same ceny za wszystko jak my ...oni twierdzą, że żyje im się coraz lepiej ...Jadziu, ja coraz mniej to wszystko rozumiem
A mieszanie do tego wszystkiego Boga to już przechodzi w/g mnie wszystkie granice ....szok!!!!!! |
|
||||
Witajcie dziewczyny.
Ulka tych spacerów to Ci zazdroszczę,masz takie piekne okolice pod bokiem. U mnie ciągle remonty dróg, bród że z domu człowiek nie ma ochoty wychodzić. Mam nadzieje, że wkrótce oddadzą drogi do użytku i będą jeżdziły autobusy. Człowiek czuje sie jak niewolnik. Mic mi sie nie chce, jestem taka jakaś słaba, nie mogę dojść do siebie po tej trzydniówce z gorączką. Jutro przychodzą dzieci na OBIAD BO TO OSTATNIA NIEDZIELA miesiąca. Nic nie piekłam a kupiłam gotowca, oj straszny leń sie ze mnie zrobił. Miłej soboty. |
|
||||
Cześć babeczki!
Grażynko, nie jesteś w tym osamotniona, ja też
nie mam siły, ani ochoty na cokolwiek Dokuczają mi stopy i kolana, więc unikam chodzenia, a to błędne koło, bo potem jest jeszcze gorzej się ruszyć Też miałam upiec placek, ale chęć mi odeszła, jak przypomniałam sobie, że mam zamrożonych kilka rogalików z powidłami Ula, piękne koniki, też Ci zazdroszczę terenów spacerowych, może miałabym chęć iść na spacer. Muszę zacząć wychodzić rano, bo potem oddycha się samym dymem z kominów Tutaj większość pali węglem i czym się da, tylko my i sąsiedzi ogrzewamy gazem. Miłego, sobotniego wieczoru... |
|
|||
Witam miłe koleżanki
U mnie typowo jesienna pogoda choć nie pada, ale to dobrze bo deszczu i wiatru mam dość . Ula , piękne konie...mieszkasz w pięknym rejonie Polski i masz gdzie spacerować razem z Zuzią....my z kolei wybieramy spacery po parkach których jest kilka w moim mieście i od jakiegoś czasu są po kolei remontowane...najczęściej sprawdzamy co robią w sprawie placów zabaw, bo to najbardziej interesuje Stasia Ja jestem po dwu dniach bardzo bogatych w atrakcje....w sobotę trzecie urodziny młodszego wnuka i w związku z tym miłe przyjęcie w restauracji. Natomiast wczoraj byłyśmy w teatrze Powszechnym na komedii Marca Camoletti "Pomoc domowa"....wspaniała sztuka, uśmiałyśmy się aż bolały szczęki, ludzi masa... Pozdrawiam wszystkie koleżanki i życzę miłego dnia |
|
||||
Dobry wieczór dziewczyny
Dzis u mnie fajny dzień,często sie pokazywało słoneczko to od razu inny humor.Do obiadu duży spacerek zrobiłam zajrzałam też do swojej biblioteki. A po południu zaczełam robić porządki w szafkach kuchennych,bo tak zaplanowałam do końca tygodnia zrobić wszystko w kuchni.Jak tak powoli robie porządki to potem na święta nie czuję zmęczenia.Dawniej to tydzień i całe mieszkanie sprzątnięte a dziś lagsam lagsam,no cóż pesel się odzywa. Jadziu w miniony czwartek byłam w teatrze Jaracza na spektaklu "Umrzeć z tęsknoty" najpiękniejsze żydowskie piosenki.Teatr Jaracza po remoncie bardzo ładnie wygląda. Idę popatrzec w tv a wszystkim życzę spokojnej nocki. |
|
||||
Hej
Dzisiaj miałam wychodne, i niedawno wróciłam. Czytam ,że zazdrościcie mi terenów spacerowych. To fakt, nie mogę narzekać, mam ich wkoło b.dużo. Lubię swoje Bielsko i zapraszam na wspólne spacery. Byłoby mi bardzo miło. Teraz spaceruję z Zuzią, ale kiedyś robiłam to sama i o wiele dłuższe trasy. Kiedy Zuzia pójdzie do przedszkola ( mam taką nadzieję...?) ,wrócę do moich wędrówek. Przeprowadzajcie się do Bielska, będę Was oprowadzała wszędzie. A naprawdę są piękne tereny, góry,jezioro, zapora, piękne trasy rowerowe, kolejki linowe itd. itp. No to kiedy przyjeżdżacie...? |
|
||||
Witam.
Uleńko kochana ja chętnie bym sie spotkała w miłym gronie ale chodzenie po wzniesieniach to juz nie dla mnie, moja dusznica bolesna daje mi sie znaki,męczę się strasznie. Po płaskim jeszcze wydalam hihihi. Wiosną można by coś zorganizować oczywiście jak babcie opiekujące się wnukami dostana wolne hihihi. W nocy napadało ponad 5 cm śniegu jest tak biało i nie widać tego syfu co zostaje przy remontach dróg. Miłego dnia dziewczyny. |
|
|||
Witaj Grażynko....witam też pozostałe koleżanki
U mnie od samego rana szaro, buro i zimno...leci z nieba jakaś breja....troszkę śniegu, troszkę deszczu i jest byle jak .... Grażynko ja również regularnie w nocy się budzę około godz 2...nie mogę zasnąć a dopiero nad ranem wpadam w sen i mogłabym spać do 10-tej...wszystko się poprzestawiało...starość Też chętnie wyrwałabym się z domu na kilka dni ...musimy na wiosnę o czymś takim pomyśleć Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego dnia |
|
||||
Cześć babeczki!
U nas bardzo ładnie, słonecznie i sucho Jeszcze jedna różyczka, przed domem kwitnie Jadziu, od pewnego czasu biorę po pół estazolanu na noc i śpię, aż do rana, przedtem było, jak u Ciebie. Bezsenne noce bardzo męczą. Nie wiem, czy będę w stanie wziąć udział w spotkaniu, ale wszystkie Was lubię i czuję, że byśmy się dogadały, bez niespodzianek Nie czuję się na siłach, żeby jechać autem, sama tak daleko Grażynko, też zupełnie nie mam kondycji, nawet kursowanie w domu po schodach, kilkanaście razy dziennie, daje mi się we znaki. Miłego dnia babeczki! |
|
||||
Witam miłe koleżanki U mnie też jak u Jadzi buro i ponuro a że nie ma wiatru to nie jest zimno.Po śniadaniu jak zwykle troche pochodziłam po sklepach,już powoli robie zakupy jak np susz na kompot.
Szafki w kuchni już zrobione i to najważniejsze jutro umyje kafelki i kuchnia gotowa ,wiadomo będą takie porządki na bieżąco jak to w kuchni. A w sobotę idziemy na spotkanie z koleżankami z pracy. Mąż z nami wspólnie pracował to nie będzie się nudził. Tylko powiedział,że pojedziemy taxi bo on też chce sie napić po kieliszeczku.Koleżanka ma w centrum miasta bardzo ładną kawiarnię i tam się spotkamy. Zawsze sobie mówimy,że jak będziemy już niesprawne to razem pójdziemy do "Domu Opieki" którego właścicielem też jest ta sama koleżanka.Już jedna w krytycznym stanie tam kilka miesięcy była. Warunki i opieka jest super. Jadziu biorę codziennie 1 tabletkę "nasen" wprawdzie późno zasypiam,ale śpię bez przerwy.Mam świadomość,że tak być nie powinno,ale bezsenność jest jeszcze gorsza. Małgosiu,Ula,Grazynka i wszystkie dziewczyny,pozdrawiam i życzę fajnego wieczoru. |
|
||||
Cześć dziewczyny.
U mnie dopiero dzisiaj zaczął padać śnieg,wczoraj było ładnie. Przyszła "pani zima", jak to mówi Zuzia, a "panią jesień" wiatr wygonił ! Grażynko - trenuj kondycję na spotkanie !!! Małgosiu - oprócz samochodów kursują jeszcze pociągi i autobusy. Cytat:
Pożyjemy, zobaczymy jak się wszystko ułoży. Miło byłoby się znowu spotkać. |