|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry.
Czy Wy możecie spać w takie upały? Budzę się o 5-ej, czasem wyłażę z pościeli, a czasem sobie leżę i rozmyślam, a myśli wtedy latają wkoło głowy jak po orbicie. Ciepełko mam, lubię ciepełko, tylko bardziej umiarkowane. Śniadanko kruszę, się ogarniam i po pieczywo lecę. Wnuczka już nie jeździ na zajęcia plastyczne, to i nie ma kto jechać w sobotę po pieczywo. Dobrego dnia. |
|
||||
Dzień dobry
Bogusia , Elik Za oknem mleczna pogoda straszą deszczykiem Sloneczko dzielnie walczy moze mu sie uda Zaraz wybieram sie na inne niż zwykle łono Szaszłyczki juz przygotowane , pierwszy raz robie kurczaka z pieczarkami mam nadzieje że będzie dobre. Wyjeżdżamy calą grupą do lesniczowki w Wierzchoslawicach .będzie super. Nawet gdyby ciut popadalo to jest duża altana , znajdzie sie miejsce i na tańce |
|
||||
Dzień dobry!
Mam zachmurzenie,trochę można tchu złapać. Około południa mam mieć burze tak do 17-tej na 60%. Tak mi pisze moja pogodynka. Tarninko,Ty dzisiaj jak w tej piosence. Bela,bela donna. wieczór taki piękny No i tam jest jakoś,że "będziemy w altance, a ja będąc dzieckiem nie znałam słowa altanka,tylko skojarzyło mi się że "walc tance" I TYM SPOSOBEM TAŃCZYŁAM WALCA W ALTANCE. https://youtu.be/5yFNX32hxhQ |
|
||||
Dzień dobry. Wpadłam tylko na chwile na seniorka.
Odwiedziłam swój wątek i tylko tu zajrze, bo tu są życzliwe osoby. Cmokam cały pociąg. Od lokomotywy po ostatni wagon U mnie jakos leci. Zima... czy musze coś więcej dodać
__________________
Radość dzielona jest pomnożona Smutek dzielony jest pomniejszony... |
|
||||
Boszeee
Parę dni mnie w ciuchci nie było i (co/kogo) widzę? AnięSadek widzę... Bogusiu z spaniem sobie radzę. śpię przy otwartych oknach, w nocy jednakże temperatury są trochę niższe niż za dnia... Pieczywko kupuję z dnia na dzień. Tak więc rano nie muszę biegać do piekarni. Motylko, Tarninko, Zulko chciałoby się deszczu oj chciało - ale jakoś mnie omija. Burczało wczoraj w oddali, a polało tylko troszkę - jak ze zdechniętej sikawki. Jeszcze na dobre nie zaczęło kropić i za chwileńkę przestało... Miłej soboty Wszyściuchnym kawa czeka... Siri… już oczami wyobraźni widzę Ciebie w takim kabriolecie :O - Cz |
|
||||
Zakupy zrobione, ledwo wróciłam, tak jest duszno i parno, a stopni mam już w cieniu 25.
Oj Anek, witaj w ciuchci. Tak dawno Cię nie było. U Ciebie zima, to jak u nas czasem lato, a przynajmniej wiosna. Też Cię cmokam po całości i niech Ci dobrze leci. Siri, nie pojadę do Nałęczowa, ale lubię oglądać stare samochody. Zula, nasza Tarninka się rozhulała na całego. Szaszłyki z kurczaka i pieczarek będą pyszne. Fajnie mieć taką zgraną grupę ludzi. Motylko u mnie nie popadało w nocy, to wczorajsze padanie paruje i jest jak w saunie. U mnie po południu podobno też ma padać i burzyć, ale te "żaby" co miały dziś lecieć z nieba, podobno przesunęły się na jutro. Ale mi się udało załapać na gorącą kawę. Czesiu dziękuję. W tygodniu pieczywo kupuje córka jak jedzie z pracy, a w soboty lecę ja, po drodze zaliczam cmentarz, tak że za jedną drogą załatwiam dwie sprawy. Też Cię długo nie było. Wyjeżdżałaś gdzieś? |
|
||||
nie
Cytat:
Tym razem miałam gościa - była u mnie Córcia, robiła mi porządkowe rewolucje, a ja do pracy, a potem - pod jej dyktando - robiłam za pomocnika... - Cz |
|
||||
Fajnie dziś
i Anek wpadła i Czesia, bo Siri to przyjechała. Piękny poranek a ja zestresowana. Wyjazdem do Polski się stresuję. Nie straszna mi Malawi bez prądu czasami i bez internetu, to dlaczego nasz piękny kraj? Jak na to popatrzyłam, to przyszedł mi na myśl film "Piękność dnia" z Catherine Deneuve: .................. A to mój kwitnący dywanik: ................ |
|
||||
Cytat:
To taka "okrywowa", pełzająca roślina, mam cały pas tego przy wjeździe. Fajne to jest (wkradło się tam coś innego ze skalniaka, zlikwiduję), bo chwasty nie mają szans. Mówisz, że sentyment? Może do niektórych ludzi (ale czy ich spotkam?), bo sentyment do miejsc czy kraju jako takiego, to jest mi obcy. Jest to obrazoburcze dla tych, dla których "patriotyzm i ojczyzna" to ważne bardzo ale moja ojczyzna jest tam, gdzie moi bliscy i gdzie mi dobrze. A poza tym ja tylko "w połowie" Polką jestem. |
|
||||
Cytat:
Zawsze jakieś uczucia w nas grają, a Ty jesteś ludź wraźliwy. Patriotyzm ma różne oblicza. Cytat:
Zajrzałam na mapkę burzową i....dookoła mnie krążą burze, a jedna idzie z południa tak na wprost. Może się rozmyślą. A u Zuli chyba teraz jest burza. Wróbel! Gdzie Ty? Byłam na czereśniach. Przyleciały dwa szpaki, chyba na zwiady. Przyjrzałam im się dokładniej i to Wilczki to może być jednak szpak. Ostatnio edytowane przez bogda : 02-06-2018 o 13:20. |
|
||||
Cytat:
.......................... Ostatnio sporo jeżdżę ..... co prawda nie kabrioletem ..... ale jest i tak miło....
__________________
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to zepsujesz. |
|
||||
Dobry wieczór wszyściuchnym.
Ledwo dycham w tą gorąc i czuję że mi się mózg lasuje.Jak przetrwam to wszystko będzie ok. Witaj Anek,mam nadzieje że nie marzniesz? Żabo pięknościowy ten jest ten twój dywanik. Jestem już po drugiej kawie i teraz wezmę się za lody. Wczoraj odebrałam wynik z badania hormonów i jak się takie utrzymają to wszystko będzie ok. Jeszcze raz je zrobię bo wynik jest ważny tylko na dwa tygodnie przed operacją. Bogusiu hej. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Osobowy wkufionych połajbowych cz. 78 | Alsko | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 19146 | 12-06-2012 13:21 |
Osobowy wkufionych połajbowych...cz. 56 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 515 | 13-01-2010 08:46 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . .cz.55 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 521 | 03-01-2010 08:31 |
... Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 54 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 516 | 23-12-2009 20:21 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz .52 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 531 | 30-11-2009 08:56 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|