Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[wiesia.]

Małgosiu
ja też całe lato wieszam pranie na dworze.
Brakowało Ciebie.

Wietrzyku
dziękujemy za napitek.

Krysiu
Ty hurtowo pieczesz?
Wygląda smakowicie.

Irenko
Tobie i sobie życzę trochę deszczu.

Dzieckiem jestem, ale rodziców brak.
Zadzwoniłam do moich i zożyłam życzenia.

Wstałam rano i umyłam okna na dole, leci ze mnie pot.
Zadzwonił dekarz, ze przyjdzie zobaczyć co jest do wykończenia,więc moja robota psu na budę.
Chyba, że nie podejmą się tej pracy.

Miłego dnia i do potem.

[maluna]

Cześć Krysiu i Wiesiu

Podziwiam wypieki, brawo Ty! (Krysiu)...
My dojadamy resztki po gościach
Włączyłam pranie, niech się na coś przyda, spiekota
Jutro córka urządza hurtowo, zaległe imieniny Zosi
i Dzień Dziecka.
Jak będzie, tak upalnie, to nie wiem ,czy pojadę, bo tam
się nie ma, gdzie schować, altana malutka, bardzo się
nagrzewa, a korony drzew pościnane
W domu, mam miły chłodek, szczególnie na parterze
i nie chce mi się ruszać, chociaż mąż pewnie
będzie chciał jechać.
Może się jeszcze ochłodzi?
Wiesia, w taką pogodę myjesz okna?
Nie patrząc na pogodę, opryskałam róże, bo pojawiły
się zielone mszyce
Mam pełen gar pyrów z dwóch dni, pikny zażyczył
sobie kopytka, ale zrobię później.
Mięso i młoda kapusta, też jest
Do potem...

[ramzes101]

Witam miłe koleżanki. Krycha, tym ciastem rzuciłaś mnie na kolana. Mogę mnie jeść mięsa ale takie ciasta zawsze - co powoduje, że walczę z nadwagą i przegrywam z kretesem. Mniam...

Wietrzyk też zostawiła kawę z małym torcikiem. Chcecie żebym wykorkował?

Małgosia, gdzie byłaś jak cię nie było? No tak, gości miałaś.

Irenko, ja z racji wieku lubię muzykę z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, ale nie tylko.

Wiesia, to już zupełnie przejęłaś ster w domku w sprawie remontu?

Dziecku kupię whisky. A pamiętam jak ciągnął mleko z butelki.Ale się porobiło...

U mnie duszno. Trudno, trzeba to przetrzymać

[Krycha.]

Napisał wiesia.

Krysiu
Ty hurtowo pieczesz?
Wygląda smakowicie.

No , nie!!

Przepis był na określoną wielkość blachy.

Wiesz, że jestem cienka w kuchni!
Aby nic nie spieprzyć , musiałam użyć 2 blaszek, bo piekarnik mały.



Dodam , że ciasto bardzo smaczne i łatwe wykonaniu.https://malacukierenka.pl/puszyste-c...uskawkami.html

[maluna]

Krysiu, przepis zapisałam w folderze
pt. odchudzanie hihi...

Janusz, dziękuję za pamięć

Wiesia, jesteś dzielną kobitką

[maluna]

Zapraszam...

...................... 34 stopnie w cieniu...

[Kaima]

Napisał wiesia.

Irenko
Tobie i sobie życzę trochę deszczu.

Oooo, a ja to co? Pies? Też chcę... dużo.
Placka z truskawkami chciałabym, chciała...
Nie wiem, czy będę codziennie podawać rano kawę. Dzisiaj przed 8.00 wyjechałam z domu i nie wiadomo kiedy przekręciłam 12 km. A miałam jechać tylko do Mrówki, raptem 1 km za miasto. Było bardzo przyjemnie. A gdybym wyjechała o 6.00?
Na popołudnie w cieniu pod drzewkiem - schłodzone, nie zaszkodzi.

[wiesia.]

Kaimo
u nas pada, ale tyle co kot napłakał.
Pikny obchodzi domek i szuka przecieków.
Jest oki.

Jurek
płatnikiem jest pikny, ja szukam tylko fachowców.

Fachmani byli obejrzeli, postękali i odpowiedzą za dwa dni.
Mam już cofki, bo ile można wydzwaniać.
Wyszukują prace płatne, a nie poprawianie usterek.

[eledand]

Mam dosyć.Pozdrawiam miło.

Od kilku dni,męczę się z Laptopem.Kasperski,przepuścił Trojana a ten rozpanoszył się.Nazywa się godugodu.
Dzisiaj załatwiłam sobie Fachmana i będzie czyścił poprzez Timviewer.Nareszcie postawi Komp na nogi.Umiem pisać i czytać,ale takie coś to Człowieka gnębi.Nie umiem oglądać Sim karty i nie aktualizuję mi się NVIDIA i GRAFIKA.
Czy to wywalić z Panela i pobrać nowę nie wiam..
Pozdrawiam miło i czekam na deszcz..

[szuanka]

Witajcie...
Grzmi od godz. 14-tej ale padać nie chce.
Ja też pojeździłam nieco na rowerku, niestety, takich dystansów jak Krysia już nie zaliczam, to było kiedyś...
Zimne piwko - o tak, muszę się nareszcie dobrać do niego bo chyba już 4 miesiące stoi w lodówce.
Pozdrawiam...

[Krycha.]

Ewka , obserwuję Twoje zmagania! Oj narobiłaś sobie bałaganu.
Powinnaś już wiedzieć, że zawsze próbują coś wcisnąć przy pobieraniu programów!!

Trzeba uważnie czytać nawet małe literki.



Tak samo ostrożnie traktuję aktualizacje!!

Wszelkie propozycje odznaczam!

[Kaima]

No, właśnie - aktualizacje. Przy XP miałam święty spokój, bo nie było już żadnych, a teraz ciągle coś wyskakuje. Nie pobieram, bo nie znam się i nic więcej nie chcę.

[eledand]

Krysiu wielkie dzięki.

Dam radę a na myśl przyszedł znajomy z Uniwerku.Opisała jemu,moje zmagania i odpisał OK.Będę teraz z nim w dobrej komitywie i poczyści i co trzeba to wywali.Najważniejsze że moje Zdrowie jest w porządku jak na 70 latkę.
Podzwoniłam i moja wnuczka,będzie wychodzić za męża Holendra.Ładna Bestyjka..Jest w ciąży i budują sobie gniazdko 4-ro pokojowe.Takie duże też mieli w Bytomiu..
Nasialiśmy ogórków i 5 pomidorów to wystarczy dla dwojga.Mam Blondynkę,mam Gucia i czarnucha.Tyle ich mam na osłodę życia...

[Irenna]

Witam wszystkich wieczorkiem!
U mnie niebo się zachmurzyło,ale dalej duszno...zapowiadane są burze w nocy i jutro wszędzie...
Wiesiu,marzy mi się porządny deszcz,na działce ziemia jak skała...
Kaimko,to,co postawiłaś na stole,to kwas chlebowy?A może podpiwek? Jedno i drugie lubię bardzo,kiedyś mama robiła,było pyszne...
Małgosiu,dziękuję za tego loda,mogłabym jeść bez końca...mniam!
Krysiu,ciasto wygląda wspaniale i pewnie tak smakuje...gratulacje! Aż mi ślinka napłynęła...
Posiedziałam trochę na działce,popieliłam,podlałam i czas był do domu,obiad z córką smakował jak nigdy...
Zupełnie inaczej smakuje,gdy je się z kimś...
Miłego wieczorku,pozdrawiam wszystkich!

[maluna]

A ja, sama obiad jadłam, bo Jurka zatrzymali w pracy
Jak wyszłam z kuchni, myślałam, że udaru dostanę z
gorąca
Zanosiło się na burzę, nawet grzmiało, ale nic z tego,
nie spadła ani kropla, może w nocy?
U mnie, na górze, też robi się gorąco
Jeszcze, tylko parter pozostał chłodny.
Chyba pójdę pod prysznic, ale po "Faktach"

[Krycha.]

A u mnie popadło, niezbyt dużo , ale zieleń odżyła!
Burza kręci się , odchodzi i wraca, pewnie jeszcze popada.

[wiesia.]

Dziewczyny i chłopacy u mnie pada od godziny.
Huuuuuuraaaaaaaaaaaa

[Irenna]

Napisał wiesia.

Dziewczyny i chłopacy u mnie pada od godziny.
Huuuuuuraaaaaaaaaaaa

No Wiesiu,doczekałaś się może i u mnie popada,bo czarno nade mną...oby...

[ramzes101]

U mnie jak w piosence "Pamelo, żegnaj"- niebo skąpi kropli deszczu, sucha ziemia...
A chciałoby się, żeby lało, jak w "Deszczowej piosence", pośpiewajcie sobie z Gene Kelly, zaraz zrobi się chłodniej...
Pozdrowienia.


https://www.youtube.com/watch?v=CTHycKz70HI

[Kaima]

Niebo u mnie czyste, nie popada. Rano pojadę podlać badylki.
Irenko, w butelce jest "psiwo kozicowe". Za miedzą zaczynają się Kurpie i tam warzą ten trunek. A kozicowe to tyle co piwo z dodatkiem jagód jałowca. Kiedyś bicz do poganiania koni składał się z kozicy, tj. drewnianego giętkiego pręta i rzemiennego bata. Na pręt najlepiej nadawał się jałowiec i stąd nazwa.