Województwo podkarpackie, powitanie i "lista obecnośći " część druga.

[gratka]

Lulko przepiękna ta ballada Jonathana Roja.
Mam przy komputerze dodane dwa dobrej klasy głośniki,
więc wszystkie
utwory słyszę wspaniale, jeśli tylko wspaniałe są. A te są.

U mnie pogoda dziś przedwiosenna, nocą mróz, w dzień leciutko na plusie.
Lód na rzeczce się częściowo stopił, na podwórzu jeszcze nie bardzo.
Na spacer nie poszłam przez ten lód, bardzo ślisko kawałkami.

Słucham muzyki, obejrzałam film dokumentalny o śmieciach zalegających
w oceanach i namalowałam obrazek z kwiatkami dla poratowania nastroju
po tych śmieciach.

Napisał gynek

Będzie cieplutko dopiero , ale koło południa , można się nawet opalać gdzieś przy murze w kącie ma być + 18 ciepła.
Pozdrawiam , miłej niedzieli, dobrego spacerku.

Na wiosnę jeszcze musimy cierpliwie poczekać.

[Iza_bella]

Dobry wieczór....
Odpoczywałam dziś, jak na niedzielę przystało. Nigdzie nie wychodziłam, bo obawiałam się śliskich nawierzchni, ale jutro mnie to nie ominie...wiadomo rankiem zakupy, a w południe chłopcy. Trochę posiedziałam przy komputerze słuchając muzyki, trochę z książką, a trochę przed telewizorem.... No i spanko zaliczyłam.
Miłego wieczoru....

[gynek66]

Wyjątkowo było dziś zimno i wiatr dokuczał. W słonecznym miejscu na słupku wskazywało+ 17 ale od str. północnej na odwrót + 9.
Raczej posiedziałem w domu. Tylko obchód zrobiłem dookoła budynku z trzy razy. Pies z kotem za mną biegały.

Noc minus 3 jest.
Dobrej nocy .

[bogda]

U mnie pogoda dziś przedwiosenna, nocą mróz, w dzień leciutko na plusie.
Lód na rzeczce się częściowo stopił, na podwórzu jeszcze nie bardzo.
Na spacer nie poszłam przez ten lód, bardzo ślisko kawałkami.

U mnie Gratko było podobnie.
Też nigdzie nie polazłam, po chodniku żadna przyjemność spacerować, a w parku ścieżki śliskie.
Posiedziałam, poczytałam, nadrobiłam rozmówki telefoniczne, trochę tv.
Prawie tak samo jak Iza.
Tylko bez spanka.
Gienku, fajnych masz towarzyszy do spacerów.
W nocy przymrozki, może to i dobrze, bo śnieg nie będzie tak szybko topniał i nie będzie powodzi.
Chociaż już ogłaszają w niektórych miejscowościach alarm.
Miłego wieczoru i dobrej nocki.

[bogda]

Dzień dobry.
A zapowiada się ładny dzień, mam zero na termometrze, blade lazury i słonko.
Noc przespana, zaraz kawa na rozruch.
Za troche do wnusi ...żadnych konkretnych planów nie mam.
Będzie co będzie, byle było spokojnie.
Trochę głowa mi dokucza, mam nadzieję, że zaraz przejdzie.
Dobrego dnia i tygodnia dla Was.

[tar-ninka]

Dzień dobry
Zaczyna się kolejny piękny dzień lazury , słonka pełno
Miałam musik do sklepu ,tym razem w inna stronę
Przy wyjściu spotkałam cudnego psiaka prowadzącego miłego właściciela
będzie fajny dzień pieski spotkane z rana mi szczęście przynoszą
Odwrotnie niż zakonnicę
Bogusiu może za mocno spałaś albo jeszcze organizm się nie przestawił
Będzie fajnie
Wszystkim niech nam będzie dobry dzień

[Iza_bella]

Dzień dobry mówię w ślad za Bogdą i Tarninką. Niech to będzie dla wszystkich fajny tydzień, a dzień za dniem mija bez komplikacji i zmartwień.
Podobnie jak Tarninka byłam już na zakupach...za chwilę podgotuję obiad i pójdę po chłopaków...zastrzegli sobie, że to już ostatni raz...od marca będą maszerować sami.
Droga bardzo ciężka, bo nocą były minusy więc to co się stopiło przez dzień - zamarzło...można się wyłożyć na glebę. I połamać...trzeba chodzić bardzo ostrożnie.
Bogda...dmucham na głoweńkę...niech przestanie boleć.
Do miłego.....

[gynek66]

IZA, wstała zdrowa zadowolona z życia. Na każdym wątku odpisała. Widocznie wczoraj dobrze się pomodliłaś. Wczoraj ciebie z rana nie było. Wstałaś wyspana zdrowa, wypoczęta. BRAWO

Pozdrawiam wszystkich tutaj , dobrego ciepłego dnia wam życzę. Rano było u nas -6 , teraz jest + 7 już. O, będzie dużo cieplej jak wczoraj . nawet wiatru niema .
Słonecznie fajnie jest na dworze, sama radość pochodzić, posiedzieć ale w słoneczku.
Miłego spacerku z pieskim, lub kotkiem. Miałem kotka że na smyczy chodził ze mną. To był rasowy - nauczony od małego.
Pozdrawiam..i na potem.

[kobra5]

Też dzień dobry wszystkim .Pięknie słoneczko przyświeca i wybieram się do
1.Biblioteki bo pocovidowy wstręt do czytania i oglądania zniknął
2.Przymusowy podatek rolny obgadać bo zamiast na młodych furt na mamusię się uparli słać ...(emeryturę wg,urzędu za wysoką posiadam cy cóś?? )
3.Odnowić OC pojazdu ..bo kary niebotyczne (kolega za gapiostwo 6000 płacił )
Miałam z buta ale rozrzut urzędów lekko odległościowo licząc sięga tak 10 km..no cóż jednak auto bo na Mistrzostwa Świata Weteranów się nie wybieram
Dobrego dnia wszystkim

[gratka]

Dołączam się do chóru życzących dobrego dnia!


U mnie w tej chwili +11C,cieplutko i pogodnie. Z dachów spadają ławice śniegu.
Taka spadająca ze stromego dachu zlodowaciała lawina uszkodziła mi komin od pieca CO,
wobec czego musiałam w tempie ekspresowym poszukać fachowca do naprawy
Komin został wyrwany wraz z tzw kołnierzem, nitami itp.
Teraz pan już kończy robotę, a mnie spada kamień z serca.


Pojadę do pracowni Rezonansu i Tomografii po wynik badania mojego kolana.
I znowu zacznie się chodzenie do różnych gabinetów....Do biblioteki też powinnam się wybrać.


Izunia chłopcy dorastają i coraz mniej będą potrzebować Twojej pomocy.

Jeszcze trochę i będzie wstyd przed kolegami, że babcia ich prowadzi.

[Iza_bella]

Dobry wieczór....
Skorzystałam z transportu prywatnego i wybrałam się do city, jak gada Bogda. Odwiedziłam bank, bo miałam musik i załatwiłam ważną sprawę w Urzędzie Skarbowym. Przy okazji pochodziłam po sklepach, ale nic ciekawego nie widziałam.
Gratko... chłopcy już dziś kręcili nosami, że przyszłam po nich...chcą być dorośli, zwłaszcza starszy....czuje się odpowiedzialny za młodszego. Cóż.... babcia już wypada z obiegu.
Miłego wieczoru i spokojnej nocki.... Buziaki...

[bogda]

Cześć wieczorkiem.
To Ci się gratko narobiło nieszczęście z kominem.
Dobrze chociaż, że szybko znalazłaś fachowca i już naprawiony.
Mokry śnieg jest bardzo ciężki, zjeżdża z dachu jak lawina.
Ciekawa jestem, co rezonans powiedział w temacie kolana.
Jutro planuję wypad do biblioteki, ale czy pójdę, to jeszcze nie wiem, najprawdopodobniej pojadę autobusem.

.Odnowić OC pojazdu ..bo kary niebotyczne (kolega za gapiostwo 6000 płacił )

O rany...fiu, fiu...aż się wierzyć nie chce.
10 km na spacer po śliskich chodnikach, też by mi nie pasowało.
Nie ma to jak mieć swoją podwodę.
Gienku, u mnie też było cieplutko, ale trochę zimny wiatr zawiewał.
A w południe w słonku, termometr pokazał 34 stopnie...
I jak człowiek ma się dobrze czuć.

Bogda...dmucham na głoweńkę...niech przestanie boleć.

Dzięki Izo ...pomogło.
Wnuki nam dorastają i dążą do samodzielności, mnie to nawet cieszy, mniej obowiązków.

Bogusiu może za mocno spałaś albo jeszcze organizm się nie przestawił
Będzie fajnie

Tarninko...pewnie jedno i drugie.
Ale koło południa już było oki.
Słonko kusiło...idź w ogród coś pogrzebać...ale rozum jeszcze działa...połaziłam tylko trochę, ciemierniki mają pąki, ino patrzeć jak zakwitną, krokusy i hiacynty też już zaczynają wyłazić z ziemi....idzie wiosna.
I to mnie cieszy.
Dalej nie dało się wejść, ziemia jak gąbka.
Miłego wieczoru

I prawie zderzyłam się z Izą.

[tar-ninka]

Dzień dobry
Dzień się dobry zapowiada za oknem, 3 stopieńki na plusiku obiecują słonko
Oj Gratko dobrze że znalazłaś szybko fachowca .
Ciekawam złotą rączkę czy z firmy, jak z firmy to zaboli
Iza z Bogusią pracowicie dzień spędziły a ja ... jak zwykle
Za to dzisiaj będę mieć bardzo pracowity
Idę do pracy ,trzeba czasami coś zrobić dla potrzebujących
Dobrego dnia Wam

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Tarninko.
Pewnie ten pracowity dzień tak wcześnie Cię wybudził.
Ale to też zawsze jakaś odmiana.
Spokojnej pracki Ci życzę.
U mnie na razie zero, lazury delikatne, ale ma być ładnie i cieplej.
Mam zamiar wybrać się dziś do biblioteki, może przy okazji wnusię wyciągnę na spacer.
Innych planów nie mam, chyba, że coś się w międzyczasie wykluje.
Dobrego dnia Wam życzę.

[Iza_bella]

Dzień dobry mówię z nadzieją na faktycznie dobry dzień.
Hej Tarninko i Bogusiu...witam Was ciepło i serdecznie.
A u mnie pochmurno, ciemno, mgliście i minusy na termometrze....Liczę jednak, że bliżej południa słupek powędruje w górę i zaświeci słoneczko.
Tarninka idzie udzielać się potrzebującym...Bogda idzie do wnusi, a ja będę się dziś lenić....nawet obiad mam, więc tylko podgrzać.
Pozdrawiam....
Do miłego....

[bogda]

Hej Izo.

Tarninka idzie udzielać się potrzebującym...Bogda idzie do wnusi, a ja będę się dziś lenić....nawet obiad mam, więc tylko podgrzać.

I bardzo dobrze, lenistwo jest czasem bardzo potrzebne.
Jeszcze trochę tego lenistwa mamy przed sobą, zaraz wiosna i zacznie się praca w ogródkach.
Oby tylko już mrozy nie wróciły, bo znowu zetną to co wyłazi już z ziemi.

[Iza_bella]

Hej Bogda....
A u mnie nic nie wyłazi....na całej połaci ogrodu śnieg....gruba warstwa, taka mniej więcej półmetrowa.... zanim to się stopi potrzeba ze dwóch tygodni...no, chyba żeby deszcz się pojawił i zmył to co zalega.
Oj...jak mi się chce do wiosny....

[gynek66]

U mnie też śnieg leż po kątach jeszcze. Bądź (rod) zadowolona że masz śnieg . Ja oczekuje na nową dawkę , bo to jeszcze nie koniec z opadami śniegu. W kwietniu dosypuje jeszcze, a kaj tam Marzec jeszcze.
Zimny ranek dzisiejszy u nas. Plus 4 jest mglisto. Słonko nie umie się przebić przez te cholerne chmury.
Tak to w życiu jest kochane kobitki.
Miłego dnia.

[gratka]

Rano byłam w przychodni, aby się zarejestrować do ortopedy, a przy okazji zrobiłam ksero
z dokumentów jakie w rejestracji mieli na temat mojego kolana. Jak znajdę prywatnie
dobrego ortopedę z szybkim terminem wizyty to skorzystam , bo MRJ nie miał dobrych wiadomości.


Wczoraj wdepnęłam na cmentarz, ale tam tyle śniegu, że trudno dojść do grobu.
W ogrodzie też jeszcze ze 40 cm ubitego śniegu, powoli topnieje, lecz roślin wiosennych
jeszcze długo nie zobaczę.


Trzyletni Bruno był wożony codziennie do babci do Rzeszowa, gdy rodzice jechali do pracy.
Często trzeba było rano stać lub jechać w korku i wtedy tato Bruna wydawał z siebie pod nosem
różne wyrazy. Mały nauczył się szybciutko, a że nie wymawia głoski K to mówi turrrwa,
bo R przychodzi mu z łatwością.I wymawia to R z francuska, gardłowo.
Pociesznie to brzmi.


Miłego Wam dnia!

[Iza_bella]

Witam wieczorkiem po dość luźnym w obowiązki dniu i po dwóch wizytach rodzinnych...nagadałam się za wszelkie czasy. Rzadko się tak zdarza, że przed południem odwiedzają mnie goście. A po południu wpadła samochodem córka i zabrała Marysię na zakupy do miasta. Obkupiła się w buty za wszystkie czasy.
Gratko...dzieciaki chwytają w lot nowe słówka....fajnie to brzmi w ustach małolata.
Oby udało Ci się znaleźć dobrego medyka - ortopedę i co najważniejsze, aby Ci pomógł.
Gieniu.... u mnie też słońce nie przebiło się przez chmury...dzień był ponury i mało śniegu zginęło. Nie mów, że to nie jeszcze koniec zimy....chciałoby się już do wiosny.
Pozdrawiam....Miłego wieczoru WSZYSTKIM....