|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
Wczoraj zasnęłam dopiero o 5:30...rano, ale tylko na 3 godziny. Dzisiaj znowu nadchodzi noc a ja mam oczy jak talarki. Za to komarzyce tną jak u Bogdy, nie ma zlitowania. Dobrej nocy tym, co mogą spać.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
No wiecie co...po zarwanej nocce, jakaś niedorobiona jestem.
Nie zajrzałam na poprzednią stronę, a tam Kama z Gienkiem siedzą. Podobnie zrobiłam w "ciuchci"....to znaczy, że czas udać się na spoczynek.. Lulka, jutro idę kupić to co polecałaś na komary, inaczej znowu trza będzie siedzieć w domu. Dobrej nocki Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry mili goście i Podkarpatki... dziś będzie nas zapewne mniej, bo Gratka w szpitalu a Kobra we Wrocławiu...za to mam nadzieję, że dołączą mili Przychodźcy.
Za Gratkę trzymam kciuki, by nie bolało a pozostałym życzę miłego i radosnego dnia. Bogda...poburzyło niegroźnie. Trochę deszczu spadło, ale bez większych ekscesów... Za to komary...szkoda gadać...chmary...jestem cała pogryziona...gdzieś nocą wpadła ta zaraza i upaliła mnie. Co do spania, to znów była ciężka noc. Jak ja tego nie lubię... P o z d r a w i a m....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo. Też trzymam kciuki za Gratkę, żeby nie bolało i niech wszystko będzie dobrze. Dziś nawet przespałam całą nockę, ale poszłam spać po 24-ej. U mnie zrobiło się zimno, jest tylko 13 stopni, do tego zimny wiatr. A gdzie te upalne letnie noce..... Dobrze, że u Ciebie burza przeszła łagodnie. Wybieram się do city po środki na komary, bez tego nie da się posiedzieć na dworze. Do domu też się pchają te wrednoty, ale włączam do prądu takie ustrojstwo i padają. Miłego dnia Wam życzę. |
|
||||
Dzień niech będzie dobry dzisiaj przede wszystkim dla gratki
Kciuki trzymam cały czas! Spałam jak dziecko, wreszcie Czy ten łysy już zmalał, bo nie sprawdzałam? U mnie też chłodno jak u Bogdy i dobrze. Pogodnego dnia Wszyściutkim liliowce buchnęły złotem
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Hej Bogda...Lulka...Gieniu...
U mnie też chłodno...wręcz z rana przeżyłam szok termiczny... teraz trochę przyjaźniej. Cytat:
Lulka.... ładne te liliowce...moje coś bardzo marne. Też myślę cały dzień o Gratce..i trzymam kciuki. Do wieczora....
__________________
|
|
||||
Cytat:
Mam nadzieję, że wszystko będzie się dobrze goić. Przyciągam Cytat:
Izo, kilka lat temu jakaś dobra dusza z forum ogrodniczego przysłała mi te liliowce, całą skrzynkę, za grosze. Było też kilka cebul lilii. Z czasem lilie skarlały i zanikły ale liliowce rozrastają się wspaniale Zauważyłam, że bardzo długo kwitną jak jest susza, w zeszłym roku tak było, kwitły i kwitły. Są piękne Dzięki za fazy księżyca, już go powoli ubywa
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Piszę drugi raz - diabli porwali pierwszy
Gratko - super, wracaj do pełnej sprawności, my trzymamy kciuki , a Ty " śpij spokojnie ORMO czuwa " ( dawne zawołanie )
Lulka - piękne te liliowce jak wszystko co u Ciebie kwitnie.Niebieska róża jest rzeczywista. Księżyc jeszcze był okrągły tylko szedł niżej.Jego oddziaływanie ja jeszcze czuję , bo spania nie ma i niepokój w nogach , trzeba nimi ruszać nieustannie. Kobrę poniosło do Wrocławia jak mnie tak jeszcze nie ma.Szkoda , bo poszłybyśmy na kawę. Iza - wtyczek elektryczny działa na komary , ale w domu.Na zewnątrz trzeba szukać innych sposobów, ponoć krople walerianowe działają odstraszająco tylko nie jestem pewna na co. Bogda - nie daj się zjeść komarom. i zyczę miłego wieczoru. |
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Oj Kamo...jak posta porwą diabli, to człowiek się wkurza. A może Kobra jeszcze będzie we Wrocławiu i uda Wam się spotkać. Kobra to chyba w sierpniu, albo we wrześniu wydaje syna za żonę. O komarach nawet nie chce mi się gadać. Nic się nie da zrobić w ogrodzie, całymi stadami latają i żrą. Miałam dziś jechać do city i do apteki po psikadło, ale polazłam z wnusią na spacer, kuzynka nas wyciągnęła, ona tez z wnuczka, co prawda ma 3 latka, ale jakoś się z Kają dogadują. A wiało okropnie, łeb chciało urwać. Kwiatu u Lulki są niesamowite, a liliowce złote pięknie rozświetlają ogród. I takie różnokolorowe...piękne. U mnie kwiatki marne. Poniszczyły mi się w tym roku nawet te, co powsadzałam do skrzynek. Róże się jakoś zebrały i firletki pięknie kwitną. Gratko, jak dobrze, że już jesteś po. Teraz szybciutko wracaj do domu. Kciuki dalej trzymamy. Izo, jakoś dawniej pełnia mi nie przeszkadzała w spaniu, albo nie zwracałam na to uwagi. Teraz też na mnie działa, ale tylko jedną noc miałam przekichaną. Miłego wieczoru. |
|
||||
Cytat:
Cytat:
Lulko....Bogdo.... Miłego wieczoru....
__________________
|
|
||||
Cytat:
Wysmarowałam ręce i nogi, śmierdziałam nieziemsko, myślicie, że komary się tym przejęły? Nic a nic Miłego wieczoru
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Cytat:
Lulka, te olejki to prędzej ludzi od nas odstraszą niż komary. Jutro kupię w aptece to psikadło, co Motylka podawała w "ciuchci" i sprawdzę jak działa. Dobrej nocki Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry o poranku. Mam nadzieję, że dzień będzie dobry i przyniesie same dobre wiadomości.
Ja - a właściwie ktoś z mojej rodziny potrzebuje Waszego wsparcia i proszę o westchnienie do niebios o szczęśliwe przeprowadzenie skomplikowanej operacji. Mimo, iż mnie osobiście to nie dotyczy jestem w rozsypce, bo myśli moje krążą wokół całej tej sprawy. Bogdo....co to za specyfik na komary z apteki??? Chętnie bym sobie sprawiła, bo jestem cała zgryziona....nie mogę wyjść na pole, bo zakaz wokół mnie krąży chmara tych krwiopijców. Radosnego dnia - mimo wszystko -
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo. Cytat:
Kciuki będę trzymać i modlitwy też słać do niebios. Niech wszystko się uda. Środek na komary to: Kick the Tick. Nie znałam, nie używałam, dziś mam zamiar kupić i sprawdzić jak działa. Też nie mogę wyjść w pole przez te wredniaki, może ten będzie skuteczny. Tylko się ogarnę i zaraz lecę do city. Dobrego dnia Wam życzę. Jeszcze miałam dopisać o tej pułapce z drożdżami na komary...ani jeden się nie złapał. Izo, jeszcze coś takiego poleca Motylka, u jej kuzynki zadziałało https://allegro.pl/oferta/cyperkill-...czy-9188020941 Ostatnio edytowane przez bogda : 08-07-2020 o 09:13. |
|
||||
Dzień dobry
Izo, oczywiście, wysyłam dobre myśli dla osoby potrzebującej wsparcia Bogda, o tym repelencie Kick the Tick to ja pisałam Motylce na Osobowym, u mnie działa na kleszcze, pani w aptece mi to poleciła, powinno działać przez 4 godziny, pryskam nogi przed wyjściem do ogrodu, nawet w spodniach, od kiedy stosuję, jak dotąd żadna zgaga się nie odważyła W opisie ma też chronić przed komarami i meszkami. Na razie pada, to z ogrodu nici.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 08-07-2020 o 15:34. |
|
||||
Witam Kropi Deszczyk U Nas
Dzień dobry. Jak rano słonecznie to 100 % po południu pada. Mnie się to zgadza co do joty. U nas tych komarów nie widać , tylko jakieś muszki gryzą . Bo wczoraj byłem na ogrodzie do wieczora komarów nie widziałem tylko jakieś niewidzialne muszki trocha mnie gryzły po nogach bo gołe były. W krutkich galotach chodziłem.
Pozdrawiam , dobrej kawy na depresje i ańsznapsa wypić. Kiedy lipiec daje deszcze, długie lato będzie jeszcze.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Cytat:
A jednak z Motylką coś miał wspólnego. Już mi się wszystko pokićkało. Za dużo informacji na mój mało pojemny mózg. Dziś kupiłam, będę testować. Motylka polecała to od kuzynki https://allegro.pl/oferta/cyperkill-...czy-9188020941 To jest oprysk na krzewy i wszystko inne. Na razie u mnie pada, to nie wychodzę, może przestanie, a jak nie to jutro. Bros też kupiłam. Gienku, te muszki też są upierdliwe, nie dość, że gryzą, to jeszcze włażą do oczy, do ucha...wszędzie. Cytat:
|