Różności!!!!!!

[Wodniczka]

Nina dziękuję bardzo.
Nina każdy z nas bawił się w innych towarzystwach,(bawiliśmy się i witaliśmy Nowy Rok, na prywatkach.
Teraz wszystkim życzę spokojnego wieczoru i nocki.

[barteczek]

Zosiu, bardzo się cieszę od jakiegoś czasu, że potrafisz się bawić, śmiać, być radosna. To się udziela czytając Twój wpis, jest miło na sercu!
Dobrej nocy, Zosiu

[barteczek]

Dobrej nocy Rodzinko!
Jesteśmy w nowym roku i już mamy ogromne podwyżki... rozpędziłam się do sklepu po zakupy i wyszłam z odrobinką owych dobroci a zostawiłam omalże 60 zł. To taka spowiedź przed snem... a jej każdy z nas doświadczy.
Z dobrym , czystym sercem czekajmy na lepsze czasy...

[helena62]

Witaj Ninko witajcie wszystkie dziewczyny!jestem przerazona tym co sie dzieje na świecie...jestem na urlopir chodzę na rehabilitację...dobrego dnia dla każdej z Was

[barteczek]

Witaj Helenko.
Nie piszę bo nie lubię polityki.... tym razem mi wnętrzności się przewracają jak na to patrzę... awanturują się jak gówniarze, brak kultury... i takie zero pcha się do RZĄDU...wstyd.
Helenko, przytulam Cię kochanie...dzięki że jesteś...

[barteczek]

Trzeba przyznać, że wątek nie ma szczęścia...
Pozdrawiam

[barteczek]

Jeszcze powiem - DOBRANOC - Rodzinko.
Moc pozdrowień dla odwiedzających...

[helena62]

Ninko przyyszł am Ci powiedzieć do bra noc

[dajdziuba]

Witam wieczorkiem w 3 dniu nowego roku

Krótkie wczasy na Kaszubach i noc sylwestrowa są już tylko wspomnieniem...

Dzisiaj głównym zajęciem było pranie
Jutro ogarnąć chałupkę, w niedzielę kolęda,
a potem święto i orszak Trzech Króli.
Później już zwykła codzienność i to jest najpiękniejsze...

Mam nadzieję, że Wszystkie pozostajecie
we względnym zdrowiu i takiego życzę
na cały 2020 rok.
Pozdrawiam cieplutko i życzę spokojnej nocki

[Mariag2]

Przyszłam z pozdrowieniami dla Ciebie NINKO i Rodzinki.Ninko,ja zawsze sie budzę tak wczesnie.Czwarta rano ,lub wczesniej.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i zyczę dobrego dnia!

[barteczek]

Witam Rodzinkę.
Helenko, milutko że zajrzałaś z dobranocką! Mam nadzieję, że też się wyspałaś... miłego dnia
Danusia już w domku? O, to fakt z praniem i sprzątaniem...a w poniedziałek znowu święto. Dobre dla tych, którzy chodzą... sama jestem, wczoraj dzwoniłam do p. Krysi, leży chora... prosiłam młodą sąsiadkę aby mi kupiła ze dwie bułki... może kupi... jak do tej pory cisza.
Majeczko, witaj kochana... nie wiem co u Izabeli.... czyżby była chora ? Zawsze jest obok Helenki na DOBRY DZIEŃ...
Jak pisałam, do wtorku jestem sama... to tyle u mnie słychać...
Zostawiam moc buziaków i pozdrowień...

[Jolina]

Witajcie...

Ja też przyszłam w ślad za Marią aby życzyć Wam miłego dnia. Danusia życzyła w trzecim dniu nowego roku, no to ja w czwartym. No właśnie, już w czwartym, dopiero były świętą a tu jutro już Trzech Króli...

Powiedzcie dziewczyny jak to jest
Wczoraj Ninka napisała

Trzeba przyznać, że wątek nie ma szczęścia..

no... Ninko, aż tak źle to nie jest.
Ale rzeczywiście. Jest nas co raz mniej a i mniej mamy sobie coś do powiedzenia.
Zastanawiałam się nie raz, dlaczego tak jest, że gdy spotkamy się to mamy sobie tyle do powiedzenia...
buzie nam się nie zamykają .
A tu ... ? Ech szkoda gadać.
Wiem sama po sobie. Ileż to razy wchodzę na wątek z silnym postanowieniem "pogadania" a gdy już otworze stronkę, to poza powitaniem ani be ani me.
W głowie pustka no i poprzestaję na pozdrowieniach albo wo gule rezygnuję zła sama na siebie.
No dobrze... idę przygotować obiadek mojemu mż.
a Wam moje drogie zostawiam pozdrowienia. Pa.

[barteczek]

Witaj Halusiu!
Tak, tak bywa z tym pisaniem... też tak mam, nie wszystko mogę napisać chociaż sercem jestem aby podzielić się tym, co mnie spotyka. Do tego dano mi do zrozumienia, że to co piszę to jest nie do przyjęcia! Pytam zatem, co jest do przyjęcia - pani mądralińska ? -
Halu, pozdrawiam i życzę smacznego obiadu...

[Jolina]

Ninuś, przecież wiesz, że każdy rodzaj sztuki ma swoich fanów.
To co dla jednych jest nie do przyjęcia dla innych jest super. Wszystkim nie wygodzisz.
Ja np. lubię dobry psychologiczny kryminał, fantastykę naukową a inni romanse.I co Ty na to.
Tak więc nie słuchaj co mówią inni tylko pisz co Ci serce i rozum dyktuje.
Ale wiesz Ninko, pisząc mój poprzedni post kierowałam się dręczącym pytaniem na pewno nie tylko mnie,
że mamy coraz większy problem z porozumiewaniem się słowem pisanym.
Że rozmawiać np. przy kawce ale w realu albo wisieć ze słuchawką w ręce potrafimy godzinami i tematów nam nie braknie. A jak mamy coś napisać obojętnie w jakiej formie ... klapa.
Przyznam się, że spodziewałam się chociaż mini dyskusyjki na ten temat.
Brak odzewu, tylko potwierdza moje stwierdzenie, że zatracamy zdolność rozmawiania za pomocą klawiaturki,
chociaż w dobie elektroniki.... powinno być odwrotnie. No nie ? Pa Ninuś.
Cieplutko pozdrawiam.

[Wodniczka]

Witaj rodzinko Nina,i pozostałe koleżanki,jaką ja dzisiaj miałam przygodę z moją kotką.. Zaczął padać śnieg, a ona chciała iść na dwór, więc ją wypuściłam,ona chciała łapkami złapać płatki śniegu nie udało się,ale podskakiwała sobie kilka kroków zrobiła po śniegu i chciała do domu... weszła i przez szybę patrzyła jak pada śnieg.



Moje miłe teraz was zostawiam, bo syn z synową przyjechał w odwiedziny.(obejrzeli skoki narciarskie i przyjechali ) Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia.

[Iza_bella]

Dobry wieczór WSZYSTKIM...

Napisał barteczek

nie wiem co u Izabeli.... czyżby była chora ? Zawsze jest obok Helenki na DOBRY DZIEŃ...

Nie Ninko...nie jestem chora, jestem tylko wyeksploatowana świętowaniem i nie mam o czym pisać. Byłam przecież w nowym roku, czego nie raczyłaś zauważyć. Jak będę miała coś mądrego do powiedzenia - będę wpadać, w końcu jestem tu od początku istnienia wątku, będzie mnie jednak trochę mniej niż dotychczas.
Pozdrawiam...Miłego wieczoru dla sympatyków wątku i gości... Buziaki....

[barteczek]

Izabel, jakże mogłam nie zauważyć... zawsze wszystkie czytam wpisy bardzo dokładnie.... czyżbym pominęła Twoje Imię ? Jak tak się stało, to tylko starość mnie ratuje. Nie wyobrażam sobie wątku bez stałych moich Przyjaciół....
Zosiu, to kotek miał przygodę... ale masz śniegu! Tylko dzieci brak z sankami! Pozdrawiam cieplutko!
Jolinko, nie pisałam tego o kimś z czytelniczek tylko z seniorka... że piszę do Was brednie! Od razu dostałam wiadomość od Przyjaznej osoby, że tak mają ci dowcipni, wchodzą na pryw. aby - dowalić - W ten sposób mi dowalono... zaczyna się Nowy Rok dla mnie niesnaskami ? Boże kochany, czego jeszcze doczekam ?
Na razie Rodzinko....

[barteczek]

Dobrej nocy, Rodzinko...

[helena62]

Przyszłam powiedzieć dobranoc ...dobranoc Ninko i wszystkie dziewczyny

[dajdziuba]

Dobry wieczór wszystkim

Pokonałam lenia i weszłam...
Tak jak pisze Izka - ja też czuję się wyeksploatowana,
od listopada (od setnych urodzin wujka)
wciąż coś się dzieje.
Lubię mieć gości, lubię "bywać",
lubię udzielać się w różnych zgromadzeniach i akcjach.
Jednak natłok jaki się zrobił nie za bardzo mi służy.
Czuję przesyt. Jutro kolęda...
W święto 3 Króli może zrobię fotkę
naszego miejscowego Orszaku.
Jak będzie udana to pokażę.

Na FB wystawiłam sportową koszulkę małża na licytację
na operację malutkiej Julci.
Córeczki znajomych naszego znajomego...
Koszulka specjalna, w której małż reprezentował
drużynę piłkarską w meczu charytatywnym na leczenie
Tomasza Golloba. Hehe, już dają 100 zł, a na jednym udostępnieniu nawet 200.
Trochę to zagmatwane,
nie wiem jak to do końca ogarnąć
Licytacja do jutra do 20-tej