Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[eledand]

Napisał maluna

Ewka, Twoje posty, o wszystkim, w pigułce, bardzo
mi pomagają i dobrze nastrajają
No, bo mnie boli głowa i zaraz wielkie hallo
Człowieku uczy się pokory

...........................

Koleżanki po nalewce, wracają do domu...

Małgoś,dzięki za słówko.
Sama,sobie odpowiedż jak należy być pozytywnie zakręconym a w duszy to nie ujrzysz tego właściwego OBRAZKA..Pozdrawiam.

[Krycha.]

Napisał ciotka Klotka

witam Was wszystkich.
Przywędrowałam tutaj za swoimi znajomymi z wątku "życie samotnych seniorów". A u Was tak wesoło. I nalewką częstujecie. Miło. To nadstawiam kieliszeczek bo u mnie też ziąb straszny, i wieje niemiłosiernie.
"W kupie siła" jak mówią

Witaj Ciotko Klotko!

Kieliszek Ania podała, co niektórym już nogi się plączą, i fajnie jest!!

[Hela1056]

Masz rację Krysiu.....to jakaś męska odmiana grypy bo mój mąż zamiast w środę na rehabilitację trafił z wysoką gorączką do przychodni......myślałam że w nocy się udusi i co..... ostre zapalenie oskrzeli......a nie chorował już kilka lat.

Wnuczek z wysoką gorączką nie chodzi już kilka dni do szkoły a pediatra dzisiaj stwierdziła że nic złego się nie dzieje.....zbijać gorączkę i obserwować.....

Nie odzywam się bo nic dobrego nie mam do powiedzenia ale podczytuję....witam kolejnego pana....

Zima dotarła do mnie....minus 6 i pada....dobrze że w końcu mamy weekend.....pozdrowienia dla wszystkich.....pa

[szuanka]

U mnie jeden na plusie, w mieszkaniu cieplutko ale jak patrzę na "tańczące" świerki za oknem to zaczynam chodzić jak te na obrazku.
Dzwoniła córcia, jest w domu, cała szczęśliwa i na swojego męża wkurzona.
Panowie, bez obrazy, niektórzy bez kobiety są bezradni.

[Pamira]

Cześć Ciotko klotko. Czy aby na pewno przychodzisz na dłużej?
Czy tylko tak jak na Wielkopolskie? Hę?
Liczę, że tu dłużej zabawisz.
U mnie biało, cienko, ale biało. Dziś o 21godz mają zacząć się minusy i trwać bez przerwy
do poniedziałku południa. Jutro o godz 6 -7C . W niedzielę o godz 6 -10C ,
a w poniedziałek o godz 6 -9C
Mam nadzieję, że jakoś przeżyjemy, bo potem już plusy. Ale czy na pewno?

[Pamira]

Anko córka w domciu, to i Ty spokojniejsza będziesz i lepiej będziesz spać.
A Wiesi nadal nie widać i nie słychać. Dziś chyba wcześniej się położę,
bo coś mi plecy dokuczają i lewe biodro boli.
Jutro pójdę do apteki kupić plaster "ziejący ogniem".

[maluna]

Martwię się o Wiesię, coś długo ją trzyma
Mirka, też dzisiaj odczuwam w kościach zmianę
pogody, ale jakoś się trzymam.
Wymoczyła nogi w gorącej wodzie, przy okazji
zrobiłam pedicure.
Potem włożyłam kożuszek i wyszłam Lusią do ogródka,
bo samej nie chciało jej się podnieść tyłka
Nie wiem, czy dobrze zrobiłam, bo spodnie włożyłam
na gołe nogi i trochę wiało.
Zaraz wezmę miksturę z soku z czarnego bzu z wit C,
a potem jeszcze emskie.
Nie chce się rozłożyć, jak wiele osób.

[enia60]

wieczorne pozdrowienia przesyłam
zdrowia życzę ,trzeba zadbać o siebie bo te pogodowe wahania
mogą nieźle namieszać
Mireczko wytrzymujesz działanie tego ziejącego ogniem plastra ?
pamiętam przed laty prawie spalił mi skórę na barku
Małgosi mikstura super ,szkoda że nie mam soku z bzu czarnego
ale to motywacja na zbliżający się sezon ,trzeba zrobić nie narzekać

[Kaima]

Dzień dobry! Nie musicie wstawać, postaram się po cichu. Wczoraj okropnie się czułam. Miałam zawroty głowy i dzięki temu, że mam małe mieszkanie, nie potłukłam się, bo zawsze w zasięgu ręki miałam kawałek ściany do podparcia. Dzisiaj jest już dobrze. Zostawiam kawę i lecę poczytać, co wczoraj napisaliście.

[maluna]

Witam wszystkich serdecznie!

Krysiu, też miałbym zawroty głowy, gdybym zrywała
się o takiej godzinie. a tak zawroty prześpię
i wstaję rześka
U nas zimnica, mróz i wiatr, ale słońce świeci.
Wyszłam ptaszkom dać wody, bo miska zamarzła,
a one ślizgawkę sobie zrobiły w poszukiwaniu wody
Eniu, warto sobie zrobić, takiego soczku, bo czarny bez
rośnie wszędzie, a najwięcej na terenach poniemieckich.
Mnóstwo bzu rosło w Szczecinie, ale u nas, też jest .
Jeżeli nie robiłaś, to przepisy są w necie, to ważne
bo niegotowany jest trujący.
Ja zrobiłam dużą ilość 3 lata temu i ciągle mam,
bo używam tylko w sezonie grypowym.
Wczoraj trafiła do nie przesyłka dotycząca osoby z innej
miejscowości, ale z moim adresem.
Przesyłka była z Chin, więc zadałam sobie trudu i znalazłam
pod lupą telefon, tej osoby, który był napisany maczkiem.
Zadzwoniłam i okazało się, ze dotyczy sąsiedniej miejscowości.
Pani przyjedzie dzisiaj odebrać
Małż. w pracy więc mam chwilkę na klikanie.
Przyjemnej soboty, nie chorujcie, proszę...

[szuanka]

Dzień dobry Krysiu, Małgosiu.
Dzień dobry wszystkim zaglądającym i piszącym...
Od czasu do czasu też zdarza mi się chodzić przy meblach ale to raczej inne dolegliwości, nie zawroty głowy.
Co wiatr tej nocy wyprawiał nie da się opisać w każdym razie włączyłam w nocy tv cichutko ażeby nie słyszeć tego zawodzenia.
Słonko pięknie świeci ale jeszcze sporo minusów na termometrze.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko i miłej soboty życzę.

[Krycha.]

Dzień dobry.
Witam Krysię , Małgosię i Anię, pozdrawiam wieczorną Enię.

Pogodę mamy podobną , bo my u góry,
a w dolnej części mapy zima bardzie przyciska!
Enia, Helenka i Edziu , pewnie znowu mają biało!

Niech już wreszcie będzie wiosna , zielona i z kwiatami!

Miłego dnia ,,,

[eledand]

Witajcie.

Wczoraj około 15,30 polazłam spać.Nie widziałam nieba,taka byłam zmęczona.Dzisiaj jest dobrze.Po prostu słabości i trzeba było to odespać.

Biało i przyjemnie jasno.Idę zaraz nasypać hii Ptaszyskom .

Wiesia,daj znać co się z Tobą dzieje.Pełno u nas wszędzie niepokoju o Twoje ZDROWIE>


Pozdrawiam miło.

[milac]

Dzień dobry wszystkim.

Krychno u mnie też zima.
Zimę mamy piękną ,temperatura -6,śnieg padał wczoraj wieczorem i całą noc.
Piaskarki kursują,sikorki siedzą na słoninie ,za oknem widoki piękne.

Widzą ogromne poruszenie było wczoraj na forum.

[Krycha.]

No właśnie! Już zapomniałam , że trochę Was tam na południu mieszka!!

Danusia , Ewka, i może ktoś jeszcze, hihihi .
Danusiu, SKS - niestety i pamięć nie ta!!

[Pamira]

Dzień dobry
Jestem do kitu. Nic mi się nie chce,
a mam dwa wielkie kuraki do obrobienia, dostarczone wczoraj wieczorem.
Kupuję je od znajomych, żeby raz na jakiś czas dobrego rosołu nagotować.
Biusty wykroję jednej córce, pod gust młodzieży przyrządzi takie fajne chrupkie danie
i jeszcze mi przyniesie. Dwie nogi synowej dam, będą mieli na 2 obiady. [są sami]
Druga córka dwie nogi będzie mieć na jeden obiad, bo ich jest kilku.
Resztę sobie zostawię, wątróbki, żołądki i korpusy ze skrzydłami i będzie rosołek ....
Kuraki są naprawdę duże. Mięso dobre, bo chowane są na ściółce i na wybiegu kilka godz dziennie.
Trochę się rozkręciłam, więc mogę brać się za robotę.

[Pamira]

Eniu ten plaster tym bardziej piecze im bardziej chore miejsce.
Jak już wszystko zdrowe, to sam odpada, dla mnie jest wygodniejszy
i nie muszę pamiętać o smarowaniu. Gorzej jak w nocy się rozgrzeję, żywy ogień wtedy.
Tak nawiasem, to niektórzy są uczuleni.
O czarnym bzie słyszałam, że nie całkiem dojrzałe owoce są trujące. Muszę poczytać.
Anko u mnie też wiatr, ale niezbyt silny, za to bardzo mroźny.
Krysiu z tego co tu wnioskuję, to Hela ma najszybciej zimę, najdłużej i najmroźniejszą.
No dobra idę kurakami się zająć. Was pozdrawiam i do potem.

[sandra.]

Dzień dobry , zguba się odzywa !

Pogoda powaliła mnie reumatycznie , ledwo się wlokę ale aby do wtorku bo wtedy ma już być plusowo i zniknie ten zimny igiełkowy wiatr , o rety ja chcę wiosny ! Wiesi nie widać to to przedwiośnie dało nam w kość ale będzie dobrze bo inaczej nie może być.

Mireczko , u nas nie ma gdzie takiego kuraka kupić , wczoraj w markecie widziałam kurczaki babuni i zaznaczone było że bez antybiotyków są a cena 10.80 za kg. Wzięłam ale zaczym doszłam do kasy to rozmyśliłam się bo wyglądał nieapetycznie a do zapłacenia za niego miałam 24 zł . Za prawdziwego kurczaka takiego o jakich piszesz to bez mrugnięcia okiem zapłaciłabym wyższą cenę ale nie za takie wymoknięte zewłoki jakie w ręku miałam.
No to sobie popisałam więc wszystkich słonecznie pozdrawiam bo mamy słoneczko i do następnego wpisu.

[enia60]

dzień dobry moi mili
zimno u nas minus 4 ,dużo śniegu ,drogowcy dwoją się i troją
mały spacer zaliczyłam 4500 kroków ...tylko !gdyby nogi chciały nieść byłoby więcej

Mireczko to masz nie lada wyzwanie ,ale potem samo zdrowie i przyjemność z domowego rosołku

a sok z czarnego bzu pewnie nie tak zdrowy jak u Małgosi bez dodatków ale zaryzykuję kupię w sklepie zielarskim ,po niedzieli jadę do Krakowa na badania może upoluję

miłego popołudnia życzę wszystkim

zabieram się za pisanie kartek świątecznych ,rodzina przysyła trzeba się zrewanżować ,swoją drogą to miły zwyczaj ...a może obowiązek

[eledand]

Kurczaki,napompowane są Strzykawkami ze słoną wodą i dlatego ,są jak w Kalejdoskopie kolorowe ,pod tymi neonami w lodówkach,.
Hou...