PSZCZÓŁKI - CZYLI TE CO LUBIĄ MIÓD cz.98

[Frezja01]

Miło CIĘ widzieć Honorko ,za śniadanko dzięki....
Serdecznie witam wszystkie PSZCZÓŁKI...
Pobyt w Grecji--- było super,ale powrót 36godzin w autokarze
to takie męczące, kto tak jechał to wie.Zmęczenia nie da się opisać...
Jeden nocleg w drodze powrotnej w Serbii w Nowy Sad,bo jechalibyśmy 48godz.
Wczoraj odpoczywałam bo nie byłam w stanie funkcjonować....

[Frezja01]

Słonka w Gdańsku brak ,ale w Grecji też było zimno i padał
deszcz nie szkoda było wyjeżdżać......

[oma]

Dzień dobry Pszczółkowo...

Jolitko - puk, puk...
Witaj Honorciu i Frezjo.
Śniadanie z chrupiącymi bułeczkami... mmm - takie lubię.
Honorciu poświęciłaś się i w deszczu do piekarni pobiegłaś.
Alodio, ja też od dłuższego czasu obcinam włosy na krótko... Wygodniej.
Frezyjka , mimo zmęczenia podróżą... ciasto z kruszonką upiekła.
Mam cichą nadzieję, na kilka fotek z podróży po Grecji. (Tam mnie jeszcze nie było )
Też mam dzisiaj "deszczowy szlaban", ale nie muszę jechać na działkę... żeby podlać.

Wszystkim życzę ciepła i słońca...

[Honorka1949]

Dzień dobry Frezyjko.Ciesze sie że wróciłaś cała i zdrowa.
Szkoda,że pogoda nie dopisała. No ale nie można mieć wszystkiego.
Musisz mieć zdrowy kręgosłup bo ja nie wytrzymałabym tyle godzin na siedząco.
Za ciacho dziekuję .
To pewnie jakiś rabarbarowiec....bardzo lubię ...
Witaj Omeczko. U ciebie też pada ...no ale chociaż tyle pociechy,
że działki nie musisz podlewać.
Witaj w klubie " krótkowłosych"
Za słoneczne pozdrowienia dziekuje
Jednak zabrałam się za gołąbki....mięsko już zmielone i
doprawione.Teraż mój pomocnik przygotowuje mi
liście kapuchy a ja pozwijam i upiekę.
Ależ będzie wyżerka....mniam
Z kawką się dosiadam do ciacha Frezyjki..
No właśnie a gdzie podziewa się nasza Jolitka????
Czyżby laptuś znowóż kapryśny
Pozdrawiam

[Wodniczka]

Witam nasze Pszczółkowo a w nim Honorkę , Frezję,Danusię - Omę, nasza królowa chyba walczy z kapryśnym laptusiem..
Dzień dzisiaj u mnie jest pochmurny..od czasu do czasu pokropi, dzisiaj miałam być z Klubem na Grillu, u koleżanki klubowej na wsi( ale jeszcze nie czuję się na silach , chociaż już antybiotyków nie biorę, Frezyjko, ja znam ten ból i te spuchnięte nogi po takiej długiej jeździe autokarem. Chociaż ja jechałam z Wiednia do Krakowa i potem pociągiem do Tczewa.
Wszystkim pszczółkom życzę spokojnego popołudnia i wieczoru wtorkowego..

[alodia1949]

witajcie!

mnie jutro czeka 6-ciogodzinna podróż w pociągu, mam nadzieję, że chociaż tłoku nie będzie
zapraszam na koci blog

potem przyda się:

[jolita]

.............................
z serdecznym przeproszeniem - o sympatii zapewnieniem - J

[jolita]

..........................

Uff...tak dawno nie byłam pierwsza...Całuski ślę i uroczy (to rano!) świergot moich przyjaciół zza szyby

Księżyc w znakach Lwa i Panny (od 16:21)
Poczujemy przypływ sił, a Księżyc w znaku Lwa sprzyja braniu na siebie ambitnych zadań. Dziś masz szansę uporać się z większą ilością zajęć niż zwykle, ale zamiast się chwalić i dekoncentrować, z samego rana zabierz się do pracy. Warto też więcej się ruszać, bo dzisiaj idealny dzień na rozpoczęcie ćwiczeń lub zakupy modnych ubrań.

[Kasandra1]

Witam w środowy poranek.
Zapowiadane są u nas na dzisiaj deszcze,
ale jak na razie wychodzi słoneczko.
Zapraszam całe pszczółkowo na poranne śniadanko;

[Honorka1949]

Dzień dobry wszystkim.
Witaj Jolitko.Dobrze ,że jesteś.Dzięki za aurę dnia i miłe pozdrowienia.
I Ciebie Cecylko witam, za sniadanko dziekuje.Dobrze,
że jest tyle jaje ....możemy sie z Jolitką podzielić
U mnie pochmurno ale nie pada i zdecydowanie cieplej.
Miałam przyszykowane sniadanko .... od rana nie było internetu.
Ja dzisiaj wybieram się z psem do fryzjera.....wreszcie bo bardzo zarosła.Nie mogłam wcześniej bo cały miesiąc chorowała....o kosztach leczenia nie wspomnę.....
Miłego dnia wszystkim życzę

Zapraszam na poranna kawę

[Honorka1949]

Życiowa prawda

Miesiąc za miesiącem, rok za rokiem mija,
Przyroda raz więdnie, to się znów rozwija,
Życie wciąż do przodu stawia wielkie kroki,
Bywają upadki lecz są też uroki.
Trzeba przyjąć wszystko: smutki i radości,
Sprzyjające wiatry, losu przeciwności,
Co nam jest pisane, to nas nie ominie
Raz jesteśmy w dołku, a raz na "równinie".

/ z netu /

[Anielka]

Witam ze slonecznych Cieplic ,miłego dnia:-)

[alodia1949]

witajcie!

nie będzie mnie 4 dni, ale powrócę tuuuu

[Honorka1949]

Anielciu witaj. U nas też dzisiaj w południe zrobiło się cieplej....
na weekend zapowiadają ciepełko.....pożyjemy zobaczymy.....
Alodio do zobaczenia za 4 dni....powracaj tuuuuuu
Mój pies został ładnie obciety i wykąpany.
Nie znosi kąpieli.....no ale jak trza to trza

[Honorka1949]

Dla wszystkich pszczółek zostawiam truskawkowy deserek...

[Honorka1949]

Hej pszczółeczki.
Jeszcze śpicie,pora wstawać i sniadankiem sie zajadać.
Ranek u mnie pochmurny i chłodny ....tylko 10 na plusie.
Może w ciągu dnia się wypogodzi ???
Dziś u mnie akcja " duże i ciężkie " zakupy.
Raz a w miesiącu jadę z córką do markietu i
zaopatruje się w wody mleka,soki i inne ciężkie rzeczy.
Jak będzie ładnie to może z moim chorowitkiem spacerek zaliczymy .....
A teraz pora na sniadanie....zapraszam

[Honorka1949]

Miłego czwartku wszystkim życzę

[oma]

Dzień dobry ...

Jolitko - puk, puk... dzisiaj czwartek
Honorciu - super jest zacząć dzień w Pszczółkowie, od przeczytania serdecznych pozdrowień
i przy zastawionym pysznym śniadaniem stole. Dziękuję !
Udanych zakupów i miłego spaceru życzę.
Anielce - pięknej pogody spacerowej...
Alodii - niezapomnianych wrażeń w stolicy.
Dziewiątce - szybkiego uporania się z remontem...

Wszystkim Pszczółkom życzę miłego dnia i pozdrawiam serdecznie.

Ps. Pogoda "jak drut", niebo błękitne... zmykam na działkę.

[tina46]

Witam "Pszczółkowo"i pozdrawiam.

Honoreczko super śniadanko.
Udanych zakupów Ci życzę.

Omeczko pozdrowionka odwzajemniam.
Nie przemęczaj się na działce.

U mnie pogoda ładna
i ciepła.Zabieram wnuczka
i mam nadzieje zaliczyć
spacerek.

[Wodniczka]

Serdecznie witam wszystkie pszczółki w czwartek Honorkę , tinę46 , Danusię . Honorko śniadanko obfite a deserek mniam mniam ...dla wszystkich zostawiam na słoneczny dzisiaj dzień.Lekcje już odrobiłam ..kronikę klubową na bieżąco wyprowadziłam..pozostały mi tylko zdjęcia do wklejenia..ale czekam na ich dostarczenie.Jak pisałam choroba zwaliła mnie do łóżka..więc kilka imprez z klubem zmuszona byłam opuścić( piknik w pięknej osadzie leśniczówki w Gozdnicy, grill u koleżanki klubowej na wsi..gdzie wodzirejem na podwórku jest okazały KOGUT o białym upierzeniu.
Pozdrawiam wszystkie pszczółki w czwartkowy dzień ..