"Dlaczego nie..."

[wuere'le]

Wczoraj bylismy z żoną w kinie na filmie o powyższym tytule. Tytuł znany, bo mocno reklamowany. Film jest bajką dla dorosłych, bajką bardzo przyjemną w odbiorze, film pełen spokoju i pięknej muzyki. Treść banalna, widoki piękne a Warszawa do siebie nie podobna. Anna Cieślak wg nas grała dobrze, M. Kożuchowska kiepsko, Zakościelny żonie się nie podobał, mnie - no cóż ujdzie.
Generalnie nie przepadam za ckliwymi historyjkami, ale ten film, taki pogodny, spokojny sprawił mi przyjemność, tym bardziej, że wokół nas tyle bałaganu, nietolerancji, nienawiści, więc każda taka chwila jest wysoce pożądana.

[ewikomega]

Dwa dni temu byłam na świetnym filmie pt:
MARLEY I JA . Głównym bohaterem jest pies labrador
wabi się MARLEY. Jest to film familijny, komedia , ale kończy się smutno -stary Marley wesoły i znerwicowany zdycha.
W filmie jest pokazany cały żywot psiaka i jego właścicieli.
Recenzję , oraz zwiastun filmu podaję w linku-naprawdę z rodziną w Święta warto pójść.
http://kulturaonline.pl/Marley,i,ja,...ykul,5370.html

[bronczyk]

Ja też już zaliczyłam ten film. Bardzo pięknie pokazuje relacje psów z ludźmi. Szczerze polecam.