|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry , Alu.
Podzielam Twoje zdanie o pani Jędrusik. Bardzo lubiłam i lubię słuchać piosenek w Kabarecie Starszych Panów. To niepowtarzalna klasyka naszych kabaretów. Śniadanko super, dziękuję. Przyhamuj z bieganiem, jeszcze sporo masz do zobaczenia!! Mirko, cuda z internetem nie tylko Ty widujesz , dzisiaj nie mogłam otworzyć komputera, może ta pogoda tak działa , czy co??!! Dzisiaj słoneczko za mgłą , dość mocno wieje , siedzę w domu a Wam życzę przyjemnej niedzieli.
__________________
|
|
||||
Dziękujemy , Januszu!
Dawno temu pijałam kawę czarną z odrobiną cukru, potem przyzwyczaiłam się do kawy bez cukru. Następnie zaczęłam dodawać odrobinę mleka i tak już zostało do teraz. Nigdy nie polubiłam kawy rozpuszczalnej i tej z ekspresu. Tak przywykłam do zwykłej , sypanej , że inna mi nie smakuje i już. Ot, potęga przyzwyczajenia!!
__________________
|
|
||||
Witam niedzielnie.
Janusz dzisiaj stawia więc zabieram kawkę i ciasteczko z wisienką Ja w przeciwieństwie do Krychy lubię kawę z ekspresu ciśnieniowego i wypijam 3 małe espresso z odrobiną mleka, rozpuszczalnej nie piję i nie ma u mnie w domu Pozdrawiam i życzę wiosennej pogody bo u mnie wychodzi słonko
__________________
Lonia |
|
||||
Dzień dobry!
Witam Alę, Krysię, Lonię, Januszka
Ala, Kalina Jędrusik, trochę wychodziła przed szereg w czasach moralności PRL-u. Osobiście, bardzo ją lubiłam, była nietuzinkowa Kawę, najbardziej lubię gotowaną z odrobiną cynamonu i kilkoma kryształkami soli. Rozpuszczalną pije mój mąż, a przed chorobą pił wyłącznie sypaną. Coś mu się pozmieniało, jak mu pogrzebali w sercu Teraz, czasem piję to samo co on , bo nie chce mi się gotować. Używam stewię, albo słodzę pół łyżeczki. Wczoraj mój komputer, też zwariował, nie dawał się wyłączyć, musiała zastosować terapię szokową Wstałam połamana, ale tak mam prawie zawsze, czas się przyzwyczaić... Teraz, już się rozruszałam, trochę uprzątnęłam kłaki Luny i zjadłam skromne śniadanie . Zauważyłam, że im mniej jem, tym lepiej się czuję, ale często łakomstwo zwycięża Zaraz będzie kawa, a potem zobaczymy. Planowałam spacer z pięknym, ale wieje i zaczyna się chmurzyć Miłej niedzieli! ............ |
|
||||
Witam wszystkich!
Dzień dobry Alu,Krysiu,Januszu,Loniu,Małgosiu!
Ali dziękuję za kawusię i śniadanko,kawusia na teraz, śniadanie na potem... Piję zazwyczaj kawę sypaną Tchibo Exsklusive,ale także od czasu do czasu rozpuszczalną Nescafe z mlekiem...z reguły goście lubią taką właśnie... Pogoda podobna do tej u Krysi,słońce za mgłą i wiatr,ale chyba ciepły, u mnie ma być 9 st.U córki w Niemczech wczoraj było +18 st!Normalne lato! Małgosiu,piękne zdjęcia robi Twój Grześ! Beci i Mirce dziękuję za komentarze... Mirko,już u Ciebie w ogródku takie duże krokusy? Miłej,słonecznej niedzieli! |
|
||||
Witajcie kochani
Ja tez nie pije kawy rozpuszczalnej po tym jak przeczytałam co tam jest - sama chemia. Pogoda ładna i cieplo. Młodzi jeszcze nie wrócili - dzieciaki grzeczne, sama radość. 0czywiście wyprosiłam od Kajtka aby mi dał laptop bo przekroczył limit. Nawet dosyc dobrze spałam mimo menażerii bo kot, pies, dzieciaki i ja, sporo nas było. Gotuje tylko rosół, nie bedzie drugiego dania więc sie mlodzi nie załapią, zlosliwa zmora ze mnie hihihihi. Mieli inne dobroci. ciekawe co przytargaja do domu, ostatnio przywiezli koszulke Kajetana Kajatanowicza oprawioną . Natan był rozczarowany, że nie wiedział o rdzicach, że nie wróccą na noc hihihi, zaplanowałby sobie cos ciekawego a nie powrót do domu o 22.00. ale dobrze bo byłabym niespokojna co wymyślą, taki wiek mysla że sa rozsądni a jeszcze daleko im do tego. Przyjemnej niedzieli. |
|
||||
Dzień dobry Kochani
Czytam więc uczestniczę w życiu bywalców wątka. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę samych pięknych dni. Miesiąc minął odkąd koczuję na łóżku szpitalnym z większym lub mniejszym powodzeniem. Raz jest dobrze ,raz gorzej a końca nie widać.W rehabilitacji osiągnięć nie mam bo kolano wciąż obrzeknięte. Czekam zatem na kolejne lepsze dni tzn.na moment kiedy kolano zegnie się do 90 stopni.Dzielnie znoszę następne chwilę i decyzje nikt tutaj nie ma takich huśtawek ,wyjątkowo kapryśne kolano mówi moja Pani .dr. Miłej niedzieli do kolejnego raportu ...hi..hi |
|
||||
Dzień dobry , Eniu.
No to niezbyt Ci się poszczęściło z bolącym kolanem. Faktycznie czas leczenia dość przewlekły, ale widać tego wymaga sytuacja. Lepiej , że jesteś pod stałą kontrolą lekarzy, nigdy nie wiadomo co może się wydarzyć w domu. Jedno jest pewne , masz dobry test cierpliwości!! Wypada zdać się na decyzje lekarzy i do nich stosować. Miejmy nadzieję , że wkrótce będzie lepiej. Tego Ci życzymy, pozdrawiam ! Pozdrawiam resztę koleżanek piszących dzisiejszej niedzieli!
__________________
|
|
||||
Dzień dobry!
Cześć kochani!
Pisałam, pisałam i wszystko mi wcięło Eniu, skoro tak długo masz obrzęk, to niech zrobią badania w kierunku gronkowca, to często się zdarza w szpitalach. Może zasugeruj delikatnie swojej lekarce W takim przypadku żadna rehabilitacja nie pomoże, tylko konkretne leczenie. U nas po obiedzie, było udko z kurczaka z buraczkami i ziemniaczkami, do tego kompot z truskawek Jeszcze skończę prasowanie i mam wolne popołudnie i wieczór Buziaki zostawiam... |
|
||||
Jest ciepło, 11 st., ale pogoda niespacerowa, bo zawiewa chłodny wiatr. Wyjechałem z domy szukać Żabki (sklepu), bo te sklepy są otwarte w niedzielę, a mnie zostało pół kartonu mleka. Raczej mi się to nie zdarza, ale stało się. Drogo w tej Żabce jak cholera, w dodatku mieli tylko mleko 3,2% tłuszczu, a ja piję 1,5%, góra 2%.
Co do kawy: za młodu piłem sypaną, nazywało się to "po turecku", co było zupełną bzdurą.Potem wiele, wiele lat piłem espresso a w końcu po popsuciu kolejnego ekspresu (w tym byłem mistrzem) zacząłem pić rozpuszczalną, której kiedyś nie znosiłem. Zmieniło mi się jak Jurkowi Małgosi, chociaż nikt mi w sercu nie grzebał. I nie słucham bzdur o chemii, szkodliwości, itp, itd. Wszystko co jemy zawiera chemię i co z tego? Podrzucę wam temat "karagenów". Poczytajcie sobie i skorygujcie jadłospis, hahaha... Enii współczuję, bo rzadko się słyszy o jakichś komplikacjach przy operacjach ortopedycznych. Ale wyjdziesz z tego Eniu, tylko to trochę dłużej to potrwa. Co do Kaliny Jędrusik - lubiłem ją, choć dla mnie nie była symbolem seksu, bo wiedziałem, że ta jej seksualność była grą aktorską. Czy ktoś wie, co jest z Kaimą? Pozdrowienia
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
||||
Witam wszystkich
Eniu no to rzeczywiście jakiś pech..ale po moich ostatnich sparring kontaktach z niezdrową w szpitalu NIC mnie nie zdziwi Małgosia ma rację niestety gronkowiec to taki szpitalny "gratis" do zabiegów Ditta na czuwaniu ...oj trzeba mieć rękę na pulsie bo pomysły młodych sięgają czasem kosmosu!!! Irenki mysz przytachała taaaaką wielką stokrotkę Franka kawę ciasto i wisienkę porwała ..i tyle ją widzieli !!! Ramzes i Krycha o kawie piszą Ala śniadanko podała i w rejs ... A ja leniuchuję ...Kalina J. nie jest również w typie mojego małża za drapieżna za bardzo epatująca tym sexapilem ..woli gonić króliczka niż być ugryzionym Ramzes też tak ma? .. |
|
||||
O zachowaniach Kaliny Jędrusik krążyły plotki i legendy,
czy prawdziwe , któż to wie?!? Wiele się robi aby utrzymać popularność w myśl zasady; niech sobie mówią źle , byle zawsze coś mówili. Ta zasada jest praktykowana do dzisiaj!! Ja pamiętam Ją jako aktorkę i piosenkarkę , w tym była bardzo dobra.
__________________
|
|
||||
Wiesi nie widzę, Wiesiula daj głos!
Wszystkie obowiązki dawno mam z głowy, trochę odpoczęłam, nawet oko mi się przymknęło, potem pograłam w dooble z mężem i poczytał na głos, a teraz dopadłam do komputera. Janusz, Żabka ma układy z Rydzykiem, chyba jakaś spółka, więc nawet w niedzielę nie kupuję. Mam niedaleko prywatny sklep otwarty w niedzielę, bo sprzedaje właściciel, albo jego córka, ale rzadko korzystam. Takie duże miasto, jak Łódź, nie ma prywatnych sklepów? Znów wiatr się zerwał i całe ciepło wywiał z chaty Miłego wieczoru.. |
|
||||
Małgosiu, są pewnie jakieś sklepy otwarte, ale nigdy nie kupowałem w niedzielę. A Żabki są po prostu widoczne.
Krycha, masz rację, reklama za wszelką cenę. Bogumiła, większość facetów ma charakter myśliwego i najlepiej smakuje mu ta, którą sam upoluje. Dlatego dziewczyny za moich czasów na pierwszej randce nie dawały. Co do seksapilu - dziwne upodobania miał Kennedy mając kochankę Marylin Monroe. Moim ideałem była od zawsze Zofia Loren.
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
||||
witam wieczorową porą. U mnie dzisiaj ładnie Oglądnęłam skoki potem podjechalam na cmentarz i potem na spacer do Rynku...
Kawę pije tylko parzona bez cukru i bez mleka... Mam Żabke pod domem niestety z alkoholem i pełno pijaczków tam zawsze przestaje..Zdarza mi się,ze muszę lecieć nagle bo czegoś mi brakuje...np. proszku do pieczenia ale to tylko w wyjątkowych sytuacjach bo nie lubię robić zakupów w niedzielę.. Każdy ma jakiego idola ..w czasie tego występu dowiedziałam się o paru szczegółach odnośnie Kaliny..Była spóźnialska ale tworzyła wspaniały związek małżeński zze starszym sporo Dygatem .Prowadziła otwarty dom.., lubiła eksperymenty w kuchni, dbała o zwierzęta..szczególnie kochała koty...i o głodnych..zawsze się dzieliła... Prezentowany był utwór Zmierzch do słów J.Przybory...przewspaniały..Leżał 10 lat i czekał na właściwego wykonawcę aż pojawiła sie Kalina. Nie utożsamiam jej raczej z sexapilem a bardziej właśnie z Kabaretem.. Małgoniu jak sie czuje twój mąż/ bo wypadłam z obiegu a i zadzwonic zapominam... Eniu zdrowiej kochana macie tu lekką kolacje i śpijcie dobrze.. |
|
||||
Dobry wieczór moi mili.
Cytat:
wczoraj byłam na imprezce imieninowej, przyszłam zmęczona. Dzisiaj od rana czytam książkę, teraz skończyłam i otworzyłam laptop. Trochę polityce odpuściłam, bo mam przesyt i dosyć oglądania środkowego palca, gdy ludzie umierają. Eniu kochanie, a może Małgosia dobrze podpowiada, spytaj lekarza. To chyba nie jest normalne, że tak długo kolano się buntuje. Kawy nigdy nie lubiłam i nie piję do dzisiaj. Przy moich dolegliwościach żołądkowych to wielki plus. Piję jedną herbatę, a potem cały dzień wodę. Co do Kaliny Jędrusik to nie mam żadnych negatywnych i pozytywnych odczuć. Jest mi obojętna. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|