Życie samotnych seniorów

[danusiia]

Dzień doberek!!Jestem zła bo zaufałam znajomemu malarzowi a on okazał się pijakiem i nie przychodzi.najwyżej co 2 dzień!! Ale to nic-co się odwlecze to nie uciecze.Od poniedziałku będę miała inną ekipę,może pójdzie lepiej?
Pocieszam się myslą,ze firma załatwiła mi przelot samolotem do dziadka dr.Oczywiście nie na miejsce ale do Norymbergi a stamtąd pociągiem do Sulzbachu.No problem-trafię!
Opracowałam zdjęcia z wycieczki.





Pojechało nas ok 50 0sób!Ten najwyższy mężczyzna z boku to nasz szef-emerytowany nauczyciel AWF z Gdańska i wielki pasjonat ruchu w starszym wieku!!Nawet jak jesteśmy w domu to nie siedzieć się a ruszać na wszelkie możliwe sposoby!!Przy wdechu wydymać brzuch a przy wydechu wciągać.I robić tak z przerwami z 200 razy na dzień.W ten sposób ćwiczymy mięśnie brzucha,oddychamy prawidłowo i rozciągamy klatkę piersiowa z przeponą.Polecamy!Miłej soboty i niedzieli!

[frasag]

Danusiu: ja słyszałem o takim malarzu, który kazał kupić kilka butelek piwa, że niby do farby potrzebne- nie będzie się ściana brudzić. Gdzie je dolewał to chyba jasne.
Miłego lata wszystkim życzę.

[danusiia]

Witam!Tak to jest jak wezmie się malarza samouka!Brzydko zrobił i wszystko w pokoju do poprawki.Sufit w łatach,gładz odpada i pęka!Kąty też nieładne!Ale jak wrócę to inną ekipę wezmę.Moze drożej ale dokładnie zrobią?! Doktorek żyje i ma się trochę lepiej!Chociaż tam też jest upał ale w mieszkaniu chłodno! Pozdrawiam Was i życzę ochłody w skwarze!

[frasag]

Gładź musi być sucha a przy takiej wilgotności jak nad morzem to może do końca nie była. I dodatkowo przed położeniem farby powinno się gruntem gładź posmarować- np. Dragon. Wiem to z doświadczenia na sufitach (ściany mam tapetowane). Chodzi o to że starsze tynki są bardzo chłonne i ten grunt spowoduje że nie będzie gładź odpadać- tylko też grunt musi wyschnąć przed malowaniem farbą. Ta emulsja gruntująca nie jest droga- butelki litrowe- ale naprawdę warto. Jednak spowalnia to prace bo trzeba czekać na wyschnięcie.
Pozdrawiam.

[danusiia]

Witam! Dziękuję za poradę Franiu!!Niby wszystko to zostało zrobione ale niestety sufit jest do poprawy!!Ja byłam wtedy w Krakowie a on mazał już ściany no i wcześniej dałam kasę.Miało być na materiały i przybory a poszło na jedzenie i picie też!!Teraz pilnuję przedpokoju i potrącę tą kasę za jedzenie(360zł) i pilnuję aby było zrobione jak należy! co tam-mam nauczkę,ze nie wyjezdża się z domu na czas remontu tylko nadzoruje się.
Upał znów straszny a wiatraka nie ma!!Wszystkie wykupione.Może kiedyś kupię?

[Arti]

Napisał danusiia

co tam-mam nauczkę,ze nie wyjezdża się z domu na czas remontu tylko nadzoruje się.

ja nie byłam przy malowaniu ale malarz był z polecenia koleżanki. Pieniądze za usługę wypłaciłam po zakończeniu prac.

[hutkow]

Napisał Stefan

[size=3]

Danusiu piszesz: Danuś, mało coś tu Was. Posucha i w przyrodzie i w Seniorze.
Pozdrawiam serdecznie tych, którzy przetrwali. Do nich zaliczam Edwarda.
J.

Hej Janku myślę podobnie o Tobie uściski
Pozdrawiam wszystkich serdecznie,jesteśmy daleko
od siebie jednak lubimy się.
Jakby to było fajnie gdybyśmy się spotkali w realu,
miałbym kilka pytań do każdego z Was.
Życzę miłego wieczoru!!

[Arti]

było +30 teraz jest +22 u mnie...chyba do rana będę się relaksować
bo zasnęło mi się po południu gdy wróciłam do domu do wieczora

Napisał hutkow

Pozdrawiam wszystkich serdecznie,jesteśmy daleko
od siebie jednak lubimy się.
Jakby to było fajnie gdybyśmy się spotkali w realu,
miałbym kilka pytań do każdego z Was.
Życzę miłego wieczoru!!

możesz teraz zadać pytania

[danusiia]

hej!Edwardzie-pewnie,że możesz teraz zadać nam mnóstwo pytań!Odpowiemy szczerze badz i nie!!Ale jest nas tu "stara gwardia"i każdy z nas wie co pisać i jak!!
Kupiłam wentylator i hula po pokoju.Jest trochę lżej wytrzymać ten upał.Wczoraj trochę popadało ale co to było-od razy wsiąkło!!
Gdzie jest Mar-Basia i Ramzes?Pozdrawiam Was i skrobnijcie nam coś wreszcie!

[Arti]

Przy tych upałach noc mi wytchnieniem ... jest teraz +20 u mnie.

Komary cholery tną wieczorem nie dają posiedzieć w ogródku. Rano tylko można posiedzieć...chyba śpią.
Zakupy na targu zrobiłam i przed ósmą je zakończyłam.
Lekki obiad zrobiłam kalafior z sadzonym jajkiem, arbuz i kompot wiśniowy i tylko dlatego, że obie wnuczki były u mnie.
... mnie wystarczyłby arbuz

Wiatrak co prawda mam lecz go nie włączam, wolę prysznic ...razi mnie powietrze z wiatraka.

Przy takim upale kataru można się nabawić wiatrak taki mam, że ubranie zrywa

[Arti]

+ 30

i bezruch jak narazie

Koktajle robię na zsiadłym wiejskim mleku: banan, śliwka, gruszka, maliny...w następny dodam ziarna słonecznika można i orzechów ale nie chce mi się ich łupać.

coś trzeba jeść i pić

pozdrawianki

[Dancia54]

Hej kochani ! Ten piękny uśmiech dla Was wszystkich .
Dziś już rozpoczęłam urlop , po męczarniach w upale ,
powiedziałam ,,dość wyzysku choć na 2 tyg '' . U mnie żar
okropny choć szła chmura burzowa a tu klops - nadal praży .
Janku , chyba rzeczywiście trzeba poczekać do jesieni ,
ludziska latem są mniej uchwytni ale to normalne , tu i w realu .
Franiu miło widzieć i Twoje posty tutaj , nie tylko w wątkach
technicznych .
Danusiu jesteś już u swojego p. dr-a ? Bo chyba coś przegapiłam .
Aniu , Ty zawsze masz dobre rady i nawet jeśli czegoś się
nie zastosuje to warto poczytać....na kiedyś .
Edziu Twoja propozycja spotkania się w realu jest świetna
ale czy chciałbyś ujrzeć taką smarkulę jak ja ?
Odnośnie mnie to mogłabym wyruszyć w świat w dniach
np. od 12-go sierpnia bo już 20-go muszę być w pracy ......
Za późno aby coś ustalić i zorganizować choć ja pewnie
dałabym radę . A zanim co to info - nie byłam na gg ani
na poczcie prywatnej i jeśli komuś nie odpisałam to bardzo
przepraszam... Pozdrowionka , za chwilę odezwę się .

[frasag]

Witaj . No to przemiłego urlopu Ci życzę. Gdyby Ci było źle tam gdzie pojedziesz to napisz- choćby z telefonu- zorganizujemy tu jakąś ekipę pomocową i zrobimy porządek w realu.
Wszystkich serdecznie pozdrawiam.

[Dancia54]

I znów jestem ..... przed chwilą rozmawiałam z kimś z kim
miałam kontakt w realu wieki temu . Gdzie Gdańsk a
gdzie Białystok ..... poza tym mam miłe wspomnienia tylko
nie rozumiem czego może chcieć ode mnie facet po tylu
latach . Prawdopodobnie desperat . Z drugiej strony
rozmowa ta (tel) może w jakiś sposób dowartościowuje mnie . Jestem pewna , że to nic nie znaczy , mam swoje lata ,
doświadczenia różnego rodzaju więc powtórnie nie dam się
oszukać...... Ale wystarczy tych smętków , mam sprawy
ważniejsze . Przytulaki i buziaki wszystkim i życzę pięknego
weekendu Tobie Aniu , Danusiu , Janku , Franiu , Edziu i
czytającym ......

[Dancia54]

Napisał frasag

Witaj . No to przemiłego urlopu Ci życzę. Gdyby Ci było źle tam gdzie pojedziesz to napisz- choćby z telefonu- zorganizujemy tu jakąś ekipę pomocową i zrobimy porządek w realu.
Wszystkich serdecznie pozdrawiam.

Franiu jesteś kochany , wiesz ?
Nie zauważyłam Twojego postu.... tak skupiłam się na pisaniu tutaj........ i dziękuję Ci bardzo .
I ok , powiadomię Ciebie o wszystkim , to obiecuję ...

[Arti]

+19 a ja chłodu jeszcze nie czuję w domu...noc moja ..nie zasnę szybko a balkonu nie zamknę
Sąsiedzi imprezują a że odśpiewali już 100lat wiem, że to imieniny.

późnym popołudniem z rodzinką na naturalne lody się wybraliśmy.

a po powrocie ogarnęłam kuchnię, siebie i w poziom ...tyle ciekawych stron jest w necie więc mogę się wyspać jutro

[danusiia]

Miłego poranku!Szykuję się powoli do wyjazdu,remont przerwany na razie!Juz mam dość tego bałaganu i tego partolenia!Przedpokój niby skończony-piękny,biały ale na dole poodpadały kawałki i znów trzeba poprawiać!Ale to zrobię już sama jutro.Pokój cały do poprawki,narożniki,sufit.
Odpocznę sobie w Niemczech ale i tam są upały!!Tyle,że dom jest duży i ciemny.Jest tez duży ogród mnóstwo drzew!
Doktor w takim samym stanie jak przed moim urlopem i chwała Bogu!! Kupiłam w Krakowie breloczki z krakowiankami-niech zobaczą naszą polską sztukę i ubiory.
Dziś będę miała gości-dwie koleżanki z kursu j.niemieckiego
pogadamy o pracy,podopiecznych itp...
To chyba na tyle i do przeczytania!

[Dancia54]

Hm... dobry wieczór . Pojawiłam się znów , dziś zajrzałam
tylko na portal , na którymś kiedyś bywałam , obejrzałam w
necie zaległy odcinek serialu i jestem tutaj choć głód mnie
dziwnie ssie . Dziś troszkę chłodniej więc i samopoczucie
lepsze . Miałam jechać na wieś ale w tym tygodniu mam inne
sprawy więc odpuszczam . Może w przyszłym tygodniu włączy mi się tzw. spontan i ,,zwieję '' na kilka dni ..... Choć to pewnie pobożne życzenia ale jakby co - dam znać . Muszę poczekać do soboty . Pozdrawiam .

[danusiia]

Dzień dobry!Dzis przyszykowania do wyjazdu idą całą parą!Idę dziś zrobić ksero dowodu i paszportu i będę nosić tylko ksero ze sobą!Mam nauczkę po Włoszech,bo tam ukradli mi dowód i musiałam wędrować do polskiej ambasady po tymczasowy paszport!
Załatwiłam sobie nocny transfer na lotnisko z mojego miasta poprzez biuro podróży.mają klientów na lotnisko i na przyczepkę zawiozą mnie.Życzę Wam wytchnienia w nadchodzących upałach!!



może to nie jest smaczne ale pomocne to picie!!

[Mar-Basia]

Napisał danusiia

hej!Edwardzie-pewnie,że możesz teraz zadać nam mnóstwo pytań!Odpowiemy szczerze badz i nie!!Ale jest nas tu "stara gwardia"i każdy z nas wie co pisać i jak!!
Kupiłam wentylator i hula po pokoju.Jest trochę lżej wytrzymać ten upał.Wczoraj trochę popadało ale co to było-od razy wsiąkło!!
Gdzie jest Mar-Basia i Ramzes?Pozdrawiam Was i skrobnijcie nam coś wreszcie!

Danusiu, milo, ze pamietasz. Jestem, zyje pelna para, narzekam na upaly i czekam cierpliwie aby sie skonczyly.
Biegam na rozne imprezy, koncerty, zwiazane z 74 Rocznica Wybuchu Powstania Warszawskiego. Odlatuje w czasie do tamtych tragicznych wydarzen rozmawiajac z ludzmi, ktorzy brali w tym udzial. Tragiczne co opowiadaja.

Pozdrawiam wszystkich.