Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[gratka]

Miłej niedzieli życzę; kto żegluje - temu wiatrów,
kto spaceruje - temu leciutkiego dmuchania,
a kto koczuje w domu - temu czegoś nader interesującego

Ja będę mieć niedzielę pracującą,
ale myślę, że z elementami wypoczynku.

[bogda]

Hej Gratko.
Ja będę mieć niedzielę wyjazdową, wybieram się na cmentarz.
A po południu na spacer z kijkami.
Chrzest bojowy przeszły, trzeba zacząć je używać.

[amiii]

Słońca, słońca i jeszcze słońca Wam dziś życzę.
Choćby nawet przeszkadzało w robieniu zdjęć jak tu.


......................

https://www.youtube.com/watch?v=wLjG8L4nnh4

[tar-ninka]

Witaj Gratko
Bogusiu to jest takie wspomnienie z niedawnych wywczasów w Okunince
Fajnie się płynęło
Mogę tez się pochwalic spływem kajakowym po Jordanie
tylko musiałabym "wydrzeć" fotkę z filmu
Pogoda dzisiaj za oknem nie pewna a w Gumniskach u ks. Sanguszki jest piknik ogrodniczy

[hannabarbara]

Dzień dobry.
U mnie jesień pomalowała wszystkie klony na żółto i na czerwono. Inne drzewa jeszcze z przewagą zieleni. Najbardziej smutne jarzębiny. Te już całkiem pożółkły i gubią liście na potęgę.
Ładnie, ale smutno, że zima już tuż, tuż.

[mimoza]

Miłej niedzieli Wszystkim Wam życzę.
Od rana miałam video-konferencję z prawnusią,
która z mamą zawitała do dziadków we Wrocławiu.
Nie mogłam się napatrzeć i nasłuchać …
W nast. piątek jadę aby się z nimi zobaczyć i osobiście
po dotykać, wyściskać i wycałować (jak się da)…
Podrzucam kawusię i pozdrawiam obecnych:
Bogdę, Tarninkę, Gratkę, Żabkę i HaBasię. - Cz

[bogda]

Czesiu, za kawusię dziękuję.)
Właśnie wróciłam z cmentarza i z przyjemnością się napiję.
To będziesz miała fajne spotkanie z rodzinką.
Prawnusia już chyba duża, może jakąś fotkę podrzucisz.
Szkoda, że ich masz tak daleko.
Haniu u mnie orzech cały się zażółcił, a u sąsiadów jeszcze zielony, pewnie jakaś inna odmiana.
Nie smuć się zimą, już niejedna za nami i daliśmy radę.
A póki co ciszmy się ciepłem i kolorami jesieni.
Tarninko z Ciebie to prawdziwy "wilk morski".
Ja się wody boję, a dawniej to nic mi ni przeszkadzało, ani przepłynięcie przez jezioro, ani spływ Dunajcem, że nie wspomnę o innych stawikach i kajakach.
U mnie pogoda fajna, niby chmurki się pojawiają, ale jest ciepło, nawet wiatr jest ciepły.
Żabo dzięki za niebieskie słońce.
Niby jest, ale się czasem chowa.
Głębokości pod kilem Ci życzę, ino się pilnuj.
Po południu idę z koleżanką na kijki, już jesteśmy umówione.

[zula]

Dzień dobry!
Słonko mam przejściowe,raz jest to go znów nie ma.
JA TEŻ DZIĘKUJĘ CZESIU ZA KAWUSIĘ.
Niewiarygodne jak te dzieci szybko rosną,dopiero się przecież urodziła,.

Bogusia,no dziwnie te drzewa się żółcą,u mnie dwa tulipanowce,jeden już brązowieje a drugi dopiero zaczyna żółknąć.
Żabie też dużo wrażeń,ale takich pozytywnych.

[bogda]

Niewiarygodne jak te dzieci szybko rosną,dopiero się przecież urodziła,.

Tylko my się nie zmieniamy.
Po dzieciach widać, jak czas szybko mija.
Do zaś....idę coś wszamać.

[bachor]

Miłego dnia !

Z powodu ładnej pogody młodzi poszli na pieszą wycieczkę i zabrali mojego starego futrzaka .
Podejrzewam że w drodze powrotnej będzie niesiony ponieważ nie ma wózka .
A mówiłem synowej żeby wzięła wózek na zakupy na wszelki wypadek...

[mimoza]

To prawda dzieci rosną szybciej niż mgnienie błyskawicy...
Niebawem bo pod koniec listopada Mati będzie miała 2 latka.

Zulko

Na moim profilu jest zdjęcie najbardziej aktualne.
Wycięłam z innego, bo na zdjęciu było więcej osób.
Widać jak bardzo się zmieniła... można oglądać, zapraszam.
Idę zrobić sobie obiadek - w zasadzie od paru dni nie czuję głodu,
a w związku z tym będzie to moja obiado-kolacja.

Bachorku psina chyba niekoniecznie ma ochotę na spacer.
- Cz

[Siri]

Napisał mimoza

psina chyba niekoniecznie ma ochotę na spacer.
- Cz

Mimi ,bo to jest ,,nie chcem ,ale muszem....

[mimoza]

Napisał Siri

Mimi ,bo to jest ,,nie chcem ,ale muszem....

Siri polecałaś klasykiem, a piesek po prostu
ma dzisiaj leniwca... - Cz

[bachor]

Napisał Siri

Mimi ,bo to jest ,,nie chcem ,ale muszem....

Święte słowa Siri...

Ale potem dostał swoją michę na świeżym powietrzu i pomaszerował dalej ...nie musieli go nieść ...

[Siri]

Napisał bachor

Ale potem dostał swoją michę na świeżym powietrzu i pomaszerował dalej ...nie musieli go nieść ...

I to jest sposób nie tylko na pieska....

[bogda]

Ale potem dostał swoją michę na świeżym powietrzu i pomaszerował dalej ...nie musieli go nieść ...

I to jest sposób nie tylko na pieska....

Siri, ja też zawsze biorę wałówkę na drogę, żeby nie musieli mnie nieść.
Bachorku ta pierwsza fotka to prawie jak landszaft.
Jeszcze tylko jelenia brakuje.
Czesiu, Mati jak zawsze urocza.
Kiedyś oglądałam zdjęcia mojej wnuczki, takie od urodzin do teraz.
Na tych pierwszych w ogóle nie podobna do siebie, tak się u dzieci rysy zmieniają.
Spacer zaliczyłam dwa razy.
Najpierw z koleżanką, a później z córką i wnusią.
Wnusia ćwiczy jazdę na rolkach, chce a boi się i tak marudzi, że trzeba mieć świętą cierpliwość.

[zula]

Czesiu,Matyldzia przeurocza.
Bogusia się nauczy,chyba strachliwa jest,bo te moje jak zaczynały,to tylko przychodziły kolana,albo co innego opatrzyć.
A ja taka słaba jestem,że najlepiej by mi było jak Bachorowemu piesu żeby mnie ktoś przyniósł ,jak już trochę odejdę.
No się mi przypomniało,Boria ci on przecież.
Albo mi się cuś pokręciło.

[bogda]

Bogusia się nauczy,chyba strachliwa jest,bo te moje jak zaczynały,to tylko przychodziły kolana,albo co innego opatrzyć.

Niestety do odważnych nie należy.
Na kolanach ma ochraniacze, na łokciach ochraniacze i kask na głowie.
Pady ma już opanowane.

[amiii]

Tylko dobranoc powiem,
bo jeszcze muszę parę spraw telefonicznie rozwiązać.
A i pies się domaga.

[bachor]

Dobrze Żabciu że przypłynęłaś ...

Mój Boria doszedł juz do siebie i jest bardzo zadowolony .
Obiad był angielski - ryba z frytkami - ale miętus świeżutki prosto z wody ...
Wieczór spokojny.

Oglądam serial angielski ,, Grzechy przeszłości ,, - kryminal i krajobrazy typowe ... atmosfera też .
Akcja rozgrywa się w Wali .