menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Rodzina, bliscy > Miłość, przyjaźń, związki, samotność
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #3861  
Nieprzeczytane 18-10-2014, 11:58
Jolina's Avatar
Jolina Jolina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Koronowo
Posty: 25 105
Domyślnie

Masz rację Jarosławie. Ale oczami duszy , możemy zajrzeć i do serca,
..
przy odrobinie chęci i wrażliwości i cierpliwości.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3862  
Nieprzeczytane 18-10-2014, 13:06
Jarosław II's Avatar
Jarosław II Jarosław II jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Śląsk- Zagłębie
Posty: 39 405
Domyślnie

Cytat:
Napisał Jolina
Masz rację Jarosławie. Ale oczami duszy , możemy zajrzeć i do serca,
..
przy odrobinie chęci i wrażliwości i cierpliwości.
Nie każdy ma wrażliwość, cierpliwość, że o chęciach nie wspomnę. To są cechy nieraz wrodzone a czasem nabyte, podczas przebywania z takimi ludźmi. Poza tym do tego trzeba dojrzeć. Inaczej na świat patrzą młodzi a inaczej seniorzy. Ja bylem wychowywany, że muszę być twardy, samodzielny i odpowiedzialny. reszta przyszła z czasem. Z młodości pozostał mi dodatkowo romantyzm. Z tym, że ..... nie zawsze warto.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd.
https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4
http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3863  
Nieprzeczytane 18-10-2014, 13:21
jasinek123's Avatar
jasinek123 jasinek123 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Zabrze
Posty: 11 863
Domyślnie

Dołącze do pogadania i ja
Witajcie mili!
Dzisiaj sobota,myślę że dla emeryta to wszystko jedno
Jarek twoje wpisy są nawet,nawet!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3864  
Nieprzeczytane 18-10-2014, 13:32
Jarosław II's Avatar
Jarosław II Jarosław II jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Śląsk- Zagłębie
Posty: 39 405
Domyślnie

Cytat:
Napisał jasinek123
Dołącze do pogadania i ja
Witajcie mili!
Dzisiaj sobota,myślę że dla emeryta to wszystko jedno
Jarek twoje wpisy są nawet,nawet!
Nie wszystko. U mnie jedni pojechali na dwa dni na wesele a drudzy na trzy dni do Spały, a mnie "nuczki" zostawili i to jeszcze chore. Ale za to jak wrócą biorę urlop na żądanie, bo ryby czekają. Na Sylwestra już powiedziałem, że mnie nie ma, a szkoda, bo opiekunka do dzieci fajna.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd.
https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4
http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3865  
Nieprzeczytane 18-10-2014, 14:42
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

o, Jasinek, awatara zmieniłeś ....miło Cię "widzieć" kolego..serdecznie pozdrawiam.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3866  
Nieprzeczytane 18-10-2014, 14:58
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

witajcie...


Cytat:
Napisał hutkow
Przyjemnej soboty życzę Wam,bo moja chyba będzie taka,
ponieważ idę po południu na 7 - me urodziny prawnuczka,
synka mojej wnuczki.

fiuuu siedmioletni prawnuk hm
bogaty w rodzinę jesteś Edwardzie.
wychodzi, że zbyt późno miałam dzieci aby doczekać prawnuków.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3867  
Nieprzeczytane 18-10-2014, 15:36
jasinek123's Avatar
jasinek123 jasinek123 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Zabrze
Posty: 11 863
Domyślnie

A i pogoda zaczyna dopisywać,widać że sobota!!!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3868  
Nieprzeczytane 18-10-2014, 18:11
Jolina's Avatar
Jolina Jolina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Koronowo
Posty: 25 105
Domyślnie

Witaj Jasinku, jak się nie mylę , to po raz pierwszy wśród samych i samotnych. Miło, że zajrzałeś.
... Piszę w swoim imieniu,
bo sama jestem nie dawno i nie chcę się tu szarogęsić.
Ale powitać mogę i pozdrowić też.


Jarosławie napisałeś...
Cytat:
muszę być twardy, samodzielny i odpowiedzialny. reszta przyszła z czasem.

Też taka jestem, z tym, że nie w domu mnie nauczono,
tylko życie, duma i samozaparcie. Tylko romantyzm z domu
wyniosłam, ale w miarę jak lat przybywało, romantyzmu
ubywało. Dziś to już tylko szczątki z niego pozostały.
Natomiast samowystarczalności z każdym rokiem przybywało
i z tego jestem dumna. Bo jeśli chodzi o różne prace domowe, to jestem dwa w jednym.
Tzn. robię też za mężczyznę i nawet to lubię. W niektórych przypadkach nawet bardziej jak babskie
zajęcia np. prasowanie.
Oj, ale mnie napadło samo wychwalanie, już się zamykam
i uciekam zostawiając wieczorowe pozdrowienia dla wszystkich.

Jeszcze tylko do Arti....
Cytat:
wychodzi, że zbyt późno miałam dzieci aby doczekać prawnuków
Arti, nie żałuj - byłaś za to dłużej panną na wydaniu, nie tak jak ja, uczennica i krótko potem mężatka i następnie 20-letnia mama.
A prababcią masz szanse jeszcze zostać.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3869  
Nieprzeczytane 18-10-2014, 18:57
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

Witam samotnych i nie tylko....
Jolinko, samodzielność, samozaparcie i inne cechy przeważnie wymuszają na nas okoliczności. Ja kiedyś nie wiedziałam gdzie nasza piwnica a teraz wiem jak najlepiej trzymać siekierę i kopać ogródek się nauczyłam i wylewkę w baterii zmienię, tylko prądu się boję bo kiedyś, kiedyś nieprzyjemnie mnie "kopnął".
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3870  
Nieprzeczytane 18-10-2014, 19:31
Jolina's Avatar
Jolina Jolina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Koronowo
Posty: 25 105
Domyślnie

Aniu a ja wręcz odwrotnie. Przy wszystkich moich przeprowadzkach - a pamiętasz ile ich było - sama zakładałam żyrandole i kinkiety. Prąd był dla mnie wyzwaniem.
Mój brat miał też tą żyłkę. Był elektrykiem zawodowo.
Ale tato, bał się prądu tak jak i obecnie mój zięć.
A to, że umiejętności nabywa się w miarę potrzeby
to masz na 100% racji. Musiałam tylko na siebie liczyć.
Ale lubiłam te wyzwania. Dawały mi satysfakcję.
Pozdrawiam Aniu.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3871  
Nieprzeczytane 18-10-2014, 21:12
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

Cytat:
Napisał Jolina
jeśli chodzi o różne prace domowe, to jestem dwa w jednym.
Tzn. robię też za mężczyznę i nawet to lubię. W niektórych przypadkach nawet bardziej jak babskie
zajęcia np. prasowanie.

oj nie dałaś jak widzę wykazać się mężczyźnie skoro "Zosią samosią" jesteś i jak widzę do babskich zajęć zaliczasz prasowanie ?..a odkąd to zajęcie jest babskie?
pytam bo mąż prasował i moi chłopcy w szkole średniej już sobie prali i prasowali swoje rzeczy i potrafili ugotować
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3872  
Nieprzeczytane 18-10-2014, 23:50
Jolina's Avatar
Jolina Jolina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Koronowo
Posty: 25 105
Domyślnie

Oj Arti, widać, że jesteś dużo, dużo młodsza.
Ale nie aż tak, abyś nie wiedziała, że panowie starej generacji
nie"hańbili się pracami babskimi". Uważali, że oni pracują
a kobiety zajmują się domem.
Mój mąż niestety kontynuował ich poglądy.

Cytat:
oj nie dałaś jak widzę wykazać się mężczyźnie

Nie Arti, to mój mąż nie miał chęci wykazać się, że jest mężczyzną. Ale sporo winy za taki stan rzeczy ponoszę ja.
Mea culpa. Bo nie lubiłam prosić o pomoc. Dwa, chciałam
zaimponować jaka to ja jestem dzielna i trzy, męża całe dnie nie było w domu. Taką miał pracę.
No i Arti. Nie można uogólniać.
Mój tato też pomagał mamie w "babskich" pracach,był jednym z nie wielu, tak jak i dziś nie wszyscy chłopcy piorą i prasują.
Mam dwóch synów, jeden lepiej prowadzi dom niż synowa, drugi potrafi zaledwie podgrzać zupę czy zaparzyć kawę.
Tak więc powtarzam... nie można uogólniać.
Dobrej nocy.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3873  
Nieprzeczytane 19-10-2014, 07:41
Izak's Avatar
Izak Izak jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2012
Miasto: Kraków
Posty: 3 670
Domyślnie

Witam samotnych życzę pięknego dnia i przedstawiam wczorajszych solenizantów




Roczny Michałek



3 latka Wojtuś
__________________

Lodzia
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3874  
Nieprzeczytane 19-10-2014, 07:52
Jarosław II's Avatar
Jarosław II Jarosław II jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Śląsk- Zagłębie
Posty: 39 405
Domyślnie

Cytat:
Napisał Jolina
Ale nie aż tak, abyś nie wiedziała, że panowie starej generacji
nie"hańbili się pracami babskimi". Uważali, że oni pracują
a kobiety zajmują się domem.
Mój mąż niestety kontynuował ich poglądy.
Łoj, czy takie prace domowe i obowiązki a nieraz przyjemności są jedynymi wyznacznikami męskości czy "babskości"? Trzeba robić to co potrzeba w danej chwili czy sytuacji.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd.
https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4
http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3875  
Nieprzeczytane 19-10-2014, 10:19
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 709
Domyślnie

A ja jestem bardzo staroświecka. Gdybym miała rodzinę, to chętnie zajmowałabym się domowymi sprawami. Zawodowo pracowałabym tylko dla przyjemności, aby zarobić na przysłowiowy puder. Mąż przynosiłby tyle pieniędzy ile potrzeba, a nawet więcej, a oprócz tego kwiaty, perfumy (moje ulubione), bilety do teatru i na inne rozrywki. Oczywiście, nie wiedziałabym jak wygląda młotek czy inny śrubokręt. Dzieci nie nosiłyby kluczy na szyi, ani nie przesiadywałyby w świetlicach. W domu pachniałoby smacznie i miło, i wszyscy by się do siebie uśmiechali, i żyli długo i szczęśliwie.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3876  
Nieprzeczytane 19-10-2014, 10:32
Jarosław II's Avatar
Jarosław II Jarosław II jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Śląsk- Zagłębie
Posty: 39 405
Domyślnie

Cytat:
Napisał Kaima
A ja jestem bardzo staroświecka. Gdybym miała rodzinę, to chętnie zajmowałabym się domowymi sprawami.
A czemu jest inaczej? Przecież każdy jest kowalem swego losu. Inna sprawa patrzeć z perspektywy na osiągnięcia innych a inna naprawiać całe życie swe gniazdo. Życie to jednak nie Harlekin czy Leśna Góra. Można być wspaniałym, całkowicie oddanym rodzinie, wchłaniać jak gąbka problemy bliższych i dalszych i nie zaznać przyjemności dla siebie, a na koniec napis na nagrobku: "Tu leży wspaniała teściowa"
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd.
https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4
http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3877  
Nieprzeczytane 19-10-2014, 13:04
hutkow's Avatar
hutkow hutkow jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2014
Miasto: Zamość woj.Lubelskie Polska
Posty: 5 087
Domyślnie Witam

Kiedy to świętowałem kolejne urodziny prawnuka,
na wątku rozgorzała dyskusja z ciekawymi tematami.
Każdy z Was ma swoje racje i umie je umotywować,
przecież po to się dyskutuje'
Nie będę cytował nie których szczególnie interesujących słów,
ponieważ nie chodzi o to abym motywował moje racje,
każdy z nas ma swoje i niech tak zostanie.
Zainteresowała mnie wypowiedź Krystyny/Kaima/,
przecież to kobiety walczyły o to by pracować gdzieś tam,
a nie być kurą domową,dzielić obowiązki domowe nie na prace,
męskie i babskie.
Co to znaczy pracować dla przyjemności,skoro my wiemy
po co teraz pracują /pracowały/nasze małżonki.
U mnie w domu ja i małżonka wykonywaliśmy wspólnie,
co było w danej chwili potrzebne,nie dzieliliśmy to męskie
babskie roboty.
Wiadomo,że te cięższe prace przypadały mężowi/chyba,
że mnie nie było w tym czasie w domu/.
Dzięki temu daję sobie obecnie radę w przeciwnym razie
nie wiem jak bym sobie poradził teraz.
Krystyno Ty nie jesteś staroświecka jesteś nowoczesną kobietą
podobnie jak Halina/Jolina/,Ania/Arti/radzicie sobie doskonale.
Często Was podglądam i korzystam z Waszych doświadczeń.
__________________
_____________________
Edward
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3878  
Nieprzeczytane 19-10-2014, 16:27
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 709
Domyślnie

Cytat:
Napisał Jarosław II
[size="3"]
A czemu jest inaczej? Przecież każdy jest kowalem swego losu.
No więc taki los sobie wykułam samodzielnie, bo nie spotkałam kogoś, kto potrafiłby sprostać moim wyobrażeniom o rodzinnym szczęściu. A młotkiem posługuję się wcale sprawnie,śrubokrętem też i nawet znam różne rodzaje kluczy.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3879  
Nieprzeczytane 19-10-2014, 16:45
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 709
Domyślnie

Cytat:
Napisał hutkow
przecież to kobiety walczyły o to by pracować gdzieś tam,
a nie być kurą domową
No właśnie, i po co im to było? Kury domowe to niekoniecznie niepracujące z własnej woli kobiety. Kurę ma się w sobie, niezależnie od wykształcenia, miejsca pracy czy stanowiska. Wystarczy popatrzeć, co czytają w metrze śpieszące do pracy "kobiety pracujące" - "Świat Seriali", Życie na gorąco" itp. Panie "się realizują" w różnych miejscach, a dzieci włóczą się samopas i potem zastanawiamy się, dlaczego młodzież jest taka a nie inna. Oczywiście, generalizuję, ale mam dużooo racji.
A już chyba najbardziej uwłaczające dla nas są parytety na listach wyborczych. To tak jak kiedyś punkty za pochodzenie społeczne przy rekrutacji na studia.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3880  
Nieprzeczytane 19-10-2014, 19:10
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

Cytat:
Napisał Kaima
Kury domowe to niekoniecznie niepracujące z własnej woli kobiety. Kurę ma się w sobie, niezależnie od wykształcenia, miejsca pracy czy stanowiska.
Zgadzam się z Tobą Krysiu.
A w ogóle co to znaczy "kura domowa"? Jeśli Cię nie stać na pomoc domową to musisz wykonać wszystkie czynności związane z funkcjonowaniem rodziny a jeśli potrafisz dobrze zorganizować prace domowe to znajdziesz czas na książkę, film czy teatr.
Przez 35 lat pracowałam zawodowo, wychowałam dwie córki i zawsze był czas na "wypady". Potrafiliśmy jechać 70 km /państwowym środkiem lokomocji/ do opery czy teatru a ponadto lubię dziergać na drutach czy szydełku bo to mnie uspakaja, wycisza. Czy jestem "kurą domową"? No teraz to chyba tak.
Pozdrawiam.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Szukam Samotnych Kobiet! Kasia_H66 Zaproszenia 46 04-06-2023 21:02
wieczorki taneczne dla samotnych Eliza Hobby, pasje 91 12-02-2020 08:46
Nie odwracaj się od samotnych seniorów - komentarze barbara41 Ogólny 119 16-08-2017 18:36
Dlaczego pomimo że jest tylu samotnych, potrzebujących rodziny Małgosia G. Opieka 38 14-01-2017 21:45
zapisanisobie.pl serwis dla samotnych chrześcijan pawels Miłość, przyjaźń, związki, samotność 19 27-04-2015 14:03

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:23.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.