Komentarz do artykułu: Media społecznościowe pomagają zwalczyć samotność
--------------------
Nie wiem czy ktoś czyta to co tu jest pisane, ale opiszę to wyrzucę z siebie to co najbardziej boli a i pewnie moderator tego nie puści. ALE CO MI TAM. Brak mi wiary straciłam nadzieję, że cokolwiek da się załatwić i że ktokolwiek pomoże ,postanowiłam odejść z tego świata. Mam zadłużenie którego nie mogę spłacić i komornika ,który mi zajął konto na które wpływa moja renta rodzinna po mężu,zostałam bez środków do życia.Kredyt brałam za dobrych czasów kiedy mogłam spokojnie spłacać i tu zakład upadł a ja zostałam z dużym kredytem i bez pracy. W wieku 58 lat trudno znależć pracę .Nie miałam opału na zimę piec jest na olej zwracałam się o pomoc do rodziny,znajomych /ale wszystkim ciężko/ oraz do różnych instytucji charytatywnych o zakup chociaż małej ilości nawet do ,,caritas ,,i nic, spałam w te mrozy w ubraniach ,na głowie czapka i jeszcze kocem owinięta i pod 3 kołdrami ale przetrzymałam.Teraz za jedzenie przychodzę do opieki na dziećmi znajomych kiedy mają nocne zmiany ale i za to im bardzo dziękuję bo w tym czasie kiedy ich nie ma w domu mam jako taki kontakt ze światem za pomocą internetu. Dziwiłam się ,że wszyscy tak chętnie pomagają kiedy jest akcja nagłośniona przez media ale indywidualnie nie ma na co liczyć bo jesteś małym pionkiem i nikt za nas nie odliczy sobie darowizny z podatku .Ciężko mi i tak sobie myślę ,że całe moje życie uczestniczyłam w miarę moich możliwości w różnych akcjach pomocy nigdy nie żałowałam przysłowiowej złotówki . Wstydzę się mojej biedy i bezradności.Czuję jak ucieka ze mnie wiara i pytam Boga czy jest czy istnieje przecież jesteśmy jego dziećmi a żaden dobry ojciec nie chciałby krzywdy dla swojego dziecka.Nie mam po co żyć bo moje życie nie ma sensu.Dziękuję wszystkim tym,którzy przeczytali i życzę aby ich wiara była silniejsza od mojej.
Media społecznościowe pomagają zwalczyć samotność - komentarze
