|
|||||||
 |
| Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
#401
|
||||
|
||||
W niedzielę byłam w tym parku
( koło Camborne, Kornwalia). ................  Ładnie tam: .................  Ale ten park słynie przede wszystkim z oswojonych wiewiórek i ptactwa: .....................  .....................  W następnym poście więcej pokażę, teraz chcę wiewiórki, zanim hosting znów ukradną: ..............................................  ...............................  ...............................  ............................... ...............................  https://photos.app.goo.gl/vPCqvRoXV6jzHtWf1 https://photos.app.goo.gl/Pgk8EWbKgrXJVTQ83 https://photos.app.goo.gl/JeJwrgxxxJOl3g9B3 Ostatnio edytowane przez amiii : 03-11-2017 o 22:17. 
|
|
#402
03-11-2017, 21:34
|
||||
|
||||
|
I one tak po Tobie się wspinały?
Tylko te wiewiórki nie są rude. 
|
|
#403
03-11-2017, 21:44
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Ale byłam tak przejęta, że nie umiałam i karmić i kręcić równocześnie. Wrócę tam jeszcze, na bank. I rudzik też jadł z ręki, jutro wrzucę. Łabędzi nie odważyłam się karmić . Wiewiórki chowały orzechy a wrony (czy jakieś takie czarne) obserwowały i na bieżąco im podbierały. No nie są rude te wiewiórki, bo te jakieś kanadyjskie czy cuś. Czytałam w przewodniku, że jest gdzieś las iglasty, gdzie żyją tylko rude wiewiórki. Bo te popielate nie lubią lasu iglastego. Ostatnio edytowane przez amiii : 03-11-2017 o 22:18.
|
|
#404
03-11-2017, 21:48
|
||||
|
||||
|
Matko,jak dobrze że się wróciłam,no cuda te wiewiórki.
|
|
#405
03-11-2017, 21:50
|
||||
|
||||
|
Fajne takie oswojone.
Do mnie też przychodzi wiewiórka, ale za Chiny nie podejdzie. Jak się ktoś ruszy to myk na drzewo. Dziś też przyszła na łysy orzech. Podrzuciłam jej parę orzeszków, za chwile przybiegła, orzech w pyszczek i myk. Musze podpatrzeć gdzie ma dziuplę, bo one chyba w dziuplach siedzą.
|
|
#406
03-11-2017, 22:02
|
||||
|
||||
|
Cytat:
nie takie one "cuda".  Strasznie ekspansywny gatunek, w Anglii prawie całkiem wyparły te rude, zarażając je jakimś wirusem. Teraz "szaleją" we Włoszech. W 1984 roku jakiś ambasador przywiózł cztery (tylko!) i mu zwiały. I już jest problem. Są różne (jak na razie nieskuteczne) próby ograniczenia ich populacji. No to już nie wiem, lubić je czy nie lubić... Dziś jeszcze lubię.
|
|
#407
03-11-2017, 22:06
|
||||
|
||||
|
Ale stryciule te wiewiórki
Jakoś mi nie pasują w tym kolorze  Żabo nie masz "porysowanej" nogi pazurkami
|
|
#408
03-11-2017, 22:11
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Spodnie też potargane. Nie mogę znaleźć filmiku, na którym jedna szarpie się ze mną, bo jeden orzeszek to za mało, co najmniej dwa mieściły się w pyszczku.
|
|
#409
03-11-2017, 22:11
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Teraz się przyjrzałam dokładnie. Nasze rude to maleństwa i takie delikatne. Kot może upolować, a nawet wrona. Znalazłam taki filmik o naszej wiewiórce. https://youtu.be/rNO7HadrOsw Ostatnio edytowane przez bogda : 03-11-2017 o 22:21.
|
|
#410
03-11-2017, 22:22
|
||||
|
||||
|
Cytat:
duże są. Są zmorą podobno właścicieli ogrodów. Jak są w pobliżu, to potrafią oberwać zielone pomidory, inne owoce też, nawet nie żeby zjeść a popróbować. Czytałam tu gdzieś o tym na angielskim forum ogrodniczym. Takie to małpy z tych wiewiórek. To te nasze (z filmiku), to maleństwa są. I takie delikatne.
|
|
#411
03-11-2017, 22:24
|
||||
|
||||
|
To nasze są sympatyczniejsze i ładniejsze.
|
|
#412
03-11-2017, 22:28
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Sympatyczniejsze na pewno. Co do urody, to bym się wahała, bo te mają śliczne ogony. .................... 
|
|
#413
03-11-2017, 22:31
|
||||
|
||||
|
Cytat:
|
|
#414
04-11-2017, 11:00
|
||||
|
||||
|
Żabo, sprawdź, czy one po polsku zrozumieją.
Zawołaj "basiu!, basiu!, basiu!". Nasze reagują Łoj tam, ekspansywne! Ale nie do Waszego ogrodu się wmeldowywują przecie. I ładne są, A że inne - no to co?
|
|
#415
04-11-2017, 18:35
|
||||
|
||||
|
Amiii te szare wiewiórki to tacy uchodźcy...
Bardzo mi się ich szarości i popiele podobają. Ekologiczne i maskujące kolory U nas pojawiają się czarne wiewiórki i na nie właśnie ludzie wskazują jako na kanadyjskie, które wypierają nasze rude.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
|
|
#416
04-11-2017, 21:22
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Że niby....? Ale ładne są a że walczą o swoje i się rozpychają? Takie je natura stworzyła.
|
|
#417
04-11-2017, 21:25
|
||||
|
||||
|
Cytat:
|
|
#418
04-11-2017, 21:28
|
||||
|
||||
|
Cytat:
|
|
#419
04-11-2017, 21:36
|
||||
|
||||
|
Alfabet Morse`a raczej.
|
|
#420
05-11-2017, 10:12
|
||||
|
||||
|
Jeszcze chwilkę w tym parku,
..........................................  ......................  .....................  .........................................  .......................  Tu psy i dzieci tak mają, że muszą wejść do każdej wody, do każdego błota: ........................  Ta mama ubrała dzieciaki w gumowe portki , malucha w wózku też i ma z głowy, "róbta co chceta": ........................  Ale o rudzikach. Te też były namolne i zupełnie pozbawione lęku, jak wiewiórki. Tu się do siebie przekonujemy: https://photos.app.goo.gl/EwzdWBdbrec2PZcI3 A tu już się zakolegowaliśmy: https://photos.app.goo.gl/bZxt4ysBitssMPA43 A tu parę sekund takiego zwykłego spokoju i relaksu nad wodą: https://photos.app.goo.gl/0dj9tccKMJQTQ2p22
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| moja mama | Rozia | Rodzina bliższa i dalsza | 42 | 12-02-2012 22:02 |
| Moja Sugestia | inka-ni | Oddam, potrzebuję | 14 | 07-01-2012 01:43 |
| Moja Babcia | swinkawietnamska | Jestem babcią, jestem dziadkiem | 2 | 06-02-2010 17:12 |
| Moja osobista.... | zdzislaw.bedrylo | Polityka - wątki archiwalne | 12 | 29-09-2009 09:47 |
| Moja pomoc | Basia z Żor | eSenior | 25 | 26-08-2007 15:16 |
| Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|
© Senior.pl 2006-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Nasze projekty: 
