Życie samotnych seniorów

[Dancia54]

Dziś jeszcze raz klikam bo niedługo szykuję się do snu .
Ktoś wie coś o naszym Janku bo ostatnio go nie widzę , nawet na GG nie pisze.....
Może nie potrafię znaleźć bo jestem jeszcze niezła gapa....
Nie będę już Wam zawracać głowy więc życzę dobrej nocki

[danusiia]

Cześć!U mnie w głowie tylko niemieckie zdania złożone i problem bo nie umiem ich ułożyć!!Proste,krótkie to mogę ale te inne-MASAKRA!!No cóż,najwyżej nie zdam testu na telefon i nie będzie podwyżki! Nie idzie o słówka tylko mylę szyk w zdaniu.
Wyjeżdzam 09,02 o godzinie 19,30.Kupiłam dla Pana doktora 3 paczki puzzli,piłeczkę do sciskania,i sudoku.Jeszcze dokupię naszą wędlinę i mąkę gryczaną bo przechodze na dietę bez pszenicy.Chyba mam problemy z brzuchem i nie mogę jeśc glutenu.Już 2 razy zauważałam problemy!!
Biorę laptopa ze sobą to będę miała z Wami kontakt. Będę w Niemczech 1 albo 2 miesiące. Dziś jadę do ortopedy ze zdjęciem nadgarstka który boli już 6 miesięcy!Jutro kurs i wreszcie sobota i niedziela wolne!!!Pozdrawiam i do przeczytania znów!

[Arti]

Poadrawianki ...u mnie pada śnieg więc jeszcze chyba zdążę wyklepać dywany na śniegu...w/g mnie to najlepszy sposób na ich odświeżenie i wyczyszczenie.

Do tej pory nie było okazji by to zrobić
Zrezygnowałam z pójścia na targ po masło...nie chce mi się odśnieżać samochody

[Arti]

Napisał danusiia

Cześć!U mnie w głowie tylko niemieckie zdania złożone i problem bo nie umiem ich ułożyć!!Proste,krótkie to mogę ale te inne-MASAKRA!!No cóż,najwyżej nie zdam testu na telefon i nie będzie podwyżki! Nie idzie o słówka tylko mylę szyk w zdaniu.

po tak krótkim czasie nauki to i tak dobrze sobie radzisz Danusiu
...ważne, że wiadomo o co chodzi ważne że mówisz...

[Kaima]

Dzień dobry! Chyba słońca dzisiaj nie zobaczę, gęste chmury wiszą nisko nad ziemią. Czeka mnie przechadzka do przychodni i przy okazji miałabym miły spacer. A tak - będzie mniej miły.
Dobrego dnia wszystkim życzę!

[Kaima]

Danusiu, składnia to jeden z trudniejszych działów nauki języka. W życiu, w mowie na ogół posługujemy się zdaniami prostymi, one najlepiej służą porozumiewaniu się, ale widocznie Twój kurs to wyższa szkoła jazdy. Dasz radę!

[frasag]

Wysyłam pozdrowienia i kawkę. U mnie na razie ciepło, ale ponuro
Tu jest news z miasta Koleżanki Danusii- samo życie: http://www.tvn24.pl/pomorze,42/sfing...ob,712373.html
Miłego dzioneczka życzę.

[Kaima]

Słońca nie było, ale jest ciepło. Długo byłam dzisiaj na zewnątrz, przemaszerowałam ok. 5 km. Powietrze u nas jeszcze czyste, dopiero po południu rozpalają się piece w rezydencjach i wtedy w niektórych miejscach czuć paskudny zapach.

[Kaima]

Dobry wieczór! Wszyscy dzisiaj zajęci, zapracowani, a przecież jest wolna sobota, no nie? Byłam dzisiaj na spacerze, takim średnim, lecz wystarczająco szybkim. Umówiłam się z koleżanką i nie chciałam, aby czekała przed domem. Potem walczyłam z sennością, ale chyba teraz już się poddam. Jeszcze rozwiążę jedną sudoku i idę do łóżka. DOBRANOC!

[Stefan]

Napisał Dancia54

Ktoś wie coś o naszym Janku bo ostatnio go nie widzę , nawet na GG nie pisze.....
Może nie potrafię znaleźć bo jestem jeszcze niezła gapa....
Nie będę już Wam zawracać głowy więc życzę dobrej nocki

Dla Danusi54, która mnie pamięta:



Dobranoc .
J.

[kobra5]

Witam ja dziś też w poszukiwaniu ...co się stało z Danusią od kilku dni nie ma Jej na seniorku ???!!! ...czyżby jakieś choróbsko ?...

[frasag]

Pozostaje nam tylko czekać na powrót Koleżanek i Kolegów. Szkoda że Kolega Stefan tak mało napisał od siebie, ale pewnie były ważne powody.
Pozdrawiam Wszystkich i życzę miłego tygodnia.

[Arti]

Napisał Stefan

Dla Danusi54, która mnie pamięta:

Janku...

Jeszcze ja pamiętam ....

Witam, u mnie śniegu wczoraj dosypało i nawet z przeszłam się z przyjemnością odprowadzając koleżankę wieczorem. Pogadałyśmy trochę w temacie polityki i jej problemu zdrowotnego, nerki...znów jest na antybiotyku.
Ja piach wypłukuję lekiem ziołowym.
Lekarz polecał mi piwo hm tylko że latem to czasem je lubię wypić a zimą to niekoniecznie.

Jakoś nie mam ochoty sama wychodzić ...być może ze względów bezpieczeństwa
Wczorajszą pogodę wykorzystałam na rozmrożenie zamrażarki, lodówkę umyłam i tylko dwa słoiczki wyrzuciłam z resztkami.
Kawałek kaszanki pies zjadł ze smakiem...ja nie miałam ochoty czyli z zakupami jestem w normie

Trzymajcie się ciepło i bezgrypowo a więc unikajcie skupisk.
Nigdy się nie szczepiłam na grypę i nie mam zamiaru tego robić ...

[Stefan]

Witam Frania, witam Anię/Arti.
Witam też nową tu, kobrę5 .
Franiu, z Tobą sprawa jest prosta. Wiesz przecież, że "kolega Stefan" mało pisze od siebie, nie lubi się odkrywać.
A teraz ma poważniejsze powody, bo jest rekonwalescentem, hi..hi..hi... Ale już jest, po trzech tygodniach, lepiej.
I może wreszcie posiedzieć, jak człowiek, na 4-ch literach.
I coś napisać. Bo uwzięło się psiakość na mnie szczególnie i bolało przy siedzeniu. Franiu, ale my się znamy, jak łyse konie..

Dziękuję, Aniu, że mnie pamiętasz, jak miło mi .

Lecz z Szan. panią Kobrą5 to już mam kłopot.
Bo tak: w profilu, to ani b, ani c. Nie dowiesz się człowieku nawet jak ma na imię. I co teraz?
Kobra, jak mi wiadomo, to wąż! I to b.groźny .
Jesteś tu już 4 i pół roku. Ostatnio, gdzieś od świąt B.N. uaktywniłaś się na wątku podkarpackim, (przed wojną było to krakowskie). A jak już podgapiłem, to zrobiłaś to po wyleczeniu palca. Straciłaś go w wielkim wypadku samochodowym!!, hi..hi..hi...
Ale bomba jest w czymś innym: Otóż jesteś z Krosna!
A Krosno, to moje miasto. Miasto mojego dzieciństwa. Wojnę tam, (do 45 r.) spędziłem. Dokładnie w M. Piastowym, (jak byś zechciała, to cofnij się w tym wątku i znajdź mój post, w którym o tym sobie wspominałem. Losy wojny, i mojej wspaniałej Mamy). A mój Tato w Krośnie się urodził, (dokładnie na ul. obecnie Suchodolskiej). Ciocia mieszka na ul. Bursaki. Moja młodsza siostra mieszka na Krakowskiej, jej syn, Tomek na Dmochowskiego). Ucieszyłbym się bardzo gdybyś ją poznała, może odwiedziła ...?
Ciągle jej obiecuję, że przyjadę. Ale obiecuję... Bo gdzie Rzym, a gdzie Krym. No i te latka moje, tyle już krzyżyków na karku. Pamiętasz tę piosenkę: "Dzisiaj tamten kataryniarz, nosi na plecach już skrzynię lat. I we włosach..., które..."
Muszę kończyć, bo nie tylko moje 4 litery . Ale i coś mi pika.
Pozdrawiam Was.
Janek.

[frasag]

No to teraz wiem że u Ciebie troszkę lepiej. Dotychczas to wiedziałem tylko że masz w planie zabieg. A z tymi skalpelami to czasem są problemy- moja siostrzenica po wycięciu wyrostka złapała gronkowca w miejscu zabiegu i operowali drugi raz i leczenie "trochę dłuuużej" trwało.
Cieszę się że nadal jesteś z nami i życzę Ci duuuużo zdróweczka.

[kobra5]

Janeczku napisze wieczorem na priw. to może ciekawiej będzie a Suchodół znam na Krakowskiej mieszkał brat męża ,Bursaki ..tam też się do biblioteki latało a na Lewakowskiego pracowałam ( 1 rok po studiach)...w latach o których piszesz to mię nawet rodziciele w planach nie mieli .. niestety.... ale Cię wyniosło z naszych górek aż nad morze ...no no

[Kaima]

Dzień dobry! Za oknem zima - śnieg, jeszcze świeży i czysty, przykrył szarość, mrozu - 5 st, zapowiada się ładny dzień.
Jedna Danusia pewnie pakuje manatki na wyjazd, a druga?Miłego dnia życzę wszystkim!

[Dancia54]

Witajcie kochani . Miło mi , że pamiętacie o mnie ale
więcej napiszę w najbliższym możliwym terminie .
Klikam późno , wracam z pracy ok 23-ej w tym tyg. poza tym
mam urwanie głowy i nie starcza mi czasu nawet na makijaż
.
W każdym bądź razie pozdrawiam wszystkich cieplutko i
dziękuję za pamięć . Jesteście wspaniali ! Do miłego .....

[danusiia]

Dziękuję i ja za troskę!!Owszem-pakuję manatki a właściwie juz jestem spakowana!Dzisiaj jadę do Pana Doktora do Bawarii.W zeszłym tygodniu chodziłam na kurs j.niemieckiego a dziś miałam weryfikację językową!Przeszłam pomyślnie i myślę ze bedzie podwyżka!!Niewielka ale zawsze.I chodzi mi o satysfakcję że jeszcze moge sie uczyc!Że mój mózg pracuje na wysokich obrotach!
W sobote była u nas szklanka na ulicy i tak nieszczęśliwie upadłam,ze mam pęknięte żebro,guza na głowie i obolała jestem!Ale jadę-nie ma tego,tego!....Dobrze,że praca jest lekka to dam radę.Bede 6 tygodni na zmiane.
Odezwe sie juz z Niemiec i może coś ułożę nowego bo przez ten miesiąc wolnego to nie miałam czasu na nic!

[frasag]

Danusiiu: życzę szybkiego wyzdrowienia i nie bierz się na razie za odśnieżanie ani za dźwiganie ciężarów żeby komplikacji nie było. I nowych wierszy Ci życzę, oraz szczęśliwej podróży.
Wszystkich odwiedzających ten wątek również serdecznie pozdrawiam i chętnie poczytam Wasze wpisy. U mnie szafa gra- komoda tańczy- i słychać śpiew w gałęziach drzew pomarańczy.
A wiosna coraz bliżej i to najważniejsza wiadomość. Miłego popołudnia i wieczorku.