|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||
Witam
Jak wcześniej pisałam po południu pojechaliśmy do Manufaktury....tak ogromnej ilości samochodów jeszcze tam nie widziałam...parkowali wszędzie nawet na trawnikach choć parkingów sporo. Długo jeżdziliśmy by znależć miejsce ....przypuszczam , że do świąt już każdy weekend będzie taki sam. Małgosiu piszesz, że mąż nie ma siły i trudno mu się z tym pogodzić, u mnie jest dokładnie tak samo...6 grudnia minie 7 lat jak mój małż miał operacje ale mąż cały czas bierze zastrzyki w brzuch, 4 razy w roku. Mają one na celu zbicie testosteronu a testosteron to siła....kółeczko się zamyka i mąż też jest bardzo słaby....złości się bo garaż maluje już 3 tygodnie ( nie codziennie) i końca nie widać a dawniej robił to w ciągu jednego dnia.... Nie kazałam mu tego robić bo mógłby zapłacić parę zł i znalazł by chętnego do tej pracy ale się uparł, że sam to zrobi i już. Mieszkamy na drugim piętrze ale coraz trudniej jest nam wnosić zakupy...mnie nie wolno dżwigać a mąż nie ma siły... dużo o tym rozmawiamy i musimy podjąć jakąś decyzje bo z każdym rokiem nie będzie lepiej tylko gorzej. Ula ja wylosowałam córkę a mąż zięcia mnie syn i już też pytał co chcę. Na imieniny dostałam od synowej bon prezentowy i nie bardzo mogę go zrealizować....moja synowa nie zwróciła uwagi i kupiła bon w Kazar Studio...to nowa firma, taka "córka" firmy Kazar która specjalizuje się w wyrobach dla młodych i mnie się tam nic nie podoba... Mój starszy wnuczek od dłuższego już czasu chce kase a Staś zażyczył sobie gry. Eniu ja piję kawę sypaną, synowa miała kiedyś ekspres na kapsuły i ta kawa bardzo mi smakowała ale też mówiła, że są dość drogie. Gynek dużo słów nie rozumiem z Twojej gwary. Ostatnio edytowane przez Jadzia P. : 17-11-2019 o 07:58. |
|
|||
Wiesiu,Małgosiu pamiętam jak urodziły się Wasze wnuczki a to już takie duże dziewczynki....Kajtek Grażynki też już ma chyba 3 lata...
Mój Staś dziś miał imprezę urodzinową i dostał 25 prezentów... Córka przesłała mi zdjęcia na messengera jak mi się uda wkleić na komputer to pokażę Ostatnio edytowane przez Jadzia P. : 16-11-2019 o 22:01. |
|
||||
Witajcie wieczorkiem.
Jadziu Kajtuś w styczniu skończy 4 latka, to juz kawał chłopa.No może nie tak bardzo bo jest drobnej budowy i szczupły. Lenka w sierpniu skończyła 8 lat a Natan w marciu w moje urodziny skonczy 17 lat. 0j jak te dzieciaki rosną a nam lat przybywa. Ide pać musze nadrobić nockę. Dobranoc |
|
||||
|
|
|||
Nie Wiesiu, to nie jest moja rodzina...dziś Staś
zaprosił swoich kolegów i koleżanki z przedszkola , te młode kobiety to mamy dzieci ... Dla dziadków i chrzestnych będzie "impreza" w restauracji na początku grudnia bo chrzestny Stasia pracuje w Niemczech i dopiero wtedy będzie w domu. Masz bardzo ładną synową a Selenka do kogo jest podobna ?....ładna dziewczynka. Obie bardzo eleganckie Ostatnio edytowane przez Jadzia P. : 17-11-2019 o 08:01. |
|
||||
Jadziu
Selena jest podobna do mamy, ale lubi bardzo jeść, a do tego słodkie. Co widać na zdjęciu. Synowa przestała robić imprezki dla dzieci, bo po urodzinach Seleny żaden rodzic nie zrobił urodzin i tradycja dziecięcych urodzin umarła. |
|
||||
Witajcie u nas jest kilka miejsc w których sa organizowane urodzinki dzieci. Wrotkarnia, małpi gaj. i inne temetyczne. Dzieciaki dostaja tort, kanapki i soki. Magda jednak postanowiła zrobic to w domu i tematyka koty.
Słoneczko świeci i mam nadzieje, że dzień będzie ładny. Miłego dnia. |
|
|||
Witam miłe koleżanki i kolegę
Zapowiada się piękna, słoneczna niedziela. Postaram się szybko zrobić obiad i na spacer bo przed chwilą mówili w TVN, że to już ostatnia taka ciepła niedziela w tym roku. Szkoda byłoby ją przesiedzieć w domu. Grażynko będziesz miała dziś wesoło. Towarzystwo dzieci na dłuższą metę jest męczące ale jak dłużej ich nie ma to człowiek tęskni. Jak Staś przychodzi do nas to ja się cieszę 2 razy.....jak przychodzi i jak idzie do swojego domu Wszystkich pozdrawiam, życzę takiej pogody jak u mnie |
|
||||
Dzień dobry!
Grażynka i Jadzia już na posterunku, a my znów późno wstaliśmy.
Mąż to wiadomo, nie najlepiej się czuję, ale i tak wstaje rano, żeby dać psu jeść, a potem się na chwilę jeszcze kładzie. A ja obudziłam się później, bo do północy oglądałam odcinek serialu tureckiego i musiałam skończyć, taki był ciekawy. Pogoda zapowiada się ładna, chociaż trochę wieje. Na 11-tą przychodzi rehabilitantka do męża i będzie go męczyć. Wiesia, nie narzekaj, Selenka ładnie wygląda i te jej oczka figlarne Stasiu, jest jeszcze mały, więc wymaga więcej uwagi, nic dziwnego, że jesteś zmęczona, Jadziu Jeszcze nie rozumie, że dziadkowie, to nie koledzy Siedzę i ziewam, chyba jeszcze położę się na chwilę... ................ Herbatka dla Wiesi ........................................ |
|
||||
Witam dziewczyny i panów.
Małgosiu, dziękuję za herbatkę. Synowa przestała kupować obiady w szkole, bo Selena brała trzy dokładki zupy. Panie się cieszyły, a ona rosła w szerz. Co prawda jest bardzo wysoka, jak na swój wiek. Jadziu mam tak samo, jak Ty ze Stasiem. Przyzwyczaiłam się do ciszy i spokoju, a jak jest Selena to cały dom fruwa razem z nią. Ona ma energii za czterech. Grażynko Selena chodzi na konie i w ubiegłym roku synówka tam jej wyprawiła urodziny. Było ognisko, kiełbaski, muzyka itd. Puściłam wariata, aby zebrał po wczorajszym baletach okruszki i kurz, a teraz muszę posłuchać co tam panie w polityce. Za chwilkę "Kawa na ławę", a potem "Loża prasowa". U nas nie pada, ale słońce za mgłą, albo za smogiem. Miłego dnia życzę i do potem. |
|
||||
Witam was . nawet już wieczór jest . JADZIA jak coś piszę w gwarze to daję w nawias. Mogłem coś napisać koleżanka Grażynka zna naszą gwarę. Raczej nie będę pisał. Chyba czasami jak zapomnę jak się to i, owo nazywa(po polsku )to wtedy wpisuje. Cieplutko było dzisiaj jak nigdy +17* w koszuli łaziłem po podwórku z kotem i, pieskiem. Miłego wieczory Życzę Wam seniorki. Co złe z mojej str.. proszę wybaczyć..
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Geniu, jak dotąd, nie ma czego wybaczać jesteś
w porządku facet. Janusz, masz zablokowaną pocztę? Wiesia, twoja wnusia chyba jest głodzona w domu skoro rzuca się na zupę z kotła, ale to dobrze, gorzej by było, gdyby tak, jak moja Zosia, niczego nie jadła, tylko płakała Dziecko szybko rośnie i nic z tego nie zostanie. Jako dziecko, byłam chuda jak patyk, chociaż wszystko jadłam, ale często nie zdążyłam, bo miałam dwóch, wiecznie głodnych braci, a to były ciężkie czasy Gardło mnie boli, ale mam tabletki do ssania. Miłego wieczoru.. |
|
||||
Cytat:
Aaaaaaaaaaaa to Casanowa. Małgosiu ona uwielbia zupy, a w jej domu nie gotują. Ja gotuję co miesiąc wielki gar zupy, najczęściej krupnik i rozlewam do pojemników. Mam ją z głowy przez miesiąc. Nie lubi za bardzo mięsa, ani warzyw. Wystarczyłyby pyry, sos i zupa /łyżka stoi/. Geniu, jak napiszesz po waszemu to googluję i wiem co to znaczy. Małgoś. Kuruj się, bo teraz musisz być na chodzie. |
|
||||
Witam nasze miłe towarzystwo.
Dziś wykorzystalismy z mężem piękną pogodę. Bylismy na naszym niedzielnym rynku /ludzi dużo/ Mąż troszkę potrzebnych ciuchów sobie kupił,między innymi ładną sportową bluzę. Ja szukałam ładnych wizytowych granatowych spodni,ale nie było. Później pojechalismy na cmentarz i wracając odwiedziliśmy park nad Stawami Stefańskiego.Zrobiliśmy duży spacer i zrelaksowani wróciliśmy na obiad. Obejrzałam Twoja Twarz Brzmi znajomo i właściwie już wieczór. Bardzo szybko ten czas leci,a tu była pogoda a zapowiadają,że to ostatni taki ładny weekend. Grażynko masz duży dom to dzieci mają gdzie szaleć.Moja córka robiła przyjęcia w sali zabaw w Figloraju. Jadziu ty tęsknisz za małym Stasiem.A ja jak długo nie widzę tęsknie za swoimi dorosłymi wnukami.Toteż czasem wpadają po szkole wnuczka lub po pracy wnuczek do babci na obiadek. Małgosiu mąż chyba coraz lepiej się czuje.Bo z tego co piszesz jest aktywny w domu i nawet coś tam robi w ogródku.To super.Widać ,że czas i dobra rehabilitacja pomagają. Wiesiu piękne dziewczyny i synowa i wnuczka. Oglądamy to samo.Ja też po południu na TVN Bis oglądałam Kawa na ławę" i "Loża prasowa" A wsobotę oglądam"Drugie sniadanie mistrzów" i "Babilon" Gynek bardzo lubię śląską gwarę i w większości rozumiem.W latach 90-tych często w interesach jeździliśmy na Śląsk szczególnie w okolicach Katowic i na Śląsku Cieszyńskim. Mielismy dużo tam znajomych i długo utrzymywaliśmy kontakty. A się dziś rozpisałam idę robić kolację. Wszystkich pozdrawiam i miłego wieczoru zyczę. |
|
||||
Cytat:
zobacz nie wiedziałam, że jest powtórka "Kawy i Loży" popołudniu. Babilon, jak nie zapomnę to oglądam, ale "Drugie śniadanie mistrzów" nie. Muszę sprawdzić o czym jest ten program. Dzięki za info. |
|
||||
Hahaha, ze mnie taki Casanova jak z koziej du.y trąbka. Musiałaś jakiś błąd zrobić przy wysyłce ( nie Ramzes tylko Ramzes 101)n albo błąd systemu. Wiesia zapytała mnie i to na priv i doszło. Nie bądź taka "serwus, jestem nerwus", jak mówiła Maria Czubaszek.
__________________
JanuszJanuszJanusz |