menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Humor, zabawa
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #158781  
Nieprzeczytane 04-07-2018, 20:35
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Ja nie mam awersji do spotkań z lekarzami, ale nie lubię tych wizyt bo i tak nie pomogą ale niestety, na wizyty chodzić trzeba.Aniu, też raz pomyliłem termin, i też się czułem jak d.. wołowa.

Mireczko, syn mnie pilnuje z tym chodzeniem to fakt, a ja się nie mogę wywinąć i wcale nie jestem dzielny, jak napisała Małgosia tylko muszę chodzić, bo to jedyne lekarstwo na moją dolegliwość.

Gdzieś wyczytałem, że lepiej być zdrowym i bogatym niż biednym i chorym.Dodałbym jeszcze, że lepiej być młodym niż starym. Złote myśli, nie?

Wiesia, co to jest agrafkowy żołądek?

Dziewczyny pozdrawiam i
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #158782  
Nieprzeczytane 04-07-2018, 20:59
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Cytat:
Napisał ramzes101
Wiesia, co to jest agrafkowy żołądek?
Januszku
to znaczy, że muszę uważać co jem.
Cebula, por, papryka, cytrusy itd. to moi wrogowie.

Aniu,
jak mam iść do lekarza to przeżywam stres.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #158783  
Nieprzeczytane 04-07-2018, 20:59
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 011
Domyślnie

Januszto platynowe te myśli.
Nie wiem z jakiej przyczyny musisz chodzić, ale u nas po mieście chodzą dwie panie 93 i 94
Patrząc na nie dochodzę do wniosku, że chodzenie to lekarstwo na wszystko.
Obie mają mądre spojrzenie, a nie jakieś tępe. Jednej jakby nogi, albo kręgosłup dokuczał,
bo troszkę jest pochylona, ale tylko troszkę. Druga idzie prościutko równym krokiem.
Obie same mieszkają, jedna ma córkę niedaleko w razie w. Obydwie są zadbane czyste i schludne.
A to wszystko pewnie przez te codzienne marsze.
Ale rozwinęłam temat ...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #158784  
Nieprzeczytane 04-07-2018, 21:08
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 732
Domyślnie

Cytat:
Napisał maluna

Urodziny mi nie przeszkadzają, chyba że musiałabym się przyznawać do wieku,
a to duży stress
Nie rozumiem, dlaczego? Ja się cieszę, że dożyłam do tego wieku i bardzo chciałabym obchodzić następną okrągłą -siątkę. Żal mi ludzi, którzy nie dożyli starości. I nie lubię eufemizmów typu "wcześniej urodzeni", "młodzi inaczej" itp. Naprawdę, nie ma się czego wstydzić, "senior to brzmi dumnie" - pozwoliłam sobie sparafrazować klasyka .
A że tu boli, tam strzyka - cóż, w młodości bywały inne problemy.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #158785  
Nieprzeczytane 04-07-2018, 21:22
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

No i to jest piękne że choć tu boli tam strzyka możemy sobie ofiarować kilka ciepłych słów i miłych chwil przy komputerku.
Ja się też nie wstydzę swojego wieku bo ani to moja zasługa ani wina muszę tylko pielęgnować tę resztkę życia jaka mi została.
Mirka, ja myślę że nie tylko chodzenie daje tym paniom zdrowie fizyczne i psychiczne, co przypomniało mi że moje krzyżówki chyba zapleśniały.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #158786  
Nieprzeczytane 04-07-2018, 21:44
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Mirko, moja choroba to miażdżyca kończyn dolnych. Prawą nogę mi zoperowali 2 lata temu a teraz mieli mi spróbować przepchnąć naczynia w lewej. Byłem w szpitalu, już ubrany w zieloną operacyjną koszulinę, kiedy pan ordynator odwiódł mnie od tej próby, że niby jest bardzo ryzykowna. Chodzić ile się da - takie zalecenie. A ja nigdy nie lubiłem chodzić nawet na spacery. No i co? Nie chcem ale muszem, jak mówił klasyk. I to by było na tyle z tym moim chodzeniem.
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #158787  
Nieprzeczytane 04-07-2018, 21:54
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Cytat:
Napisał ramzes101
ja nigdy nie lubiłem chodzić nawet na spacery. No i co? Nie chcem ale muszem, jak mówił klasyk. I to by było na tyle z tym moim chodzeniem.
Janusz
to tak, jak ja, nie cierpię chodzić bez celu.
Na szczęście jestem dosyć szczupła, wiec nic za bardzo
na tych moich nogach nie dźwigam.
Chodź, bo taki sam problem miała moja teściowa
i źle się to dla niej skończyło.

Aniu
staram się rozwiązywać w komputerze quizy.

Mirko
wiele czynników ma na to wpływ.
Często to są geny.

Ostatnio edytowane przez wiesia. : 04-07-2018 o 23:16.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #158788  
Nieprzeczytane 04-07-2018, 22:24
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 011
Domyślnie

Wiesiu chodzić bez celu? Sugerujesz, że te moje dwie panie chodzą bez celu? One mają cel.
Robią sobie zakupy, a nie zawsze mają to na co mają ochotę w pobliskim sklepiku.
Jedna ma kota, więc po karmę ma ok km , nie co dzień, ale sama chodzi po tę karmę.
Nie wierzę, że sąsiadki by odmówiły kupna bułki czy masła.
Drugiej córka mogłaby robić zakupy, ale wtedy ona by się zasiedziała
i w końcu do ubikacji nie miałaby siły sama dojść. A geny? geny mają znaczenie także, ale nie tylko.
Według genów to po mamie powinnam żyć jeszcze 13lat, a po ojcu jeszcze 23 lata.
Ani siostra [72 lata], ani brat [69 lat] nie osiągnęli wieku ani mamy 83, ani ojca 93
Jakie ja mam szanse?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #158789  
Nieprzeczytane 04-07-2018, 23:04
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 853
Domyślnie

Mirka, moja mam, też dożyła 83 lat, a zmarła
na zakrzepicę, a ilu lat ja dożyje, tego nikt nie wie
Wiem, że za dużo siedzę przy kompie, ale też nie lubię
za bardzo chodzić , bo szybko się męczę.
Idę spać, bo to lubię, dobranoc!
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #158790  
Nieprzeczytane 04-07-2018, 23:17
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Cytat:
Napisał Pamira
Ani siostra [72 lata], ani brat [69 lat] nie osiągnęli wieku ani mamy 83, ani ojca 93
Jakie ja mam szanse?
Mirko,
jak nic do setki dociągniesz.

Małgosiu
też sen daje mi ukojenie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #158791  
Nieprzeczytane 05-07-2018, 06:58
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 732
Domyślnie

Dzień dobry! Piękny, słoneczny, bezwietrzny... Rower dawno nie był za miastem, muszę go przewietrzyć.
Co do chodzenia - lubię chodzić, chociaż wolę rower. Cel wyznaczam sama - np. dojść do strugi albo dojechać do lasu . Czasem jednak są dni, że nie mam ochoty i wtedy nie zmuszam się. Moi rodzice długo nie żyli - 48 i 71 lat, więc wolę nie porównywać.
Ale co ja tu ględzę, zamiast podać kawę i zmykać na rower. Spójrzcie, jaki zmyślny kubek znalazłam! Smacznego!

__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #158792  
Nieprzeczytane 05-07-2018, 07:42
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 633
Domyślnie

Kaimo , dzięki za kawkę w super kubku .

Dzisiaj znowu zapowiada się gorący dzień .
Za chwilę wyjeżdżamy z żoną do Gdańska do okulisty
na wizytę u którego czekała 8 miesięcy .
Taki mamy klimat , taki mamy NFZ .

Pozdrawiam wszystkich miluśko
Odpowiedź z Cytowaniem
  #158793  
Nieprzeczytane 05-07-2018, 07:59
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 853
Domyślnie Dzień dobry!

Cześć Krysiu i Jurku!
Upał od rana, zaraz na targ pojadę, po świeże warzywka.
Jurek, jakbym miała czekać 8 mieś. to wolę iść za 100 zł.
u nas prywatnie.
Z oczami nie ma żartów, chyba że to nic poważnego
Buziaki zostawiam, do potem...
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #158794  
Nieprzeczytane 05-07-2018, 09:26
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

Dzień dobry.
Tak jest Małgosiu, z oczami nie ma żartów a ja troszkę to zaniedbałam, kiedyś jeździłam do kliniki w Katowicach,ale od kiedy "ulepszyli" kontakt na linii pacjent - służba zdrowia trochę trudno mi jechać po to ażeby się zarejestrować a potem o wyznaczonym czasie za miesiąc, dwa, lub więcej na wizytę. Kiedyś rejestrowałam się mejlowo, przysyłali potwierdzenie z terminem i było ok, dziś ... No cóż, wszystko ku chwale Ojczyzny.
Janusz, wczorajszy skok ciśnienia to jednak nie wina spotkania z lekarzem, wizytę przełożoną mam na dziś a ciśnienie całkiem przyzwoite - w normie. Widać od czasu do czasu musi być jakiś wyskok, boję się tylko tej jazdy w upale, pojadę nieco wcześniej, przychodnia klimatyzowana więc tam poczekam, potem do Rosmana muszę a to już będzie gorzej bo muszę w tym upale i słońcu przejechać kawałek drogi.
Pozdrawiam.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna

Ostatnio edytowane przez szuanka : 05-07-2018 o 09:55.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #158795  
Nieprzeczytane 05-07-2018, 10:02
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 853
Domyślnie

To Ci się Aniu nazbierało w ten upał
Ja na szczęście już dawno wróciłam z targu i śniadanie
razem z pieskiem, za domem w cieniu zjadłam.
Teraz uciekłam do chaty i chwilkę przy kompie
mam zaplanowaną, a potem porządki
i biorę się za obiad.
W takie gorąco, to tylko leżaczek i lody...
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #158796  
Nieprzeczytane 05-07-2018, 10:42
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 853
Domyślnie

,,,,,,,,,,,,,,,,,,
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #158797  
Nieprzeczytane 05-07-2018, 11:32
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Witam dziewczynki i wiecznie zabieganego Jurka.

Ale wywołałem temat zdrowotności. Najbardziej zaskoczyła mnie Mirka tymi dywagacjami na temat długości życia. Mirka, miałem cię dotąd za beztroską rowerzystkę podjabłonkową. Szkoda czasu na takie dywagacje . I tak "tych lat nie odda nikt..." ani nie doda.

Wiesia, ty jedna mnie rozumiesz - takie chodzenie dla chodzenia jest beznadziejne. Jeszcze jakbyśmy mogli razem pochodzić to by się pogadało chociaż, a pikny by w tym czasie skończył dach.

Aniu, co z tym ciśnieniem? Mnie też czasem skacze, szczególnie jak się czymś wkur..ę. Dlatego staram się brać wszystko "na miękko", choć nieraz się nie udaje.

Małgosiu, jesteś tu najmłodsza i nie narzekaj tylko lecz swój korzeń żebyś nie była szczerbata bo to postarza. Jesteś jak iskierka, jak człowiek ciebie poczyta, to chce się żyć.

Jurek, dbaj o żonę, bo kto ci będzie kosił trawnik?

Załączam moje zdjęcie z wiosny, zanim się ostrzygłem, żebyście mogły oglądać w wolnych chwilach swojego przyjaciela Januszka.


__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #158798  
Nieprzeczytane 05-07-2018, 11:55
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 011
Domyślnie

Janusz to ty nie wiesz, że kobieta zmienna jest.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #158799  
Nieprzeczytane 05-07-2018, 12:04
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 011
Domyślnie

Janusz to teraz jeszcze pokaż się ostrzyżony.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #158800  
Nieprzeczytane 05-07-2018, 12:14
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 011
Domyślnie

To jeszcze raz ja , chcę powiedzieć Wam, że skwar który od rana doskwierał ustąpił
i zrobiło się przyjemnie na powietrzu, więc jadę do warzywniaka po młode pyrki.
Pozdrawiam, pa, pa ...
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Rozmowy... o religiach ostatek Społeczeństwo 1896 02-07-2021 13:36
rodzina o dobrym sercu rodzinka1980 Różne 3 01-06-2021 00:48
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze sabinkaa Ogólny 0 23-01-2012 10:54
Pomóż Sercu. inka-ni Ogólny 1 16-02-2011 17:40
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? senior A.P. Społeczeństwo - wątki archiwalne 70 03-05-2008 15:28

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:40.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.