OŚWIADCZENIE - nie tłumaczenie

[lawenda]

Wybaczcie mi Drodzy PAŃSTO, ale zmuszona jestem napisać OŚWIADCZENIE do moich postów na forum dla NIEWYBRANYCH w dniu wczorajszm.
Nie potrafię przenosić jak niektórzy z WAS, bo jestem nie gramotna w tej materii, dlatego je przepiszę.

Post 132 FORUM dla NIEWYBRANYCH cz XXXI str.9

DRODZY PAŃSTWO, proszę wzjąść ze sobą to co macie i zapraszam na brzeg.

Panowie wojskowi proszę o fajerweki przygotowane dla WAS KOCHANI i tylko dla WAS.

Przykro tylko, że KADRA nas opuściła w chwili, kiedy jej potrzebujemy, no cóż - siła wyższ, ale zawsze to przykre.

A teraz fajerweki - niech oświetlą niebo i WAS swoim blaskiem, bo to WY jesteście najważniejsi, uczestnicy tego FORUM, to WY kształtujecie jego poziom. To WY wreszcie dajecie innym swoje talenty i swoje przemyślenia. Bez WAS byłaby tu pustyna.
Jesteście solą tej ZIEMI - z WASZYM doświadczeniem, z WASZYMI chorobami i radościami czujemy się tu jak w rodzinie. Wprawdzie trochę czasem zgrzyta, a czasem i bardzo, ale to WY łagodzicie napięcia, czasem cisi, żeby kogoś nie nie urazić, czasem złośliwi, żeby pokazać swoją wyższość. Ale to jest właśnie życie i pokręcone nasze ścieżki, dlatego swoim doświadczeniem i cierpliwością trzeba je prostować mimo przeciwności, bo prawdziwa miłość nir da się obrazić, a zarozumiałość znika przed jej wielkością. Czasem trzeba przyjąć postawę pajaca i powiedzieć:
- Śmiej się pajacu, choć łzy lecą pod maską.

Życie jest piękne i proste, tylko ludzie je wykoślawiają i powodują cierpienia innych.

A TERAZ BAWMY SIĘ.

Post 140 str.10

Masz Małpko rację, nikogo nie ma, bo i nikogo nie było. Tak to jest jak za sprawy istotne dla człowieka bierze się dyletant niegodny czegokolwiek zrobić, a co z tego wynika? - same smutne wnioski. Jesteśmy zawsze tym, kim jesteśmy i nie ważne czy mamy coś do zaoferowania czy nie, ale zabawa to nie uchodzi, śmiech nie uchodzi, inicjatywa nie uchodzi. Wyżej ............ nie podskoczysz.
Tak mi tzakrawa na dulszczyznę XXI wieku i to właśnie jest smutne, brak nam ochoty i siły aby wyzbyć się egoizmu i cynizmu.
Taki jest świat i tacy są ludzie. Piękne słowa bez pokrycia.

DZIĘKUJĘ TYM CO BYLI i TYM CO NIE TEŻ.

To są właśnie te posty, które wywołały pewne niezrozumienia.
DYLETANT - słowo to odnosiło się do mojej skromnie osoby i tak wynika z postu - więc po co ten sarkazm

Dziękuję też za radę leczenia, mimo, że wskazujesz, że może być już zbyt późno. Pragnę Cię jednak poinformować, że ze mną jest wszystko ok. a trochś śmiechu, który wyzwala endorfinę jest bardzo wsazane właśnie przez medycynę konwencjonalną.

Nie można też wybierać słowa z kontekstu - bo to czasem zaciemnia prawdę.

To tyle. Chciałam dobrze - wyszło jak zwykle źle i to mnie martwi, bo brak nam dystansu do poczynań ludzi, którzy mimo wieku potrafią się jeszce cieszyć życiem. Sposoby mogą byc różne, ale ważne żeby cel odniósł skutek.

Kochana dziewczyno, zrobiłaś nam wczoraj wielką frajdę, bawiłyśmy się świetnie. Nie wiem czemu zamieszczasz oświadczenie, czytałam wszystkie Twoje wpisy i wiem jak było. Nie widzę żadnego powodu do jakiegokolwiek ataku na ciebie, jest mi bardzo przykro, nie tego spodziewałam się po załodze zmierzającej do Wysp Szczęśliwych, ale nic nie mogę poradzić. W imieniu śmieci pożegnałam dzisiaj łajbę i tyle. Buziaki od Mai

[lawenda]

Majeczko, ludzie nie mogą być śmieciami, nawet Ci, którym się w życiu nie udało. Jesteś wspaniała z poczyciem humoru i zostań taka - szarzyznę zostawmy innym, bo trzeba się dzielić

[frida]

Yes,yes,yes.... ale nie można w taki sposób atakować INNYCH nie mając RACJI....a i ...TRZEBA CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM...

Dziewczyny nie mamy sobie nic do zarzucenia i zacznijmy nowy dzień..szkoda czasu...bo on za szybko zachrzania

[Mar-Basia]

Lawendo droga, nasz forumowy smieszku i promyczku slonca.
Nie masz sie z czego tlumaczyc. Zrobilas cos wspanialego, rozruszalas, a raczej odkurzylas "naflalinowa" atmosfere. Bardzo zaluje, ze nie moglam na zywo uczestniczyc w uczcie ale tak jak napisalam pozna noca na forum "lajbowym" real wezwal mnie do obowiazku .
Gromy spadly na moja glowe, oskarzenia, niewybredne posadzenia, ze jestem autorem "maskarady".
Powtarzam po raz ostatni, ze bardzo boleje, ze taki mily i niewinny wieczor zmienil sie w nienawisc, agresywnosc! Slow tych nie odwolam.

Nazwano nas smieciami, ktore zostaly na brzegu lub wyrzucone za burte.
Kazano isc do doktora aby leczyl nasze "dupy". Przepraszam, ze jestem wulgarna ale powtarzam co zostalo napisane czarno na bialym przez "arystokracje" . Dlatego skorzystalam z twojej filozoficzne rady: zamienilam sie w pajaca, ktory ubolewa nad GLUPOTA ludzka. Oj, maluczcy sa niektorzy.

[Mar-Basia]

Szkoda, ze usunelas twoj post. Czytalam i nawet skopiowalam. Czasami dobrze wylozyc na stol co czlowiek czuje.

[Malwina]

mój Boze , co sie tutaj porobiło......i takie fajne dziewczyny.nie wiem o co chodzi, ale przykro czytać takie "odpryski"

[bogda]

Lawendo, Twoje posty były bardzo przemyślane, oddawały Twoje odczucia, ukazywały piękno niektórych forumowiczów zmagających się z przeciwnościami losu, nie wiem jak ktoś mógł to inaczej zinterpretować...pomijając posty zabawne, które miały rozweselić nasze smutne i monotonne dni....to chyba jakaś nadwrażliwość lub niedokładne zrozumienie słowa pisanego....w ogóle nic nie rozumię, nie chce mi się nawet nic pisać, bo też nie wiem jak to zostanie przez innych zinterpretowane....

Bogusiu
To nie ważne jak tekst zostanie zinterpretowany przez innych, nie są nam znane pobudki różnych interpretacji. Lawendzie zrobiono krzywdę i tyle. Nas potraktowano jak smiecie, ale to nic, trzeba z człowiekiem zjeść beczkę soli, by mysleć, że się go poznało. Uważam, że powinniśmy pisać tak jak nam serce dyktuje, a co kto z tego dla swoich celów wybierze to już niech obciąża jego sumienie.

[bogda]

Masz rację Maju....ale dziś jestem bardzo tym wszystkim zdegustowana....albo może też żle interpretuję....

Napisał bogda

Masz rację Maju....ale dziś jestem bardzo tym wszystkim zdegustowana....albo może też żle interpretuję....

Interpretujesz dobrze, ja też byłam wczoraj i dzisiaj zdegustowana, może nawet bardzo zdegustowana. Ale nie warto juz o tym pisać, każda "strona" zostanie przy swoim zdaniu, a od niedawnych swoich boli najbardziej.

[bogda]

No właśnie...i znowu się muszę z Tobą zgodzić...

[Mar-Basia]

Troche cywilnej odwagi by sie niektorym przydalo. Jezeli nie o "balange" chodzilo to o co? Komu chcieliscie dac nauczke?

Jestem w 100% solidarna z z grupa, ktora uczetniczyla w wieczornej milej kolacji, mimo, ze w niej nie moglam uczestniczyc. Szkoda, bo z czytanych postow bylo to naprawde odmienne w stylu spotkanie pan i panow, ktorzy prostu chcieli rozerwac sie w wirtualu. Zrobiono z tego dramat stulecia. Ku memu zdziwieniu dostalam brutalna wiadomosc na priva, ze to ja zorganizowalam te "impreze". Wylano mi na glowe kubel slow, raczej niewybrednych, zarzucono, ze partycypuje w watku "speluna". Jakie teraz znajdziecie wytlumaczenie tego postepku!!!!!!! Moze jedna z was powtorzy i napisze ponownie "jestes jakas dziwna". Juz to slyszalam.

Powtarzam, ze bardzo boleje, ze taki mily i niewinny wieczor zmienil sie w nienawisc, agresywnosc i brak TOLERANCJI! Slow tych nie odwolam.

Nazwano nas smieciami, ktore zostaly na brzegu lub wyrzucone za burte.
Kazano isc do doktora abysmy sie leczyly. Dlatego postanowilam skorzystac filozoficznej rady Lawendy : zamienilam sie w pajaca, ktory ubolewa nad GLUPOTA ludzka. Oj, maluczcy sa niektorzy.

Moze Kundzia, ktora was zna lepiej moje panie miala racje, mowiac, ze to niczego nie zmieni i skasowala swoj post, ktory nota bene skopiowalam.

[bogda]

Kundzia to mądra kobieta, przeszła już swoje i to chyba w nadmiarze, zna życie dokładnie....od każdej strony...

[Mar-Basia]

Napisał bogda

Kundzia to mądra kobieta, przeszła już swoje i to chyba w nadmiarze, zna życie dokładnie....od każdej strony...

Lubie Kundzie i jestem pewna, ze byla szczera w swojej wypowiedzi, z ktorej duzo zrozumialam i tez wezme to pod uwage. Byl to poprostu cichutki i elegancki glos, ktory doskonale zilustrowal sytuacje z przeszlosci, ktora byla mi nieznana do wczoraj. Zawsze czegos sie uczymy.

Nie rozumiem o co chodziło z tą balangą Lawenda poczyniła wiele starań,aby wszystko było pięknie.Pani Kapitan życzyła nam dobrej zabawy,Sternik również.Może o to,że mi langusta w zęby weszła??Nie wiem Ten post ze śmieciami i plastrami,był ciosem poniżej pasa. Jest to(nie użyję brzydkiego słowa)..,gdyż poddałam się recyklingowiDla mnie temat jest zakończony.Nie bedę go kontynuowała,bo szkoda mojej klawiatury

[Lila]

Dziewczyny,Wy na serio piszecie ?
Rozumiem ,że można się pochlastać z komunistą ,który ma do dyspozycji magielnicę,ale o langustę czy inszą płastugę tyż ?

[Basia.]

że trzeba forumowiczów wszystkich umieścić w tym samym domu pogodnej starości?

[Lila]

Napisał Basia

że trzeba forumowiczów wszystkich umieścić w tym samym domu pogodnej starości?

Z tym,że ja muszę osobno być z Małgośką,bo sobie loki wyrwiemy o Kaczorów.Chyba ,że ich nie będzie ...to ...no ..

[hannabarbara]

Ja też mogę z Wami, bo moje wlosy zdecydowanie wypraszają sobie loki!