Piękne włosy także zimą - komentarze

[Zenek]

Komentarz do artykułu: Piękne włosy także zimą
--------------------
Jeśli włosy od urodzenia są słabe to im nic nie pomoże nie oszukójmy się to tylko mają profity z tego zakłady które produkóją te specyfiki i każdy swój produkt chwali nie dajmy się zwariować,kosmetyki też niszczą włosy,reklamy kłamią niezwsze trzeba słuchać.

[Scarlett]

ostatnio przeczytałam w internecie, że bardzo podnosi się kondycja włosów po zastosowaniu raz na tydzień domowej roboty odżywki tj. olejek rycynowy lekko podgrzany + żółtko ( wymieszać i nanieść na wilgotne włosy. Owinąc woreczkiem i tak z godzinkę wytrzymać. Zmywa sie bardzo dobrze i podobno dziala świetnie.

[Malwina]

To stary sposób naszych babć i matek i bardzo skuteczny

[hoja]

Nie neguję używania kosmetyków ze sklepu,ja wolę używać naturalnych.
Stosuję własnego "wyrobu" nalewki oraz mycie włosów w wywarach ziołowych.
Efektem tego jest brak siwizny.A lat mam dużo.

[Ludgarda]

Dobrze, że o tym mówicie...o naturalnym sposobach pielęgnacji włosów zimą, i nie tylko zapisałam sobie porady
Ostatnio wyczytałam w prasie internetowej o volumiserze- lotion, który ponoć ożywia włosy i nabłyszcza je, ale najpierw skorzystam z naturalnych środków...

[basia73]

szampony i odżywki do włosów kupuję tylko w aptece. Próbowałam używać ziół do płukania ale to mi nic nie dawało gdyż ze względu na chorą tarczycę mam słabe włosy.

[Lila]

Napisał Ludgarda

Dobrze, że o tym mówicie...o naturalnym sposobach pielęgnacji włosów zimą, i nie tylko zapisałam sobie porady
Ostatnio wyczytałam w prasie internetowej o volumiserze- lotion, który ponoć ożywia włosy i nabłyszcza je, ale najpierw skorzystam z naturalnych środków...

Brak siwizny ,to geny po prostu.
Nigdy nie gotuję żadnych ziół ,bo nie mam cierpliwości,a nie mam siwego włosa.Po prostu - cała rodzina ze strony Ojca miała mocne zęby i włosy.
Moja Matka ,w wieku lat 40 -tu była prawie biała.

A jeszcze.Do nabłyszczania włosów jest świetny witaminowy preparat Rene Futerera ,w zielonej butelce.

[Uka]

A ja stosuję naftę,żółtko i cytrynę.Taki kogel- mogel nakładam na głowę, zawijam folią i w zależności ile mam czasu trzymam.Zazwyczaj koło 2 godz.Też pomaga.

[Jadzia_G]

masz racje Basiu 73 ja też kupuje w aptece szampon "dermena" - jest b.dobry radze spróbować.

[basia73]

Jadwigo, właśnie takim szamponem myję włosy , masz rację jest b. dobry.

[zrycla]

skuteczny rowniez jest ocet wymieszany z woda

[zrycla]

sluszna uwaga jezeli chodzi o mycie wlosow w ziolach napewno zdrowsze od reklamowanych zachodnich szamponow

[zrycla]

sluszna uwaga jezeli chodzi o mycie wlosow w ziolach napewno zdrowsze od reklamowanych zachodnich szamponow zawsze cudze chwalimy

[MSen]

A ja zawsze po umyciu włosów szmponem nakładam jedwab,tak aby były miękkie i ładny zapach utrzymywał sie dłużej.

[Opcja]

polecam naftę kosmetyczną do włosów i jedwab

[koka]

Jak używać naftę i jedwab?Poproszę o jakieś szczegóły. Pozdrawiam.

[Ania o.]

Napisał uka

A ja stosuję naftę,żółtko i cytrynę.Taki kogel- mogel nakładam na głowę, zawijam folią i w zależności ile mam czasu trzymam.Zazwyczaj koło 2 godz.Też pomaga.

Miałam piękne gęste włosy. W czerwcu 2010r ciężka kardiologiczna operacja. Silne leki w sporych ilościach. Włosy wypadały garściami nawet bez dotykania ich. Groziła mi łysina w bardzo krótkim czasie. Już sobie wyobrażałam jak będę świecić światłem odbitym od glacy. Zastosowałam - oprócz zmniejszenia dawek leków - mycie włosów nie częściej niż co 2 tygodnie w szamponie "Dermena" potem kompres z nafty oczyszczonej + żółtko + sok z cytryny + olej rycynowy. Ponadto doustnie kapsułki ze skrzypu polnego. Już jest widoczny rezultat - włosy wprawdzie się ponownie nie zagęściły ale NIE WYPADAJĄ. Jak na początek - to już jest coś co cieszy.

[1.vika]

tez miałąm problem wypadających włosów. Robię maseczki -nafta kosmetyczna lub olej rycynowy +żółtko+sok z cytryny +kilka kropli witaminy A i E . ( nie A+E) Głowę owijam ręcznikiem na 2-3godz.Mi pomaga, włosy są mocniejsze.

[Eliza2]

Napisał hoja

Nie neguję używania kosmetyków ze sklepu,ja wolę używać naturalnych.
Stosuję własnego "wyrobu" nalewki oraz mycie włosów w wywarach ziołowych.
Efektem tego jest brak siwizny.A lat mam dużo.

A może brak siwizny to cecha genów nie mikstur?

[Eliza2]

Wypadanie włosów uwarunkowane jest różnymi okolicznościami, czasem to uboczne dzialanie leków , kiedy indziej niedobór składników pokarmowych lub preparatów chemicznych(farby). Sądzę, że zewnętrzne praparaty (odżywki) nie pomogą, ponieważ zlokalizować należy przyczynę. Mogę polecić na wzmocnienie włosów H-Pantoten, no i racjonalną dietę.