|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
|
|
||||
Przyszłam tylko zagrać Wam do snu...koniecznie z tekstem
https://youtu.be/y2n3il_bRzs Zamknij oczy Nie bój się Jestem z tobą To miejsce jest bezpieczne Znaleźliśmy obóz Mamy zapasy Oni pozwolą nam zostać na noc Zamknij oczy Utulę cię Mama zaśpiewa żebyś zasnął Nie zwracaj uwagi na hałas To tylko bomby Część muzyki do tej piosenki Kiedy noc się zacznie Ty i ja W bezpiecznej strefie Poprzedni świat nie powróci Lecz my przetrwamy nietknięci Jeszcze raz Autorem tego utworu wyjątkowo jest klawiszowiec Michał Łapaj, bardzo sympatyczny chłopak śpiewa lider zespołu Mariusz Duda. Na żywo brzmiało to przepięknie
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Witam o poranku....WSZYSTKICH....
Za oknem jeszcze szarówka, ale ja już na pełnym rozruchu... - kawa dymi, pralka pierze, domowe zwierzęta nakarmione.... teraz chwila na kompa i codzienna aktywność. Słabo spałam... zbliża się pełnia i ten okrągły na niebie daje o sobie znać... nie popuści. Oby ten ciężki czas szybko minął. Cytat:
Dzięki za dobranockową nutkę... Cytat:
Doc... za fotki... Miłego i dobrego dnia... Pozdrawiam... Do potem....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Witaj Izo. U mnie jeszcze nic się nie dzieje, tylko wnusia została wyprawiona do szkoły. Kawa zaraz będzie. Znowu się do niej przyzwyczaiłam. Do sąsiada przychodzi czasem jeż i też w nocy muszą wstawać i psa uspakajać, bo stoi nad nim i ujada bez przerwy. A może ten jeż jest ode mnie, a tam chodzi do psiej miski. Jak pomyślę o śniegu i łopacie, to już mnie ręce bolą. Dziś u mnie okropna mgła była, teraz już ustępuje, może słonko się pojawi. Nawet Edward wczoraj nas odwiedził. Ciekawe jak zadziała ta szczepionka na Ciebie. Lulka, pięknie zagrałaś, a tekst smutny.... Miłego dnia Wam życzę. |
|
||||
Ilekroś jestem na targu, albo w lesie i zobaczę wrzosy, to zawsze
mam na myśli Kamę i Doca. Taki odruch jak u psa Pawłowa: wrzosy>Kama>Doc Lulka pięknie, wzruszająco zagrałaś. Słucham właśnie... Teraz czeka mnie chwila gimnastyki z grabiami, oby na zdrowie poszło! U mojej córki też się powtarzała historia z jeżem i psem. Jeża najlepiej wynosi się w durszlaku Córka jeża za płot, (a płoty tam są warowne), a potem miała wyrzuty sumienia, że może ma u niej gniazdo, skoro powraca. Do potem
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
U ludzi to działa podobnie, dźwięki kojarzymy z określonymi czynnościami i przyjemnościami. Fajnie u Ciebie Docu na targu i tyle kwiatów. Jak ja dawno nie byłam na targu.....wybieram się tam i wybieram i zawsze coś mi stanie na przeszkodzie. Gratko, jeże są chyba najbardziej aktywne w nocy. Może u mnie też jakiś mieszka, ale w nocy po ogrodzie nie chodzę. Za to krety znowu się rozpanoszyły, nogi można połamać na kopcach. Nie mam już pomysłu jak je wykurzyć. Miłego wieczoru Wam życzę. |
|
||||
Bogda życzy nam miłego wieczoru - ja już powiem wszystkim DOBRANOC.
Zmęczona jestem - pewnie trochę z niewyspania a trochę z dziennej aktywności... Niby nic wielkiego nie robiłam, bo tylko zakupy, obiad i porządki na ogrodzie i w lesie, ale przerosło to moje siły. Trochę odpoczęłam, ale głowa - mimo to - ciąży... Trzeba będzie ją szybko położyć.... Do jutra....
__________________
|
|
||||
Izuni taką bluesową kołysankę przynoszę dla zmęczonej główki
https://www.youtube.com/watch?v=2zjLBWnZGTU Przycinałam winogrono, ale nie skończyłam. Jest jeszcze dobre wiaderko wyjątkowo słodkich owoców na nim. Odkrywam te grona, może kto z ludzi zechce, albo ptaki się zlitują. Sprowadziłam sobie cztery książki, oddałam telewizor do naprawy mam ciepło, cicho, nic o wyborach - tylko czytać powieścidła . Ale po pracy w ogrodzie głowa się szybko ciężka robi. Bratka dawno nie było... Proszę Bratka zamiast liści Dobranoc!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
Gratko...w tym roku był nadurodzaj wszystkich owoców. Mnie sąsiedzi też ciągle się pytają...jabłek nie chcesz, a może śliwki, może buraki, dynie rozdają. Ja też rozdawałam co mogłam, bo warzyw nie uprawiam. Ciekawe jak będzie w następne lato, bo w ubiegłym roku owoców prawie nie było. Też jestem ciekawa jak Edward czuje się po szczepieniu. Ja po ostatnim chorowałam 3 tygodnie i teraz się nie szczepię. Dobrej nocki Wam życzę. |
|
||||
O... już 10-ta, a nikogo nie było??? Trza więc powiedzieć DZIEŃ DOBRY i głośno zawołać... wstawajcie śpiochy.
Ja już na pełnym rozruchu... chałupka wysprzątana, obiad nastawiony, bo wczesnym popołudniem będę miała chłopców na "służbie"... Młodzi jadą do Rzeszowa na zakupy i wieczorny koncert zespołu Kombii...chłopcy zostają na noc... już się cieszą. Ja też.... Gratka... dziękuję za wieczornego Cohena... uwielbiam ten z lekka zachrypnięty głos... często mi w tle leci... Też jestem ciekawa reakcji Edka na szczepionkę. Ja - podobnie jak Bogda - po zaszczepieniu się przechodzę grypę w bardzo ostrej postaci. Nie szczepię się.... Doc.... Bratek uroczy, ale pewnie koty tak mają - w dzień śpią, a nocą buszują. Kicia bynajmniej tak ma.... Kama...Ela...Lulka...Bogusia... Miłego dnia wszystkim życzę.... Pozdrawiam...
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo. Ja też od rana na pełnym rozruchu. Obiecali deszcz, to trzeba było się uwinąć. Najpierw po pieczywo, a później za grabie i do liści. Pozgrabiałam na kupki, się uleżą to mniej miejsca zajmą w workach i w koszu. Jedną dużą kupkę zostawiłam na polu, może jakiś jeż się schroni. Niby chłodno, a wróciłam cała mokra, zaraz musiałam wszystko przebrać. Teraz popijam herbatkę i szamam bułeczkę.. Bratek to sama słodycz. Docu, trzeba go w dzień zmuszać do zabawy, to może w nocy będzie spokojny. Wizytówka super. Fajny będziesz miała Izo dzień z wnukami. Nic dziwnego, że oni też się cieszą. U babci zawsze jest fajnie i wesoło, no i jakaś odmiana. Miłego dnia Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry, Podkarpatki i Przychodźcy...
|
|
||||
Hejka Docu! Cudnie sobie dreptałeś i nad wodę Cię poniosło
bogda od rana na rozruchu, bułkę w biegu wcina... Izunia dziś z wnukami hasa, ja też miałam całą rodzinkę. Ścinali mi maliny, potem opycili następny krzew winogrona. Teraz moje pergole wyglądają jakby kaktusy podtrzymywały Na końcu paliliśmy ognisko Tę czynność wszyscy lubią najbardziej. Pies dostaje u mnie głupawki, myślę, że ogarnia go poczucie wolności i szaleje zapraszając nas wszystkich do zabawy. Dzięki za Bratka. Faktycznie jest rozpieszczany, u mnie kotom na stół wchodzić nie było wolno Koty są najaktywniejsze nad ranem, gdzieś koło piątej chce im się polować, albo przynajmniej pomruczeć ludziowi do ucha.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |