Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[elik13]

Dzień dobry

U mnie też za oknem lazury i 0 st.
Wielka tragedia w Szczyrku

Bogusia dobrze, że Kaja już zdrowiutka
A co Ty chcesz w termometrze grzebać
chyba raczej nowy będziesz musiała kupić

Lepszego dnia

[bogda]

Hej Motylko.
Termometr mam na baterie, czujnik jest na zewnątrz.
W domu temperaturę pokazuje, a zewnętrzną nie zawsze.
Już zmieniłam baterie, a on jakiś humorzasty i raz pokazuje, a raz nie.
W łeb mu dam, może to zadziała.

Kai to by się przydało coś na uodpornienie....

Siri, bierze na uodpornienie, ale jak wirus przeleci przez szkołę, to połowę dzieciaków kosi.
Zaraz się zbieram i wylatam, trzymcie się cieplutko.

[Jarosław II]

Napisał bogda

Jarku, też bardzo przeżywam tą tragedię w Szczyrku.
Na pewno pracownicy uszkodzili gazociąg, wszystko robione jest chaotycznie, a ludzie cierpią.
U nas kiedyś w Alejach też przy pracach ziemnych uszkodzili rury gazowe, pół ulicy było ewakuowane i ruch wstrzymany.

Ciekawe co z tymi pracownikami, uciekli czy zginęli?

[Jarosław II]

Napisał bogda

Siri, bierze na uodpornienie, ale jak wirus przeleci przez szkołę, to połowę dzieciaków kosi.
Zaraz się zbieram i wylatam, trzymcie się cieplutko.

Ja od wielu lat od jesieni do wiosny biorę naturalną Vit C 1000 z kapusty kiszonej i tran z dorsza i nie biorę szczepionek i nie choruję, ale nie namawiam.

[Siri]

Napisał bogda

Hej Motylko.:

Siri, bierze na uodpornienie, ale jak wirus przeleci przez szkołę, to połowę dzieciaków kosi.
Zaraz się zbieram i wylatam, trzymcie się cieplutko.

6 ząbków czosnku (małych i czosnek polski) zalać 100 g wody przegotowanej wystudzonej.
Odstawić na 1 dobę,po tym czasie przecedzić, czosnek wyrzucić,a do tej wody dodać 1 łyżkę soku z cytryny.
Można też dodać 1 łyżkę miodu, ale nie obowiązkowo.
Wymieszać, zlać do ciemnej szklanej butelki i postawić w ciemnym miejscu ,ale nie w lodówce.
Podawać 1 raz dziennie po 1 łyżeczce po obiedzie.
Stosować jesienią i wiosną.
Nie robić przerw podczas kuracji.

[tar-ninka]

Siri dobry jest ten twoj przepis.

Ja proponuje jeszcze warzywa

http://wrzucplik.pl/pokaz/1875806---gdsj.html

Bawcie się dobrze ja wybieram się na spotkanie świetlicowe

[bogda]

Jarku, Siri, dziękuję za przepisy.
Taki syrop z czosnku, miodu, cytryny i chyba kurkumy córka robi i jej daje, ale widać to nie do końca tak działa.
A kapusty kiszonej nie weźmie do ust i nikt jej nie zmusi, nawet nie chce spróbować.
Moje dzieci jadły, córka wsuwała na surowo bez żadnego doprawiania, a ten chusyt nawet nie chce spróbować.
To samo z warzywami....maskara.
Generalnie to i tak rzadko choruje.
Dziś był piękny, słoneczny dzień i gdyby nie gwiździło, to by było cieplutko, ale wiatr wszystko psuł.

Bawcie się dobrze ja wybieram się na spotkanie świetlicowe

Baw się dobrze Tarninko, tylko nie szalej.

[amiii]

Cześć wieczorem już.
Nie ma jednego sposobu na życie
czy zdrowie.
Że Kaja warzyw nie lubi....
Mój wnuczek żadnego owocu nie weźmie do ust,
nie, bo nie.
Dobrze, że warzywa toleruje.
Taka to uroda naszych dzieciaków.

[bogda]

Hej Żabo.

Że Kaja warzyw nie lubi....
Mój wnuczek żadnego owocu nie weźmie do ust,
nie, bo nie.
Dobrze, że warzywa toleruje.

To Kaja owoce niektóre lubi...borówki amerykańskie, truskawki, jabłka, czasem mandarynki i tyle.
A z warzyw...ogórki kiszone i pomidory, a kiedyś lubiła brokuły, teraz już też nie lubi.

[toy_]

czesc
troche mnie nie było
ale jakos mi niemrawo

[amiii]

Napisał toy_

czesc
troche mnie nie było
ale jakos mi niemrawo

Z powodu czy bez powodu?

[toy_]

nie wiadomo

[amiii]

Napisał toy_

nie wiadomo

Znaczy się powoda nie ma,
to taka cuśka minie,
tylko chwilę trzeba poczekać.

[bogda]

Toyka, taka pora roku....to i niemrawość nas dopada.

[zula]

Hej Wszyściutkim!
ŁAZIŁAM TROCHĘ PO RÓŻNIASTYCH SKLEPACH.
CHCIAŁAM SOBIE KUPIĆ KUCHNIĘ GAZOWO ELEKTRYCZNĄ,BO MI WYSIADŁA.
I kupiłam,ale mi przywiozą we wtorek.

[bogda]

Hej Zula.
To do wtorku jedziecie na suchym prowiancie?

[amiii]

Napisał zula

Hej Wszyściutkim!
ŁAZIŁAM TROCHĘ PO RÓŻNIASTYCH SKLEPACH.
CHCIAŁAM SOBIE KUPIĆ KUCHNIĘ GAZOWO ELEKTRYCZNĄ,BO MI WYSIADŁA.
I kupiłam,ale mi przywiozą we wtorek.

Masz babo placek.
A właściwie to nie masz,
chyba że sernik na zimno.
Wtorek?
Prawie tydzień.

[amiii]

Wysyłałam posta i mi awatar Elika mignął.
Zwidy mam czy cuś?

[amiii]

Dobranoc.

[zula]

Napisał bogda

To do wtorku jedziecie na suchym prowiancie?

MAM JESZCZE KUCHNIE GAZOWĄ W KOTŁOWNI.
Motylka mrugnęła,żeby Cię zmylić,że nie jest smaczna i nie ma co się napalać.
Mam na tarasie budę dla kotów,ale one nie chcą tam siedzieć,to to był pustostan.
I jeden bezdomny się wprowadził,całą noc ujadał,ale nie chciało mi się z nim gonić.
A rano sobie poszedł.
Fajny mały piesek,jakiś foksterier chyba.ładny pyszczek miał.