|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Grażynko, pewnie pusto przed domem, mimo że drzewa były suche. U mnie odsłoniła się rudera u sąsiadów. W ogóle staram się nie patrzeć w tamtą stronę.
Jesteś pewna, że nie musisz iść do lekarza?
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Ładny dzień mamy dzisiaj. Rano byłam u fryzjera, zrobiłam zakupy, posprzątałam i właściwie mogłabym już wyjść na spotkanie. Wcześniej wróciłabym do domu. Ale nie, dopiero na 20.00. Dobrze to zaplanowali - dzisiaj po pracy przyjadą, będą balować całą noc, jutro odpoczną, a w niedzielę wrócą do domu. Trochę dziwnie się czuję, jestem lekko zdenerwowana.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
|||
Witam miłe koleżanki
U mnie dziś prawdziwe lato...szkoda, że po niedzieli ma zmienić się pogoda, oczywiście na gorszą...do dobrego szybko się przyzwyczajamy. Krysiu ja również życzę udanego spotkania no i oczywiście czekamy na relację. Grażynko dobrze, że masz zięcia i potrafił zorganizować sprzęt oraz człowieka do pomocy, gdyby nie to trzeba by było "bulić" masę pieniędzy...wszyscy tzw. "spece" cenią się bardzo wysoko. Jadziu wracaj do zdrowia A gdzie nasza Ula, Małgosia, Marta i Enia ...dziś piękna pogoda więc pewnie szkoda im czasu na kompa....zresztą mnie też Pozdrawiam wszystkie koleżanki i zyczę udanego weekendu ....kolega nam się zagubił ....na seniorku dużo wątków i z pewnością gdzieś utknął |
|
||||
Witam koleżanki
Nareszcie mogę nadrobić zaległości w czytaniu i pisaniu. Cieszę się że jutro weekend, czas relaksu. Mam cichą nadzieję, że już nikt nam go nie zakłóci. Strasznie dużo tego napisałyście. Piękne zdjęcia Eni , Grażynki i Małgosi. Biedna Mirellka i Grażynka kontuzjowane. Z tym przewracaniem to chyba w naszym wieku już tak jest. Ja bez przerwy się potykam. Staram się trzymać wózka jak idę z Zuzią, a z mężem chodzimy za rączkę. Sąsiadki nas podziwiają ...hihihi Krysiu -życzę przyjemnej imprezy, może będą jakieś fotki ? Jadziu Cytat:
Moja córka jest fanką tego zespołu, a Mariusz nie miał wyjścia. Musi jeździć z nią. Pół biedy w Polsce, ale byli też w Austrii i Czechach - podziwiam !!! |
|
||||
Jadziu - jestem, razem pisałyśmy posta.
Kilka zdjęć ze spaceru z Zuzą. image hosting post a picture photo upload sites free picture upload I z piaskownicy Zuzi... Ostatnio edytowane przez Uka : 20-04-2018 o 20:04. |
|
||||
Witajcie Jadzie, moje sąsiadki . Nigdzie nie utknąłem . Rzeczywiście pogoda była dziś fajna. Co do wyjazdów na koncerty - mój syn z synową też tak jeżdżą, jak nie do Pragi to do Berlina o Warszawie nie mówiąc. Mnie by się nie chciało. Cóż robić - starość. Przyjdzie mi jechać pewnie niedługo na Kilińskiego. Jadzia P. wie co tam jest. Pozdrowienia [/u]
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
|||
Cytat:
Kracz , kracz a wykraczesz Jak już się wybierasz na wyjazd to lepiej w przeciwnym kierunku, np. Kolumna Mieszkasz blisko ładnego tylko bardzo zaniedbanego parku, a tam samotnych zarówno pań jak i panów dużo...wczoraj jak zwykle byliśmy tam z wnuczkiem i spotkaliśmy znajomego mojego małża, który poznał tam panią z którą spacerują po parku lub jeżdżą rowerami...we dwoje zawsze rażniej no i o wyprawie na Kilińskiego nikt nie myśli Ula u nas coraz ładniej ale u Ciebie to już cudownie....wiosno trwaj !!!!! |
|
||||
Witam jeszcze raz całe towarzystwo.
Tak jak wszędzie na mojej Retkini też lato. Założyłam dziś duże okulary i poszłam na spacer a co, przecież nie jestem połamana. Mąż remontuje to muszę sama sobie organizować czas. A tyle mieliśmy planów na majowy weekend i teatr i towarzyskie spotkania i wszystko wzieło w łeb. Ula myślę,że u nas niedługo też tak ładnie będzie bo już wszystko rozkwita. Magnolie są bajkowe. Janusz domyslam się,że coś nie fajnego jest na ulicy Kilińskiego,więc faktycznie lepsza będzie Kolumna.A tak naprawdę to nie pamiętam kiedy byłam w Kolumnie a takie tam piekne lasy. Wszystkich pozdrawiam i zyczę udanego weekendu. A ja jutro jadę z mężem na działkę,zaszyje się w swoich iglakach i nikt mnie nie będzie widział. Dobranoc. A Krysia na spotkaniu absolwentów dzis szaleje a jutro będzie leczyć kaca hi hi. |
|
||||
Dzień dobry! Będzie dobry, mimo że ledwie żyję. Wróciłam przyzwoicie, o 1.30, ale wrażenia nie pozwoliły mi zasnąć, a z kolei przyzwyczajenie przebudziło mnie tuż po piątej i w żaden sposób nie mogłam już zasnąć. Czy ktoś zna i pamięta wiejskie zabawy z lat 60-tych? Tak właśnie się czuję, tylko że wtedy spałam do obiadu. Tańców było mało, ludzie chcieli rozmawiać, ale trochę pokręciliśmy się.
W ogóle to brak mi słów, później napiszę więcej. A teraz kawa jak co dzień.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Witajcie .
Krysia zadowolona z imprezy i to jest ważne. Pogoda cudowna, młodzi pojechali do przyjaciół do Warszawy. Przez tych przyjaciół to chyba zwiedzą część Polski hihihi. To wojskowy więc gdzie przydział tam dom jego. Już był Wrocław, Poznań, Katowice /tu tylko 10 min. drogi/Rzeszów i Sandomierz. Teraz kupili dom w Warszawie i tam chcą zakotwiczyć. Kajtek coraz większy rozrabiaka ale nic mi nie pozostaje jak poczekać cierpliwie do września kiedy pojdzie do przedszkola. W ogródku pięknie, zrobiło się kolorowo. |
|
||||
Cześć dziewczyny i Januszu!
Pogoda super, nie ma czasu na komputer, ale trzeba coś skrobnąć. Krysiu, czułam, że będziesz się dobrze bawić Grażynko, cudne to młode pokolenie, oby mieli lepszą młodość niż my, chociaż mam mieszane uczucia Ja i moje rodzeństwo, dorastaliśmy po wojnie, jeszcze pamiętam gruzy w Szczecinie, bo jak wyjeżdżaliśmy z Warszawy, to byłam za mała i tylko mam jakieś przebłyski z wczesnego dzieciństwa. Najmłodszy brat urodził się już w Szczecinie. To były ciężkie czasy i nie raz chodziliśmy głodni W PRL bywało różnie, ale nie tak źle. Starsza córka jeszcze trochę pamięta, ale raczej dobre strony tamtych czasów. Niczego nie było, ale nauczyłam się szyć i miała zawsze ładne sukienki O dzisiejszych czasach, nie piszę Miłej soboty! |
|
||||
Cześć kochani!
Krysiu, dzięki za kawkę, już się przysiadam U nas, też ładnie, więc czas do ogródka, na powietrze. Chcieliśmy, gdzieś dalej się wybrać, bo o rzut beretem są piękne lasy, trochę dalej Klempicz itp. ale mąż nie chce jechać z psem, bo podobno w lesie strzelają do wszystkiego, co się rusza i trzeba by naszą staruszkę na smyczy trzymać Grażynko, Kajtek rośnie, jak na drożdżach, dopiero się urodził, a już do przedszkola? Z wiekiem, coraz szybciej czas ucieka... Ula, piękne zdjęcia ze spaceru, wiosna na całego Idę do ogródka, trzeba korzystać, buziaki zostawiam |