|
Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#61
|
||||
|
||||
Gdyby się żenili to Kościół puścili by z torbami..
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
#62
|
|||
|
|||
I ponownie upalny dzień.
Zmuszona jestem kryć się przed słońcem, ponieważ coraz gorzej znoszę upały, a dawniej mogłam godzinami leżeć na plaży. Dlaczego to wszystko się tak zmienia? Olga Jackowska Tu jest mój dom Tu jest mój dom Z moim życiem w tle Tutaj mogą mnie lubić Ale mogą też nie Tu jest mój język Tutaj jest mój świat Mogę żyć bez miłości Jeśli tylko się da Możemy być dla siebie I bliscy i wrodzy Ale w końcu z czasem Wszystko się ułoży Refr: Tu jest mój dom Tutaj jest mój świat Tutaj jest moje życie To wszystko co mam Mogę rwać włosy z głowy Krzyczeć na ulicy Ale mogę też milczeć Milczenie też krzyczy Tu nawet jak mnie kopią To kopią mnie swoi A jak swoi kopią To przecież mniej boli Możemy być dla siebie I bliscy i wrodzy Ale w końcu z czasem Wszystko się ułoży Tu jest mój dom Tutaj moja ziemia Tutaj moje życie I nic więcej nie mam |
#63
|
||||
|
||||
Dociekliwy - za bardzo się przejąłeś tym żartem, szkoda mleka. Mnie najbardziej zaciekawiają bezinteresowne działania na rzecz innych i to takie o ktorych nie mówi się w mediach. Ja na małą skalę działam i od 28 lat prowadzę babską imprezę pt. dress-party. Piszę o niej (m.in.) na swoim blogu, także o książkach, filmach, swoim mieście. Bez polityki, narzekania, stosując śmiechoterapię. Uwielbiam się pośmiać, nawet z samej siebie, a to najtrudniejsze. Pozdrawiam i chłodu życzę bo homo ledwo sapiens jestem.
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
#64
|
|||
|
|||
Radio Maryja uratowało mu życie :)
Zbigniew Wodecki, juror "Tańca z gwiazdami" wyznał, że często słucha "Radia Maryja", głownie w samochodzie.
Wodecki w trasie słucha Radia Maryja Rozgłośnia Rydzyka podnosi skutecznie Wodeckiemu ciśnienie. Zbigniew Wodecki jest bardzo zapracowany. Muzyk często jeździ w trasy koncertowe, z których wraca nocami. - Fakt, byłem mistrzem kierownicy (śmiech). Ale dziś jeżdżę rozważniej. Często podróżuję nocą, wtedy jest mniej samochodów. Poza tym Radio Maryja parę razy mogło mi życie uratować. Nic tak nie podnosi ciśnienia, jak niektóre wypowiedzi w radiu ojca Rydzyka. Nie sposób zasnąć - wyznał Wodecki w "Na żywo". Ciekawe, czy takich amatorów nocnej jazdy jest więcej? Jeśli tak, to kawiarnie przy stacjach benzynowych nie będą już potrzebne nocą. |
#65
|
||||
|
||||
Dobrze Ci mówić
Cytat:
|
#66
|
|||
|
|||
Całe życie gonimy za czymś,
czegoś szukamy i nie wiemy czego, a to nazywa się po prostu szczęście. Maria Bujańska Szczęście Witam Ciebie! Witam, otwierając swoje ciało. Odsuwam złe myśli z naszej drogi. Przekreślam fałszywe nuty z naszej sonaty na cztery ręce. Nie pracuję. Cały czas poświęcam na dźwiganie naszych dni. Wyrywam z naszego ogrodu zło z korzeniami, pielę chwasty zwątpienia. Ręce mnie bolą, plecy mnie bolą. Zgarbiłam się. Prawie oślepłam. Szczęście drogo kosztuje. |
#67
|
|||
|
|||
|
#68
|
|||
|
|||
[b]A gdyby tak choć na chwilę,
móc wrócić do dzieciństwa Anna Wojdecka DZIECIŃSTWO Kiedy byłam mała, otwierałam ramiona.. pędziłam jak strzała .. radością natchniona.. przez łąki ukosem, bujne od zieleni.. .. stopy moje bose, dotykały ziemi.. czułam wiatr na twarzy.. ..i radość istnienia.. świat był pełen marzeń, wszystkich do spełnienia.. Jeszcze mam dziś w oczach tę falę gorąca.. ciepły wiatr we włosach przestrzeń, pełną słońca.. .. zapach sercu drogi pieczonego chleba.. .. tylko, moje nogi .. nie mogą tak biegać... |
#69
|
|||
|
|||
Po tych wszystkich latach małżeństwa
na dobre i na złe, ten wiersz dziś wzruszył mnie ogromnie, bo ja bym też chciała tak. Felicja Kruszewska Brzoskwinie Pijemy dziś herbatę w obrosłej winem altanie. Ja jestem bardzo poważna, mówię ci grzecznie: Panie. Siedzisz niedbale w fotelu i palisz papierosa. Brzęczy gdzieś w cukiernicy łakoma duża osa. Słońce się stacza ukośnie. Za chwilę topolę minie. Podsuwam ci na paterze duże złotawe brzoskwinie. Brzoskwinie świecą w krysztale, jak ciepłe różowe latarki, pokryte są lekkim puszkiem, jak moja skóra na karku. Lecz najpiękniejsza jest chyba ta, która leży na wierzchu, różowi się i złoci w łagodnym błękitnym zmierzchu. Okrągła, duża, pachnąca, wygląda, jak zapłoniona. Jest pewno miła w dotknięciu, jak moje nagie ramiona. Bierzesz ją lekko w palce, przymrużasz trochę oczy, rozrywasz ją ostrożnie, sok ci po palcach broczy. Wyjmujesz serce-pestkę (sok w niej upojny chlusta) różowe, słodkie mięso wkładasz w najdroższe usta. Nagle pochylasz ku mnie młode, wysmukłe ciało i pytasz bardzo serdecznie: Mój Boże! Co pani się stało? Nie umiem odpowiedzieć, a łzy mi płyną, płyną... chciałabym... Tak! Właśnie bym chciała być tą różową brzoskwinią! |
#70
|
|||
|
|||
Wzruszająco...romantycznie...ech kobiety...
Mężczyźni mają inne ścieżki....najczęściej niestety.. |
#71
|
||||
|
||||
Noo...
Cytat:
|
#72
|
|||
|
|||
Martwimy się, dziwimy, zabiegamy,
dociekamy i wiele takich słów sobie stawiamy i nie znajdujemy na nie odpowiedzi. Ile warte życie Otwieram oczy i wraca świadomość odpływa beztroski świat wraca codzienność coraz krótsze dni szare chłodne dżdżyste nawet śniegu brak bieli bieli za oknem nawet tego brak Telewizja coraz głupsza coraz bardziej irytująca wypełnia zagubiony sens reklamy reklamy reklamy trzy minuty wiadomości i znów reklamy reklamy reklamy reklamy reklamy Chyba przyjdzie mi umrzeć słuchając o nowej ofercie Orange i cudownych właściwościach Head and Shouthers a ostatniego namaszczenia udzieli mi parlamentarzysta o IQ ptaka domowego bez urazy dla tego ostatniego Ile warte życie marzenia osiągnięcia porażki zawody miłości i przyjaźnie budowane domy ciułany majątek dorobek twórczy i naukowy kiedy zamkniesz oczy aby ich już nigdy nie otworzyć cóż warte będzie to wszys |
#73
|
|||
|
|||
Pierkny wiersz Gałczyńskiego
Chyba każda kobieta marzy o takiej miłości.
Konstanty Ildefons Gałczyński Ślubne obrączki Dla mojej dużej i twej małej rączki, w wieczór przy wtorku, kupiłem dla nas ślubne obrączki w "Juwelitorgu". Bo nasze dawne, gdy była bieda, strach i areszty, musiałaś, miła, na życie sprzedać w roku czterdziestym. A dziś dni nasze nawet marzenia śmiałe przerosły i w samolocie wiozę, w przestrzeniach, obrączkę z Moskwy; pode mną chmury, jak panny w bieli, w złocie warkoczy. Lot nad granicą, która nie dzieli, ale jednoczy - i znów twe rzęsy i twa serdeczność, jak trawa, miękko... A pamiętasz ten wiersz, że "przez wieczność, przez wieczność świecić będą obrączki na ręku"? |
#74
|
|||
|
|||
Dobrej nocy :)
Joanna Brzostowska
Nie rozłączą nas Nie rozłączą nas pożegnania: wracamy do siebie zawsze. Mądre są nasze serca i od myśli stokroć łaskawsze. Przejechaliśmy lekkomyślnie jeszcze jedną szczęścia stację. Byłam winna? Gniewasz się na mnie? Oboje mieliśmy rację. Gdy się kocha wszystko jest prawdą. Nawet kłamstwo w prawdę się zmienia. Ginie przepada żal od jednego uściśnienia. Lecz nie można błądzić na wichrze by tej prawdy słowa usłyszeć. Skryć się trzeba w domu wieczorem i we dwoje wtulić w ciepło i ciszę. |
#75
|
|||
|
|||
Kobieta powinna być wszędzie,wiedzieć wszystko,
dawać dużo i kochać mocno. Skąd Ona czerpie tyle siły? Olga Jackowska To tylko tango Podaję Ci rękę, ty mówisz że mało Podaję Ci usta, ty prosisz o więcej Oddaję Ci serce, oddaję Ci ciało Ty czekasz i mówisz, to mało, to mało Masz oczy marzące, i styl bycia luźny Na pozór łagodny, okrutny jesteś i próżny Kiedy zechcesz jestem, gdy zechcesz odchodzę Czego pragniesz jeszcze, bym mogła z Tobą być Tak mało zostawiłam, sobie do obrony Ty nienasycony, wciąż nienasycony Oddałam Ci serce, oddałam Ci ciało Odchodzisz i mówisz, mało. |
#76
|
|||
|
|||
Słynny rosyjski muzyk oskarżony o pedofilię.
Czy będzie potraktowany tak jak Polański,a może się wywinie od kary ze względu na swoje nazwisko? Czy kara go dosięgnie, to wszystko się okaże. http://sensacje.wp.tv/ Znany rosyjski pianista i dyrygent Michaił Pletniow, oskarżany o gwałt na nieletnim, pojawił się w tajlandzkim sądzie. Oświadczył tam, że jest niewinny, obiecał współpracę z wymiarem sprawiedliwości. Według niego fakt, iż wrócił do Tajlandii, świadczy o tym, że jest człowiekiem honoru. Pianistę aresztowano na początku lipca w kurorcie Pattaya, oskarżając o gwałt na 14-letnim Taju. Zwolniono go za kaucją pod warunkiem, że 18 lipca wróci do Tajlandii, by stawić się przed sądem. 53-letni Pletniow ma w mieście Pattaya dom, restaurację i szkołę muzyczną. W wydanym dzisiaj oświadczeniu Pletniow podziękował sądowi, że umożliwiono mu udanie się na koncert do Macedonii. Artysta wspomniał, że wiele osób wyrażało przekonanie, iż nigdy nie wróci do Tajlandii. Mam nadzieję, że obecnie wszyscy przyjmą do wiadomości, że jestem człowiekiem honoru i dotrzymuję słowa - napisał w oświadczeniu. Daty procesu jeszcze nie wyznaczono. Pletniow zapewnił, że ponownie stawi się na przesłuchanie i będzie współpracował z policją. Jeśli dochodzenie będzie uczciwe i obiektywne, to nie mam się czego obawiać - powiedział dziennikarzom. Dodał, że jest przeciwny przemocy między ludźmi, a stukrotnie bardziej, gdy chodzi o dzieci. Reklama Pletniow założył Rosyjską Orkiestrę Narodową. Nagrała ona baśń muzyczną Sergiusza Prokofiewa "Piotruś i wilk". W projekt zostali zaangażowani: Sophia Loren, Bill Clinton i Michaił Gorbaczow. Dzieło zostało nagrodzone Grammy. Sam Pletniow dostał tę nagrodę w roku 2005 za aranżację "Kopciuszka" Prokofiewa |
#77
|
|||
|
|||
Wiersz znaleziony w sieci :)
Chyba sama troszkę jestem zaplątana w sieci,
ale nie boję się do tego przyznać. Cóż mam robić, kiedy mam nadmiar czasu. Lubię po prostu spędzać czas przed monitorem, ponieważ oszczędzam na gazetach i nie wysiaduję pod drzewem na ławeczkach i ploteczkach. Zaplątani w sieci Znów otwieram okno aby pozdrowić kogoś bliskiego moim nastrojom czytam w twojej skrzynce nie ma żadnych nowych wiadomości jednak licznik wciąż wędruje do przodu pokazuje coraz większe liczby to ci którzy tu byli i nie zostawili żadnych innych śladów swojej obecności milczący dyskretni czytelnicy z pewnością wielu z nich podobnie szuka drogich sobie słów ciepłych znaków zrozumienia i dotyku dłoni kiedy pogrążają się w pustce nie mogą zebrać myśli nic nie piszą zaczynają wertować cudze księgi zaglądać innym w oczy w nadziei że zobaczą w nich odbicie własnej twarzy. O czym myśli każdy z nich o czym marzy kiedy czyta cudze słowa tak znajome i bliskie jakby były tworem ich własnej wyobraźni w twojej skrzynce nie ma żadnych nowych wiadomości poza tą że wciąż odwiedzają cię bliskie ci osoby których nie widzisz nie słyszysz tylko czujesz ich ciepły oddech dookoła |
#78
|
|||
|
|||
Przeżyta część życia, wszystkie problemy,
kłopoty i zmaganie się z przeciwnościami powodują często, że : Jadwiga Zgliszewska WEJŚCIA NIE MA Już do progów mojej duszy skołatanej niepewnością byle kogo nie dopuszczam, brak tu miejsca gościom. Do przedsionka mojej duszy brudną stopą nikt nie wkroczy, byle lament mnie nie wzruszy, nic nie dojrzą oczy. Do izdebki mojej duszy bardzo pilnie miejsca strzeże dzielnych, wiernych i posłusznych, zbrojnych stu rycerzy. A do duszy mej salonów wejście całkiem niemożliwe. Tam ukryto skarb ogromny strzeżony solidnie. Tak do duszy mojej wnętrza szczelnie wszystkie drzwi zamknięte, nie da się odnaleźć wejścia, pukanie daremne. Bramy lepiej z dala mijać! Niegościnna to posesja, gdzie panuje niepodzielnie zimna introwersja... /Wiersz "młodej Zgliszewskiej" - bardzo dawny, ale... na temat!/ |
#79
|
|||
|
|||
Nieprawdopodobne dylematy marokańskich kobiet,
które w wyniku gwałtu i kazirodztwa rodzą niechciane dzieci. Prawo w Maroku musi się natychmiast zmienić w tym temacie, bo według mnie jest to nieludzkie. http://wiadomosci.wp.tv/i,Dramat-mar...053,index.html |
#80
|
|||
|
|||
Wszyscy mamy miłe wspomnienia :)
Truskawki w Milanówku
Ja mam na ogół pamięć krótką, ja mam na ogół pamięć złą, ktoś do mnie mówił: "Niezabudko" Zupełnie nie pamiętam, kto. Ktoś mnie ubierał w perły, futra, Kto? Całkiem nie pamiętam, lecz Aż po starości jesień smutną Pamiętać będę jedną rzecz: Truskawki w Milanówku, Tamten ganeczek w dzikim winie, Te interludia na pianinie, To jeszcze mi się śni, Truskawki w Milanówku, Pogodny wuj reakcjonista, Który "Brygadę Pierwszą" świstał, Słuchając BBC. Truskawki w Milanówku Na talerzykach Rosenthala Przysiadły od hołoty z dala Wśród śmietankowej mgły. Truskawki w Milanówku I ten przechodzień, spacerowicz, Inteligentny jak Gombrowicz, To właśnie byłeś ty. Nie mam pamięci do detali, Ale pamiętam furtki skrzyp, A potem księżyc się zapalił i łypnął ku nam łypu-łyp. Ja miałam oczy nieprzytomne, Czułam gorący poszum krwi, Więcej nie pomnę, ale pomnę, Jak strasznie smakowały mi Truskawki w Milanówku, cukier jak śnieg Kilimandżaro, wuj przez sen mruczał "Cztery karo", bo we śnie w brydża grał. Truskawki w Milanówku, Na widelczyku srebrnym drżące, O cichym zmierzchu sprzyjające Związkowi dusz i ciał. Truskawki w Milanówku, Na księżycowy promień złoty Ty nawlekałeś swe tęsknoty, A ja westchnienia me. Truskawki w Milanówku, Przez chwilę człek nie podejrzewał, Że to nie Lorelei w mgle śpiewa, Lecz gwiżdże EKD... Cichą tęsknotę darmo kojąc, W jesienny zapatrzona liść, Chcę bardzo, by piosenka moja Zawarła jeszcze taką myśl: Że kalarepa z Wołomina, Która stanowi czasu znak, Choć strasznie mnożyć się zaczyna, Wspominać tak się nie da jak Truskawki w Milanówku, Martwa natura, żywy dowód, Że jeszcze wciąż istnieje powód, By podwieczorki jeść. Truskawki w Milanówku, Wytworne żarty od niechcenia, Ach, pracowały pokolenia Na formę tę i treść. Truskawki w Milanówku, Wuj konkubinę miał w Brwinowie, Ale nam o niej nie opowie, Wuj już na chmurce gdzieś. Truskawki w Milanówku, Wasz czar nie zniknął i nie przepadł, Nim was zagłuszy kalarepa, Poświęcam wam tę pieśń. Wojciech Młynarski |