menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Różności > Różności - wątki archiwalne
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków)

 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #81  
Nieprzeczytane 24-07-2010, 13:07
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Wszyscy marzymy, przeżywamy, wyobrażamy sobie,
życzymy, kochamy nienawidzimy, złościmy się, dziwimy, a więc
zapraszam do współtworzenia wątku.


Maria Pawlikowska- Jasnorzewska

Kto Chce Bym Go Kochała


Kto chce, bym go kochała, nie może być nigdy ponury
i musi potrafić mnie unieść na ręku wysoko do góry.
Kto chce, bym go kochała, musi umieć siedzieć na ławce
i przyglądać się bacznie robakom i każdej najmniejszej trawce.

I musi też umieć ziewać, kiedy pogrzeb przechodzi ulicą,
gdy na procesjach tłumy pobożne idą i krzyczą.
Lecz musi być za to wzruszony, gdy na przykład kukułka kuka
lub gdy dzięcioł kuje zawzięcie w srebrzystą powlokę buka.

Musi umieć pieska pogłaskać i mnie musi umieć pieścić,
i śmiać się, i na dnie siebie żyć słodkim snem bez treści,
i nie wiedzieć nic, jak ja nic nie wiem, i milczeć w rozkosznej ciemności,
i być daleki od dobra i równie daleki od złości.
  #82  
Nieprzeczytane 25-07-2010, 16:46
Renatas46's Avatar
Renatas46 Renatas46 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: kawęczyn
Posty: 1 251
Domyślnie

Piękny wiersz Saguelo.

A to zdjęcia z netu, które mnie zaciekawiły i poruszyły.



  #83  
Nieprzeczytane 25-07-2010, 17:35
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie Renatas, miło mi, że wpadłaś na wątek :)

Mocny wiersz i raczej bardzo prawdziwy.


Ryszard Mierzejewski:

Motocykl to symbol wolności.

Władimir Putin



Podjechał na swoim potworze
lśniącym harley’u
cicho i niepostrzeżenie silnik jego
rumaka ryczał tak samo jak
innych dlatego był
niesłyszalny
jeździec też się nie wyróżniał
niczym szczególnym
czarna koszula czarne skórzane spodnie
długie buty ciemne okulary
nagle wskoczył na scenę wśród tłumu
identycznych czarnych kwiatów
i przemówił: Witajcie
przyjaciele -
- to premier - krzyknął ktoś
- wódz naszego wielkiego narodu
Władimir Car
car nasz umiłowany - skandowały kwiaty
przy akompaniamencie ryku swoich
harley’ów
a premier prezydent wódz car
i showman w jednej osobie kontynuował
- jestem tu dziś z wami
bo jak wy kocham
wolność
a motocykl to symbol wolności -
- święte słowa - rzekł
przybyły na sobór stalowych rumaków
patriarcha
kreśląc w powietrzu znak krzyża
a harley’e (-owcy) ryczeli z radości

I tak historia po raz kolejny
zatoczyła koło
w jednym szeregu wyznawców
wolności stanęli
władca absolutny wielki kapłan i prosty lud ciemię-
żony
  #84  
Nieprzeczytane 25-07-2010, 18:03
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie Ucieszyłam się, słuchając tej wypowiedzi

Nareszcie głos rozsądku
w sprawie katastrofy.

Ten wywiad sprawił mi przyjemność
i utwierdził w przekonaniu,
że jeszcze są rozsądni ludzie
na tym świecie,którzy w wielkim smutku potrafią
ocenić to co się stało z rozsądkiem,
bez szukania podtekstów.


Komorowska. Przeciw zespołowi Macierewicza




Ewa Komorowska, wdowa po wiceministrze, TVN
Wdowa po wiceministrze obrony narodowej Stanisława Komorowskiego gościła wczoraj w "Faktach po faktach". Ewa Komorowska wyznała, że nie cieszy się z powołania zespołu Antoniego Macierewicza

Ja właściwie o każdej sprawie myślę inaczej niż oni. Oni nie są reprezentacją wszystkich rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej. Najczęściej kiedy wypowiadają się posłowie PiS-u, po mnie jakby przejeżdżał walec - wyznała wdowa po ministrze Stanisławie Komorowskim.


Komorowska wyraziła swoje zadowolenie odnośnie prac prokuratury. Powiedziała też, że nie ma żadnych pretensji do działań Rosjan.

- To jest kwestia jakiejś odrobiny zaufania. Ufam prokuraturze, są w niej Polacy, którzy chcą wyjaśnienia. Chciałabym, żeby dano czas (...) instytucjom powołanym do wyjaśnienia katastrofy, żeby mogły pracować. (...) Ja mam lej po bombie w sercu, a jestem gotowa czekać - dodała Ewa Komorowska.
  #85  
Nieprzeczytane 26-07-2010, 21:54
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

ABC

Nigdy już się nie dowiem,
co myślał o mnie A.
Czy B. do końca mi to wybaczyła.
Dlaczego C. udawał, że wszystko w porządku.
Jaki był udział D. w milczeniu E.
Czego F. oczekiwał, jeśli oczekiwał.
Czemu G. udawała, choć dobrze wiedziała.
Co H. miał do ukrycia.
Co I. chciała dodać.
Czy fakt, że byłam obok,
miał jakiekolwiek znaczenie
dla J. dla K. i reszty alfabetu.

Wisława Szymborska
  #86  
Nieprzeczytane 26-07-2010, 22:27
eledand's Avatar
eledand eledand jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: opolszczyzna
Posty: 22 932
Domyślnie

Pani Izabela Sariusz-Skąpska dzisiaj po raz drugi ustosunkowała się do tej Katastrofy Lotniczej tak jak Pani E.Komorowska.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/
  #87  
Nieprzeczytane 27-07-2010, 11:00
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Na schyłek mojego życia mam taka prośbę

Tomasz Misiak

Moje szczęście uśmiechnij się do mnie


świat bywa smutny, bywa okrutny
bywa paskudny, bywa obłudny
perfidny, bezwstydny, fałszywy, zdradliwy
nasz niemożliwy świat
by cię nie stłamsił – jedyny sposób
to się domagać uśmiechu losu
choć stoisz w kąciku - głos podnieś do krzyku
i wołaj mniej więcej tak:

moje szczęście uśmiechnij się do mnie
stoję skromnie, lecz mam w sobie lwa
moje szczęście nie próbuj zapomnieć
błyśnij, proszę, i wyrwij mnie z tła
moje szczęście uśmiechnij się do mnie
błyśnij, proszę i zrób, co się da
nawet nie waż się o mnie zapomnieć
światło tutaj – o właśnie – to ja...

wołajcie wszyscy – wielcy i mali
starzy i młodzi, marni, wspaniali
i zimą, i latem, dopóki z tym światem
toczycie swą własną grę
stój tam - gdzie stoisz, wznieś w górę głowę
powtarzaj za mną te właśnie słowa
mężczyzno, kobieto, kuglarzu, poeto
zawołaj mniej więcej tak:

moje szczęście uśmiechnij się do mnie
stoję skromnie, lecz mam w sobie lwa
moje szczęście nie próbuj zapomnieć
błyśnij, proszę, i wyrwij mnie z tła
moje szczęście uśmiechnij się do mnie
błyśnij, proszę i zrób, co się da
nawet nie waż się o mnie zapomnieć
światło tutaj – o właśnie – to ja...
  #88  
Nieprzeczytane 27-07-2010, 11:21
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie Wojna polsko - polska w internecie

Konto bardzo znanej blogerki - Kataryny - zostało usunięte z Facebooka. Prawdopodobnie to efekt zmowy jej przeciwników. Najgorsze jest jednak to, że w podobny sposób można usunąć niemal każde konto

O zablokokowaniu jej profilu na Facebooku napisała na innym serwisie internetowym - Twitterze. Informację tę podaje także "Rzeczpospolita". Jak to możliwe, że jej konto nie działa? I czy to prawda, że zablokowano je za krytykę rządów Platformy Obywatelskiej?


Po części tak, chociaż prawdopodobnie nie ma to żadnego związku z jakimikolwiek oficjalnymi protestami polityków. Katarynę mogli zablokować inni użytkownicy Facebooka, którzy nie podzielają jej poglądów. Nie wiadomo jednak, czy zrobili to spontanicznie, czy zmówili się, by ją zablokować.

Według blogera GW1990, przy wpisach Kataryny wiele razy kliknięto ikonę "Zgłoś nadużycie". System mógł więc automatycznie zablokować jej konto. Niestety, wychodzi na to, że ten sposób można zablokować dowolne konto. Wystarczy tylko, że pewna grupa osób weźmie na cel jednego z użytkowników i zacznie go oskarżać o nadużycie. Po pewnym czasie automat zablokuje jego konto.
  #89  
Nieprzeczytane 28-07-2010, 10:36
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie Czy to zmyślona zemsta na Polańskim, czy to prawdziwa historia ?

Ujawniła się KOLEJNA OFIARA Polańskiego! GWAŁT?


Roman Polański dopiero, co został zwolniony z luksusowego aresztu domowego, a w mediach pojawiła się informacja o jego kolejnej ofierze. Była modelka, Edith Michelle Vogelhut, po 36 latach
milczenia postanowiła wyznać, że reżyser ją zgwałcił. Do wymuszonego aktu seksualnego doszło na... imprezie
u Jacka Nicholsona. Czyli dokładnie w tym samym domu, w którym Polański zgwałcił w odbyt 13-letnią Samanthą Geiger.

Modelka miała 26 lat, kiedy, jak twierdzi, Polański siłą zmusił ją do stosunku. Z zeznań, które Edith złożyła dwa dni temu w prokuraturze w Los Angeles, wynika, że reżyser... przykuł ją do łóżka kajdankami i kilkukrotnie zgwałcił analnie! Ból sprawił, że straciła przytomność i obudziła się dopiero następnego dnia!

Obecnie 77-letnia Vogelhut przez lata nie miała odwagi przyznać się, że została zgwałcona. Dopiero gdy sąd w Szwajcarii postanowił puścić wesołego Romka wolno, uznała, że musi działać. Prawnik Polańskiego zaprzeczył oczywiście wszelkim zeznaniom byłej modelki i ogłosił, że oskarżenia "zostały zmyślone, aby oczernić jego klienta
". W odpowiedzi Vogelhut stwierdziła, że reżyser zgwałcił więcej niż trzy kobiety
i że ma zamiar to udowodnić.

Jeżeli mówi prawdę, miejmy nadzieję, że w końcu będzie miał odwagę stanąć przed sądem. Ciekawe, co na to polscy przyjaciele
Romana. Czy ten człowiek na pewno byłby tak ulgowo traktowany, gdyby nie kręcił dobrych filmów? Warto aż tak się wzruszać jego losem?
  #90  
Nieprzeczytane 28-07-2010, 11:32
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

A ja spokojnie pragnę dzisiaj przeżyć dzień.
Nie włączam TV, bo chce odpocząć od polityków.
Słońce od czasu do czasu wychodzi zza chmur,
wiatr nie wieje, więc łapię piękne lato.

Julian Tuwim

Los

Taki to już mój los będzie,
Takie to już miłowanie:
Przywitanie, pożegnanie,
Pożegnanie, wspominanie ...

Oczy twoje widzę wszędzie,
Oczy twoje mnie całują,
Z dali, z dali mnie miłują,
Z dali, z dali mnie żałują,

Nie przychodzą na wzywanie,
Jeno błyszczą, jak w legendzie,
W dali, w dali, zewsząd, wszędzie,

- Taki to już los mój będzie,
Takie to już miłowanie:
Przywitanie... pożegnanie...
  #91  
Nieprzeczytane 29-07-2010, 10:02
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Nie mam już takiej siły,
by biegać po polach i zdobywać szczyty.
Nie mam już siły takiej jak kiedyś,
gdy nie było dla mnie przeszkód,
bo po prostu byłam młoda.


Jadwiga Zgliszewska

TĘSKNOTA



Zwiesza głowę młodości kwiat
smętnie zwisają płatki

już przywiędły liść spadł
piękna ostatki

a przecież ciągle pamiętam
eskapady szaleńcze
niebiańskie uniesienia
rozdarte serce
płomień w oczach
żar niespełnienia

to wszystko jest we mnie
i we wspomnieniach
szczęśliwa że mogłam
przeżywać czuć słyszeć
i widzieć na własne oczy

i dziś jeszcze czuję
jak to szumi pachnie pulsuje
tylko na miły Bóg
skąd wziąć na nowo
tamtą młodzieńczą duszę
skłonną do łatwych wzruszeń?
proste serce i proste drogi
zdrowe nogi
by po polach biegać
łąkach lasach i miedzach?

skąd wziąć spokój błogi
by już nie błądzić
nieskołatane nerwy
(co są nie do wyleczenia
jak się powszechnie sądzi)?

więc mi Panie przebacz
że tęsknić tylko umiem
że prostego piękna
już tak nie czuję nie rozumiem
że zbyt często filozofuję
że do prostych wierszy
patos się wkrada
i już raczej przemawiam
zamiast po prostu gadać
  #92  
Nieprzeczytane 29-07-2010, 11:27
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Próżność kobiet nie zna granic i dosięga także Pań na stanowiskach.

Gronkiewicz-Waltz zrobiła sobie sesję na wałach!


A taką sesję w "Vivie" strzeliła sobie pani prezydent, REPRODUKCJA Z MAGAZYNU VIVA NR 15, 22.07.2010
Czy na ludzkiej tragedii też można się wypromować? Hanna Gronkiewicz-Waltz (58 l.) wystąpiła w ostatnim numerze ekskluzywnego magazynu "Viva" w równie ekskluzywnej sesji zdjęciowej. I dobrze. Tylko dlaczego jedno z tych zdjęć dała sobie zrobić na wałach przeciwpowodziowych, gdzie w pocie czoła pracowali strażacy?! A w samym środku pięknie umalowana i cudnie oświetlona prezydent Warszawy w eleganckim płaszczu pozowała z bardzo zmartwioną losem powodzian miną...

Gdy mordercza fala przetaczała się przez Polskę, prezydent Warszawy sprawdzała sytuację w Warszawie, osobiście jeżdżąc na wały. Rozmawiała ze strażakami, upewniała się, że wszystko jest pod kontrolą. W prasie ukazało się wówczas sporo jej zdjęć na wałach przeciwpowodziowych. To jednak najwyraźniej ambitnej pani prezydent nie wystarczyło.

Gdy zagrożenie minęło, Hanna Gronkiewicz-Waltz znowu pojawiła się na wałach. Tym razem jednak nie sprawdzała, czy jest bezpiecznie. W profesjonalnym makijażu, eleganckim płaszczu i modnych kaloszach pozowała do zdjęć wśród worków z piaskiem i pracujących tam strażaków.

Co więcej, sama pani prezydent nie widzi w tym nic złego. – Wszystkie zdjęcia były pozowane, żadne z nich nie było autentyczne. Dlaczego pozowałam na wałach? Bo wywiad był o powodzi i takie były wymagania producenta. Jednak tam gdzie byliśmy, i tak strażacy sprzątali miejsce i wywozili worki – mówi bez cienia zażenowania Gronkiewicz-Waltz.

Jakby uważała, że skoro specjalnie na potrzeby swego ślicznego zdjęcia nie wzywała wozu strażackiego i zastępów strażackich, to wszystko jest w jak najlepszym porządku. A promowanie swej twarzy na tragedii setek tysięcy Polaków, których dotknęła powódź? Czy to też w porządku?

Cóż, może nie tylko te nowe zdjęcia pani prezydent były pozowane...
  #93  
Nieprzeczytane 29-07-2010, 12:19
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie Czy Polański się wywinie z tych oskarżeń ?

"Odurzył mnie Ecstasy i wielokrotnie gwałcił!"


Edith Vogelhut twierdzi, że też jest ofiarą Romana Polańskiego i postanowiła zakończyć trwające 36 lat
milczenie. Do wyznania prawdy skłoniła ją decyzja o uwolnieniu reżysera z aresztu domowego. Była modelka, lepiej znana pod pseudonimem Stella Paul, postanowiła opowiedzieć wszystko ze szczegółami, aby udowodnić, że, jak mówi, "Polański jest niebezpieczny".

Do gwałtu na Vogelhut doszło w 1974 roku w słynnej już posiadłości Jacka Nicolsona. W wywiadzie dla
serwisu RadarOnline ofiara Polańskiego opowiedziała, jak doszło do gwałtu.

Oczywiście podejrzewałam na początku, że będziemy uprawiać seks, ale chciałam czegoś normalnego i bardziej romantycznego. Powiedział: "Obróć się na brzuch." Zanim zdążyłam cokolwiek zrobić, zakuł mnie w kajdanki. Nie spodziewałam się, że zmusi mnie do seksu analnego.

Według zeznań byłej modelki, które złożyła w prokuraturze w Los Angeles, Polański dodał
jej do drinka Ecstasy. Kiedy wrzucał tabletkę do alkoholu, powiedział: To świetny środek, sprawi, że poczujesz się cudownie. Zrobisz się chętna, to świetny afrodyzjak.

Złapał mnie za włosy i mocno szarpnął – kontynuuje Vogelhut. Odgiął mi głowę do tyłu i przystawi szmatę nasączoną azotynem amylu (środkiem o silnych właściwościach odrzucających). Wtedy gwałtownie wszedł w mój odbyt. Zgwałcił mnie wiele razy.

Zeznania byłej modelki
zostały potraktowane bardzo poważnie przez
prokuraturę w Los Angeles. Polańskiemu najprawdopodobniej zostaną postawione nowe zarzuty o gwałt.

Najbardziej przerażająca jest myśl, że ofiar Polańskiego może być więcej. A on był całe życie bezkarny.
  #94  
Nieprzeczytane 29-07-2010, 12:54
Bianka's Avatar
Bianka Bianka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 6 197
Domyślnie

Nie rozumiem, dlaczego mamy przejmować się jakimiś orgiami w willi Jacka Nicholsona, które miały miejsce przed prawie 40 laty. Całemu światu aktorskiemu, szczególnie tak wielkiemu, jak w US, można wiele zarzucić, z całą pewnością.

Ale my mamy na głowie własne, o wiele poważniejsze problemy. Więc co nas właściwie obchodzą wynurzenia jakiejś starszej już pani, która zresztą, być może, usiłuje zrobić na nich jakiś biznes?
Akurat teraz jej się przypomniało.
__________________
Niespełnienie marzeń bywa czasem łutem szczęścia
  #95  
Nieprzeczytane 29-07-2010, 13:00
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Bianko, dziękuję, że wyraziłaś swoja opinię i do tego bardzo słuszną.
Nie zmienia to jednak faktu, że nasz rodak na stare lata doczekał się nieszczególnej opinii i będzie postrzegany jako nie tylko dobry reżyser.
Smutne to bardzo
  #96  
Nieprzeczytane 29-07-2010, 13:05
Bianka's Avatar
Bianka Bianka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 6 197
Domyślnie

Jasne, Saguelo. Po prostu nie lubię smakowania starych odgrzewanych "sensacji", w jakich lubuje się prasa brukowa. Bo nasza prasa też jest często coraz bardziej brukowa.
A jako reżysera wcale Polańskiego nie podziwiam.
__________________
Niespełnienie marzeń bywa czasem łutem szczęścia
  #97  
Nieprzeczytane 30-07-2010, 10:05
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Nowy dzień, nowe przemyślenia,
nowe marzenia, a więc życzę wszystkim
dobrego dnia


A GDYBYŚMY.....

A gdybyśmy się nie spotkali
Minęli na życia tle?
I gdyby nas nic nie łączyło wcale
A wspólny los wahał się?

Kto postanawia,
Że jedyny raz na Ziemi
Na jedną chwilę, ty i ja
Odnajdujemy się
I zwykłe to zdarzenie może odmienić cały świat?

A gdybyśmy nie pokochali nigdy
Zgubili, spóźnili się?
Byliby z nas ludzie zupełnie inni.
A czy szczęśliwi, kto wie?

Marcin Kydryński
  #98  
Nieprzeczytane 30-07-2010, 10:46
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Wzruszyło mnie to wyznanie, ale czy wyjaśniać katastrofę trzeba
takim sposobem, żeby skłócać Polaków, walczyć na krzyże, o Wawel i mówić, że katastrofa to był zamach, morderstwo, powoływać specjalną komisję i nie wierzyć Prokuraturze w praworządnym kraju?




Szef PiS wyznał, że nic mu w życiu już nie zostało..., Paweł de Ville, East News
Zdruzgotany, zrezygnowany i przybity. Taki jest dziś szef PiS Jarosław Kaczyński (61 l.). Na zamkniętym posiedzeniu partii, w gronie najbliższych współpracowników, dał wyraz emocjom, których nie okazuje na co dzień: - Nic mi już w życiu nie zostało. Tylko wyjaśnienie śmierci brata - wyznał. Czy dlatego publicznie wypowiada się tak ostro o okolicznościach tragedii w Smoleńsku?




Kaczyńskim tym osobistym wyznaniem zaskoczył nawet polityków swej partii, którzy go dobrze znają. – Straciłem wszystko. Wszystkich, których kocham – powiedział człowiek, który dotąd raczej nie okazywał emocji.



– Prezes nie mówił tego jakimś podniesionym głosem, tylko cicho, ale tym bardziej każde jego słowo brzmiało tak przejmująco – opowiada nam jeden z uczestników sobotniego posiedzenia Rady Politycznej PiS. – On nie pogodził się jeszcze z tym, co się stało. Stracił swoją połówkę, brata bliźniaka – mówi Faktowi poseł PiS Zbigniew Kozak (49 l.).

A posłanka Elżbieta Jakubiak (44 l.) dodaje, że Kaczyński ma prawo do takich emocji. – O śmierci Lecha Kaczyńskiego mówi się: zginął prezydent z małżonką. A dla Jarosława Kaczyńskiego zginął po prostu brat i bratowa, prawie cała rodzina, jaką miał – tłumaczy.

Dlatego politycy PiS nie dziwią się już, że Jarosław Kaczyński tak bardzo skupia się na wyjaśnieniu smoleńskiej tragedii. – Każdy człowiek za punkt honoru postawiłby sobie dojście do prawdy o tej katastrofie. Każdy członek każdej rodziny – tłumaczy szefa europoseł PiS Tadeusz Cymański (55 l.).
  #99  
Nieprzeczytane 31-07-2010, 06:46
Zdzisia's Avatar
Zdzisia Zdzisia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Gdańsk
Posty: 1 567
Domyślnie

Wiem,że Jarosław Kaczyński cierpi bardzo z powodu straty brata bliżniaka.Ale to nie usprawiedliwia jego dążenia do zemsty i "opluwania" ludzi z rządu.Mam nadzieję,żę będzie potrafił wkrótce skupić swoje dobre uczucia na Marcie i jej dzieciach - przecież Marta straciła nagle oboje rodziców,a jej dzieci dziadków.
  #100  
Nieprzeczytane 31-07-2010, 10:33
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Tak, życie składa się z małych szczęść,
tylko trzeba umieć na ten świat patrzeć,
a najlepiej brać ze sobą aparat fotograficzny
i łapać w obiektyw malutkie szczęścia.



MAŁE SZCZĘŚCIA


Póki radość jest w nas
Słońca dłoń gładzi twarz
Warto żyć, warto śnić, warto być
Póki wciąż śpiewa ptak
Rzeka ma źródła smak
Warto śmiać, cieszyć się, warto kochać

Gdzieś w każdym z nas jest dziecka ślad
Małe szczęścia i ich smak

Póki śmiech tłumi łzy
Cieszą nas zwykłe dni
Warto żyć, warto śnić, warto być
Póki wciąż mamy sny
Krąży w nas czerwień krwi
Warto śmiać, cieszyć się, warto kochać.....

Andrzej Ignatowski
Z repertuaru Roberta Jansona
 

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:15.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.