menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Różności
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #118341  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 11:57
Vika Vika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Polska
Posty: 6 242
Domyślnie


Witam wszystkich
Cytat:
Napisał Iza_bella
Wczoraj zabrakło Viki, ale mam nadzieję, że nas podczytuje. I myśli o nas.
Dziś czeka mnie pracowity dzień....koszenie trawnika. Czekam tylko, aż trawa obeschnie z rosy i zabieram się do roboty.
..


Chyba się spóźniłam .....Izuniu, może odczytasz jeszcze,
gdybyś jakie pokrzywy spotkała ,nazbieraj proszę , wiem że
suszenie niełatwe,ale warto...
Nie śpię już drugą noc,coś mnie trapi ciągle...dziś bardziej
reumatyzm się przypomniał.
A tymczasem na balkonie zielono,nawet kwitnąco,
wczoraj tak miały kwiaty sucho że musiałam 2 razy podlewać. Oleander mi przychorował jeszcze na klatce schodowej/zimą tak go przechowuję ,i skrzynki z pelargoniami,mam piękne odmiany kwiaty pełne ,ogromne.
Krzew goja wspólnie z clematisem zielenią się,
goję rozmnożyłam przepadkiem,wetknęłam gałązki do innych gazonów i ....ukorzeniły się.Mogłabym komuś dać,
ale nie ma komu.Na sąsiednich balkonach/3 bloki/ ,pusto
zupełnie,tylko ja tak szaleję z tą zielenią ,a sił brakuje.

Nino, życzę żeby Ci się wszystko pomyślnie ułożyło
Wszystkim życzę dobrego dnia
Izuniu,pamiętaj o mnie/znaczy o tych ziółkach ,miałam kiedyś prosić cię o pączki brzozowe,ale za szybko się rozwinęły../

__________________
„Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.”Mały Książę
http://www.okruszek.org.pl/
https://www.pajacyk.pl/
https://polskieserce.pl/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #118342  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 11:59
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 829
Domyślnie

Byłaś na faceboku Zosia . Fajnie jest tam , ciekawe rzeczy są.

Pozdrawiam was
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #118343  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 12:50
Wodniczka's Avatar
Wodniczka Wodniczka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Człuchów
Posty: 13 259
Domyślnie

Witam Iza, u mnie trawnik koszą nasi panowie zięć i wnuk.
Genek nie lubię tego portalu i już nie wchodzę by coś napisać.
Iza wczoraj piałam, że córka robi nową rabatę pod kwiaty. woli kwitnące kwiaty niż trawę.
Koszenie trawy to duży wysiłek, nie przemęczaj się ,odpoczywaj w trakcie koszenia, u mnie dzisiaj jest dzień pochmurny i wietrzny., chciałam posiedzieć na ganku, za mocno wieje. Pozdrawiam
__________________
Zosia
Odpowiedź z Cytowaniem
  #118344  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 13:03
Wodniczka's Avatar
Wodniczka Wodniczka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Człuchów
Posty: 13 259
Domyślnie

Iza podsyłam pracownika do pomocy przy koszeniu trawy. pomału krok po kroku nie masz hektarów prawda?

__________________
Zosia
Odpowiedź z Cytowaniem
  #118345  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 17:30
Dancia54's Avatar
Dancia54 Dancia54 jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2016
Miasto: Białystok
Posty: 2 156
Domyślnie

Dzień dobry wszystkim .
Piszecie o kwiatach , pracach ogrodowych a ja o czym Wam napiszę ? . Tylko tyle , że moskitiery zakładamy na okna żeby owady nie wlatywały zwłaszcza wieczorem gdy pali się światło . Dziś chłodniej i ból głowy daje się we znaki . Nineczko , czasem nie chce wychodzić z mieszkania w bloku ale trzeba , tak jak mówi Iza - ruch wskazany .
Najgorsze te piętra gdy trzeba wciągnąć ciężkie zakupy zwłaszcza w upały .
Zosiu , już masz pięknie przy domu , aż miło popatrzeć . Beniu , ponoć najlepsza jest młoda pokrzywa , kiedyś moja macocha taką właśnie zrywała .
Izuniu , Zosia podsyła Ci pomocnika , skorzystaj . Gienek pisze o facebooku a ja nie mam na nim konta . No nic , trzymajcie się zdrowo , buziaczki .
__________________
Danuta

Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie .
Odpowiedź z Cytowaniem
  #118346  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 18:01
cwieta's Avatar
cwieta cwieta jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: poznań
Posty: 207
Domyślnie

życzę Wszystkim Miłego Dnia
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #118347  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 18:16
Dancia54's Avatar
Dancia54 Dancia54 jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2016
Miasto: Białystok
Posty: 2 156
Domyślnie

Cwieto , dziękuję w swoim imieniu i nieobecnych Forumowiczów .
Tobie życzę bardzo miłego wieczoru .
Pozdrawiam serdecznie .
__________________
Danuta

Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie .
Odpowiedź z Cytowaniem
  #118348  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 18:41
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 637
Domyślnie

Zajrzałam akurat za Danusią i mogę z przyjemnością pozdrowić Cwietę...
Beniu, szalejesz z kwiatami jak ja... okna zastawione i każdy mebel co ma jakiś pusty róg...przytulam Cię.
Izabel, dwa razy dzwoniłam, za drugim razem odebrał, okazało się, że to nie lekarz, on zarządza papierzyskami aby pani doktor miała więcej czasu dla chorych. Przyjął wszystko co podałam, okazało się, że już Szpital wysłał zapotrzebowanie na tlen dla mnie... obiecał mi, że doktor będzie u mnie i podobno z tlenem.
Z koszeniem Izabel to uważaj, to ciężka praca, kręgosłup będzie miał problem... też nie lubię czekać na pomoc ale, już zaczynam włączać hamulce.. Pozdrawiam Izabel!
Danusiu, chodziłam jak była maja mała sunia, teraz nie chce mi się nawet ubierać... na myśl, że to drugie piętro to mam ciarki na plecach... jak mi ciężko wyjść ! Buziaczki Dzwoniłam do córci aby wiedziała o Hospicjum, też Jej zależało na tym... miałam być u młodszej córki i obie by mi pomagały ale, młodsza wróciła do pracy to ja wylądowałam w chatce. Na szczęście udało się, mam Onkologa na miejscu!
Nie wiem, czy Wam odpisała, wszystko przeczytałam... ale mam krótką pamięć a że nie dowidzą, to nie wracam do czytania drugi raz....
Myślę, że jeszcze zajrzę... tym razem, mocno Was przytulam

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #118349  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 18:58
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 759
Domyślnie

Dobry wieczór...
Co zaplanowałam - wykonałam...trawnik wykoszony aż miło popatrzeć. Zeszło mi ponad 4 godziny, ale odpoczywałam, w międzyczasie nastawiłam piekarnik i gotowałam obiad.
Zosiu...dzięki za pomocnika, ale dałam radę sama. Nie było źle...wprawdzie odczuwałam bóle i zawroty, czasem miałam ciemność przed oczami, ale po prysznicu, obiedzie i dwugodzinnej drzemce wróciłam do pełni formy.
Wprawdzie hektarów nie posiadam, ale do koszenia pewnie 10 arów. To jedna piąta z tego...



Viko...niestety u mnie pokrzyw na działce nie uświadczy. Może gdzieś tam w dalszych okolicach się pojawiają, ale u mnie nie ma, więc przykro mi. Gdybyś bardzo potrzebowała, to bym się gdzieś rozejrzała po jakichś łąkach, ale przyznam się szczerze, że nie wiem dokładnie gdzie. I chyba się teraz nie zbiera, dopiero w maju...chyba, że się mylę.
Przykro mi, że cierpisz. Przytulam.
Danusiu...wiesz, że jestem z tych osób, którym wydaje się, że jak sama czegoś nie zrobię, to nikt tego nie zrobi. Lubię mieć kontrolę nad wszystkim. Wiem, że to jest do czasu, wkrótce zdrowie nie pozwoli, ale jeśli jeszcze daję radę, to robię to sama. Cóż...taka natura.
Cwieto - witaj...też Cię pozdrawiamy. Napisz coś więcej o sobie i swoich radościach i smutkach. Chętnie Cię poznamy bliżej.
Ninko... fajnie, że udało Ci się załatwić sprawę z tym Hospicjum domowym. Mam nadzieję, że będzie dobrze i wkrótce poczujesz się lepiej.
Też nie jestem na Faceboku...nawet tam się nie rejestrowałam. Nie wiem, czy taka forma kontaktów by mi odpowiadała.
Miłego wieczoru wszystkim....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #118350  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 19:52
Vika Vika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Polska
Posty: 6 242
Domyślnie

Dobry wieczór
Nino, dobrze że coś drgnęło w twojej sprawie i będziesz miec
pomoc. Tak czasem myślę,co dalej ze mną...Leczenie żadne,
a z każdym dniem coraz mi trudniej...
Ja tak za tymi ziołami od zawsze. Pamiętam z opowieści Rodziców....Tato w 1941 r.po wypadku ,sparaliżowany leżał
w domu i gdyby nie determinacja Mamy ,pewnie nie wrócił
by do sprawności.Otóż kochane matczysko zbierało młode
gałązki brzozy i codziennie ojca zawijała w taki kompres, nie
pamietam ile to trwało,ale wreszcie stanął na nogi.
To była wojna,troje małych dzieci,głód,wędrówki w poszukiwaniu żywnosci ...Zawsze ilekroć przypominam sobie o tym ,takze o stracie 4-miesięcznego braciszka którego nie poznałam , wprost z uwielbieniem myślę o
mojej Mamie. Ile zniosła trudu,jaki ogromny hart ducha....
I mimo takich przejść dożyła 92 lat do końca zachowując
pamięć .Długo,ba ,nadal mi jej brakuje

Ot,wspomnienia.....Wierzę w zioła,ale dobre,nieskażone,
nie w saszetkach a takie chętnie kupujemy bo wygodnie.

Danusiu,Izo,pokrzywy już chyba są,bo wiosna wczesna,
własnie teraz co namniej miesąc zanim zakwitną mają
najsilniejsze własności,także wg.dr Bartka Kulczyńskiego-
odżywcze. Mam jego przepis na zupę z pokrzyw.
Lecznicze są także korzenie zwłaszcza na spr.nerkowe..

Jeszcze do Danusi; pisałaś o ogródku na balkonie...
Jak i kiedy zdążyłaś koperek wyhodować...Podziwiam,to wcale nie takie łatwe. Ja mam na razie szczypiorek,lubczyk
bo przezimowały, dosiałam jeszcze rzodkiewki.Uff....chęci dużo,sił mało.
Teraz też już padłam przy pisaniu...Kręgi i ręce daja popalić....
Wszystkich serdecznie pozdrawiam i życzę dobrej,wyspanej
nocy.Dobranoc

__________________
„Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.”Mały Książę
http://www.okruszek.org.pl/
https://www.pajacyk.pl/
https://polskieserce.pl/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #118351  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 19:55
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 637
Domyślnie

Miło mi czytać że ttrawnik piękny i Ty już wypoczęta - do tego fotka!!! Chętnie bym zasiadła w Altance! Mnie zostały tylko marzenia.
Tak Izabel, załatwione jeszcze poczekać aż pani doktor przyjdzie!
Dreptałam dzisiaj po mieszkaniu i patrzyłam ile jest pracy, sprzątanie, wycierania... wszystko robiłam sama i zawsze było - jesteś czyścioszek - byłam, niestety, minęło mi...Wszystko mi jedno jak jest...obym mogła spokojnie oddychać...
Powiem Wam Rodzinko DOBREJ NOCY!
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #118352  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 20:24
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 637
Domyślnie

Beniu, teraz zobaczyłam Twój wpis... tak, masz rację, dawniej leczono ziołami... pamiętam babcię, zawsze miała moc zielska... zupę gotowała podczas wojny z lebiody, to takie zielsko jak pokrzywa ale nie parzyło... bardzo lubiłam taką zupę z lanymi kluskami... dodawała babcia śmietanę.
Leczyła wszystkich podczas wojny ziołami, korą z drzew.. ale nie pamiętam z jakich.. liście różne...
No, rozpisałam się a drżą mi palce i wychodzi na czerwono.. muszę poprawiać..
DOBRANOC.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Różności felicyta Różności - wątki archiwalne 29 28-08-2010 14:03
skoro można pisać tu różności ymca Różności - wątki archiwalne 27 21-02-2008 20:46
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach jolita Różności - wątki archiwalne 162 31-10-2007 20:36

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:27.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.