PSZCZÓŁKI - CZYLI TE CO LUBIĄ MIÓD. cz.36

[jolita]

Oto Dziewiąteczka miła
nowe wejście nam zrobiła:

............

Zapraszamy wszystkie Pszczółki
oraz Pszczółek Przyjaciółki




adres poprzedniej części: http://www.klub.senior.pl/humor-zaba...ge25-6264.html

[jolita]

Już się goście schodzą
- humor sobie słodzą...

.......................................

[dziewiątka]

na powitanie w nowej części ..

O odnalezionym szczęściu

Był król bogaty, zdolny i mądry, ale samotny...
Wiele skrzyń złota, olbrzymie portrety pędzla najbardziej znanych malarzy świata, wizyty najdostojniejszych ludzi, olbrzymie pałace i czcigodna mądrość, którą się cieszył, nie mogły zagłuszyć jego wielkiego smutku i pustki: był sam i nikt go nie rozumiał.
Ministrowie, damy dworu, a nawet ci, których zwał przyjaciółmi, przy każdym ukłonie liczyli, że król odpowie im nową łaską, przywilejami. Król widział pustkę i marność wszystkich gestów, słów i pochwał. Kupował jednak tę teatralną sympatię, bo nie znał recepty na spotkanie się z innymi ludźmi.
Ale często marzył, dużo i kolorowo: o porzuceniu bogactwa pałacu, o ucieczce przed tłumem pochlebców...
Spotkał ją w ogrodzie: rwała róże, które miały dekorować stoły królewskich ministrów. Mówiła o radości kwiatów, o ich uśmiechu. Była tak cicha, skromna, nieśmiała i bajeczna...
Król coraz częściej opuszczał pałac, by w zaciszu ogrodu uczyć się nowego życia. Słuchał bajek, wąchał siano, podziwiał kwiaty, śmiał się wraz z ogrodniczką, niewiele mówił, a ona radośnie klaszcząc uczyła go bajkowych mądrości o prostocie życia...
Po raz pierwszy w życiu król spróbował przy niej śpiewać pasterskie piosenki, ku wielkiemu zgorszeniu dworu...
Na weselu prości ludzie głośnymi śpiewami zabawiali króla, który wpatrzony w ogrodniczkę siedzącą na tronie, śpiewał razem z nimi balladę o odnalezionym szczęściu...
...www.poezjaani.republika.pl

[inka-ni]

Ponieważ nowe otwarcie pszczólkowa to ja podrzycam trochę z kuligowego zaopatrzenia na otwarcie.

[Prymulka]

Mniam mniam,jaki róg obfitości...same delikatesy ...ja może coś dorzucę na stół wegetariański..

[eledand]

Eeeee. spóżniłam sie do kolacji,a tak zastawiony stół i coś do tych kanapek ostrzejszego też sie znalazło.Sama pychotka..
Niedziela dobiega końca i trzeba myśleć o nowym tygodniu.
W domu odkurzone,także wiele pracy nie ma poza normalnymi czynnościami itd.Za szycie i cerowanie sie wezmę.Odkładam,ale takie prace można tylko zrobić na dnia.Do tego też trzeba mieć chęci dużo.Zobacze!!!!!..

[Prymulka]

Zapomniałam,że pszczółki lubią słodkości,ale już się poprawiam i dorzucam biszkopciki...smacznego

[inka-ni]

Gospodyni lubi miodzik to i pszczólki tez slodkosci lubią.

[jolita]

Ojejej! Ależ różności smakowitości ale ja przyszłam "obchana" bo byłam na pięknym kuligu zorganizowanym w Leśniczówce Inki-ni - t zn. najpierw przejazd pięknymi terenami a potem ...obfitości pyszności - jak zawsze!

[bajbus]

Dobry wieczór!
Przyszłam powiedzieć dobranoc i życzyć Pszczółkom miłych snów.



Księżyc kołysankę cicho nuci,
Nieśmiało zasypia już dzień...
Może noc Gwiazdkę którąś zrzuci
I spełni Wasz piękny sen...
z netu

[Honorka1949]

Witam serdecznie wszystkie pszczółki w poniedzialkowy poranek.
Co tu tak cicho? Wszyscy spia???Pora wstawac!!!Ja tez nie lubie poniedziałków.



U mnie piekna zima.Pada snieg.



Zimowy świat jak z bajki,
na gałązkach śnieżne firanki,
puchowe czapy na płocie,
niżej ślad łapki kociej.
Wrony czarne na śniegu białym
- się przechadzają.
Mróz mnie za nos chwyta szczypcami
- tak to bywa mrożnymi rankami…
Piękne są kolory zimy ;
biały,czarny i nieba siny…
Śnieg pada,mróz trzyma
ZIMA

[Honorka1949]

Na poranna kawe zapraszam....

[Prymulka]

Dzień dobry pszczółki

Wczoraj serwowałam dietetyczny poczęstunek a to z racji tego,że jestem w trakcie zrzucania zbędnych kilogramów/ciężko mi to idzie/ a dzisiaj normalne kaloryczne śniadanko,aż mi ślinka cieknie...proszę się częstowac

[jolita]

może Maja poczyta sobie...

..............................................AURA DNIA.JPG

Dzisiaj 18 stycznia 2010 roku.
Imieniny obchodzą Beatrycze, Małgorzata i Piotr.

Urodzeni 18 stycznia są weseli i sprawiedliwi. W życiu nie myślą tylko o sobie. W postępowaniu kierują się wyższymi racjami i dobrem ogółu. Są dobrymi działaczami społecznymi i organizatorami. Wedle tradycji pisana jest im kariera akademicka. Często trudno im zdobyć towarzyską popularność, gdyż nie kryją swoich przekonań i opinii. Miewają zmienne nastroje. W miłości często składają obietnice, z których potem ciężko im się wywiązać. Szczęśliwa cyfra: dziesięć. Kamień szlachetny: rubin. Sprzyjający Znak Zodiaku: Strzelec.

A wszystkim :

.................................................d.tyg.GIF

[jolita]

..............................

[Wodniczka]

Witam milutko Pszczółki, już grypa mi odpuściła, i do Was przyfrunęłam. ostrożnie , bo na dworze jest mroźno -5..więc by się nie zgrać za mocno. Pozdrawiam Was mile i serdecznie ..

[marzenna79]

.................................

Witam wszystkie Pszczółki w pochmurny poniedziałek !

Na termometrze w tej chwili minus 4 stopnie i prószy drobny śnieżek...
W nocy była zadymka, a wiatr potęgował zimno...



Miłego dnia życzę i pozdrawiam gospodynię i wszystkich bywalców barci...

[bajbus]

Dzień dobry!
Kochane Pszczółki ,jako że rozpoczął się nowy tydzień podpowiadam jak go
przyjemnie spędzić.Pozdrawiam i zapraszam na przedobiednią kawkę.



Anonimowy poemat o czasie

Miej czas na prace - jest cena sukcesu.
Miej czas na rozmyslanie - jest zrodlem sily.
Miej czas na zabawe - jest eliksirem mlodosci.
Miej czas na czytanie - jest skarbnica madrosci.
Miej czas na zyczliwosc - jest droga do szczescia.
Miej czas na milosc - jest pokarmem duszy.
Miej czas na dzielenie sie - zycie jest krotkie,by chowac je dla siebie.
Miej czas na usmiech - jest muzyka serca.
Miej czas na przyjemnosci - to nagroda za Twoja prace.
Miej czas na marzenia - przyblizaja Cie do gwiazd.
Miej czas na planowanie - wtedy wystarczy Ci czasu na pozostale dziewiec spraw.

[dziewiątka]

witam całe gwarne dziś PSZCZÓŁKOWO.....
...wszystkie razem i każdą z osobna ....

na początek coś wesołego;
Koń i węgiel
Na podwórko przyjeżdża wożnica z załadowanym po brzegi wozu węglem.
Zadziera głowę w kierunku okien domu i krzyczy:
"Gospodarzu !!!!...węgiel przywiozłem..!!!"
a no to koń się odwraca i mówi: "Ty przywiozłeś ?????"
********************************
...a do mnie właśnie dzisiaj z rana też przywieżli ...tylko, że nie koniem....tak , że jestem już po "gimnastyce porannej" i nawet mam zaliczony godzinny spacer na świeżym, mrożnym powietrzu...

[dziewiątka]

Basiu, poemat o czasie super...byłoby pięknie mieć na to wszystko czas...tylko dlaczego ten czas nam tak szybko upływa....??..., że mając tyle wolnego ( mówię o tych, którzy już nie pracują) nie wyrabiamy się ze wszystkim ??


Marzenko, witaj ...u mnie też pochmurno, temp. -5 ale przyjemnie - wiatru nie ma i nie pada .....a po za tym to znowu Twoim pięknym obrazeczkiem się zachwycam....


Prymulko, śniadanko Twoje właśnie wygląda na dietetyczne.....jak dla mnie mniam, mniam...
dorzucę jeszcze pomidorka;