menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Rodzina, bliscy > Ogólny
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.rodzina.senior.pl.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #1  
Nieprzeczytane 08-10-2007, 11:34
kasia kasia jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 6
Post Niełatwe święta - komentarze


Komentarz do artykułu: Niełatwe święta
--------------------
pomóżmy też osobom które nie mają gdzie spędzić świąt. Możliwości jest wiele, wystarczy przekazać pieniądze lub jedzenie placówkom zajmującym się bezdomnymi, np. tej
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2  
Nieprzeczytane 08-10-2007, 11:42
Nika's Avatar
Nika Nika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Małopolska,Kraków
Posty: 36 760
Domyślnie co roku

wyszukuję w internecie akcji "Paczka świąteczna" ,wybieram rodzinę i przekazuję dla niej paczkę z rzeczami, które potrzebuje.Uczestniczymy też w akcji skaładania produktów świątecznych do koszy w marketach.Ponieważ do wigilijnego stołu zasiadamy tylko we troje,chętnie zaprosiłabym na Wigilię senioritkę z Krakowa lub okolic /jest mozliwość noclegu/.Byłoby mi bardzo miło. Proszę o kontakt na priv,Serdecznie zapraszam!mikołaj s.gif
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3  
Nieprzeczytane 08-10-2007, 12:32
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Uśmiech Kiedyś kochałam święta

teraz ich nie znoszę, jestem chora jak mam gdzieś iść i siedzieć przy stole kilka godzin ......... jestem chora na myśl, że do mnie przyjdą goście koło których ja też będę musiala latać przez kilka godzin.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4  
Nieprzeczytane 08-10-2007, 14:27
Ewita's Avatar
Ewita Ewita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Łódź
Posty: 8 434
Domyślnie No, tak...

...bardzo zaczynam być zła, kiedy znowu ktoś apeluje do mojego "dobrego i wrażliwego" serca. I to z okazji świąt! Miałam okazję widzieć, jak "bezdomne z wyboru" pijaczki i cwaniaczki wykorzystywały dobre serca ludzi uważających, że w Wigilię nikt nie powinien być głodny. I teraz mogę pomóc jedynie konkretnym osobom, które znam! Samej mi się raczej nie przelewa, więc...
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5  
Nieprzeczytane 08-10-2007, 15:35
Nika's Avatar
Nika Nika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Małopolska,Kraków
Posty: 36 760
Domyślnie święta

jako takie są uwielbiane przeze mnie i czekam na Boże Narodzenie niecierpliwie jak dziecko. Sama ubieram "żywą" pachnącą chinkę,robię stroiki, zabawki,piekę gotuję tradycyjne potrawy i czasem mam wrażenie,że te przygotowania pełne radosnego oczekiwania sa przyjemniejsze niz same święta.zimowy domek.jpg
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6  
Nieprzeczytane 29-11-2007, 07:16
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

A ja wam powiem szczerze i brutalnie mnie ta cala dobroczynnosc swiateczna drazni .Te Wigilie dla samotnych 4 dni przed Wigilia .Dary w postaci makaronu itd....Najlepiej byloby kogos zaprosic po prostu .U nas na Wigilii byla kiedys para zagubionych w Wwie przybyszów z Ukrainy .Bylo b. fajnie aczkolwiek lekko sztywnawo .Bo oni czuli ,ze nie sa u siebie ,a dla nas to byli obcy ludzie ,aczkolwiek b.symaptyczni.Wiem ,ze sie zaraz oburzycie ...Babciu Oli podoba mi się Wasza akcja .I nie bierz tego do siebie . Bo Wasza pomoc jest nakierowana na konkretne dzieciaki.Ale czy robiac cos takiego jak dajac jakies rzeczy ,drobne pieniadze ...co nas w gruncie rzeczy NIC nie koztuje nie robimy tego dla siebie .Moja bratowa rozpetala akcję pt.kolonie dla KONKRETNEGO dziecka i to ma sens moim zdaniem.
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie

Ostatnio edytowane przez Malgorzata 50 : 29-11-2007 o 07:18.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #7  
Nieprzeczytane 29-11-2007, 08:46
Alsko's Avatar
Alsko Alsko jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 34 899
Domyślnie Danmalu,

zachęcałeś do wspominek na wątku o piosenkach christmasowych i zostałeś zagłuszony. I nie odpowiedziałeś na mój post (w tamtym wątku), w którym Ci proponowałam - jako pomysłodawcy - założenie takiego wątku. Pewnie go nie zauważyłeś.

A szkoda, bo z pewnością cieszyłby się powodzeniem. Pomyśl nad tym

A jeśli chodzi o różnego rodzaju akcje... Są różne i nie zawsze mogę mieć zaufanie do prowadzących je. Ja niewiele mogę. I w tych ograniczonych ramach pomagam. Ale wolę pomagać konkretnym osobom.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #8  
Nieprzeczytane 29-11-2007, 09:11
an_inna's Avatar
an_inna an_inna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2007
Miasto: Kraków
Posty: 1 701
Domyślnie

Cytat:
Napisał Malgorzata 50
A ja wam powiem szczerze i brutalnie mnie ta cala dobroczynnosc swiateczna drazni .................................................. .................................................. .....................
Ale czy robiac cos takiego jak dajac jakies rzeczy ,drobne pieniadze ...co nas w gruncie rzeczy NIC nie koztuje nie robimy tego dla siebie .Moja bratowa rozpetala akcję pt.kolonie dla KONKRETNEGO dziecka i to ma sens moim zdaniem.

Ma sens każda dobroczynność. Może ładniej jest, kiedy nie robimy tego dla siebie (nie wiem czy to możliwe, zawsze choć trochę satysfakcji z tego mamy?). Mamy też wtedy szansę lepiej utrafić w potrzeby obdarowywanego.
A to, że się kiedyś sparzyliśmy przy jakiejś akcji nie powinno nas zniechęcać, tylko pobudzać do bardziej przemyślanego działania. Dobrej dobroczynności życzę
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9  
Nieprzeczytane 29-11-2007, 09:35
Nika's Avatar
Nika Nika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Małopolska,Kraków
Posty: 36 760
Domyślnie

z obserwacji wiem,że najchętniej dzielą się z innymi ci,którzy sami mają niewiele-być moze rozumieją,co to głód...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #10  
Nieprzeczytane 29-11-2007, 09:44
BUNIA's Avatar
BUNIA BUNIA jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska poludniowa
Posty: 3 066
Domyślnie

Kiedys bardzo lubilam te swieta - cieszylam sie wspolna wigilia pasterka ,koledami ,prezentami .
Dzis sa to dla mnie bardzo trudne i smutne swieta - wypelnione wspomnieniami , teskonota .. za tamtym co juz nie wroci . I te puste krzesla . . nienaruszone nakrycie ,, mrugajacy plomyk swiecy ktory utozsamiam z ich obecnoscia przy wspolnym swiatecznym stole .
Minelo juz pare lat jak odszedl najpierw moj maz potem ukochany nad zycie ojciec a to ciagle boli , i boli a szczegolnie w swieta .
To wlasnie w 2-gi dzien swiat BN pogotowie na sygnale zabralo meza do szpitala .. z ktorego juz nigdy nie wrocil
Zdecydowanie nie lubie ani tych ani innych swiat .
http://www.vpx.pl/up/20071129/261072...ba11d25933.jpg
__________________
BUNIEWO zaprasza
http://www.bialyjednorozec.waw.pl/st...y_Buniewo.html
[url]__________________

"Przyjaciele sa jak ciche anioly ,ktore podnosza nas,gdy skrzydla zapomnialy jak latac"
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11  
Nieprzeczytane 29-11-2007, 10:02
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 003
Domyślnie

Znam ten dom dla dzieci niepełnosprawnych na ul.ks.Kubiny..Jest on tam od zawsze,bo chociaż siostrom za czasów komunizmu zabrano prawo do prowadzenia szkół i przedszkoli,to ten dom zostawiono..

Takiej kupy nieszczęścia ludzkiego ,prowadzonego na mszę na J.Górę ,rzadko można zobaczyć.I te siostry ,ogarniające tę gromadkę jak kwoczki - kurczęta....
Myślę,że są tak blisko J.Góry , w bezpośrednim sąsiedztwie niejako iż biedy nie mają..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #12  
Nieprzeczytane 29-11-2007, 17:19
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie Danmalu

Cytat:
Napisał danmal
....I tak nikt by nie napisal,znalazlem ten o swietach,sadze ze tematycznie pasuje ale nikomu sie nie chce ,lepiej sie chrismusem zachwycac.Tworzenie watkow po to, aby zaistniec uwazam jest bez sensu,chcialbym poczytac o polskim Bozym Narodzeniu.

Nikt tu nie zaklada watkow zeby "zaistniec" tylko po to zeby zaistnial temat ktory kogos interesuje...
Dlaczego nie zalozysz watku o Polskich Swietach? Na pewno wielu bedzie mialo duzo do powiedzenia..
Widze ze jestes smutnym czlowiekiem.. Uszy do gory.. nie bedzie tak zle.. Przeciez juz zostales przez nas "zaadoptowany" mimo tego ze broniles sie na poczatku rekami i nogami .. i na zlosc mamie chciales sobie odmrozic uszy..
Acha ale jezeli sie nie myle to ten temat jest o pomocy potrzebujacym w czasie Bozego Narodzenia..
A my przeciez mamy Kundzie..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13  
Nieprzeczytane 29-11-2007, 17:36
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 713
Domyślnie

Buniu i ja od paru lat nie lubię świąt ...19 grudnia pochowałam mojego syna .Miał na imie Adam i tylko 19 lat.
Od dawna tez w wigilię i swięta jestem sama .
Ale bardzo chętnie posłuchalabym o swietach o obyczajach naszych polskich tych dawnych ,bo teraz juz tego nie ma niestety .
Danmalu i ja ani christmusa ani istera nie uznaję.
A swoją droga czy ktos mi wytłumaczy dlaczego w innych krajach nie śpiewają kolęd polskich, i Amerykanie , Niemcy, angilicy wszyscy spiewaja swoje kolędy i w swoim języku . Tylko Polacy jak gęsi zapominaja swojego...
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14  
Nieprzeczytane 29-11-2007, 17:42
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Cytat:
Napisał an_inna
Ma sens każda dobroczynność. Może ładniej jest, kiedy nie robimy tego dla siebie (nie wiem czy to możliwe, zawsze choć trochę satysfakcji z tego mamy?). Mamy też wtedy szansę lepiej utrafić w potrzeby obdarowywanego.
A to, że się kiedyś sparzyliśmy przy jakiejś akcji nie powinno nas zniechęcać, tylko pobudzać do bardziej przemyślanego działania. Dobrej dobroczynności życzę
Aniu wyrwalas z kontekstu to co napisalam i zmienilaś sens .Chodzi mi o taka "ogolną" dobroczynnosc nie wiadomo do kogo skierowaną .I nie chodzi o "sparzenie" się -bo w ogóle nie rozumuje tymi kategoriami .Gotowa jestem wesprzec niedopitego pijaka bo rozumiem,ze cierpi.Chodzilo mi o to ,ze czasem jest to dobroczynnośc typu "dobra pani" lekko upokarzajaca dla obdarowywanych ,dajaca poczucie "dobroci" darczyncom .Natomiast to co robi babcia Oli i jej znajomi,i podobne akcje -jak najbardziej....
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15  
Nieprzeczytane 29-11-2007, 17:44
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Cytat:
Napisał tar-ninka
Buniu i ja od paru lat nie lubię świąt ...19 grudnia pochowałam mojego syna .Miał na imie Adam i tylko 19 lat.
Od dawna tez w wigilię i swięta jestem sama .
Ale bardzo chętnie posłuchalabym o swietach o obyczajach naszych polskich tych dawnych ,bo teraz juz tego nie ma niestety .
Danmalu i ja ani christmusa ani istera nie uznaję.
A swoją droga czy ktos mi wytłumaczy dlaczego w innych krajach nie śpiewają kolęd polskich, i Amerykanie , Niemcy, angilicy wszyscy spiewaja swoje kolędy i w swoim języku . Tylko Polacy jak gęsi zapominaja swojego...
tar-ninko kochana ,chyba się mylisz .przecież u nas nie spioewa się cudzoziemskich kolęd tylko czasem lubimy posluchac tego co spiewają takze inni .I nie ma to nic wspólnego z supermaketową slodycza ,która moze zohydzic kazde świeta ....
Ale fajnie jest NIE wiedzieć co wypisują panowie D i K86
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16  
Nieprzeczytane 29-11-2007, 17:53
an_inna's Avatar
an_inna an_inna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2007
Miasto: Kraków
Posty: 1 701
Domyślnie

Małgorzato, nie będę Ci nic wyrywać wobec tego Po prostu uważam, że jeżeli w wyniku działania nazywanego dobroczynnością komuś się nieco poprawi, to ja jestem za. Nawet jeżeli to nie jest dobroczynność doskonała. I chodzi mi tu dokładnie o taka "ogólną" dobroczynność nie wiadomo do kogo skierowaną, np. zbiórka żywności w hipermarketach. Nie wiem kto dostanie, ale cieszę się, że ktoś będzie miał ten ryż, makaron, a nawet czekoladę i już! Mam jednakże nadzieję, że czekolady nie dadzą diabetykowi
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17  
Nieprzeczytane 29-11-2007, 17:55
Alsko's Avatar
Alsko Alsko jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 34 899
Domyślnie Tasr-ninko,

Rozumiem doskonale Twój ból.
Ale nie zgadzam się w sprawie piosenek na tamtym wątku. To jest na tej samej zasadzie, na jakiej ogląda się takie filmy jak np. "Swiąteczna gospoda" z Bingiem Crosby. Z ogromną przyjemnościa słucham pięknych głosów Mahalii i innych.
Ale nie sądzę, żeby w jakimkolwiek domu śpiewało się to zamiast naszych kolęd.
Poza tym - do Świąt jeszcze miesiąc. Mamy teraz śpiewać kolędy?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18  
Nieprzeczytane 29-11-2007, 17:56
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

A jesteś pewna ,ze ten ryż i makaron najbardziej uciesza dziecko ,które czeka na Św.Mikolaja w swej chatce ubogiej.Dla tego wolę milion razy akcję biegania z prezentami -Owsiak to robil i TV chyba ...bo dzieci NIE czekają na ryż i makaron ,nawet jesli im tego na codzień nie starcza...
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19  
Nieprzeczytane 29-11-2007, 18:01
walkiria57's Avatar
walkiria57 walkiria57 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Piotrków Trybunalski
Posty: 217
Domyślnie

Pamiętam...

Był to przełom lat sześdziesiatych i siedemdziesiatych. Kończyłam wówczas szkołę podstawową. Mój brat był na studiach. Nie dojechał na czas i nie mógł spełnić swojej misji corocznej, a była nią podróż do rodziny na wsi, bardzo biednej rodziny. Misję wypełniał co roku, w Wigilię. Matka przygotowywała paczkę świąteczną z wiktuałami, o jakich wieś śnić tylko wówczas mogła. Były tam artykuły ze sklepów kolonialnych, cytrusy, wystane w kolejkach...Brat autobusem dojeżdżał do wsi poprzedzającej docelową, bo tam kończył się bieg. Dalej, kilka kilometrów szło się pieszo.Obdarowywał Rodzine i zmarzniety, jak jasna cholera, ledwo zdążał na Wieczerzę.

Tamtego roku przyszło przejąć pałeczkę mnie. Śnieżyło. Paczka ciążyła. Ale we wspomnieniach pozostała tamta pierwsza podróż, jak sen z produkcji fabryki snów.

Żeby wejść na Kamienną Górę pod wiatr, trzeba było siły i wiary. Siły starczało, a wiara odżywała w cieple wilgotnych oczu Ciotki i jakimś takim zażenowaniu, które mnie z kolei wprowadzało w zażenowanie, czego efektem były łzy.

Nigdy nie dane nam było spędzić Świąt razem; nasze warunki mieszkaniowe na to nie pozwalały. Nas było sześcioro, razem z Rodzicami i Babcią, Ciocia miała czworo dzieci. Kiedy się rozluźniło, rozluźniło się wszędzie. Ludzie wędrują na Pola Elizejskie prędzej, niż byśmy chcieli. Dlatego - spieszmy się ich kochać...
__________________
Ze swych wad jestem rad, mam ich tyle, co i zalet: w sam raz na wiek, wykształcenie i płeć...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20  
Nieprzeczytane 29-11-2007, 18:07
arczia arczia jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Mar 2007
Miasto: zachodnie Wybrzeże :)
Posty: 468
Domyślnie

Danmalu jeśli wątek milczy 4 godziny, to wcale nie oznacza, że ... zdechł. Przecież my mamy jeszcze inne życie poza internetem. A temat na pewno się rozgrzeje, im bliżej będzie Świąt. Możemy je lubić, lub nie - wszystko zależy od wczesniejszych doświadczeń i porównywania z tymi - najlepszymi
Moje też były różne - pamiętam takie,gdy w dzień Wigilii jako młoda dziewczyna odwiozłam mamę do dalekiego szpitala zaraz po przyjeździe ze stancji do domu. A wieczorem przyjechał Ojciec z delegacji i... usiedliśmy do stołu ze szprotkami w pomidorach + ziemniaki. Nic już nie dało się kupić, a i tak w sklepach guzik było. Mieliśmy jednak siebie i zachowaliśmy optymizm jakoś sobie radząc. Niestety cała rodzina mieszka daleko i nie dało się skorzystać z jej "pustego nakrycia"
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Świeta,Święta,... Kazimierz Różności - wątki archiwalne 67 23-12-2009 00:20
Idą Święta - tradycja czy współczesność ? lawenda Społeczeństwo - wątki archiwalne 55 24-03-2008 16:28
Babcia i dziadek nie tylko od święta - komentarze Ewunia Ogólny 3 28-10-2007 14:14

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wył.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:35.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.