Alkoholik, czy da się z nim żyć?

[xyz58]

Napisał artfilka

co takiego kryje się pod przymusem picia alkoholu?

Zauwaz, jak w kazdej chorobie , jezeli nauka zna przyczyne znajduje lek , szczepionke zapobiegajaca chorobie. Tak wiec gdyby nauka znala przyczyne tez by wynaleziono lek badz szczepionke zapobiegajaca piciu. Alkoholizm jest jedyna choroba na swiecie na ktora nie ma lekarstwa bo nie jest znana przyczyna wiec na Twoje pytanie nikt Ci nie odpowie bo nikt nie zna odpowiedzi.

[Arti]

Napisał soczek55

Zauwaz, jak w kazdej chorobie , jezeli nauka zna przyczyne znajduje lek , szczepionke zapobiegajaca chorobie. Tak wiec gdyby nauka znala przyczyne tez by wynaleziono lek badz szczepionke zapobiegajaca piciu. Alkoholizm jest jedyna choroba na swiecie na ktora nie ma lekarstwa bo nie jest znana przyczyna wiec na Twoje pytanie nikt Ci nie odpowie bo nikt nie zna odpowiedzi.

tak. tylko ta przyczyna jest różna u każdego i jednego leku się nie znajdzie.
Więc o przyczynę pytam.

[xyz58]

Napisał artfilka

tak. tylko ta przyczyna jest różna u każdego i jednego leku się nie znajdzie.
Więc o przyczynę pytam.

Powiem Ci tak. Alkoholikowi nie jest potrzebna beczka wodki by sie "zalapal " bo wystarczy nawet sladowa ilosc alkoholu lub sam zapach alkoholu.W mojej ostatniej wpadce tak wlasnie bylo . ,ze jechalem autobusem i usiadl obok mnie facet od ktorego smierdziala wóda. i to mnie juz zachecilo do malego piwa . co stalo sie poczatkiem ciagu.Alkoholik , ktory juz wpadnie w ciag nie jest w stanie kontrolowac picia. A dlaczego nie jest w stanie tego nikt nie wie.Tak wiec w moim przypadku przyczyna byl sam odór alkoholu.Sadze ,ze taka przyczyna dotyczy nie tylko mnie.

[Arti]

Napisał soczek55

Powiem Ci tak. Alkoholikowi nie jest potrzebna beczka wodki by sie "zalapal " bo wystarczy nawet sladowa ilosc alkoholu lub sam zapach alkoholu.W mojej ostatniej wpadce tak wlasnie bylo . ,ze jechalem autobusem i usiadl obok mnie facet od ktorego smierdziala wóda. i to mnie juz zachecilo do malego piwa . co stalo sie poczatkiem ciagu.Alkoholik , ktory juz wpadnie w ciag nie jest w stanie kontrolowac picia. A dlaczego nie jest w stanie tego nikt nie wie.Tak wiec w moim przypadku przyczyna byl sam odór alkoholu.Sadze ,ze taka przyczyna dotyczy nie tylko mnie.

chodzi mi o przyczynę tę ukrytą która to powoduje chęć picia.
....co to daje pijącemu, że musi się napić?

[Pani Slowikowa]

Napisał artfilka

chodzi mi o przyczynę tę ukrytą która to powoduje chęć picia.
....co to daje pijącemu, że musi się napić?

Nie jestem alkoholikiem ale mysle ze przyczyna pewnie podobna jest do apetytu na jedzenie.. Caly dzien nie chce ci sie jesc dokad nie poczujesz jakiegos fajnego zapaszku... wtedy okazuje sie ze pozarlabys cos wielkiego..i trudno jest powstrzymac sie od niejedzenia.

[Arti]

Napisał Pani Slowikowa

Nie jestem alkoholikiem ale mysle ze przyczyna pewnie podobna jest do apetytu na jedzenie.. Caly dzien nie chce ci sie jesc dokad nie poczujesz jakiegos fajnego zapaszku... wtedy okazuje sie ze pozarlabys cos wielkiego..i trudno jest powstrzymac sie od niejedzenia.

a czyli to głód ...czegoś brak. To coś w przypadku alkoholizmu rekompensuje brak...ale czego?

co takiego rekompensuje alkohol????

[Pani Slowikowa]

Napisał artfilka

a czyli to głód ...czegoś brak. To coś w przypadku alkoholizmu rekompensuje brak...ale czego?

Glod alkoholowy..czyli brak alkoholu

[Arti]

Napisał Pani Slowikowa

Glod alkoholowy..czyli brak alkoholu

co takiego rekompensuje alkohol????

[Pani Slowikowa]

Napisał artfilka

co takiego rekompensuje alkohol????

Artfilko, ja nie wiem o co ci chodzi

Alcohol recompensuje jego brak .. tak jak jedzenie recompensuje brak pozywienia.. a palenie rekompensuje brak nikotyny itd itd..

[Malgorzata 50]

Tosa mechanizymy moje panie w głowie a nie na poziomie kubkow smakowych i przyczyny sa o wiele bardziej skomplikowane .I czy to jest jedzenie ,alkohol,narkotyki,brak jedzenia ,gry ,hazard czy cokolwiek przyczyna jest gdzies indziej.A to jest po prostu znieczulacz

[Arti]

Napisał Pani Slowikowa

Artfilko, ja nie wiem o co ci chodzi

Alcohol recompensuje jego brak .. tak jak jedzenie recompensuje brak pozywienia.. a palenie rekompensuje brak nikotyny itd itd..

to oczywiste...ale podejrzewam, że kryje się rekompensata czegoś co właśnie to coś jest przez alkohol czy papierosy zaspakajane i jest nieświadome dla osoby.
Odkrycie tej właściwej potrzeby braku mogło by być rozwiązaniem problemu nałogowca.

[Pani Slowikowa]

Napisał Malgorzata 50

Tosa mechanizymy moje panie w głowie a nie na poziomie kubkow smakowych i przyczyny sa o wiele bardziej skomplikowane .I czy to jest jedzenie ,alkohol,narkotyki,brak jedzenia ,gry ,hazard czy cokolwiek przyczyna jest gdzies indziej.A to jest po prostu znieczulacz

Moze to jest chec do uprzyjemnienia sobie zycia??

Ja juz dawno nie pale ale wciaz pamietam jak przyjemny byl rytual zapalania papierosa..

[Arti]

Napisał Malgorzata 50

Tosa mechanizymy moje panie w głowie a nie na poziomie kubkow smakowych i przyczyny sa o wiele bardziej skomplikowane .I czy to jest jedzenie ,alkohol,narkotyki,brak jedzenia ,gry ,hazard czy cokolwiek przyczyna jest gdzies indziej.A to jest po prostu znieczulacz

no no o to to znieczulacz czy rekompensata.
czegoś brak odczuwalny nieświadomy pcha do zaspakajania znieczulania....potrzeba silna czego? hmmm

[Arti]

Tłumienie tej potrzeby nic nie daje wprowadza w błędne koło a potrzeba ukryta nie odpuszcza siedzi w psychice hmmm
palę bo lubię odczuwam w paleniu przyjemność a co za tym się kryje....nie wiem...przyzwyczajenie? mam wątpliwości.

[Pani Slowikowa]

Napisał artfilka

Tłumienie tej potrzeby nic nie daje wprowadza w błędne koło a potrzeba ukryta nie odpuszcza siedzi w psychice hmmm
palę bo lubię odczuwam w paleniu przyjemność a co za tym się kryje....nie wiem...przyzwyczajenie? mam wątpliwości.

Co sie kryje za przyjemnoscia??

A co kryje sie za bolem?? Strach przed smiercia??
Moze za przyjemnoscia kryje sie zycie??

[Arti]

Potrzeba przyjemnego życia

[destiny]

O co Wam chodzi ?
Wniosek nasuwa się sam.
Jesteśmy uzależnieni od....przyjemności.
Uogólniam w sensie szerszego spojrzenia na nasze uzależnienia.

[Arti]

Przyjemne życie ja mam sobie zapewnić
Jak i gdzie i z kim chcę żyć.

[Pani Slowikowa]

Napisał destiny

O co Wam chodzi ?
Wniosek nasuwa się sam.
Jesteśmy uzależnieni od....przyjemności.
Uogólniam w sensie szerszego spojrzenia na nasze uzależnienia.

No wlasnie Basiu Z ust mi to wyjelas

[destiny]

Zostawię ciekawy art. dla nocnych marków i nie tylko. Inne spojrzenie na problem.
Niekoniecznie dot. alkoholizmu, ale wogóle uzależnień.

http://kobieta.interia.pl/wiadomosc-...i,1388992,1680

Dobranoc