Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[wietrzyk]

witaj Kaimko.dziękuję za kawę..
Mam podobny problem z czytaniem. Już wszystko co wypożyczyłam poczytałam, dwie książki po sąsiedzku pożyczone też... i teraz pucha

Irenko mnie siatkę robiła firma ..bardzo porządna z gwarancją ..na wszystko odporna...na mrozy na upały...jestem bardzo zadowolona..

Jurek Ty jedź z Kociakiem do lekarza bo to okropnie wygląda i Leo musi cierpieć..

dzisiaj tez zrobię sałatke jarzynowa. i ugotuję żurek...

zostawie jeszcze

[Kaima]

Przed chwilą zajrzałam na naszą lokalną stronę i dowiedziałam się, że jesteśmy jako miasto odcięci od świata - zawieszono i tak już nieliczne kursy autobusowe. Do tej pory nie miałam czym jechać do sąsiedniej gminy do siostry, ale do Warszawy - owszem, bez kłopotu. Parę dni temu autobusem jednej z linii jechała pasażerka z wirusem i teraz Sanepid szuka pozostałych podróżnych. Odwołanie kursów było do przewidzenia, bo to prywatne linie, a ponieważ drastycznie zmniejszyła się liczba pasażerów, stały się nieopłacalne.
Jurek, z Twojego Lea można zrobić dwóch Curków. Skóra wygląda okropnie. Biedny zwierzak, nie dość, że boli i swędzi, to jeszcze ten kołnierz.

[Irenna]

Dzień dobry dziewczyny!
Na dworze jest pięknie,ale deko chłodniej niż wczoraj.
Zakupy będę miała dowiezione,ale i tak wyjdę,bo wyrzucić śmieci trzeba
i chcę sobie moje ulubione jabłka kupić.
Kaimko,u nas biblioteka już dawno zamknięta,książki
przedłużają odgórnie...Dzięki za kawusię!
Kaimko,Twoje województwo ma najwięcej zachorowań... i śląskie też...
W skrzynkach pocztowych u nas są maseczki,prezydent miasta dotrzymał słowa...
Alusia,dzięki za info,wiem że są firmy,które zabezpieczają balkony,znalazłam taką
w Olsztynie,jak te burze ucichną,zamówię...
Strasznie się patrzy na te ranę Leosia,musi biedak cierpieć...
i dopiero za tydzień do weta? To kot zedrze z siebie całą skórę...
Dobrego,pogodnego dnia Wam życzę!

Mój kot ma focha,bo nie mieści się na kolanach i jest niezadowolony...

[Krycha.]

Dzień dobry

Krysiu,współczuję, masz kwarantannę bez powodu.
Byłam przezorna i ostrzygłam się we wtorek przed zakazem.
Nie grozi mi kucyk przez dłuższy czas!
Alu masz rację, kociak Jurka cierpi okropnie,
w takich chwilach nie żałuję , że nie mam zwierzaka.
Bogusiu, dlaczego nie masz czytnika? Nie ma z nim kłopotu a lektur tysiące!!


Idę do Biedronki w godzinach dla seniorów, ciekawe jak to działa u nas!
Zawsze robię zakupy wcześnie rano , bo nie mogę dospać, hihihi.


Miłego , spokojnego dnia! Już niedługo!!

[Irenna]

Krysiu,u nas w tych godzinach dla seniorów trzeba odstać na dworze w kolejce senioralnej
w przepisowej odległości,zanim wejdzie się do środka...pan stoi w drzwiach,wpuszcza
i wypuszcza pojedynczo,trzeba zdezynfekować ręce przy wejściu...pilnuje,by w sklepie nie było dużo ludzi...

[maluna]

Cześć dziewczyny!
Krysiu, też zdążyłam się obciąć przez blokadą, a loczków
nigdy nie miałam
U nas ,dość zimno, tylko na chwilę wyszłam na balkon,
a piękny pojechał do sklepu, chociaż ostrzegałam, żeby
pojechał po 10-tej.
Oczywiście, jak zobaczył długaśną kolejkę, do zawrócił do
pobliskiego sklepiku, gdzie też chwile postał, ale kupił
najpotrzebniejsze rzeczy.
To było do przewidzenia, że młodzi pójdą rano, żeby zdążyć
kupić przed 10-tą.
Dzisiaj na obiad mam pomidorową i ryż z brzoskwiniami, nie ma dużo roboty, więc
chyba zaraz wezmę się za włosy
Bogusia zapomniałam że pytałaś o zamiokulkas, to
taki kwiatek:

.....................

Miłego dnia w domu!

[Pamira]

Dzień dobry
Pozdrawiam słonecznie i życzę przyjemnego dnia. Zakupy wszystkie mam załatwione.
Teraz jadę na cmentarz, bo dawno tam nie byłam i czuję się dłużna moim bliskim
tam leżącym i pogrążonym we śnie wiecznym. Wczoraj trochę popracowałam na ogródku.
Przygotowałam miejsce na posadzenie dalii i mieczyków, chociaż nie wiem co z nich urośnie,
bo kiepsko wyglądają. Przyjemnie się pracowało, aż do momentu, aż powiało mrozem.
Wieczorem napisałam wam elaborat i wysłałam go w kosmos.....

[Krycha.]

W Biedronce chwilę postałam , ale sprawnie szła wymiana klientów.
Zakupy bez problemów, niczego nie brakuje.
Na ulicach powszechne zamaskowanie, tylko nieliczni, w tym ja bez maseczki.


Małgosiu, loczki nosi moja sąsiadka, dlatego zauważyłam zmianę!

[hutkow]

Hej moi drodzy,Święta tuż,tuż więc z tej okazji Życzę Wam
zdrowia,szczęścia jak niegdyś bywało,by nie było podziału polaków,reklam,głupich i zawziętych polityków,świąt w samotności,by wszędzie pachniało smakołykami świątecznymi
i piękną wiosną bez koronawirusa!!

[kobra5]

Dzięki Małgosiu ..znam te kwiaty ale że taką nazwę mają???...się zdziwiłam
Sernik zamiast jeden wyszły mi dwa bo stwierdziłam ,że ani chybi z tortownicy da nogę i dałam jeszcze na keksową blaszkę.Dobrze zrobiłam bo byłby wypełznął jak nic Nadmiar mnie nie martwi -Jerzy zje bo lubi...teraz dochodzą w piekarniku i pachną na cały dom
Pozdrawiam wszystkich

[lebuj]

Witajcie dziewczyny i Edwardzie w ten postny piątek .

U nas słońce , bez wiatru , na powietrzu jest fajnie .

Wyruszyliśmy po 10.00 na zakupy dla emerytów . Po drodze
przy Polo chyba 12 ludzi w kolejce . Jechaliśmy do Biedry i tam
żona była na 7 miejscu . Gdy wyjeżdżała to stał tylko jeden facet.
Wróciliśmy do Polo po wędliny i żona miała 4 pozycję .Gdy
wychodziła było też niewiele osób .
Widać z tego , że emeryci wcześnie wstają i atakują po 10.00 rano .

Bogusiu , widać że każdy Jerzy sernik lubi i mu się należy.

Dzisiaj za moją namowa zdjęliśmy Leo ten klosz . Cały czas lizał sobie
te strupy . Namawiałem żeby pójść do weta , ale
reszta rodzinki mówi że kazał przyjść za dwa tygodnie .
Mam nadzieję , że sam się wyliże z tego diabelstwa .

No to miłego piątku i do potem .

[wietrzyk]

witam...
[b]Kobro...my to się mijamy ..jak te dwa pioruny...

Pamirko ja wczoraj wsadziłam dalie i tak się zastanawiałam czy wsadzać mieczyki..ale chyba już wsadzę..

Jurek no człowieku...ja bym na głowie stanęła żeby to zobaczył dobry weterynarz...Przecież to jest Okropna rana...i poza tym dlaczego tam jest metal..moja miała kołnierz tylko na bandażu... żadnych metali ściągaj to natychmiast..Pól nocy nie spałam tak mi zal Leo...Ty byś też czekał tyle gdybyś tak cierpiał...są lekarze i zabieraj kociaka w try miga bo jak wpadnę do tych Mechelinek to biedniejszy będziesz niż Leo...

Nie gniewaj się ..ale reszta rodzinki sobie dogadza nie cierpi i w d..ma ze kociak cierpi..Dwa tygodnie....serca nie masz...ale mam nadzieję ze rozum tak...

ide....

[enia60]

dzień dobry kochani
podobnie wyszłam po drobne zakupy

a po drodze zorientować się czy są i jakie maseczki
w aptece po 5.90 raczej jednorazowe

w sklepie medycznym po 25 ,00

i pozostaje pytanie jeśli ona ma chronić innych

to jaką kupić by chronić również siebie
mam jedną z filtrem ,muszę poszperać w necie jak często trzeba zmieniać filtry i gdzie je można kupić,
kupiłam dodatkowo w aptece ,mówiąc szczerze byle jakie ,nie przylegają do twarzy

[maluna]

Eniu, uszyłam sobie sama i mam super, wszędzie
przylega, do tego ma kieszonkę na filtr wkładany do środka.
Filtry "hepa" mam z odkurzacza, bo zawsze odkładałam i nie korzystałam z nich.
Jak to nie wiadomo, co się może przydać

**********************

Choć w tym roku przez wirusa
nie zrobimy se Dyngusa,
bądźmy wiara wszyscy zdrowi,
niech omija nas tyn Covid!

Niech się każdy dobrze czuje,
niech kiełbasa nam smakuje,
może wnet się doczekamy,
że z famułą się spotkamy!

[kobra5]

Enia u nas maskownice podobno dowieźli i są różne ..jedne proste z gumkami na uszy jak mówi młoda .."z otuliny na ogórki"..pracuje w tym ,ale najczęściej ściąga bo wytrzymać trudno są chyba po 5 zł i można prać ..są i takie droższe z filtrami po ok 15 zł ..ja nie byłam bo mam w domu pewnie z 10 różnych to starczy.
Alu też mam dalie i mieczyki ale czy wsadzę ..no nie wiem bo ma być remont ogródka ..tj wykopanie betonowych słupów i ściągnięcie siatki..po co był taki schron ??..ano drzewiej bywało że ciotka hodowała 2 krowy 2 byczki i co tam się przydarzyło..i jak wracały z pastwiska nie w humorze to harce niewąskie uskuteczniały łącznie z próbami wejścia na krzywą wiśnie ..dlatego wujek tak solidnie ten ogródek kwiatowy ogrodził..a teraz mój osobisty z tym się morduje..klnąc solidność żelbetonową tych powojennych słupów .. Na razie wykopał dwa ..i chyba ma dość..czemu się nie dziwi
Ej a co to Famuła ???..Wiersz cudny ę

[enia60]

Eniu, uszyłam sobie sama i mam super, wszędzie
przylega, do tego ma kieszonkę na filtr wkładany do środka.
Filtry "hepa" mam z odkurzacza, bo zawsze odkładałam i nie korzystałam z nich.

Jak to nie wiadomo, co się może przydać

no właśnie ,nie trzeba pozbywać się rzeczy

w szufladzie moich wnuczek znalazłam komin bawełniany ,dziewczynki zakładały też go na rękę .kiedyś były bardzo na czasie

właśnie z tego będę miała świetną maseczkę kolorową

fajne zajęcie na samotność

[maluna]

U nas mają roznosić maseczki w momencie zabierania
śmieci, dostaniemy je do skrzynki, ma być wielokrotna
z instrukcją obsługi
Każda, zgłoszona jednostka śmieciowa, dostanie
Swoją drogą , ciekawe co to za instrukcja

Bogusia, to gwara poznańska, ściągnęłam z fejsa,
a famuła, to familia
Jesteśmy po obiedzie, teraz odpocznę, a potem zabiorę
się za torcik.
W sumie, tylko zrobię krem, bo mam biszkopt.
Jutro upiekę rogaliki, bo oboje lubimy, a mnie nie szkodzą.
Więcej placków nie piekę, a część rogalików zamrożę,
bo tyle we dwoje nie zjemy.
Jedna porcja, to 24 sztuki
Idę się spoziomować, do potem..

[Irenna]

Napisał wietrzyk

Jurek no człowieku...ja bym na głowie stanęła żeby to zobaczył dobry weterynarz...Przecież to jest Okropna rana...i poza tym dlaczego tam jest metal..moja miała kołnierz tylko na bandażu... żadnych metali ściągaj to natychmiast..Pól nocy nie spałam tak mi zal Leo...Ty byś też czekał tyle gdybyś tak cierpiał...są lekarze i zabieraj kociaka w try miga bo jak wpadnę do tych Mechelinek to biedniejszy będziesz niż Leo...

Nie gniewaj się ..ale reszta rodzinki sobie dogadza nie cierpi i w d..ma ze kociak cierpi..Dwa tygodnie....serca nie masz...ale mam nadzieję ze rozum tak...
[/size]

Podpisuję się pod Twoim postem Alutka obiema rękami!!!

[Irenna]

Nie wytrzymałam...

[ditta hop]

Witajcie.
Dzis zrobiłam resztę zakupów, jutro jeszcze tylko odbiore chleb/. Pieke teraz sernik królewski moj ulubiony z ciemnym ciastem. Piekę go od lat i wszystkim bardzo smakuje.
Kurczak sie gotuje wieczofem zrobie w galaretce ale chcę zrobić w sorupkach jajek i wychoda takie fajne galaretki jajeczka. Specjalnie dzis przy pieczeniu skorpouki tylko z jednej strony tlukłam.
Pogoda piekna, biegających sporo, policja raz dziennie o róznych porach sprawdza sasiadów czy sieda w domu na kwarantannie.
Um zaczyna pieknie pachnieć pieczonym serniczkiem.