menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Społeczeństwo
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Społeczeństwo Sprawy społeczne wielkie i całkiem małe. Religia, dyskryminacja, działalność charytatywna, problemy społeczne - nie tylko seniorów. UWAGA - bez polityki.

Zobacz wyniki ankiety: Kim jestem / kim się czuję
Jestem Ateistą 78 32.23%
Jestem watpiącym Katolikiem 41 16.94%
Jestem Świadkiem Jehowy 3 1.24%
Jestem wierzący ale nie praktykujący 42 17.36%
Wciąż poszukuję tej właściwej religii 12 4.96%
Jestem Katolikiem (rzymskim) 48 19.83%
Buddyzm 6 2.48%
Inne wyznania 12 4.96%
Głosujących: 242. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #4381  
Nieprzeczytane 28-05-2014, 23:13
~gość: maja59's Avatar
~gość: maja59
 
Posty: n/a
Domyślnie

Cytat:
Napisał senesco
Estello - nie jest tak łatwo z tą ewolucją.
Neandertalczyk miał lepsze geny - był ładniejszy, większy, silniejszy, mądrzejszy od homo (który nazwał się sapiens) i poległ. Wyginął ponoć, choć w języku pozostał jako synonim wcale nie tych cech, które posiadał.

Ewolucja biegnie dwoma torami - jeden to przystosowanie się, drugi uniezależnienie się od środowiska. Homo sapiens uniezależnia się przez niszczenie środowiska.

Sam nie wiem, czy ludzkości potrzebni są neanderthalensis, czy sapiens sapiens.
A kto się w rzeczywistości rodzi? I czy pula myśli i wiary i sensu się rozwija wraz z ludzkością?
Nie zgadzam się
Jeżeli neandertalczyk był ładniejszy, zdrowszy i miał lepszą pulę genów to on by pozostał. Nie miał i dlatego wyginął. Zgodnie z prawem naturalnym słabsze nie ma prawa do życia i ginie. Ostał się homo sapiens, może brzydszy jeżeli uznamy za model piękna neandertalczyka ale z pewnością mądrzejszy i bardziej zaradny, pule genów też mamy imponującą. Nie zgadzam się również z twierdzeniem, że homo sapiens unieżależnia się przez niszczenie środowiska, to bardzo śmiała myśl i poproszę o dowody w tej sprawie.
PS
Kontynuując dywagacje w sprawie dwóch torów ewolucji (dzięki, że jej nie wykluczasz) mam pytanie co sadzisz na temat stałej puli dusz w populacji homo sapiens, jeżeli pula jest constans to znaczy, ze dusze są przechodnie. Chciałabym to wiedzieć.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4382  
Nieprzeczytane 28-05-2014, 23:51
senesco's Avatar
senesco senesco jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Gdynia
Posty: 1 498
Domyślnie

Koalo - przykro mi, ale to nie moja teoria, tylko zasłyszana z ust profesora.
Homo sapiens był mniejszy, słabszy i głupszy, nie umiał tworzyć narzędzi, ale działał w grupie.
Ewolucja - nigdy jej nie wykluczałem, nie widzę powodu, ani sprzeczności teorii z religią - nie polega na zwycięstwie lepszych, ale lepiej przystosowanych.
Najmądrzejsi giną najwcześniej, gdyż są nieprzystosowani i pojedynczy. Gatunek usuwa dewiantów.

Nie pisałem też, że pula jest stała. Mam nadzieję, że może się powiększać. Zarówno pula mądrości, jak i duchowości. Gdyby była stała, a gatunek rozmnażałby się, bylibyśmy amebą.

Dowody, że człowiek niszczy środowisko nas otaczają, od długiego czasu człowiek nie uniezależnia się od środowiska przez tworzenie narzędzi, a przez przekształcenie środowiska.
Niestety, jesteśmy ekspansywnym gatunkiem, nie ma już ziem do podbicia.
Z tego powodu, nasz gatunek od czasu do czasu zwraca się przeciwko sobie i dokonuje redukcji liczebności, nazywając to kulturą.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4383  
Nieprzeczytane 29-05-2014, 08:18
~gość: maja59's Avatar
~gość: maja59
 
Posty: n/a
Domyślnie

Senesco, nie napisałam, że pula genów jest stała, napisałam, że jako homo sapiens mamy imponujący zasób. Ta pula stale się zmienia i różnicuje na skutek rozmaitych mutacji, dzięki czemu nie ma dwóch podobnych ludzi, bo nawet bliźnięta jednojajowe różnią się od siebie. Zadałam tylko pytanie co sądzisz o puli dusz ludzkich, czy ona jest constans i przechodzi na kolejne pokolenia?. Taką możliwość sugerują religie wierzące w reinkarnacje.
Podtrzymuje twierdzenie, że to homo sapiens był lepszy, nawet gdyby jedyną jego zdolnością było działanie w grupie. Skąd zresztą teoria, że neandertalczycy nie działali w grupie? Każda umiejętność w tym podziału zadań jest wyróżniająca i daje grupie i jednostkom z tej grupy przewagę decydująca o tym, że przetrwają.
Teoria, że najmądrzejsi giną najwcześniej świadczyłaby jedynie o głupocie tych najmądrzejszych. Podstawowym instynktem każdej żywej istoty jest nie dać się zabić i zjeść. Im istota rozumniejsza tym ma bardziej wymyślne środki zapewniające przetrwanie. Osobnik zwany przez Ciebie dewiantem z racji większej od średniej zawartości mózgu jest właściwym twórcą postępu. Jeżeli Einstein był dewiantem to zdumiewająco długo pożył w dobrym zdrowiu.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4384  
Nieprzeczytane 29-05-2014, 13:50
waclaw46 waclaw46 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Kraków
Posty: 17 608
Domyślnie

Cytat:
Estella50 mbnapisała-Dlaczego nie dopuszczasz żadnych wątpliwości, nie stawiasz sam sobie niestandardowych pytań, nie słuchasz inaczej myślących.
Estello przecież jeżeli ktoś z tu piszących porusza jakiś temat to wie o czym pisze. Wątek jest ateistyczny z nazwy musimy się z tym liczyć że w sposób krytyczny podchodzić się będzie do dogmatów czy mitów religijnych i opartej na wierze nauce a nie na wiedzy opartej o naukę popartą badaniami naukowymi. Przecież nauka stworzyła metody badawcze pozwalające ocenić skuteczność leków by wykluczyć czynnik psychologiczny / badania oparte na podwójnej ślepej próbie /.

Każdy w różnych etapach swojego życia zadaje sobie transcendentalne pytania np: dlaczego nie wierzą w Olimp i Boga Zeusa czy Światowida . Każdy z nas potrafi na takie pytanie odpowiedzieć i nie brakuje nam słów na umotywowanie swojej decyzji. Słucham inaczej myślących ale nie mieszam wiedzy z wiarą , wiem co znaczy słowo mit i nie staram się udowadniać prawdziwość mitu półprawdami naukowymi. Staram się nazywać rzeczy i procesy jakie są a nie przypodobać się zwolennikom takiej czy innej idei.

W twoim przykładzie o falach radiowych należy rozdzielić wiedzę o zjawisku fizycznym i komercyjne zastosowanie twej wiedzy przez człowieka. Marconi o którym piszesz zastosował wiedzę z zakresu elektromagnetyzmu i zbudował nadajnik i odbiornik takich fal. Bez nadawania nie ma odbioru rzeczy te są powiązane. Nie można czegoś takiego stworzyć bez odpowiedniej wiedzy podstawowej, rozwiązanie się pokazało bo wiedza z zakresu fizyki umożliwiła ten rozwój . Przestaliśmy wierzyć że piorun czy zorza polarna to nie sprawa boska tylko zjawiska atmosferyczne nie mające powiązania z siłami nadprzyrodzonymi.
Starasz się wykazać że coś istnieje którego nie widzimy i nie potrafimy tego nazwać ,każdy miraż senny to odkrycie którym nauka powinna się zająć i wyjaśnić. ? Nasza obecna wiedza pozwala na wstępną selekcje tego typu informacji i stwierdzić jej realność .

Kiedyś odkrycia były domeną indywidualną obecnie przełomy w nauce i odkrycia to ciężka praca zespołów badawczych i coraz większe koszty. Ale tak jak ty uważam że jest to fascynujące .
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4385  
Nieprzeczytane 29-05-2014, 14:02
waclaw46 waclaw46 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Kraków
Posty: 17 608
Domyślnie

Senesco pytałem cię o podanie tych 14 -20 zmysłów które posiadamy, jak twierdzisz .My posiadamy czyli ludzie a nie ptaki czy gady Co znaczy słowo zmysł , tak większość z nas to rozumie . Zmysły – zdolność odbierania bodźców zewnętrznych. Na każdy ze zmysłów składają się odpowiednie narządy zmysłów, w których najważniejszą rolę odgrywają receptory wykształcone w kierunku reagowania na konkretny rodzaj bodźców oraz odpowiednie funkcje mózgu. http://pl.wikipedia.org/wiki/Zmys%C5%82

Receptor to jest inne pojęcie i co innego znaczy i nie można tych dwóch pojęć mylić. Daruj sobie Arystotelesa (384 -322) p.n.e. i jego zasób wiedzy w tym temacie to już historia. Zobacz sobie w Internecie budowę oka lub sięgnij do podręcznika jest tam o receptorach w które natura nas obdarzyła w wyniku ewolucji. Jasność ciemność to zależy od ilości światła padającego na receptor. Mamy trzy czopki/receptory/ niektórzy cztery reagujące na pewien zakres promieniowania elektromagnetycznego czerwony zielony niebieski RGB /pierwsze litery słów angielskich oznaczających kolor. Na tej zasadzie zbudowano matrycę aparatu fotograficznego skanera TV. Kolor to rzecz umowna którą nam generuje mózg tworząc obraz naszej rzeczywistości\

Powinno być DARPA Defense Advanced Research Projects Agency. Jest ich strona internetowa.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4386  
Nieprzeczytane 29-05-2014, 19:55
senesco's Avatar
senesco senesco jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Gdynia
Posty: 1 498
Domyślnie

Wacławie Drogi - stawiasz się w pozycji eksperta w oparciu o Internet i Wikipedię?
I uważasz się za kognitywistę?
Jak na racjonalistę, to dość ryzykowna postawa.
Wiedza, a z pewnością nauka nie polega na tym, co sądzi większość.
W przeciwnym razie religia byłaby górą.

Zmysł to układ, który zaczyna się od receptora.
Bez receptora nie ma zmysłu. To możesz wyczytać nawet w Wikipedii, o ile czytasz ze zrozumieniem, bez pośpiechu.

Owszem, zmysły o których mówię, mają także inne stworzenia, czyli zwierzęta. Przynajmniej te, które mają system nerwowy.
Neurologia wyróżnia od 18 do 21 zmysłów właśnie dlatego, że można zidentyfikować receptor, "jednostkę interpretującą", specyficzną reakcję na bodziec.
Jak zauważyłeś, Wikipedia wymienia 9 zmysłów, przy czym wspomina o rozróżnieniu wzroku na zmysł rozpoznając kolor i zmysł rozpoznający jasność. Dlatego, że w zakończeniach nerwowych mamy dwa rodzaje receptorów, każdy wrażliwy na inny aspekt fali elektromagnetycznej.
Masz rację, postrzegamy nie kolor, a barwę - która jest mózgową interpretacją częstotliwości fali, a jej nazwa jest umowna.

Ostatnio rozpoznanym przez neurologię zmysłem jest postrzeganie upływu czasu, acz tu wiemy, co dzieje się w mózgu, nie możemy natomiast zlokalizować receptora.

Mamy też zmysł - wrażliwość na pole magnetyczne, acz o wiele słabszy niż ptaki, czy koty.
Uważamy synestezję za zaburzenie, a być może to właśnie ona powoduje, że zwierzęta są w pewnych warunkach bardziej sprawne od człowieka.
Kot na przykład nie widzi w ciemności (jak się sądzi), ale niewielka ilość światła pobudza jego inne zmysły, tak że może swobodnie poruszać się w ciemności i polować.
Prawdopodobnie jego różne zmysły budują bardziej spójny obraz świata niż ludzkie.
Niestety, nie umiemy się z nim porozumiewać i uważamy, że powinien mówić ludzkim głosem, najlepiej w języku natywnym badacza.

Mam wrażenie, że to Ty zatrzymałeś się na etapie Arystotelesa i nie chcesz zauważyć, że w ciągu ostatnich lat zrobiliśmy krok naprzód.

DARPA nie prowadzi badań podstawowych, raczej je wykorzystuje do tworzenia nowych technologii.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4387  
Nieprzeczytane 29-05-2014, 20:22
senesco's Avatar
senesco senesco jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Gdynia
Posty: 1 498
Domyślnie

Cytat:
Napisał koala
Podtrzymuje twierdzenie, że to homo sapiens był lepszy, nawet gdyby jedyną jego zdolnością było działanie w grupie.

Na szczęście w tym zakresie, Koalo, nie zgadzasz się z toriami naukowymi. Ale czyż nie jest tak, że właśnie niezgoda z zastaną wiedzą powoduje rozwój?
Neandertalczyk miał większy mózg. Chował rytualnie zmarłych, zatem musiał żyć w grupie. Wytwarzał narzędzia, czyli miał jakiś cel. Innymi słowy miał potencjał, którego nie potrafił wykorzystać i wyginął, co nie znaczy, że ewolucja zeń zrezygnowała.

Na szczęście dla Einsteina działał już w innej epoce, ale nie starał się przedłużać gatunku. Gdyby żył w innej cywilizacji, nie żyłby długo, tym bardziej, że nie starał się tworzyć niczego, co byłoby społecznie użyteczne.

Reinkarnacja nie zakłada stałej puli dusz. W pewnym sensie dusze jak geny mutują i rozwijają się, ponieważ nikt nigdy nie zakładał, że wszystkie dusze istniały na początku świata.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4388  
Nieprzeczytane 29-05-2014, 21:02
ostatek's Avatar
ostatek ostatek jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Posty: 4 251
Gaduła

Sorry, zmienię temat.
Deklaracja Wiary Lekarzy, głosząca m.in., że ludzkie ciało i życie są święte i nietykalne od poczęcia do naturalnej śmierci, wywołuje protesty ze strony innych medyków. Twierdzą, że jest ona "sprzeczna z polskim prawem", a także z przysięgą Hipokratesa. Pojawiły się też strony i aplikacje, dzięki którym można sprawdzić, kto "stawia prawo boskie przed ludzkim". /.../
Kontrowersje są nie tylko wśród pacjentów, ale także w samym środowisku lekarskim. Medycy, którzy nie wyobrażają sobie, by mogli podpisać się pod taką deklaracją, zorganizowali się na Facebooku wydarzenie "Nie podpisuję Deklaracji Wiary".
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kra...em,433727.html
Autorem projektu jest 93-letnia Wanda Półtawska, dr nauk medycznych, psychiatra, przyjaciółka świętego papieża Jana Pawła II, obecnie w stanie ciężkim przebywająca w szpitalu. 'Deklaracja wiary' jest wotum wdzięczności za kanonizację przyjaciela. Ręka mnie świerzbi, by przypomnieć art. 3. Kodeksu Etyki Lekarskiej: ("lekarz powinien zawsze wypełniać swoje obowiązki z poszanowaniem człowieka bez względu na wiek, płeć, rasę, wyposażenie genetyczne, narodowość, wyznanie, przynależność społeczną, sytuację materialną, poglądy polityczne lub inne uwarunkowania") i dodać, iż nie należy narzucać swojej wiary innym, o czym wiedziano już w średniowieczu. Religia jest sprawą osobistą. Jeśli przeszkadza w wykonywaniu zawodu, należy go zmienić. Można np. marchewkę uprawiać, niemodyfikowaną genetycznie... O ile wiem, świadkowie Jehowy nie biorą do ręki broni, nie zabijają. W czasach słusznie minionych 'odrabiali' obowiązkową służbę wojskową w więzieniu. W czasach obecnych nie zostają żołnierzami zawodowymi. Proste.

Wracam do starego problemu. Nie jest ważna ilość religii, nie ma (dla mnie) znaczenia kto wierzy a kto nie i co wierni robią ze swoją wiarą i religią. Istotny jest stosunek do drugiego człowieka, zbawianie go na siłę, wbrew jego woli i chęci. Powolne acz nieustanne przekształcanie państwa w wyznaniowe, narzucanie jedynego, słusznego sposobu życia. Uważam, że zdeklarowani lekarze powinni tabliczkę-miniaturkę wieszać na drzwiach gabinetu, rysować na wizytówkach, ozdabiać nią pieczątki. Dla nich będzie powodem do dumy, dla pacjenta informacją.

Nie buntuję się przeciwko religiom, buntuję się przeciwko ich narzucaniu.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4389  
Nieprzeczytane 29-05-2014, 21:47
estella's Avatar
estella estella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2012
Miasto: Bory Tucholskie
Posty: 1 726
Domyślnie Wacławie,

z tytułu wątku wcale nie wynika, że będzie się krytycznie podchodzić do dogmatów czy mitów. To Twoja interpretacja.
Ja raczej oczekiwałam dążenia do poznawania siebie, do zrozumienia stosunku do różnych zjawisk (przyrodniczych, społecznych) osób religijnych. I chciałabym, żeby wierzący zobaczyli w nas normalnych ludzi. Twój dogmatyzm, prześmiewcze, ubliżające traktowanie wierzących i ich religii stanowi wodę na młyn różnym głosicielom odsądzającym nas od czci. Masz prawo do własnych poglądów, ale nie do poniżania inaczej myślących.
Przykład z falami radiowymi podałam jako ilustrację twierdzenia, że jak przed wiekami nie wyobrażano sobie możliwości odbioru i przekazu dżwięków i obrazów, tak i my dzisiaj nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie, co za chwilę albo za 100, 500 lat nasi potomkowie stworzą czy wynajdą.
Może to będzie przemieszczanie w czasie, może kontakt pozaziemski, a może spotkanie z kimś-czymś, co było przy naszym, ziemskim powstawaniu ? Nie wiesz tego Ty, ani nikt inny na całym świecie.
Mniej dogmatyzmu, więcej świeżego powietrza - z każdej strony !
tego sobie życzy niezbyt z siebie dumna ateistka
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4390  
Nieprzeczytane 29-05-2014, 22:24
senesco's Avatar
senesco senesco jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Gdynia
Posty: 1 498
Domyślnie

Cytat:
Napisał ostatek
...
Nie buntuję się przeciwko religiom, buntuję się przeciwko ich narzucaniu.

Ostatku - muszę się niestety sprzeciwić.
Deklaracja sama w sobie nie jest narzucaniem religii. Jest pisana świadomie, świadomie mam nadzieję podpisywana i zobowiązuje jedynie sygnatariuszy.
Każdy kapłan ma prawo nauczać, ale też pouczać wiernych. Taka jest rola i funkcji religii.

Nie ma natomiast nauczać, ani pouczać nikogo, a szczególnie osobę spoza religijnego kręgu, lekarz, nauczyciel, urzędnik, polityk występujący w imieniu państwa (czyli społeczeństwa jako całości)

Pozostaje zatem kwestia, co zrobi z deklaracją państwo.
Lekarze pracujący zgodnie z tą deklaracją powinni pracować wyłącznie w niepublicznych zakładach opieki zdrowotnej.
Nie mają prawa pełnić funkcji w sferze publicznej służby zdrowia, NFZ, gdyż zapowiadają, że nie będą pełnić swej funkcji rzetelnie i zgodnie z obowiązującym prawem.

Oczywiście "katolickie" ZOZ-y powinny być dotowane, bo katolicy płacą podatki i składki, ale powinny działać niezależnie.
W publicznej służbie nie powinni pracować sygnatariusze deklaracji.
Lekarz jest funkcjonariuszem publicznym, a państwo nie powinno deklarować wyznania.

Ale sami jesteśmy sobie winni, to my wybieramy polityków, którzy nami manipulują i redukują nas do "mas".
Czynili tak komuniści i usiłują tak robić katolicy.

Osobiście nie życzyłbym sobie, by moje zdrowie i życie zależy od kogoś, kto uważa, że wie lepiej, decyduje za mnie, a w dodatku "w imię Boga".

Sama deklaracja niech sobie będzie, dopóki nie obowiązuje lekarzy w publicznej opiece zdrowotnej.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4391  
Nieprzeczytane 29-05-2014, 23:31
ostatek's Avatar
ostatek ostatek jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Posty: 4 251
Gaduła

Sprzeciwiam się Twojemu sprzeciwowi. Jest to kolejny, mały krok prowadzący do państwa wyznaniowego, z pozostawieniem złudzenia wolności. Teoretyczna wolność wyznania i obowiązujące prawo religijne. Nie chcę być złym prorokiem...

Deklaracja świadomie podpisywana... a gdzie wierność przysiędze Hipokratesa? Ups, obecnie przyrzeczeniu lekarskiemu. Czyż jeden z punktów nie brzmi: "ślubuję, że w ciągu całego życia będę spełniał wszystkie prawem nałożone obowiązki, strzegł godności stanu lekarskiego i niczym jej nie splamię, że według najlepszej wiedzy będę dopomagał cierpiącym, zwracającym się do mnie o pomoc, mając na celu wyłącznie ich dobro, że nie nadużyję ich zaufania"? Przyrzeczenie przestało obowiązywać, można je odrzucić, bo słowo było dane 'cywilnie'? Jaką gwarancję ma pacjent, iż lekarz nie stwierdzi, że cierpienie i choroba jest wolą Boga? Czy nie jest to ograniczanie wyboru sposobu leczenia? W imię religii... lekarza, nie pacjenta; religii głoszonej nie słowem lecz czynem.

Deklaracja niech obowiązuje w klasztorach mających własną służbę zdrowia (wykształconą za własne pieniądze, własnym sumptem) i społecznościach zamkniętych (np. seminaria). Ale niech nie będzie to praktyką powszechną. Niech nie stanie się normą. Zwykły pacjent powinien mieć wybór sposobu leczenia zgodnego z jego światopoglądem i życzeniem.

Dwa lub trzy lata temu podobną akcję ogłosiły niektóre apteki odmawiając sprzedaży środków antykoncepcyjnych. Oczywiście, powołując się na klauzulę sumienia. O ile dobrze pamiętam, skończyło się groźbą utraty koncesji. Po co komu apteka niezaspakajająca potrzeb? Rumianek można w doniczce uprawiać, na parapecie.

Dobranockuję się z Wami.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4392  
Nieprzeczytane 30-05-2014, 11:29
waclaw46 waclaw46 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Kraków
Posty: 17 608
Domyślnie

Koalo zgadzam się z tym co piszesz na temat ewolucji bo jest to teoria najbardziej udokumentowana teoria naukowa z uwagi na poruszane sprawy początku życia. Teorie religijne zawarte w mitach są nie wiarygodne bo trudno mówić o ich wiarygodności biorąc pod uwagę dzisiejszy stan wiedzy.

Argument podnoszony przez Senesco wielkości mózgu Neandertalczyka nic tak naprawdę nam nie mówi ponieważ ważna jest struktura mózgu np. wielkość płatów czołowych nie mówiąc już o jego budowie i połączeniach neuronalnych. Przecież pozostałości biologicznych nie ma tylko czaszki.

Dzięki teorii naszej seniorki usuwania z gatunku dewiantów już wiem dlaczego jest celibat by pedofile , i.t.d. byli mnichami/mniszkami , księżmi , dotyczy wszystkich religii popierającej celibat by nie dochodziło do przedłużenia gatunku.
Natomiast godna uwagi jest teoria związana z mutacjami dusz i przekazywanych wierzącym celem przedłużenia gatunku dusz.Prawdopodobnie pół duszy wędruje w plemniku a w jaju kobiety druga polowa i w momencie zapłodnienia powstaje nowy duszek i rozwija się z płodem. Mamy też wbudowany mechanizm kontrolny wadliwe duszki są usuwane przez organizm kobiety.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4393  
Nieprzeczytane 30-05-2014, 12:05
waclaw46 waclaw46 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Kraków
Posty: 17 608
Domyślnie

Senesco myślę że jasno napisałem czy jesteś w stanie podać 18-21 zmysłów jakie posiada człowiek. Aby pytanie było jasne , też zamieściłem definicję co znaczy słowo zmysł było jasne o czym piszemy.A co znaczy receptor też możesz sobie przeczytać jak chcesz możesz zmienić zmienić definicję w Wikipedii.

Estella50 : z tytułu wątku wcale nie wynika, że będzie się krytycznie podchodzić do dogmatów czy mitów. To Twoja interpretacja.Ja raczej oczekiwałam dążenia do poznawania siebie, do zrozumienia stosunku do różnych zjawisk (przyrodniczych, społecznych) osób religijnych. Przecież nic nie stoi na przeszkodzie byś o tym pisała i też o futurologi , wymieniała swoje poglądy z seniorami tu piszącymi. Forum jest otwarte a ja nie jestem zatrudniony w Racjonaliście do pisania postów na tym forum .Pozdrowienia z Krakowa i nie traktuj tego jako pouczenie.Twórzmy wspólnie ten wątek i piszmy , różnorodność powinna być a ci co to czytają mogą się do wszystkiego ustosunkować .

Ostatnio edytowane przez waclaw46 : 30-05-2014 o 12:14.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4394  
Nieprzeczytane 30-05-2014, 12:24
senesco's Avatar
senesco senesco jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Gdynia
Posty: 1 498
Domyślnie

Cytat:
Napisał Wacław Puchała
Senesco myślę że jasno napisałem czy jesteś w stanie podać 18-21 zmysłów jakie posiada człowiek. Aby pytanie było jasne , też zamieściłem definicję co znaczy słowo zmysł było jasne o czym piszemy.A co znaczy receptor też możesz sobie przeczytać jak chcesz możesz zmienić zmienić definicję w Wikipedii.

Wacławie, niestety nie napisałeś jasno, a przede wszystkim nie przeczytałeś źródeł ze zrozumieniem.
Napisałem, że współczesna neurologia potrafi oznaczć od 18 do 21 zmysłów (w zależności od autora).
Wikipedia wymienia 9, wspominając, że wzrok powinien być traktowany jako dwa.

Rozumiem jednak, że Twój racjonalizm nie akceptuje współczesnej nauki. No cóż, dziwi, ale szokuje.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4395  
Nieprzeczytane 30-05-2014, 12:32
senesco's Avatar
senesco senesco jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Gdynia
Posty: 1 498
Domyślnie

Cytat:
Napisał Wacław Puchała
Ja raczej oczekiwałam dążenia do poznawania siebie, do zrozumienia stosunku do różnych zjawisk (przyrodniczych, społecznych) osób religijnych.

A po cóż ateiście zrozumienie stosunku osób religijnych do zjawisk przyrodniczych, czy społecznych?
W jaki sposób ateista może przez te informacje poznać siebie?

Jak można cokolwiek poznać, odrzucając a priori sens zjawiska?

Poznanie, Wacławie, wymaga ciekawości i tolerancji dla odmienności poglądów.
Aby coś poznać, trzeba założyć, że może być inaczej niż tego doświadczam lub rozumiem.
Poznanie rozumem wymaga badania rozumem, a nie wyłącznie prezentowania opinii, że otaczają mnie bezrozumne istoty, które z założenia nie są zdolne do myślenia.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4396  
Nieprzeczytane 30-05-2014, 12:51
estella's Avatar
estella estella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2012
Miasto: Bory Tucholskie
Posty: 1 726
Domyślnie Senesco,

w usta Wacława włożyłeś cytat z moich słów.
:-o
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4397  
Nieprzeczytane 30-05-2014, 13:09
Sabina22 Sabina22 jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Jan 2013
Posty: 931
Domyślnie

Jestem przekonana ze, 99,9% dumnych ateistow to tacy Jaruzelscy.Kostucha u wezglowia ....do Bozi.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4398  
Nieprzeczytane 30-05-2014, 13:55
senesco's Avatar
senesco senesco jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Gdynia
Posty: 1 498
Domyślnie

Estello - Ciebie i Wacława przepraszam, mój błąd.
Tym razem sobie zalecam czytanie bez pośpiechu.
Biję się w piersi i mam nadzieję, że echo dochodzi we wszystkie zakątki.

Pytanie, natomiast, pozostaje aktualne.
Poznawanie czegoś wymaga przynajmniej obiektywizmu, którą można sprowadzić do wartościującej obojętności.
Zatem, poznawać może wyłącznie człowiek wątpiący.

Wacław wątpliwości nie ma, toteż stwierdzenie wywołało moją konsternację. Nazbyt gwałtowną, jak się okazuje.

Toteż Ciebie poproszę o rozwinięcie myśli. Bo nie jestem jej przeciwny, wręcz przeciwnie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4399  
Nieprzeczytane 30-05-2014, 14:50
waclaw46 waclaw46 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Kraków
Posty: 17 608
Domyślnie

Cytat:
Sabina napisała-Jestem przekonana ze, 99,9% dumnych ateistow to tacy Jaruzelscy.Kostucha u wezglowia ....do Bozi
Ty jesteś wierząca przepuszczam ciebie przodem do spotkania z kostuchą i twoją miłością
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4400  
Nieprzeczytane 30-05-2014, 15:08
Sabina22 Sabina22 jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Jan 2013
Posty: 931
Domyślnie

Dziekuje uprzejmie, nie masz takiej wladzy i nie wiesz komu bije dzwon , uwazaj moze tobie?


Tylko nie wiem o jakiej mojej milosci mowisz.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:13.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.