''Co nam zostało z tych lat ....

[szuanka]

Ewa - rewelacja.
Zrezygnowałam z wyjścia, za gorąco. Koleżanka kupi mi truskawki i spotkamy się nad jeziorem około godz. 16.
W cieniu jest już 24 stopnie a ja musiałabym cały czas na słonku a to już 35 stopni. Włączyłam wiatraczek pokojowy więc chociaż nieco chłodniej i łatwiej się oddycha.

[Dancia54]

Witajcie wczesnym wieczorkiem .
Obejrzałam fotki , przeczytałam posty i wiem , że macie
piękne wspomnienia.... Mam i ja ale bez fotek , sporo
zostało zniszczonych albo zaginęły i......klops
Może coś odzyskam ale muszę podzwonić .
Tymczasem pozdrawiam Was wszystkich i życzę miłego wieczoru .

https://youtu.be/CL1_Hwkhctk

Specjalna dedykacja ode mnie.

[Jewka52]

Danciu dzięki za dedykację ....
Miłego wieczoru

''Nadzieja jest z reguły złym przewodnikiem,
ale za to dobrym towarzyszem w podróży.''
....George Savile

[ramzes101]

Witajcie

Ewa, przecież ty już się zakochałaś, bo parę dni temu taka szczęśliwa tu weszłaś...Opowiadaj jak było

Aniu, nie wiem co ci się tak w Łodzi podobało, ty mieszkasz w tak pięknej okolicy, że tylko pozazdrościć.

Dancia, jesteś bardzo tajemnicza, wiem, że miałaś jakieś przykre sprawy, ale kto nie miał. Powiedz coś o sobie, bo ciągle zabiegana jesteś.

Pozdrawiam

[szuanka]

Napisał ramzes101

[size="4"]

Aniu, nie wiem co ci się tak w Łodzi podobało, ty mieszkasz w tak pięknej okolicy, że tylko pozazdrościć.

Podobała mi się Piotrkowska nocą i niektóre pięknie odnowione obiekty a tak w ogóle nie lubię Łodzi. Ale masz rację, mieszkam w pięknej okolicy i dziś ponownie stwierdziłam że kocham moją małą Polskę powiatową. MOSIR /Miejski ośrodek sportu i rekreacji/ już "na baczność", wszelkiego rodzaju sprzęt wodniacki stoi przy pomostach, stateczki wycieczkowe również, pomosty na jeziorze odnowione, boisko, korty... W ostatnim dziesięcioleciu mocno się "ucywilizowaliśmy". Nasi włodarze nareszcie dbają o estetykę.
Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę.

[Jewka52]

szuanka
Podobała mi się Piotrkowska nocą i niektóre pięknie odnowione obiekty a tak w ogóle nie lubię Łodzi

Anula jak to nie lubisz Łodzi? no wiesz co ?
Przecież tu mieszkają Twoi bliscy i Ja....
Ja tam kocham swoje miasto ...tu się urodziłam i wychowałam ...
tylko dzielnice zmieniłam jak dorosłam

ramzes101
Ewa, przecież ty już się zakochałaś, bo parę dni temu taka szczęśliwa tu weszłaś...Opowiadaj jak było

Janusz to jakieś pomówienie [chyba] ?
Ja nic takiego nie pisałam
....
No może na poczatku wątku że ...
jestem romantyczką

Dobrej nocki moi mili
Pietryna nocą

[Jewka52]

Pięknego świętowania
W Dniu Matki...wszystkim mamom życzę




https://youtu.be/KeyWZ3CKPa0





https://youtu.be/q6BoNdPPgAo




https://youtu.be/CkpfP0FwmQ8

[ramzes101]

Wszystkim Mamom wszystkiego najlepszego




Moja mama w wieku36 lat, odeszła jak miała 62.

[Jewka52]

Dzień Mamy minął miło i pogodnie ....
Janusz pięknie dziękuję ...
za życzenia i bukiecik dla Nas ...
... I za fotkę Twojej mamy ..
Aż trudno uwierzyć że nie spotkała w swoim życiu
tego wymarzonego ''faceta'' ..takiego na dobre i złe
....Ale tak szybko przemijamy
że nie wszystkie marzenia uda się zrealizować

Dziś zachmurzone.... jak się nie rozpada to ...
wybiorę się za miasto do rodzinki


Milutkiej niedzieli

[ramzes101]

Witaj Ewa. Jak widzę, to koleżanki omijają wątek, a szkoda, bo takie tematy wspomnieniowe pozwalają porównać nasze drogi życiowe.
Ewa, jeżeli to 52 po twoim nicku to rocznik, to wiedz że mam kuzynkę Ewę rocznik 1952, oczywiście z Łodzi. Mieszkała z rodzicami na Wierzbowej (od Narutowicza). Wyszła z Włocha i zamieszkała w Arcole pod Weroną. Niestety jej mąż, bardzo miły facet, umarł na serce. Nie pojechaliśmy z żoną na pogrzeb, bo żona źle się czuła a do Werony kawał drogi - i kontakt się urwał. Piszę to ot tak, bo mi się skojarzył twój nick z moją Ewą.

Co do mojej mamy - ojca wygoniła, bo był leń, imprezowicz i pies na baby a potem strasznie wybrzydzała na adoratorów, ten nie taki, tamten też nie, itd, aż w końcu została sama. Samo życie...

[helena62]

Halo halo ja... nie omijam podczytuje...to mi wolno? / żart...pozdrowionka dla wszystkich

[szuanka]

Zgłaszam się i ja, uśmiechy i uściski przynoszę.
No widzisz Janusz, ktoś musi tym babińcem potrząsnąć żeby takich przestojów nie było, musisz więc częściej zaglądać.
Burzę mieliśmy i ulewny deszcz a potem moja córcia starsza zadzwoniła i zdała relację ze zjazdu rodzinnego /rodziny jej męża/, pogadałyśmy, troszkę się pośmiałyśmy i od razu lżej mi na duszy.
Ostatnią niedzielę maja mamy za sobą.
Wspominków ciąg dalszy będzie po niedzieli, teraz popatrzę w program tv, jeśli nie będzie nic ciekawego zakopię się pod kołderką ze swoim czytadłem.
Spokojnej nocy...

[Jewka52]

Miło że jesteście...
Januszu ....Helenko ...Aniu....

ramzes101
Jak widzę, to koleżanki omijają wątek,

Janusz nie sprawdzamy listy obecności

szuanka
Zgłaszam się i ja, uśmiechy i uściski przynoszę.
No widzisz Janusz, ktoś musi tym babińcem potrząsnąć żeby takich przestojów nie było, musisz więc częściej zaglądać.

Ania tez Cie ściskam....
i dobrze piszesz
Też miałaś niedzielę z rodzinką chociaż na łączach

Dziś pogoda nie zawiodła więc wybrałam się do rodzinki
jak rano pisałam ...
Do mojego ostatniego żyjącego wujaszka
brata mojej mamy ....na Ksawerów ...
Pojechaliśmy po obiedzie do córki wujka...
mieszkającej też w Ksawerowie trochę bliżej Pabianic
...Młodzi się pobudowali w takiej pięknej zielonej okolicy ..byłam tam pierwszy raz zimą ...
Ale teraz to tam jest bajka ...
....Wróciłam do swojego M -3 i u mnie też jest bajka

Jestem dotleniona i zadowolona bo była to miła niedziela
....Życzę wszystkim miłego wieczoru

[ramzes101]

Popijam sobie moją ulubioną kawkę i wszedłem przywitać panie, które tu zajrzą. Ewa, nie ma listy obecności, ale ten wątek jest fajny, bo można sobie "pogadać" o życiu.

Aniu, nie będę wami potrząsał, raczej was przytulę - wszyscy jesteśmy samotni a w kupie zawsze raźniej. Zresztą mieliśmy zacieśniać więzy .

Helenko, jesteś bardzo tajemnicza, przelatujesz jak meteor - niewiele wiemy (przynajmniej ja) o tobie...

I wreszcie na deser Ewa, tanecznica, żywe srebro, wulkan energii. No i z "miasta Łodzi". To powiedzenie powstało przed wielu laty. Kiedy ktoś przedstawiał się: "Jestem z Łodzi" brzmiało to dla obcych :"Jestem złodziej", stąd nasza Ewa jest z miasta Łodzi.

Ja mieszkam w Pabianicach, to jest taki cycek na południu metropolii łódzkiej. Załączam
obrazek metropolii a ja mieszkam tam, gdzie jest niebieska strzałka.

[Jewka52]

Witam Janusza
i dosiadam się z kawką
...

ramzes101
Kiedy ktoś przedstawiał się: "Jestem z Łodzi" brzmiało to dla obcych :"Jestem złodziej", stąd nasza Ewa jest z miasta Łodzi.

Nie zrozumienie tematu
''jestem złodziej'' ale już kumam....
blondynki tak mają

Na razie wracam do obowiązków domowych ...
niebawem powrócę ...
może dziewczyny po kawie wybudzone ...zajrzą

[helena62]

Helenko, jesteś bardzo tajemnicza, przelatujesz jak meteor - niewiele wiemy (przynajmniej ja) o tobie..

Janusz moze i jestem a może nie tajemnicza...wspomnień z przeszłosci za dobrych nie mam...teraz jestem trochę zalatana bo pracuję i mam mniej czasu ...Dzis jestem marudna bo sie nie wyspałam sąsiedzi...lubie tu zagladać , pozdrawiam wszystkich i zmykam bo piszę ten post za dlugo...

[Jewka52]

Fotki z wczoraj ...
Mój ukochany wujaszek zastępował mi ojca którego nie miałam
Choruje na Parkinsona i bardzo się zmienia...
i chudnie
Chyba sie zaryczę jak mi go zabraknie


Maja młodzi co kosić ..
ale jak przyjemnie chodzić po żywym dywanie

[Jewka52]

Ooo witaj Helenko ...
Na Seniorku i po marudzić wolno nam

helena62
...Dzis jestem marudna bo sie nie wyspałam sąsiedzi...lubie tu zagladać ,

I o to chodzi zaglądamy tam gdzie lubimy
Miłego dnia Tobie życzę

[szuanka]

Tylko zajrzałam i zaraz do życia wracam.
Witajcie moi mili, nie wiem jak u Was ale u mnie /i u Helenki pewnie też/ piekiełko, rolety pospuszczane, wszystko pootwierane, /to znaczy okna i drzwi. / wiatraczek mieli powietrze i wytrzymać nie idzie, na termometrze pokojowym 27 stopni. Uffffff.
Muszę zrobić troszkę lodu to chociaż nadgarstki będzie można schłodzić.
Ewa, czy mi się zdaje czy ja poznałam Twojego wujaszka, oj chyba tak...
Pozdrawiam.

[Jewka52]

szuanka
Ewa, czy mi się zdaje czy ja poznałam Twojego wujaszka, oj chyba tak...

Nie zdaje Ci się Ania ...
Był z żoną ...jak akurat Ty byłaś u mnie
...ale tak się zmienia że jestem załamana ...
Chociaż jeszcze porusza się samochodem
w swoich okolicach ..

U mnie też było dziś gorąco jakieś 26 C