Komputer - poznać i polubić

[Kazik]

Skasowałem post wyjątkowo bo był ostatni. Gdyby były już napisane jakieś następne-to wtedy należy zostawić. Bo pozmienia następnym numerację, a to jest ważne gdyby w przyszłości trzeba było się powołać na odległy post. Mogę wtedy podać #numer i komuś się nie będzie zgadzać. Tak więc na wszystkich wątkach pomocowo-komputerowych nie kasujemy.

[wifi]

Napisał krystynas53

Dlaczego mój zrzut jest taki za mały w stosunku do okienka postu? Co robię nie tak?

Odpowiedź jest na wątku "Komputer - trochę już poznany" #50

[Stefan]

Maćku wybacz, ja jednak wrócę tutaj, do tego miejsca, ponieważ Krystyna tu pokazała problem.
Napisałeś tam:

Jak powinna robić krystyna53
wszystko tak jak dotychczas, tylko NIE ZMNIEJSZAĆ obrazu w Paincie tylko go zapisać jak jest
dopiero przy wczytywaniu obrazka do Tinyic ustawić tam rozdzielczość na 800x600

Pierwszą część Twojej odpowiedzi, uważam za jak najbardziej słuszną, dlatego ją zaczerniłem.
I dodam dla kompletu:
także nie zmniejszać obrazu w hostingu (TinyPic-u, czy "bananie"), jeżeli chce się zachować jakość (ostrość i kontrast).

W tych hostingach jest tak. Można pomniejszać obrazy, lecz powiększać - nie.
Jeżeli byśmy chcieli powiększyć w hostingu, wybierając większy rozmiar - i tak weźmie rozmiar oryginalny, w jakim obraz został zapisany, np. w Screenshotku, czy w Moich obrazach.
Zaś pomniejszenie w hostingu powoduje pogorszenie jakości obrazka.
To samo dotyczy Painta.

Ze zrzutami ekranu sprawa ma się tak.
Screenshotek (albo Print Screen) dopasowuje wymiary zrzutu (szer x wys) do wymiarów monitora.
U mnie, dla monitora 19' zapisuje zrzut o wymiarach 1240 x 768.
Zgodnie z tym cośmy sobie wyżej powiedzieli, ażeby obraz był najlepszej jakości, taki trzeba posłać, nic nie kombinując.
Wystarczy w hostingu wybrać domyślne ustawienie, i taki pójdzie.
I będzie dobrze widoczny na monitorach 19' lub większych. Ci co mają mniejsze niż 19' - będą musieli u siebie przesuwać obraz suwakiem bocznym (i) dolnym.

Więc co Krystyna miała zrobić?
Zrobić zrzut ekranu całego (przecież nie chciała pokazywać nam go w kawałkach), zobaczyć jego wymiary 1599 x 1066 (takie ma, bo ma pewnie monitor 21', lub większy).
Nie szukać Painta, tylko słać go do hostingu i tam wybrać rozmiar 1024 x 768. Będzie w sam raz, dla "przeciętniaków" (takich jak ja).
U mnie się zmieści, ale jakość będę miał marną.
Jeżeli nic nie wybierze w Tinypic-u, tylko puści jako domyślny, to też wyjdzie, tylko dla mnie będzie ogromiasty.

Ja mój zrzut w #290 zmniejszyłem Paintem (innym razem napiszę jak) do 94% uzyskując wymiary 963 x 722.
Świadomie zmniejszyłem, ale pogorszyłem ostrość.
Chaliniak nic nie ruszał, tylko posłał 1024 x 768 i ma najlepszą ostrość.

Tak ja to widzę. Ale możecie mi wytknąć jakieś błędy w moim pojmowaniu.
Pozdrawiam. S.

[Kazik]

Napisał wifi

Odpowiedź jest na wątku "Komputer - trochę już poznany" #50

Oraz tutaj w #300.

[wifi]

Masz rację w tym co piszesz co do widoczności i ostrości obrazków. Tyle tylko, że ja nie pisałem o tym co zrobić, żeby obrazek krystynas53 był ładny, tylko o tym co zrobić aby nie było dużo białego niepotrzebnego tła.
Zamieszczanie zrzutów w odpowiedniej wielkości to osobny temat do dyskusji (i masz w tym względzie rację).

[wifi]

Napisał Kazik

Oraz tutaj w #300.

Masz rację Kazik - umknęło mi

[Stefan]

- "Wyłażą" po za ekran. Trzeba przesuwać suwakami, co jest denerwujące,

- Taki obraz, zwłaszcza gdy w nim dużo efektów graficznych (np. ptaki u chaliniaka), bardzo długo się ładuje. Widocznie zajmuje też dużo pamięci.

Kazik, fajny ten Twój Gadwin P.S. Ale czy lepszy od Screenshotka.
Znajdę czas, to go wypróbuję i zobaczę.

S.

[Kazik]

Ten Gadwin mam miesiąc lub dłużej, ale polubiłem i do Paint nie wracam. Jest w nim powiększ i pomniejsz, ale to tylko do podglądu, bo i tak zapisze inaczej. Tak na razie to widzę. Ale jak ładnie wykrawa to co potrzebuję i nie muszę już w Paint przycinać. Zaznaczam co mi pasuje i zrzut mam w folderze na pulpicie. Widziałeś mój pulpit i folder "Zrzuty". Wygoda. A jak będę chciał zmienić rozmiar to mogę w tym G. ale raczej na ten pojedynczy raz wrócę do poczciwego Paint.

[krystynas53]

Dzięki wielkie. Bardzo dużo mi pomogliscie.
Pozdrawiam.

[Ha_na]

Napisał Kazik

Ten Gadwin mam miesiąc lub dłużej, ale polubiłem i do Paint nie wracam. Jest w nim powiększ i pomniejsz, ale to tylko do podglądu, bo i tak zapisze inaczej. Tak na razie to widzę. Ale jak ładnie wykrawa to co potrzebuję i nie muszę już w Paint przycinać. Zaznaczam co mi pasuje i zrzut mam w folderze na pulpicie. Widziałeś mój pulpit i folder "Zrzuty". Wygoda. A jak będę chciał zmienić rozmiar to mogę w tym G. ale raczej na ten pojedynczy raz wrócę do poczciwego Paint.

Miałam już się nie odzywać, nie pytana, ale muszę powiedzieć, że tego programu używam nie tylko do robienia zrzutów, ale również do obrabiania zdjęć lub innych obrazków, szczególnie wówczas, jeśli musiałam je zeskanować do komputera, bo urządzenie które posiadam, skanuje w powiększeniu do formatu A4, czyli stanowczo za duże. Ostatnio , tak opracowywałam zdjęcie cisa co liczy ok 1300 lat na forum ogrodnicze i wyszło b.dobrze. Tutaj nie będę wklejać bo to nie na ten temat.

[Stefan]

Dopiero teraz mnie olśniło.
To ja napisałem w #303:

Więc co Krystyna miała zrobić?
Zrobić zrzut ekranu całego (przecież nie chciała pokazywać nam go w kawałkach), zobaczyć jego wymiary 1599 x 1066 (takie ma, bo ma pewnie monitor 21', lub większy).

Przecież te duże, dziwne wymiary (niezaokrąglone liczby - podpadało mi to), obejmują cały Jej screen. Razem z białym niepotrzebnym polem!
Co pierwsza zauważyła AAlka (#298).
Sam screen-obrazek ma tylko 800 x 500. Bo ekran jej laptusia ma tylko 15,6'.

Oj!, Krysiu, czyżeś Ty nie mogła tego napisać zaraz? Np., że masz laptopa.
Drogie Senioritki, opisujcie dokładniej problem, podawajcie nam więcej, ale istotnych, informacji na jego temat.

Idąc dalej. Krysia miała zrobić tak: nie bawić w żadne Painty, tylko w TinyPic-u wybrać rozmiar domyślny, i poszło!!

Ale napiszę, bo obiecałem, jak ja zmniejszam screen/obrazek w tym Paincie.
W Screenshotku, czy w Moich obrazach klikam prawym na screen > Otwórz > Obraz > Zmień rozmiar.. > Wartość procentowa oryginalnej... - wpisałem 95% > OK > Plik > Zapisz jako.. > w Nazwa pliku - dopisałem tylko "95%" > Zapisz.

I mam w Scr-tku czy w M.obrazach pomniejszony obrazek/zrzut. Oczywiście pogorszonej jakości w stosunku do pierwowzoru.
Taki pobieram TinyPic-iem, oczywiście wybierając rozmiar domyślny.
Myślę, że teraz alles clar, jak mawiają nasi przyjaciele.
No, naprawdę, u mnie to działa.
S.

P.S. Chyba niedobrze, że tak pracujemy na dwa wątki. Obserwatorzy mogą się pogubić.

[chaliniak]

Pierwszy raz mi się zdarzyło wrzucić na forum takiego ogromniaka /zrzut/. Sam się złoszczę, gdy ktoś rozsadzi forum czymś takim. Zmniejszanie robię w Irfanku, jak i kadrowanie; jakoś się do niego przyzwyczaiłem i chyba przy nim zostanę.
Za to "rozwalenie" strony przepraszam.

A teraz pytanie: (proszę się nie śmiać) Dopiero dzisiaj zauważyłem, że np. u Kazika 3 kolejne posty noszą napis: Posty:4561. Przecież każdy następny powinien być o 1 większy. Czy ja mam coś nie tak? /w głowie/

[wifi]

Napisał chaliniak

Pierwszy raz mi się zdarzyło wrzucić na forum takiego ogromniaka /zrzut/. Sam się złoszczę, gdy ktoś rozsadzi forum czymś takim. Zmniejszanie robię w Irfanku, jak i kadrowanie; jakoś się do niego przyzwyczaiłem i chyba przy nim zostanę.
Za to "rozwalenie" strony przepraszam.

Uważam, że tam gdzie na zrzucie występuje tekst nie należy nic pomniejszać. Po co nadwyrężać oczy żeby coś przeczytać. Jeśli już zależy nam na mniejszym obrazku to raczej go przyciąć niż pomniejszać. Z zrzutami całego Pulpitu to była wyjątkowa sprawa i nic się nie stało jeśli ktoś musiał przesunąć suwaczkiem.
Powołam się na autorytet Stefana, który pisze:

Zaś pomniejszenie w hostingu powoduje pogorszenie jakości obrazka. To samo dotyczy Painta.

A teraz pytanie: (proszę się nie śmiać) Dopiero dzisiaj zauważyłem, że np. u Kazika 3 kolejne posty noszą napis: Posty:4561. Przecież każdy następny powinien być o 1 większy. Czy ja mam coś nie tak? /w głowie/

Tu się nie ma co śmiać, Kazik stoi w miejscu i nic się nie rozwija

[gerd]

Napisał chaliniak

Pierwszy raz mi się zdarzyło wrzucić na forum takiego ogromniaka /zrzut/. Sam się złoszczę, gdy ktoś rozsadzi forum czymś takim. Zmniejszanie robię w Irfanku, jak i kadrowanie; jakoś się do niego przyzwyczaiłem i chyba przy nim zostanę.
Za to "rozwalenie" strony przepraszam.

A teraz pytanie: (proszę się nie śmiać) Dopiero dzisiaj zauważyłem, że np. u Kazika 3 kolejne posty noszą napis: Posty:4561. Przecież każdy następny powinien być o 1 większy. Czy ja mam coś nie tak? /w głowie/

Tak to ma być i nie tylko u Kazika

[wifi]

Napisał gerd

Tak to ma być i nie tylko u Kazika

Mógłbyś coś więcej napisać? Czemu tak? Czemu u wszystkich? Ja nie chcę żeby mi stanął (licznik oczywiście!)

[Kazik]

Napisał chaliniak

A teraz pytanie: (proszę się nie śmiać) Dopiero dzisiaj zauważyłem, że np. u Kazika 3 kolejne posty noszą napis: Posty:4561. Przecież każdy następny powinien być o 1 większy. Czy ja mam coś nie tak? /w głowie/

Jakbyś obejrzał dziś mój pierwszy post pisany zaraz po zarejestrowaniu się tu w seniorku [7 grudzień 2007], to dopiero byś się zdziwił. Otóż tam teraz pisze na tym poście "stały bywalec" i postów "4561"

Ale już się poprawiam. Zobacz teraz jak wysłałem ten co teraz czytasz to już mam 4562 i na pozostałych też pozmieniało.

To dość stary post z grudnia 2008-też tam mam 4561 postów tak jak dziś. Widzę braki, bo miało być z "ę" i "ż". Czyżby trema przy zakładaniu wątku? Jak dotychczas założyłem ten jeden.

[Alsko]

Jakbyś obejrzał dziś mój pierwszy post pisany zaraz po zarejestrowaniu się tu w seniorku [7 grudzień 2007], to dopiero byś się zdziwił.

Krótko mówiąc - to nie jest licznik "odzywek". To jest informacja, ile postów ma na sumieniu użytkownik
Najśmieszniej to wygląda przy wpisach początkowych. Użytkownik płacze i prosi o prowadzenie za rękę "literka po literce", a licznik mówi, że popełnił kilka tysięcy postów

[wifi]

Napisał Stefan

do wifi
Przestań z tym autorytetem, Maćku. Ciągle w kompie raczkuję. A mój aut..... już dawno myszy zjadły.

Nie jest tak źle. Masz niewątpliwie wiedzę i autorytet, którego ja nie posiadam. Wiedza a autorytet to dwie odrębne sprawy.
Może żeby się "wykazać" wytłumacz mi co się z tymi postami dzieje. Dlaczego numeracja stanęła? Skąd ten post (powyżej) Kazika z 2008 r.? Jak takie cuda można bezkarnie robić? itd.
Tylko wyobraź sobie, że piszesz do początkującego (bo tak jest!) i w dodatku niezbyt kumatego.

[wifi]

Napisał AAlka

Krótko mówiąc - to nie jest licznik "odzywek". To jest informacja, ile postów ma na sumieniu użytkownik
Najśmieszniej to wygląda przy wpisach początkowych. Użytkownik płacze i prosi o prowadzenie za rękę "literka po literce", a licznik mówi, że popełnił kilka tysięcy postów

Do Ciebie też mam prośbę. Czy mogła byś napisać to tak, żebym zrozumiał w czym rzecz? Poszczególne wyrazy niby znam ale nie łapię np. co rozumiesz przez "odzywki" i czym one się różnią od postów?
Kurcze, b. głupio siedzieć w pokoju i nie rozumieć o czym przy stole gadają

[Alsko]

Hmm... Jednym słowem, Wifi, przywołujesz mnie do porządku
Mam mówić poprawnie po polsku. Postaram się, tym bardziej że tłumaczenie mam takie sobie: zawodowo musiałam się tym zajmować, trochę mi się "przejadło".

co rozumiesz przez "odzywki" i czym one się różnią od postów?

Nie różnią się niczym. Termin żartobliwie zaczerpnięty z języka brydżowego. Był w cudzysłowie, więc nie czuję się winna.
Ale postaram się na przyszłość.