A To Polska Właśnie

[pluto37]

[quote=POLA]bije się w pierś.

Polu! Chyba uległaś [podobnie jak ja w pierwszej chwili ] swego rodzaju mirażowi zapewne z powodu szoku spowodowanego tym, że chyba pierwszy raz się zdarzyło, że Gliński coś wydukał.

Jestem gotowy przeprosić panią Zofię Komorowską, Jakuba Wygnańskiego czy Różę Rzeplińską za to, że były stawiane w krytycznym świetle – oświadczył Gliński.

To jestem gotowy przeprosić
wcale nie jest równoznaczne z PRZEPRASZAM PANIE.....i PANA ......za to że..naświniłem im w życiorysy.

Gdyby Gliński był przyzwoitym facetem z ... przeprosiłby po ludzku, ale że jest łapciowym u Kaczyńskiego to rżnie głupa. A Gowin doznaje orgazmu z radości że takiego kumpla mu Kaczyński dobrał do spółki.

[Hypatia]

Dziś w Czarno na Białym płk Grzegorz Kwaśniak namiętnie bronił - trudno inaczej to nazwać - powołania do życia i przeznaczenia wraz ze szczególnymi uprawnieniami WOT, no i oczywiście wynosił pod niebiosa(dosłownie)ich pomysłodawcę i twórcę.
Skąd ONI takich idiotów biorą, casting, zaciąg czy pospolite ruszenie?

[pluto37]

Napisał Hypatia

Dziś w Czarno na Białym płk Grzegorz Kwaśniak namiętnie bronił - trudno inaczej to nazwać - powołania do życia i przeznaczenia wraz ze szczególnymi uprawnieniami WOT, no i oczywiście wynosił pod niebiosa(dosłownie)ich pomysłodawcę i twórcę.
Skąd ONI takich idiotów biorą, casting, zaciąg czy pospolite ruszenie?

Chyba tego typa widziałem wczoraj próbującego dyskutować z jakimś emerytowanym już d-cą Gromu.
Facet wykształcony od 0-ra specjals tłumaczy matołowi rozmówcy, że zbieranina pomysłu Antka MONstera nadaje się do pilnowania mostów, kolei czy magazynów z rezerwami, a nie po kilkunastodniowym przeszkoleniu w weekendy do walki ze specnazem - jak to wydalił MONster.
Ale mozesz matołowi tłumaczyć jak komu normalnego sortu, a ten i tak pojmuje to co mu Antek nabrzechtał we łbie.

[wujek]

... a karawana jedzie dalej.Ani chybi przyjdzie się pochlastać.

[Hypatia]

Napisał pluto37

Chyba tego typa widziałem wczoraj próbującego dyskutować z jakimś emerytowanym już d-cą Gromu.
Facet wykształcony od 0-ra specjals tłumaczy matołowi rozmówcy, że zbieranina pomysłu Antka MONstera nadaje się do pilnowania mostów, kolei czy magazynów z rezerwami, a nie po kilkunastodniowym przeszkoleniu w weekendy do walki ze specnazem - jak to wydalił MONster.
Ale mozesz matołowi tłumaczyć jak komu normalnego sortu, a ten i tak pojmuje to co mu Antek nabrzechtał we łbie.

No ale jak wiesz, widzisz i słyszysz, są tacy, których to rajcuje.
I odwieczne nasuwa się pytanie - kretyni czy dranie ?!

[Frat]

Napisał Lila

Szepnę tylko; żona czasami to okoliczność mocno obciążająca polityka,
niezależnie od opcji.

Czasami, a nawet częściej... Trafiają się także nośne, jak balon wypełniony gorącym powietrzem. Niestety, stygną z czasem.

[Arti]

Premier Beata Szydło poinformowała, że czeka na opinię Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie podwyższonych składek OC. Zaznaczyła, że za obecne podwyżki odpowiada poprzednia ekipa rządząca.

[Arti]

Do końca miesiąca rząd chce zakończyć proces legislacyjny związany z wprowadzeniem od 1 stycznia 2017 r. wyższej kwoty wolnej od podatku -poinformował dziś wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki.

Minister zaznaczył, że kwota wolna od podatku dla najmniej zarabiających wyniesie 6,6 tys. zł.

Osoby zarabiające między 6,6 tys. zł rocznie, a np. 11 tys. zł będą mogły korzystać z wyższej niż obecnie kwoty wolnej, ale o malejącej strukturze.

Z kolei zarabiający ok. 11 tys. – ten poziom wciąż podlega analizom – mieliby kwotę na obecnej wysokości, czyli ok. 3 tys. zł. Na poziomie np. II progu podatkowego kwota wolna by zanikała.

[Arti]

Lech Wałęsa nie chce poddać się badaniom, które mają wyjaśnić spór na temat jego współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa. Jak dowiedział się portal internetowy onet.pl, były prezydent odmówił przekazania swych próbek pisma IPN-owi do badań grafologicznych.

Chodzi o porównanie charakteru pisma Lecha Wałęsy z tym, którym meldunki i odbiór pieniędzy kwitował TW ”BOLEK”.

– Śledztwo toczy się z jego zawiadomienia. To on zawiadomił prokuraturę o tym, że dokumenty, czyli tzw. teczkę Bolka, Służba Bezpieczeństwa sfałszowała. Przecież całość tej operacji pochodzi z zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa komunistycznego przez Służbę Bezpieczeństwa, która fałszowała materiały pisane – według Wałęsy – przez niego. Jeżeli więc teraz on zgłasza się jako pokrzywdzony do prokuratury i domaga się znalezienia sprawców i ukarania ich, a następnie odmawia próby własnego pisma, to jest to po prostu cyrk. To jest przecież nieprawdopodobne – podkreśla red. Krzysztof Wyszkowski.

[Arti]

W sobotę 26 listopada Dzień Otwarty Notariatu


Zasady sporządzania testamentów oraz przepisy o dziedziczeniu będą tematem przewodnim sobotniej, siódmej edycji ogólnopolskiego Dnia Otwartego Notariatu. Ważne, aby jak najwięcej testamentów trafiało do elektronicznego notarialnego rejestru – wskazują rejenci.

W 21 wyznaczonych punktach w całej Polsce w godz. 10-16 notariusze będą udzielać bezpłatnych porad i informacji wszystkim zainteresowanym.
Porady będą udzielane w: Białymstoku, Bielsku-Białej, Chełmie, Częstochowie, Gliwicach, Gorzowie Wielkopolskim, Jaśle, Jeleniej Górze, Katowicach, Koszalinie, Krakowie, Krośnie, Legnicy, Łodzi, Olsztynie, Poznaniu, Puławach, Radomiu, Szczecinie, Warszawie i Wrocławiu.

[Hypatia]

Napisał Arti

Lech Wałęsa nie chce poddać się badaniom, które mają wyjaśnić spór na temat jego współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa. Jak dowiedział się portal internetowy onet.pl, były prezydent odmówił przekazania swych próbek pisma IPN-owi do badań grafologicznych.

Chodzi o porównanie charakteru pisma Lecha Wałęsy z tym, którym meldunki i odbiór pieniędzy kwitował TW ”BOLEK”.

– Śledztwo toczy się z jego zawiadomienia. To on zawiadomił prokuraturę o tym, że dokumenty, czyli tzw. teczkę Bolka, Służba Bezpieczeństwa sfałszowała. Przecież całość tej operacji pochodzi z zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa komunistycznego przez Służbę Bezpieczeństwa, która fałszowała materiały pisane – według Wałęsy – przez niego. Jeżeli więc teraz on zgłasza się jako pokrzywdzony do prokuratury i domaga się znalezienia sprawców i ukarania ich, a następnie odmawia próby własnego pisma, to jest to po prostu cyrk. To jest przecież nieprawdopodobne – podkreśla red. Krzysztof Wyszkowski.

I znów chyba nie przemyślałaś co napisalaś.
Lech Wałęsa był przez 5 lat prezydentem RP, a wcześniej przez wiele lat przewodniczącym NSZZ Solidarność. Pełniąc te funkcje podpisywał dziesiątki, setki dokumentów do których IPN ma w znacznym stopniu nieograniczony dostęp, aby przeprowadzić badania porownawcze. Nie ma powodów, aby Lech Wałęsa poddawał się jakimś idiotycznym badaniom poza tymi, ktore zleci mu jego lekarz ze względu na wiek i stan zdrowia. Znani i zasłużeni prawnicy, którzy reprezentują go, uświadomili mu, że nie ma obowiązku poddawać się tym ponizającym szykanom. I ich posłuchał.
Powinien, rzecz ujmując oczywiście metaforycznie, zastosować Dody gest względem stada wielbladów z tej słynnej karawany co to drepce od roku w stronę Oazy. Ciekawe kiedy się zorientują, ze to fatamorganą i ile wielbladów padnie?

[Frat]

Napisał Hypatia

Lech Wałęsa był przez 5 lat prezydentem RP, a wcześniej przez wiele lat przewodniczącym NSZZ Solidarność. Pełniąc te funkcje podpisywał dziesiątki, setki dokumentów do których IPN ma w znacznym stopniu nieograniczony dostęp, aby przeprowadzić badania porownawcze. Nie ma powodów, aby Lech Wałęsa poddawał się jakimś idiotycznym badaniom poza tymi, ktore zleci mu jego lekarz ze względu na wiek i stan zdrowia.

Osobliwa i dość pokrętna logika w obronie człowieka, który świadomie nie chce poddać się testowi, który mógłby oczyścić go z zarzutów.
Nie słyszałem dotąd, aby podpisy pod dokumentami mogły być próbką charakteru pisma, a tekstów z pismem byłego prezydenta należy pewnie szukać jedynie w książce, którą miał napisać. Tylko, że ona od razu składała się z drukowanych literek.

[pluto37]

Napisał Frat

Osobliwa i dość pokrętna logika w obronie człowieka, który świadomie nie chce poddać się testowi, który mógłby oczyścić go z zarzutów.
Nie słyszałem dotąd, aby podpisy pod dokumentami mogły być próbką charakteru pisma, a tekstów z pismem byłego prezydenta należy pewnie szukać jedynie w książce, którą miał napisać. Tylko, że ona od razu składała się z drukowanych literek.

Fracie!
Ganianie Wałęsy dziś ma tyle wspólnego z logiką co "lustracje" ...Staniszkis, Chrzanowskiego, czy kilku innych osób z Macierewiczem, Kaczyńskim i różnymi takimi.
To dziś jest zabawa pajaców w sikanie do piaskownicy. Równa rewelacji "historyka" Zyzaka, że 10-letni Wałęsa nasikał do kropielnicy, bo mu tak wiejskie lumpy za flaszkę bełta zeznały.
Masz teraz njusa że sąd łaskawie odstąpił od ścigania AK-owskiego 100 -letniego generała ...ze względu na ...stan zdrowia. Kpina i blade sukinsyństwo... W czasach kiedy tylko w sejmie egzystują typy jak byłe lumpy i narkole Terlecki, Kuchciński czy komuniści jak Jasiński, Piotrowicz, a ministrem u Kaczyńskiego był Kryże.

Wałęsa nikogo nie zarżnął nie zamordował i nie ma papierów na to, że po 80 -tym roku jakies numery z SB robił. Gdyby robił to wystarczyło, że tak jak kilku w stanie wojennym oficjalnie przeszedł na stronę komunistów i cała solidarność podziemna by się rozleciała. I historia ostatnich 40 lat dałaby dęba... a tak na marginesie, to wspomnij, że w Sierpniu 80 wśród tych co obok Wałęsy z Jagielskim in. byli komuniści z pzpr-u. Bo tak się wtedy plotło.

Mam wstręt do tej całej bandy spóźnionych herosów, co to za komuny lizały zady i siedziały cicho a potem nagle rozkwitły i okazały się nowonarodzonymi gigantami. Albo spieprzyły jak króliki albo szczury i potem udawały i do dziś udają cenzorów którzy chętnie Wałęsę i całe grono innych powiesiłyby na Pałacu Kultury d. im Stalina.

I jeszcze coś Fracie!
jak już te wszystkie znienawidzone przez tych nowych herosów Wałęsy, Modzelewskie, Michniki odejda to kogo będą prokuratory zawodowe i samozwańcze lustrować za solidarnościowe grzechy???

[pluto37]

Napisał Hypatia

No ale jak wiesz, widzisz i słyszysz, są tacy, których to rajcuje.
I odwieczne nasuwa się pytanie - kretyni czy dranie ?!

Hypatio!
Na dziś to bajdurzenie Antka MONstera i paru spuszczonych zesmyczy działaczy, albo takich co wojsko po sztabach OHP spędzali czy innych takich.
A co do bojowców mających specnaz gnębic to zobaczymy co bedzie się działo kiedy te ramba dostaną po gnatach na jakims poligonie od zawodowych sołdatów.

Antek za każdym razem ględzi co nowego. W zalezności co mu się ulęgnie w ciągu nocy i nie warto sie nim powaznie zajmować. Dał mu naczelnik poczty poszaleć to ...szaleje.

[pluto37]

Napisał drzazga

... a karawana jedzie dalej.Ani chybi przyjdzie się pochlastać.

Drzazgo!
jak już zechcesz wziąć się do dzieła to weź wcześniej pod uwagę, że Radziwiłł jeszcze nie zreformował Słuzby od zdrowia i bystre pogotowie może nie zdążyć Cię odchlastać.
A na smoleńskie apanaże familia raczej liczyć nie może

[Hypatia]

Napisał Frat

Osobliwa i dość pokrętna logika w obronie człowieka, który świadomie nie chce poddać się testowi, który mógłby oczyścić go z zarzutów.
Nie słyszałem dotąd, aby podpisy pod dokumentami mogły być próbką charakteru pisma, a tekstów z pismem byłego prezydenta należy pewnie szukać jedynie w książce, którą miał napisać. Tylko, że ona od razu składała się z drukowanych literek.

Moze to dla Ciebie niezrozumiałe, wierzę.
Ale tak się składa ,że ani Ty ,ani ja jak i również Lech Wałęsa nie musimy niczego nikomu udowodnić. To stawiane nam zarzuty, Tobie mnie i również Lechowi Wałęsie trzeba dowieść. Nigdy odwrotnie. Już Rzymianie na to wpadli i tak do dziś w cywilizowany świat postepuje. Wyobrazasz sobie, że sąd wydaje w Twojej sprawie wyrok uniewinniający, a potem publicznie snuje domysly, że może jednak zrobiłeś to i owo, a skoro się oburzasz to udowodnij, że tak nie było?
W wielu historycznych dokumentach jest nie tylko goły podpis "Lech Wałęsa ", ale znacznie wiecej odręcznego tekstu i jeśli chcą badać to mogą do woli - na marginesie to ponoć głównie autentyczność podpisu jest "badana"
Ale IPN to instytut naukowy, tylko z nazwy, a de facto "departament" policji politycznej.
Ponadto Lech Wałęsa w listopadzie 2005 uzyskał decyzją tegoż Instytutu Pamięci Narodowej status pokrzywdzonego przez służby bezpieczeństwa PRL. Wydanie tej decyzji poprzedzone było nie tylko zeznaniami świadków, ale również drobiazgowym badaniem wszelkich dostepnych dokumentów. Skoro po latach IPN podważa swoje wlasne orzeczenia, to sam deprecjonuje swoją rangę i powagę urzedu. Jaka gwarancja, ze za miesiąc lub za rok nie zakwestionuje wartość swoich decyzji odnosnie dzisiejszych ustaleń dotyczacych np pana Nowaka lub pani Kowalskiej? Jak wiatr historii zawieje?
To wracanie przez IPN do spraw rozstrzygnietych i zakończonych, to ten sam mechanizm mentalny, który karze ponownie rozkopywać groby. Nie, nie w interesie społecznym lecz w interesie jednej partii o apetycie autorytarnym. Bo po pierwsze tak dlugo szukać będą, aż może coś znajdą, po drugie niech nikt nie zna dnia, ani godziny postawionych ponownie zarzutów i po trzecie skoro wykonują zlecenie władzy na X lub Y , to wolno wszystko, bo "zemsta, zemsta na wroga, z Bogiem i choćby mimo Boga".
Tylko Państwo i jego organy nigdy nie powinno być narzędziem zemsty lecz sprawiedliwości. Choć wielu trudno to zrozumieć, ale to zupełnie nie to samo !
Dziwnym trafem każdy, kto się sprzeciwi Kaczyńskiemu, kto skrytykuje jego poczynania lub wręcz stanie przeciwko niemu, natychmiast staje się zdrajcą i momentalnie zaczyna się wyciąganie rzekomych dowodów z przeszłości lub teraźniejszości.
Lech Wałęsa szczególnie podpadł, jak nikt inny, bo wywalił bliźniaki z roboty i stracił z wyżyn wladzy.
I wtedy się zaczęło! Za to ta nieustająca dintojra frustrata Kaczynskiego.
Czy jest ktoś po przeciwnej stronie politycznej, kogo by PiS nie pomawiało za lata komuny, za lata po 89 roku, za czyny własne, za czyny rodziny bliższej, dalszej lub nawet znajomych ?
Choć jedno nazwisko bardzo proszę, osoby która jednoznacznie opowiedziała się przeciw Kaczyńskiemu i którą w rewanżu nie obrzucono by w rewanżu błotem, która nie okazała się w narracji PiSu osobą z mrocznym zyciorysem ?! Nie czujesz jakie to słabe i tandetne? W sam raz dla potomków gawiedzi, która z ekscytacją ochoczo się gromadziła na miejscu kazni lub egzekucji.
Najlepszym przykładem casus Staniszkis.
Była biała,a jest czarna,a raczej czerwona.

[pluto37]

Duda rzekł, że

„polska szkoła będzie uczyła prawdziwej polskiej historii. Historii, w której wiadomo, kto był zdrajcą, a kto był bohaterem.”

I tu wychodzi jego blade s....o.
Ciekawe jak o nim będą uczyć?
Czy jak o marionetku -maliniaku, czy krętaczu pazernym na nienalezny szmal z kasy państwa, czy kanceliście co mataczył przy ułaskawieniowych papierach, czy kłamcy z wyrokiem sądowym???
A może tylko o tle dla pośladków Dody?
Co byłoby jakimś neutralnym do przyjęcia elementem dla biografów Dudy i kontynuacją dialogów z ruchadełkiem leśnym i czymś podobnym.

[Hypatia]

Napisał pluto37

Duda rzekł, że


I tu wychodzi jego blade s....o.
Ciekawe jak o nim będą uczyć?
Czy jak o marionetku -maliniaku, czy krętaczu pazernym na nienalezny szmal z kasy państwa, czy kanceliście co mataczył przy ułaskawieniowych papierach, czy kłamcy z wyrokiem sądowym???
A może tylko o tle dla pośladków Dody?
Co byłoby jakimś neutralnym do przyjęcia elementem dla biografów Dudy i kontynuacją dialogów z ruchadełkiem leśnym i czymś podobnym.

Również zwróciłam uwagę - a ściślej,wielu zwróciło uwagę - na tą frazę w wystąpieniu Dudy. Za grosz wstydu, jawnie mówią, że tak jak w przeszłości nieboszczka PZPR tak obecnie PiS będą pisać historię na polityczne potrzeby.
I tu tkwi prawdziwa przyczyna pilnej reformy oświaty.
Dudę nic nie nauczył chłód sali wypełnionej palestrą, nic nie nauczyła scenografia z Dody ......... Czeka na wiecej? Doczeka się i nawet spec ustawy kneblujące usta mediom oraz ograniczające swobodę zgromadzeń temu nie zaradzą !
Kmiu !

[amelia]

a co z ta teorią zdrady Lecha Wałęsy?

zdaniem Gontarczyka i Cenckiewicza, zacieranie przeszłości Lecha Wałęsy się nie skończyło. Prezydent miał wyczyścić z niewygodnych dla siebie dokumentów również archiwa gdańskiego UOP, w czym miał mu pomóc mianowany przez niego szef trójmiejskiego oddziału Urzędu. Wtedy zniknęły 54 mikrofilmy z informacjami nt. Bogdana Lisa, Jacka Merkla, Bogdana Borusewicza, Lecha Kaczyńskiego i Lecha Wałęsy. (http://www.tvn24.pl)

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kra...two,72435.html

a jakiekolwiek akta Jarka są gdziekolwiek?

Generał Kiszczak pozwolił Wałęsie posegregować swoją teczkę i to co Lech zostawił zabrał ze sobą do domu?

Zgodnie z logiką

[Frat]

Napisał pluto37

Fracie!
Ganianie Wałęsy dziś ma tyle wspólnego z logiką co "lustracje" ...Staniszkis, Chrzanowskiego, czy kilku innych osób z Macierewiczem, Kaczyńskim i różnymi takimi.

Pluto, nie o "ganianiu Wałęsy" tu mowa, bo żadne mściwe i drapieżne instynkty we mnie nie drzemią. Uważam jednak za normalne, że człowiek, który nie ma nic poważnego za uszami, a ma możliwość łatwego oczyszczenie się z podejrzeń, zdecydowanie z takiej możliwości skorzysta.
Podejrzenia podejrzeniami, a na szacunek społeczny należy zasłużyć i jeśli zachodzi potrzeba to również potwierdzić, że przypisywane zasługi nie były tylko mirażem na zakrętach historii.
Niestety, nie sądzę, aby jak piszesz - bez niego historia "dała dęba" - a już na pewno nie dałaby dęba bez jego prezydentury. Wielka szkoda, że nie stać go było na właściwą ocenę swego miejsca w społeczeństwie, przez co do dziś wywołuje chichot historii.