|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Jestem i ja, jednym okiem wpatruję się w monitor i pewnie też świruję...
Bogusiu, Ewunia tak ma z nami, każda ma opisane swoje imię i urodziny...W tym jest niezastąpiona! No, jest jeszcze Oma na Pszczółkach!!!Przyznam się, że zapomniałam co przyniosłam ze sobą...pewnie też miała horoskop pisany przez Ewunię. Dobrze że dużo jesteś w ruchu, Ewuniu... miło spędzasz czas z Mężem... Długo dzisiaj spałam, do 9... obudziła mnie koleżanka, kupiła mi kurczaka... Lalunia nakarmiona, mięsko z marchewką zjadła i śpi.. Mnie się oczy kleją... Niewiele pożytku ze mnie...POZDRAWIAM wAS KOCHANE MOJE CAŁYM SERCEM.... |
|
||||
Witam cieplutko wszystkich Wyniosłam pościel na dwór, piękna pogoda to nabierze ładnego zapachu. Co zdjęłam to wyprałam, nie będzie nic w koszu przez święta leżało. Tzn coś drobnego na pewno, nie da się inaczej Szyneczki i schaby dla nas i dla dzieci powędzone (pycha) Msze św. z naszego kościoła już będą na youtubie, chyba nawet od dzisiaj (miało być od czwartku) zaglądałam tam i napisane że za kilka godzin... Jak ktoś chętny to wpisać na youtubie : viveniemcz. Już teraz jest tam informacja, można sprawdzić. Wszystko przeczytałam z wielką przyjemnością Ale odnosić się nie będę bo czas mi się kurczy. Jeszcze tylko zapodam ostatni wiersz na okoliczność Wielkiej Nocy. Mam taki "dyżurny", który bardzo lubię. Wybiegać ku Zmartwychwstaniu (z myślą o duszy i ciele) słońce coraz wyżej czasu coraz mniej Droga Krzyżowa długa co chwila upadam podnoszę się prędko na zegarze już prawie druga tu brud trzeba zmyć co złamane naprawić krzyżyk na chwałę wystrugać szyby zmętniałe na kryształ wyczyścić ku Zmartwychwstaniu wybiegać autor D.K.
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
|
||||
Witajcie Danusiu, Kobro.
Oj jakie cudne zdjęcie wkleiłaś Kobro. Jak z bajki. Góry to moja wielka miłość. Jeszcze kilka lat temu po nich biegałam przynajmniej dwa razy w roku. Niestety moje kolana zbuntowały się i muszę być ostrożna chociaż dużo chodzę ale raczej po prostym. Ponieważ jestem z tych której ciężko usiedzieć na miejscu obecna sytuacja męczy mnie głównie z tego powodu. No i ten mój majowy wyjazd niestety przełożony na razie na październik. A już prawie zaczęłam się pakować. Ale cóż- będzie dobrze i tego się trzymajmy. Zdrówka dziewczynki.Nie przepracowujcie się. |
|
||||
Ewuniu, niestety gorączkuję i boję się o dzieci..jak coś się stało, to będzie kłopot dla Nich....
Danusiu, link zapisałam... będę uczestniczyć ... dzięki za wiersz. Kobro, las zieleń, cudo!!! Aż by się chciało tam pobyć... Oblizałam się na widok słodkości, kawusi.... Nie wiem dlaczego, ja, nadciśnieniowiec mam 112/68 ciśnienie? Muszę pewnie wypić kawę... Zabierają zaraz Lalunię na szczepienie... żal mi, będzie pewnie zastrzyk a ona taka maleńka.... Idę po kawę... |
|
||||
Ninko, ktoś się pomylił, albo coś nie wyszło...
ma być jutro. Też czekałam, myślałam że u mnie coś nie działa... Napisałam do władnych tej sytuacji.Czekam na odpowiedź. .................................................. ....... Już wiem, to miała być transmisja próbna na youtubie z przyczyn technicznych się nie udało....
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
|
||||
Nineczko - tak jak wszyscy boimy sie korony, wiec i Ty mozesz miec obawy. Nikt nie chce otwarcie spojrzec prawdzie w oczy ... lecz wiemy wszyscy, ze zagrozenie jest powazne. niewiele moge pomoc ... sama robie wiele rzeczy, jednak Ty nie dalabys sobie z tym wszystkim rady. Sprobuj moze dopomoc organizmowi poprzez picie cieplych napojow, unikaj zimnych. Popijaj kilka lykow cieplego napoju, moze to byc woda - co 15 minut. Dlaczego ? Nawet gdyby wirus przedostal sie do jamy ustnej, pita woda splucze go do przelyku i zoladka, gdzie zostanie zabity przez kwas zoladkowy. Ja stawiam na perwszym miejscu podawanie zwiekszonych dawek wit.C - jednak nie kupuje w zadnym wypadku z apteki. Zaopatrzylam sie w kwas L-askorbinowy (wit.C) CZDA - wszystkie napoje pijemy z Mz z ta vitamina. Ponadto - pijemy jako cieply napoj herbatke z kwiatu lipy. Kwiaty lipy mam suszony z ubieglorocznych zbiorow, ale mozna kupic w zielarskim lub aptece suszony, byle nie w "fizelinowych pampersach" Herbatka z lipy ma działanie przeciwzapalne, przeciwgoraczkowe i napotne, jest naturalnym i bezpiecznym srodkiem pomocnym w leczeniu przeziebienia i infekcji bakteryjno-wirusowych. ma dzialanie uspokajajace, wypita przed snem pomaga spokojnie zasnac. Kobra - Cytat:
wiec prosze nie przyjmuj tego za a punkt agresywny wzgledem Ciebie) tak wiec jestem zdania, ze miod skutecznie ochrania blone sluzowa zoladka przed szkodliwym dzialaniem wszelkich lekow czy toksycznych substancji. Cieplutko Was Wszystkie pozdrawiam i zycze duzo zdrowia.
__________________
Świat, który znaliśmy, skończył się w ciągu kwartału? Krócej - bo ciągu miesiąca ... |
|
||||
Witam!
Dzień dobry Ninko i Rodzinko!
Fajnie Ninko,ze w tym trudnym czasie masz milutkiego przyjaciela..Dzieki niemu masz tyle radosci.Wszyscy myslimy o tym paskudnym wirusie,ale spróbuj oderwac mysli.Moze wrocisz do swoich ksiaazek ,wierszy.Więc trzymaj się wiedzac,że masz wielu przyjaciól wokol siebie.
__________________
Jan Twardowski Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą |
|
||||
Dobrego Dnia ..oj ktoś tu śliczną kawę kocią zapodał jak gadają studenty .. "o nieludzkiej godzinie "..
Omi i masz rację ..tylko mnie chodziło o ochronę ZUPEŁNIE INNEJ BŁONY.... (no nie dziewiczej bynajmniej ) tylko w gardle i ustach a na te miód działa drażniąco jak gada moja dochtórka laryngolog którą nazywam "ust korale" bo kobitka słusznej postury jest a usta ma konturówką wymodelowane w wielkie serducho. Raz poszłam w desperacji bo kręgol mnie walnął a ona jako rodzinna przyjmuje..i przepisała mi m.inn.B12 w zastrzykach..co oprotestowałam bo po nich tyłam.."ust korale" popatrzyła na mnie spod okularów i prychnęła.."a te wieszaki w tv to ładne są ??!! kobita swoje mieć musi.." No i jakże nie zgodzić się z tą argumentacją ???. ..Przesyłam Wam widok jednej z cerkiewek jakich u nas ...ho ho i jeszcze trochę..urokliwe są.. |
|
||||
Dla mnie dzien sie zaczal od pieczenia buraczkow. Jesli ktos probowal piec buraczki w/g przepisu O.Grande - nigdy juz z tego nie zrezygnuje ! Buraczki pieczone (Ojciec Grande) Składniki: buraki kilka sztuk - na blaszke miesci mi sie 12 srednich buraczkow. Kazdy z buraczkow "pakuje" w papier do pieczenia. (nie w folie alubinowa) w piekarniku trzymam 2godz. temp. 200° Sprawdzam patyczkiem czy sa miekkie. Po upieczeniu zostawiam do ostudzenia. Zdejmuje papier, sciagam palcami skorke - jesli buraczki sa dobrze upieczone schodzi dosc latwo. dzisiaj z kilku buraczkow zrobie cwikle. Reszte zamroze. Buraczki smakuja (po rozmrozeniu)bardzo dobrze jako dodatek do obiadi - i nie tylko. Kazdy moze przygotowac je w/g uznania - ja kroje na cwiarteczki i - jemy. Najwspanialsze jest to, ze nie trzeba ich w ogole przyprawiac. Cwikla z chrzanem z pieczonych buraczkow jest przepyszna. Polecam, nic nie kosztuje ...
__________________
Świat, który znaliśmy, skończył się w ciągu kwartału? Krócej - bo ciągu miesiąca ... |
|
||||
Witam!
Jestem już chwilę ale, muszę wpierw wszystko dokładnie przeczytać dopiero odpisuję ...piszę... Ewuniu, miód od lat mam w domu i co dzień łyżeczkę dodaję do kawy z imbirem. Bardzo lubię! Kwiat z lipy... to już po świętach, nie wychodzę a opiekunka bierze urlop zaległy ( musi ) bo już mogą brać nowy... to ich sprawa. Piję gorącą herbatę też z imbirem... natomiast jogurty wsuwam wprost z lodówki... błąd cholera... Izabel, witaj... Majeczko, Cobro - wszystko przeczytałam i tak jak już Panie piszą, bez wymienienia Was przytulam do serducha.... a Cobro udało Ci się mnie do łez doprowadzić tym opisem pani doktor.. uśmiałam się! Dzisiaj mam dzień leżący, nawet obiadu nie zjadłam a przywieźli... nie mogłam... Teraz usiadłam ... nie wiem jak długo usiedzę... Lalusia dzisiaj spala sama...omija mnie.. |
|
||||
Witaj
Rodzinko Ja dzień zaczęłam od przeglądania ogródka, zobaczyłam,że roślinki sobie wschodzą i kwitnąć zaczynają.Białe hortensje i hiacynty niebieskie,mają sporo pączków,czekać tylko kiedy się rozwiną.Ptaszki pięknie śpiewają,a moja kotka chodzi swoimi ścieżkami, dzisiaj obserwowała bażanta,który chodził po działce sobie. Święta spędzimy rodzinnie, nie wychodząć do nikogo, a mam na miejscu, siostrę, szwagra, bratanka z dziewczyną i partnera.Licho nie śpi, więć będziemy we czworo przez święta wnuczek już napisał próbną maturę i powysyłał do prace nauczycieli.Życzenia złożę rodzinie telefonicznie , a znajomym przez portal Fecebook. smacznego jajka i Wesołego Alleluja wszystkim znajomym tego wątka.Dbajmy o zdrowie
__________________
Zosia |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|