Sanatorium - nie tylko na poważnie cz.3

[elcia1950]

dam rade poczekam cierpliwosci mi nie brakuje

[Hanna Monika H.]

Czekam już 18 m-cy i mam Nr 3013. NFZ odpowiada,że dostanę skierowanie w pierwszym kwartale 2013 roku. Tyle się czeka w Kujawsko-Pomorskim NFZ.

[Jolusia]

w Małopolsce wcale nie mniej się czeka....przede mną jeszcze 14.956 osób

[jip]

Dziewczyny albo jesteście du..y albo leniwe, czekacie.. czekacie i oglądacie numerki.. mam 12miesięcy + 6 miesięcy i staram się o wyjazd ze zwrotów, wiem gdzie jadę, kiedy, może szybciej tylko trzeba się decydować ale korzyści i miejsce odpowiednie, czasy oczekiwania krótszy...

[Jadzia P.]

JiP -ku z tymi zwrotami tez nie wszędzie jest tak różowo jak u Ciebie
Przez ponad miesiąc dzwoniłam po kilka razy każdego dnia....szanowne panie nie odbierają telefonów....a jak już odebrały to słyszałam....nic nie mamy ze zwrotów ....

[niuta]

Teraz numerki spadają bardzo wolno,faktycznie bardzo ciężko dodzwonić się do NFZ.U mnie w listopadzie minie rok od wpłynięcia wniosku i spróbuję w styczniu zadzwonić,poprzednim razem mi się udało i zamiast w czerwcu dostałam wyjazd na koniec stycznia do Polańczyka.Może zimowy okres nie jest atrakcyjny i były wolne miejsca,a mi akurat taki termin się podoba.Zobaczymy.Miłego sprawdzania numerków.

[Hanna Monika H.]

Wczoraj odwiedziłam NFZ z zapytaniem o zwroty. Niestety podwójnych zwrotów zero, ale miła pani kazała pytać, nawet dwa razy dziennie. Według planu mamy szanse wyjechać w I kwartale 2013.

[sellenhel]

Napisał Jadzia P.

JiP -ku z tymi zwrotami tez nie wszędzie jest tak różowo jak u Ciebie
Przez ponad miesiąc dzwoniłam po kilka razy każdego dnia....szanowne panie nie odbierają telefonów....a jak już odebrały to słyszałam....nic nie mamy ze zwrotów ....

No właśnie nie wszędzie jest tak jak pisze jip-k
A może jako szarmancki mężczyzna ma większe
szanse u pan urzędniczek ?Ja przez rok czasu
wydzwaniałam prawie codziennie do zielonogórskiego
NFZ i ciągle było tak jak pisze Jadzia
Aż w końcu doczekałam się z normalnej kolejki ,
teraz czekam do grudnia żeby móc złożyć
nowy wniosek .

[ansty]

Moja pani dr neurolog ma dobre chęci - wystawi mi wniosek do sanatorium, ale muszę zrobić wszystkie badania-ekg,rtg płuc,morfologia,OB,mocz...... znowu mi sie to odwlecze w czasie,ale trudno.jestem dobrej myśli.....pozdrawiam!!!

[Dela]

W ubiegłym roku byłam we wrześniu w sanatorium ze zwrotów.Wszystko zależy od urzędnika w NFZ.....i jego podejścia do sprawy.

Dzwoniąc po ponad rocznym oczekiwaniu nic nie było.
Po trzech dniach zadzwoniła pani z NFZ z propozycją wyjazdu i pytaniem czy miejscowość mi odpowiada?

[Zdzisia]

Byłam z mężem od 22-go czerwca do 13 lipca br. w sanatorium "Zameczek" w Kudowie Zdroju.Warunki bytowe bardzo dobre- duża łazienka i mała lodówka w pokoju.Jedzenie- może być.Zabiegi - może być. Bardzo przyjemną atrakcją jest basen w budynku.Miałam zleconą gimnastykę w basenie. Po gimnastyce można było jeszcze przez pół godziny korzystać z różnego rodzaju masaży wodnych. Piękny park zdrojowy z cienistymi alejkami.Ciekawa okolica - jest co zwiedzać.Na "tany,tany" można było chodzić do "Piekiełka" lub 'Raju"
Jeżeli komuś z Was dadzą tam skierowanie to myślę,że powinien być zadowolony z pobytu.Ja jestem.

[Marii]

Napisał Zdzisia

Byłam z mężem od 22-go czerwca do 13 lipca br. w sanatorium "Zameczek" w Kudowie Zdroju.Warunki bytowe bardzo dobre- duża łazienka i mała lodówka w pokoju.Jedzenie- może być.Zabiegi - może być. Bardzo przyjemną atrakcją jest basen w budynku.Miałam zleconą gimnastykę w basenie. Po gimnastyce można było jeszcze przez pół godziny korzystać z różnego rodzaju masaży wodnych. Piękny park zdrojowy z cienistymi alejkami.Ciekawa okolica - jest co zwiedzać.Na "tany,tany" można było chodzić do "Piekiełka" lub 'Raju"
Jeżeli komuś z Was dadzą tam skierowanie to myślę,że powinien być zadowolony z pobytu.Ja jestem.

A na piwko i smazony syr do Czech do "Hospody u Papouśka"....ja tez bylam zadowolona z pobytu w Zameczku. Pozdrawiam serdecznie

[kobra5]

Witam proponuję wyjechać do Truskawca na Ukrainę byłam już 5 razy i leczenie fantazja ...zabiegów cała masa i to takich o jakich w Polsce ani widu ani słychu ..np. czy ktoś słyszał u nas o ziołowych wlewach doodbytniczych ??? ,albo o prysznicu cyrkularnym ? albo o wannie walerianowej lub o płukaniu jelit ( wychodzi się z tej "procedury " tak tam zwą zabiegi lekki jak piórko ) a woda naftusja o takim działaniu że jak mówi moja koleżanka "zasikać się można na śmierć " albo oczyszczanie woreczka żółciowego i wątroby ??? lub okłady z ozokerytu..i wierzcie mi jak nie zdążyłam na masaż miedsiestra już dzwoniła za mną do pokoju..załatwiałyśmy wyjazd przez Larysę Khomenko to pianistka ,która dorabia jako rezydent w Truskawcu profesjonalna aż do bólu ,załatwia pobyt ,zabiegi , swietnie mówi i pisze po polsku .Odpowiada na emaile ,poda termin ,cenę My za 1400 zł / osoba byłyśmy 2 tygodnie z zabiegami (ok 7-8 zabiegów ).Pozdrawiam miłej nocy

[marcel20106]

Kobro ja słyszałam o Truskawcu,
ale nie miałam nigdy punktu zaczepienia.
A Ty tam byłaś???????super..
Pozdrawiam Cię.

[B.Sz]

Telefon kontaktowy: 00380 3244 25040;
+38097 551 3361;
+38093 727 7930;
Adres: m.Drohobycz, ul.Stryjska, 27/11 82100, Ukraina.
e-mail: lora.khomenko@gmail.com
lora@ukrpost.net
Skype: lora_1801

[marcel20106]

Strasznie Ci dziękuję.....
Zachowam namiary.
Tak się cieszę.
Spokojnej nocy pa.

[tenia]

Napisał kobra5

Witam proponuję wyjechać do Truskawca na Ukrainę byłam już 5 razy i leczenie fantazja ...zabiegów cała masa i to takich o jakich w Polsce ani widu ani słychu ..np. czy ktoś słyszał u nas o ziołowych wlewach doodbytniczych ??? ,albo o prysznicu cyrkularnym ? albo o wannie walerianowej lub o płukaniu jelit ( wychodzi się z tej "procedury " tak tam zwą zabiegi lekki jak piórko ) a woda naftusja o takim działaniu że jak mówi moja koleżanka "zasikać się można na śmierć " albo oczyszczanie woreczka żółciowego i wątroby ??? lub okłady z ozokerytu..i wierzcie mi jak nie zdążyłam na masaż miedsiestra już dzwoniła za mną do pokoju..załatwiałyśmy wyjazd przez Larysę Khomenko to pianistka ,która dorabia jako rezydent w Truskawcu profesjonalna aż do bólu ,załatwia pobyt ,zabiegi , swietnie mówi i pisze po polsku .Odpowiada na emaile ,poda termin ,cenę My za 1400 zł / osoba byłyśmy 2 tygodnie z zabiegami (ok 7-8 zabiegów ).Pozdrawiam miłej nocy

witam
czy możesz podać namiary /email/ do Larysy?

[kobra5]

Pozdrawiam namiary już podane post wyżej .Mogę tylko potwierdzić kompetentność Larysy .Razem z nami była u lekarza ,załatwia zabiegi ,rozpiskę tak aby było wygodnie dla kuracjuszy .Zrobiono nam masę badań ,USG , badanie krwi ,moczu i to wszystko w cenie podanej przez Larysę.Zabiegi wykonywane tak dokładnie i starannie jak nigdzie w Polsce.Ludzie bardzo życzliwi ,grzeczni .Drogi dziurawe ale za każdym razem byłam samochodem i jakoś przeżył .Ostatnio nie brałyśmy żywienia aby nie być uzależnionym od godzin posiłków i trochę pozwiedzać . Larysa pokazała nam super bar z jedzeniem jak u mamy i taniutko .Koniecznie trzeba spróbować śledzi z "morsku kapustu" pyszne ,mieciutkie i pomyśleć że to kraj bez dostępu do Bałtyku ...pozdrawiam

[hala51]

Witam po dłuższej przerwie.Odnośnie Truskawca.Byliśmy w Truskawcu w 2006r.w maju prywatnie w sanatorium Dniepro(specjalizują sie tam przede wszystkim w leczeniu dróg moczowych).Poprostu zadzwoniłam tam i zarezerwowałam pobyt 2-tygodniowy.Opłata była w dolarach.Ale rzeczywiście moc zabiegów (nie to co w Polsce) i wykonywane solidnie.Personel niezwykle miły.Każde piętro ma swojego lekarza.My mieszkaliśmy na 5 piętrze.Jedyny mankament, to lekarz naszego pietra(nie pamiętam jego nazwiska,nazywaliśmy go "Tamuj",a na wypisie jest tylko jego nieczytelny podpis bez pieczątki),który wg mnie robił "legalną"lewiznę i wykonywał pacjentom osobiście w swoim gabinecie serię sugerowanych z wywiadu zabiegów za dodatkową opłatą bez pisemnego potwierdzenia,np.masowanie prostaty (co drugi pan miał masaż prostaty:-),a Polaków było sporo i rozmawialismy na ten temat).Podczas rozmowy z pacjentem badał ile może kasy wyciagnąć z delikwenta i podawał cenę 20 dolarów,ale jak się zorientował,że tu można wyciągnąć więcej,to nawet 50 dolarów.W moim przypadku podał właśnie 20 dolarów za serię zabiegów,ale jak się dowiedział od męża, że jesteśmy razem,to powiedział mu,że zabieg żony będzie kosztował 50 dolarów.Z uwagi na tę rozbieżność ceny wkurzłam się i nie skorzystałam z tych jego zabiegów, więc pan doktór się na mnie obraził i nie odpowiadał nawet "dzień dobry".Podczas badań kontrolnych już nie był tak skrupulatny,jak podczas pierwszej wizyty,nieco zgryźliwy i obojętny,a moje wizyty trwały dosłownie chwilę,podczas gdy inni wizytowali po 15-20minut.Mąż miał ten masaż prostaty i jeszcze jakieś cewkowania mu wymyślił (bidok był przez całe 2 tygodnie obołały, nawet z siusianiem miał kłopot za całe 50 dodatkowych dolarów).Ale miejscowość bardzo ładna.Na bazarku kupiłam 2 cegły ozokerytu,przywiozłam do kraju i w razie potrzeby okładmi wspomagam siebie oraz rodzinę.Pomaga i to jak.Przepisano nam pić podgrzewaną "Naftusię",ale trzeba się do niej przyzwyczaić, bo na początku ten posmak nafty nie jest fajny,lecz po kilkunastu porcjach to i "Naftusia" smakuje.A jedzenie?No, nie najlepsze.Mnie było wsjo rawno,ale mąż jadł i narzekał, jak większość kuracjuszy.Ukraińcy bardzo mili i pomocni.To tyle o pobycie w Truskawcu.Pozdrawiam.

[Vera]

Witam Cię kobro 5.Czy możesz mi podać jak tam dojechać z mojego województwa tj.zachodniopomorskie.Proszę podaj z jakiego najlepiej /od strony polskiej /punktu ruszyć do tej miejscowości.