S T O R C Z Y K I

[barteczek]

[barteczek]

[elizka]

Barteczek,brawo! Gratulacje.
Lubicie się wzajemnie- Ty i Twoje storczyki.

Te różowe z jaśniejszymi plameczkami bardzo piękne.
Białe całkiem jakby moje.
Mają dużo łodyg i kwiatów.Czy na pierwszym zdjęciu masz miniaturowe,chociaż takie obfite?
Dają Ci radość-prawda?

[barteczek]

Elizko, moja siostra jest namiętną kolekcjonerką storczyków...chociaż, nie gardzi moimi...też mam bzika na punkcie kwiatów, ale storczyków nie mam. Trzy okna zastawione kwiatami...nawet w szklance kaktusik mi zakwitł....jak zdążę dzisiaj, to wstawię...

[elizka]

Proszę bardzo. To nasze kochane najpiękniejsze kwiatowe galerie.

[barteczek]

Fotka wcześniej robiona, teraz zaczyna mieć pąki mam inne w szklance Tak u mnie okna zastawione...piec, meble, gdzie tylko się zmieści doniczka.

[elizka]

Masz dobrą rękę, jak to mawiają ludzie.

[chaliniak]

W storczykach cisza, więc zachęcam do pokazywania swoich skarbów.

Tymczasem u mnie falenopsis po przesadzeniu, pokazał się z dobrej strony. Usiłowałem policzyć kwiaty, ale przy siedemdziesiątym zgubiłem się.



Natomiast Oncidium po chyba 18 miesiącach i wytworzeniu 3 pseudobulw - nareszcie zaczyna wytwarzać pęd kwiatowy:

[ewa1953]

Chaliniak Falenopsis dech zapiera CUDO !
Moje Cimbidium jeszcze na "wakacjach" =zadołowane na działce.Wyglada zdrowo /ciutke przypalone 2 liście/ .Juz niedługo wróci do domu .Jestem ciekawa czy zakwitnie ...chciałabym ale czy on też tego nie wiem.

[cha_ga]

Chaliniak, cudo! Moje kwitną całe lato ale nie sa aż tak okazałe, nigdy nie wiem czy ped po przekwitnieniu nalezy sciąć czy zostawić?
adult image host
temporary image hosting

[Renna]

Jaki bujny ten storczyk!

[elizka]

Przesadzałam dziś moje cuda.
Nie wiem czy dadzą sobie radę....oj,oj...mam pietra.

Pooglądałam lekcje Chaliniaka z naszego wątku i jeszcze inne z YTube.
Przesadziłam!
Co to będzie,co to będzie....

Cha-go różnie jest z tym przycinaniem.
Sama raz przycinam,innym razem zapomnę
.Bywa,że sama łodyżka uschnie,innym razem stworzy pęd kwiatowy. Chyba nie ma na to jakiejś reguły.

O przesadzaniu jeszcze i tu https://www.youtube.com/watch?v=d3vXFCsois0

Tu z kolei pani mówi,że nie potrzeba podcinać,a i wyjaśnia jak poznać kiedy podlać storczyka- to ciekawe!

https://www.youtube.com/watch?v=D0N3RP0ugDc

kolor korzeni!

[kalina3]

Niestety mam teraz problem ze storczykiem ;(. Wszystko było z nim w porządku, ale teraz zaczął więdnąć. Czy one tak mają normalnie na jesień/zimę? Ja swojego dostałam w lipcu i do chwili obecnej nie było z nim problemów.

[elizka]

Jaki ma kolor korzeni? Czy listki są grube czy płaskie?Czy więdnie jeden liść czy wszystkie?
W czym rośnie? Czy kwitł ostatnio bardzo obficie?
Czy przestawiałaś go ostatnio w inne miejsce?
Czy nie stoi ostatnio na przeciągu? Czy po przekwitnięciu podawałaś mu odżywki?

No nie wiem o jeszcze .....może ktoś jeszcze coś podpowie Kalinie?
Spróbuj odpowiedzieć na moje pytania.

[cha_ga]

Z mich obserwacji wynika, ze najgorszy jest nadmiar wody...ja podlewam bardzo, bardzo skapo...

[Lulka]

Napisał kalina3

Niestety mam teraz problem ze storczykiem ;(. Wszystko było z nim w porządku, ale teraz zaczął więdnąć. Czy one tak mają normalnie na jesień/zimę? Ja swojego dostałam w lipcu i do chwili obecnej nie było z nim problemów.

Witam, ja swojego też mam od lipca, listki ma grube i zielone, stoi w podwójnej doniczce, przezroczystej i w osłonce.
Przekwitł już i zgubił kwiaty, ale liście są bardzo zdrowe i nie więdną.
Nie obcięłam łodygi, jest nadal zielona, zaschnięty ma tylko sam czubek, może 2 cm.
Podlewam tak jak na tym filmie, jak korzenie mają kolor biało-srebrny, zanurzam na godzinę w przegotowanej, zimnej wodzie, potem wszystko dokładnie wylewam, żeby korzenie miały sucho (nawodnione, zmieniają kolor na zielony).
Robię to średnio raz na 7-10, ale zwracam uwagę na kolor korzeni.
Do końca sierpnia dodawałam do wody płynnego nawozu do storczyków, teraz już nie nawożę.
Wygląda, że wszystko dobrze, bo pojawiły się nowe zawiązki kwiatów na łodydze i wypuścił trzy nowe łodygi.

Kalino, jeżeli Twój więdnie, to coś z nim nie tak, zapytaj może w kwiaciarni.
Może Chaliniak tu zajrzy i coś podpowie, nie mam doświadczenia ze storczykami, dopiero próbuję.

[cha_ga]

Podziwiam wasze zaangażowanie w hodowle storczyków...ja moim nie poswiecam az tyle uwagi, rosna w normalnej doniczce , w specjalnym podłożu dla storczyków, podlewam skapo dopiero wtedy gdy podłoze jest suche...i też kwitną ,do znudzenia../ale to wersja dla leniwych /.

[elizka]

Tak jest Cha-go kiedy już ma się ich kilka,a nawet kilkanaście. Jedne kwitną,inne śpią,czasem któryś klapnie,ale to żaden problem.
Ten pierwszy zawsze stwarza problemy i cuduje się z nim jak z pierwszym dzieckiem...hi,hi.
Zatem czasem na problemy dobrze jest zafundować sobie jeszcze jednego storczyka.Największą radość sprawiają te bidule kupione za parę groszy,gdy pokażą co potrafią,gdy je pokochać.

Moje przesadzone żyją i siedzą jak kwoki na jajach.Jeden przesadziłam z kwiatkiem.Nie zrzucił go co mnie zdziwiło i zachwyciło.Jednak są to mocne i kilkuletnie kwoki.Dałam im nowe podłoża,nowe przezroczyste doniczki,w których porobiłam więcej dziurek z boków. W duże osłonki ,na dnie z keramzytem,wstawiłam po dwa,trzy i czekam co wycudują.

Wiedzą,że u mnie co nie zdobi,to fora ze dwora.
Taka jestem jędza.
Mówię im to...kwitnij,bo cienko z tobą będzie.

[cha_ga]

O, to ciekawe, podoba mi się pomysł wstawienia dwóch, trzech storczyków do jednej osłonki...a można je samemu jakos rozmnażać?

[elizka]

Ja wstawiam te, które kiedyś kupiłam lub dostałam.
Hodowałam pod butelkami ,ale bez rezultatu.Kiedyś odcięłam z łodyżki i wsadziłam taki odrostek obok " mamy" i rosną sobie. Baaardzo wolniutko.