Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[pluto37]

Napisał amiii

...
Niby z górki teraz mam
ale powrót pod górkę i pod wiatr.
Dobrze,
że tylko 3 minuty tej drogi.

.

Bo bidnemu zawsze pod górę i wieter w oczy wieje
I jak mawiają różne żeby zejść to trza wejść.. chyba że jaka lektyka, albo inne cuś.

[elik13]

Przyleciałam z zakupów, a po drodze miałam wszystkie
pory roku i białe i mokre i żółte nawet.
W sklepach jeszcze spokojnie ludziska bez obłędu w oczach
może w dobry czas zakupowy się wstrzeliłam

Napisał Wróbel

Pierwsza aktualizacja systemu wszystko mi poprzestawiała

A mnie ta druga Ćwirku, ale już jest ok.


Mam dziś dzień niespodziewajek
Najpierw wdzięczni za pomoc podtopieni sąsiedzi z łona
(w ciuchci wspominałam o potopie) za Mikołaja dziś robili
i z darami do nas przybyli.
Nie pomogło, że nie trzeba, że bez przesady, że przecie każdy by pomagał, ale dzieee tam nic nie działało.
A w ciuchci Zielona

była okazja,
mnie nie było.
To teraz:

Żabo róże przecudnej urody przytargałaś dzięki
nie trzeba było, ale zabieram
Żabowe bąbelki stawiam kto ma chęć proooszę.....





Akusiu no nie jest lekko z tą niezdrową, ale dasz radę


Może nie wypada
ale mnie zawsze rozśmiesza "Ostatnia posługa"
tylko w wykonaniu Zębatego oczywiście.
Czytałam, że kiedyś zrobił kawał żonie i udawał martwego.
Źle mogło się to skończyć bo żona chyba nie za bardzo poznała się na tym żarcie

[pluto37]

A co powiecie o tym przedświątecznym daniu z epoki Zembatyzmu stosowanego"

Pani!!!
Kup pani gęś!
Już oskubana!

Tylko ..... nie miałam sumienia jej zabić

[tar-ninka]

Bachorku dzięki za przywołanie pana Zębatego bardzo Go lubię
Pluto sam pisałeś że na niektóre rośliny szkoda śliny
to po co poszłeś... i podlałeś
Pogoda bez zmian wiatr chyba przycichł bo ludzie nosy powystawiali
Idę na spotkanie z przyjaciółmi, będzie fajnie
Wam też życzę miłego popołudnia

[bachor]

Napisał pluto37

A co powiecie o tym przedświątecznym daniu z epoki Zembatyzmu stosowanego"

Pani!!!
Kup pani gęś!
Już oskubana!

Tylko ..... nie miałam sumienia jej zabić

Toż to pornografia ...
Lubie gęsinę bez piór ..

[amiii]

Napisał pluto37

i konduktor ześle nas na rewiry przeklęte ... jak to ma ostatnio we zwyczaju

Nas przenoszą
a inni za nami biegają.

Dopisałeś o zamkach... teraz zauważyłam.
No jest tego tu tyle,
że głowa mała.
Gdybym była zdeklarowaną miłośniczką zabytków,
to tu życia by nie starczyło.
Zabytki owszem i ten tego
ale zdecydowanie wolę jak coś się rusza.
Choćby na wietrze.

[amiii]

Przewijam stronę "od dołu",
szampan się leje z góry,
pomyślałam że już cuda świąteczne się zaczynają.
A to Motylek z moim ulubionym napojem "całorocznym
(jak kiedyś buty na kartki) wpadł.
To ja Ci dzięki za to,
że w życie wcielasz "....spragnionego napoić..."

[pluto37]

Napisał bachor

Toż to pornografia ...
Lubie gęsinę bez piór ..

To że bez piór to oczywizda oczywistość jest, bo wyciągać je z pipka jest kłopotliwem zajęciem.
To po pierwsze primo, a po drugie ...też primo, to to jednak kłopot jest, bo jak w taką napakować kaszy z grzybstwem na gorąco?
I od której stronnicy?

[Lulka]

Napisał bachor

Toż to pornografia ...
Lubie gęsinę bez piór ..

Pachnie mi to przeniesieniem do wątku o zaburzeniach...
to potem dzie tę gesinę szukać, a święta blisko...
Zostanie nam jeno karkówka w kapuście

A tak jeszcze w tematach alabastrów...
Szukałam rano kolażu, który onegdaj wyprodukowałam,
diabeł ogonem nakrył.
A jak się już natyrałam, nalatałam, choinek tysiąc nawąchałam, karpie doprowadziłam do stanu hibernacji,
wreszcie siadłam na prdeli...to się znalazło od razu w sekund pięć
Znaczy kolaż taki z alabastrami, gdzie można spocząć w towarzystwie
Zembatym w tle nie pogardzę

[Alsko]

Jedzą, piją, jedzą!
Zmiłowania za grosz nie mają.
Dopiero co załadowałam troszkę lodówkę i znowu jestem głodna.
I tam, co się będę samobiczować. Idę na zagadki.





Tarninko, się nie martw.
Podlał i co? Podrosło to, no... powiedzmy: zielsko i przyszedł ogrodnik

[bogda]

A jak się już natyrałam, nalatałam, choinek tysiąc nawąchałam, karpie doprowadziłam do stanu hibernacji,
wreszcie siadłam na prdeli...to się znalazło od razu w sekund pięć

Lulka zawsze tak jest, jak szukasz to nima, a później samo w ręce albo w oczy włazi.

[zula]

Napisał Alsko

Tarninko,[/b] się nie martw.
Podlał i co? Podrosło to, no... powiedzmy: zielsko i przyszedł ogrodnik

A ile sensacji i bicia piany.
Można by bezę jaką ukręcić,wszak święta idą.
Wiuwa u mnie okrutnie,co rusz wybija mi prąd.
Jakbym się nie pojawiła,to znaczy że mi wyłączyli.

[Alsko]

Napisał zula

Można by bezę jaką ukręcić

[amiii]

Napisał zula

A ile sensacji i bicia piany.
Można by bezę jaką ukręcić,wszak święta idą.

[bogda]

A ile sensacji i bicia piany.
Można by bezę jaką ukręcić,wszak święta idą.

Zulka jesteś niesamowita.

[Lulka]

Napisał zula

A ile sensacji i bicia piany.
Można by bezę jaką ukręcić,wszak święta idą.

ale bym kawałek tortu bezowego zjadła...tak nawiasem.

[eledand]

A ja z radością,dzisiaj widziałam 4 Klucze Gęsi na Niebie..

Powiadam na Niebie lecących i wrzask ogromny,robiły.Czyli Zimy nie baje..

[amiii]

Napisał eledand

Czyli Zimy nie baje..

Oj, żebyś się nie zdziwiła.
Ewka, miałaś napisać po co stałaś
przed zamkniętymi drzwiami do łazienki.

[bachor]

Dzisiejszy poranek mojego cyklisty w drodze do pracy ...

[pluto37]

Nie chcem a muszem.
Ostrzegam, że w okolicach 10 stycznia ADMINISTRACJA ma montować WAGĘ na wejściu.
Takie plotki krążą w tych okolicach.

Dlatego ostrożnie z tą konsumpcją szaleńczą.